Wpisy z forum 2023 

[2023-01-01] Zmora
Wszystkiego najlepszego w nowym roku! Oby nie był taki zły, jak się nam wydaje;)

[2023-01-02] izi
@w95, widzisz, Ty możesz sprzedać wszystko, rzucić wszystko i wyjechać, ale nie każdy ma taką chęć lub takie możliwości. Ja na przykład zdecydowałam się zostać. Żyłam parę lat za granicą, w raju na ziemi, który w czasie pandemii nagle zmienił się w piekło. I z kraju wolności, demokracji i szczęśliwych ludzi stał się krajem z pierwszymi obozami koncentracyjnymi, no drugim, zaraz po Chinach. Jeśli więc Australia, Kanada, Nowa Zelandia mogą tak nisko upaść, gdzie uciekać? Plan jest przewidziany dla całej ludzkości. Może tam, dokąd chcesz wyjechać będzie jeszcze gorzej? Tutaj mam rodzinę, przyjaciół, dobrych sąsiadów, nawet panie w spożywczaku prędzej dla mnie przemycą skibkę chleba, niż dla uchodźcy... Nie mówiłam nic o narodzie wybranym, mówiłam, że z wg przepowiedni dawnych wieszczów zginie nas "tylko" 10 milionów, a z innych narodów zostanie garstka, ale jeśli jakikolwiek naród zasłużył na przetrwanie, to właśnie my, Polacy. Bo my nie mordowaliśmy, nie niewoliliśmy, nie trzebiliśmy ludności miejscowej. Mamy dobrą historię. Nie musimy się jej wstydzić. Przeciwnie: nawet teraz wyciągamy rękę do potomków bestii (oby nam tej ręki nie odrąbali). Nie łudzę się, że będzie lekko. Sama miałam parę takich wizji, że pot mnie zimny oblewał i chciało mi się krzyczeć i płakać na przemian. Dlatego przygotowuję się, jak mogę. Nic więcej zrobić się nie da... Z mmx-em kontakt się po jego ostatniej wizji urwał. Bardzo mnie to niepokoi. Życzę Wam i sobie spokojnego roku 2023. Oby nie był gorszy...

[2023-01-03] w95
@IZI - zawsze jak ktoś chce przeinaczyć hostorię lub wydarzenia, to mówi wręcz przeciwnie. Chociażby przykład nawet z polityki - Moraw owego czas mówił że Polacy mają dużo pieniedzy na kontach...I co ? I przyszła inflacja, zjadła im połowę. Orlen potentatem ? Sprzedany. Dofinansowanie (jeszcze ze 3 lata temu) dziecięcej onkologi. I co ? Sama widzisz. Miał być handel z Chinami kolejowy i też wyszło odwrotnie. Generalnie zawsze jest odwrotnie niż ci mówią politycy, a skąd wiesz, czy dawni wizjonerzy nie byli na usługach rządzących i pisali tak, aby ukryć/zhańbić jakiś naród albo gloryfikowac go ? Mimo że nie wypowiadam się na temat przyszłości i jakim mam odczucia, to zrobię wyjątek. Moim zdaniem, już w tym roku czeka nas jakiś nowy robaczek i wyjazd na front. Ot tylko i aż tyle. Kraj na wschodzie się kończy (i ludzie również), więc da się nam te "karabinki grot", wyśle na szkolenia i na front. Gdybyś pilnie analizowała wypowiedzi polityków, to nie musiałbym ci tłumaczyć, że jest właśnie jak to opisał wyżej mmx - puzzle się układają. Zobacz - karabinki do 2026...ćwiczenia ponad 200 tyś ludzi...nowe wydatki na zbrojenia, promocja "zagrożeń" 3w1 albo nawet i 4w1 obecnie, stopniowe przyzwyczajanie do maseczek, redukcja budżetu służby zdrowia, depenalizacja dla walczących po stronie wschodniej, "bronimy wyborów" (?) Do tego planowana (na teraz) inflacja dwucyfrowa. Już nie mówią jaka, czy to będzie 11 czy 57 procent. Na bank będzie jakaś prowokacja i kolejne "loki". Za duża część gospodarki przeżyła "x-demię" i jeszcze jest za dobrze. Te wszystkie pomoce, pożyczki, wsparcia...wiesz skąd one są ? Z kredytów. Zapewne za chwilę sprywatyzuje się kolejne sektory gospodarki, wpompuje biliony w jakieś sektory które dopiero potem się sprywatyzuje lub sprzeda. I co nam zostanie, a w zasadzie komu skoro tutaj nikogo nie będzie, jedynie dzieci i kobiety, a grotami to się w lesie nawet zwierzęta nie najedzą ? Uwieńczeniem wszystkiego będzie zapewne jakiś blackout globalny i pieniądz cyfrowy, tak mi się wydaje. mmx pisał coś o walucie cr-xxx. Ten blackout nie może być ciągły, bo jakim sposobem zasilić te wszystkie urządzenia IoT, terminale pieniężne czy sieci komórkowe (łaczność) trzeba więc wprowadzić limity, a jak je wprowadzisz bez prądu...? Światła przygasną ale dla biedniejszych, może na jakiś krótki okres. To co mi się podobało z tą energią u mmx-a to to, że: cytuję: "moze to byc atom albo jakas inna bron energetyczna". Kurczę naprawde jestem ciekaw co się pod tym kryje. Obstawiałbym zamianę kopalni (polskie) na el. atomową (już nie naszą), ale te "EM" o których pisał to mnie fascynuje. Zapewne będzie to przeciwko nam, ale jak to będzie rozwiązane i wprowadzone ? Poprzez projekcje na niebie albo sterowanie naszymi umysłami ? Pisałem do niego ale nie odpowiada. Nie wiem kto to jest, ale nawet jeśli jest tym osobnikiem który za dużo powiedział a teraz się nie odzywa, to zakładam na 100% że to co mówił jest prawdą. @IZI - do lata myślę że będzie spokój (może oprócz tych maseczek i dystansów). Przed latem coś wykombinują, niewykluczony jakiś "prawdziwy konflikt" zbrojny, a na koniec roku odwet, bo takie duże państwo ze wschodu już od 60 lat ma doświadczenia w rozgromianiu większych od siebie przy minusowych temperaturach. Pytasz mnie co robić ? Uciekałbym do biedniejszych krajów. Zastanawiam się teraz który kraj obrać i nawet posiedzieć kilka miesięcy tam mogę, ale musi to być kraj rolniczy, mocny energetycznie, położony na wyżynach. Południe Europy mnie kręci, czyli tam gdzie są obecnie wojny, ale one się skończą w pewnym momencie, bo kto będzie chciał walczyć o jakiś mały kraj gdy mamy kilku potworów którzy niestety muszą powalczyć ze sobą aby zasiać panikę, zniszczyć ziemię, osłabić ich gospodarkę. Na pewno nie kraj należący do EU i nie leżący w dolinie lub depresji, bo dużo mówi się obecnie o wielkiej wodzie która ma popłynąć albo z północy albo ze wschodu (a może obydwa kierunki skoro nie możecie tutaj dojść do consensusu). Czuję że dobry byłby ten teren wyżyn i dodatkowo zarośnięty lasami. Tam jest zwierzyna jakby co. Do lata i pierwszej prowokacji mamy zapewne spokój, ale już pod koniec roku nie. Boję się tego schyłku 2023 a już następny rok po nim będzie całkowitą zagadką, dlatego do lata zmotywuję się aby prysnąć z kraju. Kurczę, nagłośnijcie proszę to forum, może niech jakiś drugi jasnowidz się wypowie na te tematy, bo w babe Wange czy Nostradamusa (a jakże, równieżczytałem o nich) to ja nie wierzę - zbyt odległą przyszłość przepowiadali, wydarzenia możnaby już pięć razy ująć w ich przepowiednie, w zależności jak chciano sterować narodami na tamten czas.

[2023-01-04] Hgm
Udanego Roku 2023! co do przepowiedni i przeznaczenia- mamy wpływ na to i mozemy to zmienic, tylko problem w tym, ze w Polsce ludziom nie jest jeszcze na tyle zle, zeby wiekszosc chciala cos zmienic; pytanie czy jestesmy w stanie cos zrobic indywidualnie jesli nawet kolektyw swiatowy nie drgnie. W obecnych czasach podstawa jest bycie mobilnym i umiejacym znalezc wode i jedzenie w kazdych warunkach, ja to cwicze od 2020r i mam zawsze przy sobie papierowa mape Europy z zaanaczonymi zródlami wody, poza tym kupilam ksiazke o ziolach jadalnych i tez sie juz umiem tak zywic. Nikt nie wie gdzie bedzie bezpieczniej, wiec podstawa jest przemieszczanie sie, ja mam auto i na nim rowery, poza tym mam plecaki na zwierzeta domowe, nie mam juz malych dzieci wiec bedzie mi latwie, jestem spakowana w podstawowe rzeczy od 3 lat. Dopoki sie da to mozna siedziec w Polsce ale w domu z ziemia uprawna, pozostanie w bloku w miescie nie ma sensu. Mieszkac nalezy teraz przy górach i na wyzynach unikac nizin i morza i rzek duzych. ja tez mam rozne wizje od lat i powiem tylko tyle, ze fizycznie i duchowo ocaleja tylko rozwijajacy sie, niestety reszta bedzie na out, bedzie odsiew. Trwa cały czas duchowa walka dobra ze złem i kto nie podoła silna wola juz po nim. Polacy sa wymieszani genetycznie z innymi nacjami i to tez ma wpływ na to kto sie ostanie niestety.Tak wiec nie ma w sumie znaczenia gdzie bedziemy ale jak wewnetrznie bedziemy silni i godni.

[2023-01-08] Turbojasnowidz
Dostosowujecie te swoje "wizje" do sytuacji i to jest perfidne. Czytałem tylko komentarze mmx i gadał o pandemii, aż w pewnym momencie zniknął jak temat pandemii ciągnął się w nieskończoność i nikt nikogo nie zamykał w domu i nie czipował. Wybuchał wojna to powrócił i teraz temat nr 1 wojna. Ludzie mogą już wrócić na Podlasie czy jeszcze nie? Serio przesadzasz człowieku trochę mniej perfidny bądź

[2023-01-10] antyturbojasnowidz
Te, Turbojasnowidz. Nie przyszlo ci do glowy ze ten mmx moze ma jakies problemy i dlatego nie odpisuje ? Skoro czytales wszystkie jego posty, to chyba jednak nie czytales wszystkich, bo w jednym podal nawet maila do siebie. Pisales, pytales go o co kaman ? Mnie z kolei zaczyna przerazac mmx, bo duzo jego wizji sie powoli sprawdza. Wpadam tu co jakis czas bo mam rowniez rozpoczete inwestycje i ciekawi mnie co nam szykuja, aby nie stracic i nie wtopic kasy w nieintratna inwestycje. Wiecie co mnie niepokoi teraz ? To ze jak wlaczylem BT w telefonie teraz, to pojawilo sie mnostwo urzadzen ktorych nie potrafie zidentyfikowac. Sa (wg apki) w odleglosci od 5-30 metrow. MAC producenta nie istnieje, sa jakby nadawane losowo i moze bym sie zgodzil ze to ma zwiazek z VoLTE ktory niedawno zostal wszystkim wlaczony na telefonach (nie jestem zbytnio techniczny), ale dlaczego na autostradzie czy jak wyjde z psem na mala polane i mam do zabudowan ok 40-100 metrow to wszystkie te urzadzenia milkna ? To jest chyba to "cos co wisi w powietrzu" tylko mmx nie skumal tego z tymi sygnalami, wiec moim zdaniem trafil. Jeszcze ciekawsze jest zachowanie tych urzadzen BT, bo gdy odpalilem prosty analizator sieci, to wszystkie zachowywaly sie tak samo, jak gdyby pulsowaly, w dluzszym okresie wyglada to jak sinusoida. Gosc @nietutejszy pisal o roslinach i widocznie jest od diabla sygnalow w eterze teraz i rosliny nie wytrzymuja tego nasilenia i to jest przyczyna slabego wzrostu roslin. Zobaczcie wpis mmxa z 30 listopada jak pisal ze to kwestia kilku tygodni. Nie wiem czy to ma zwiazek, ale od poczatku roku (czyli po tych kilku tygodniach) karetki u mnie w miescie jezdza jak szalone w nocy, jedna za druga, a takiego nasilenia nie widzialem przez wiele ostatnich lat. Czyzby to cos co mmx przeczuwal ze bedzie w eterze ma zwiazek z oddzialywaniem rowniez na ludzi ? Ja po sobie widze tylko jedna zmiane aczkolwiek bardzo istotna - jak zawsze mialem cisnienie tetnicze 110-120 (jak nastolatek!), to teraz mam wahania od 100-160. Ktos mi to wytlumaczy lopatologicznie ? Jem to samo, ruchu tyle samo, a siedze w domu (niestety w tych "duzych blokach") i mam 150-160, ale jak tylko wyjde na spacer z psem, z dala od zabudowan, to po powrocie mam jedynie 100-110. Rozumiem ze to kwestia ruchu, ale w mieszkaniu nadal sie ruszam, pracuje fizycznie i progresywnie wzrasta mi do tych 160-ciu. Wnioski wyciagnijcie sami. @IZI fajnie to tez opisala i warto sie zastanowic nad tym dluzej. Chodzi o polaryzacje cial, bo jesli bylismy "minusowi" a teraz przez cos w ciele albo przez cos co jest w powietrzu jestesmy "plusowi", to wnioskowac mozna po tym ze wszystko u nas w ciele jest do gory nogami i przez to (jak pisal ktos tutaj) czujemy sie senni, jak rozladowana bateria. Dziwi i zaskakuje mnie z kolei to przeczucie mmx-a aby swietowac nowy rok na calego, bo tak wlasnie u mnie swietowali ludzie i fajerwerkow bylo na horyzoncie jak nigdy dotad (ale ludzi na osiedlu prawie w ogole nie bylo na zewnatrz?). Choc moze jest z deka inaczej z tym eterem, bo gdyby dolaczyc do tego sinusoide ktora widuje w tych urzadzeniach dookola mnie, to nabieram podejrzenia ze cos w nas pulsuje, dziala, wytwarza ladunek. Groznie nie pesymistycznie to wyglada. @IZI naprawde myslisz ze ukry zaczna od nas uciekac ? Zastanow sie gdzie, bo na pewno nie do niemiec. Moim zdaniem teren PL bedzie wlasnie dla nich teraz, z ktorych ostatecznie (moze to kwestia wielu lat) zostana rowniez wygnani jak my jestesmy teraz, a jeszcze jak pojdzie na front te 300 tys zolnierzy PL, to kto tu bedzie rodzil dzieci ? Ukraincy. Phaseone tez fajnie skwitowal nas - ze nas juz nie ma i to jest moim zdaniem odkrycie 100-lecia.

[2023-01-10] gość
[2021-10-16] mmx - czy to "coś" w powietrzu co czułeś, to nie jest przypadkiem ten tlenek czegośtam ? Idealnie pasowałoby to z padaniem jak muchy i tym powolnym wzrostem roślin, bo znalazłem dzisiaj artykuł (niskich lotów ale jednak), że może on powodować spowolniony rozwój nie tylko roślin ale również zwierząt a nawet spowolnić układ rozrodczy obydwu. Do tego ta woda (rośliny podlewane wodą z czymśtam) oraz "coś" w powietrzu i mamy nieurodzaje, czyli wymarzoną sytuację do labowego mięsa czy warzyw, których to uprawa będzie wymagała potężnej ilości energii (lampy doświetlające) i ktoś będzie musiał zrezygnować z żarówki, auta elektrycznego, wmówi się nam blackouty itp itd. Jeśli to się potwierdzi, to zaproszę cię mmx na wyżerkę z pełnym stołem dziczyzny.

[2023-01-11] podpis
Hej, trafilem tutaj z YT i widze ze macie podobne teorie. Zostawiam dla potomnych linka (o ile admin opublikuje), bo tam na serwisie w komentarzach dziwia sie ludzie co ten nasz urzadz odjaniepawla i jak te strony rzadowe schodza do poziomu animalsow z ogonem. Wszystkiemu zaprzeczaja i wg to to ze biale jest biale, a czarne jest czarne to tez fejk. Sterta belkotu, prawda obrocona o 180 stopni a czesc linkow prowadzi do TV "tylko klamstwo cala dobe". https://www.gov.---.pl/web/5g/aktualnosci (usun .--- z linka). Oblukajcie stronke.

[2023-01-11] izi
@Antyturbojasnowidz :) Ucieczka Ukraińców to nie moje przeczucie czy wizja, a chłodna analiza. Jak chyba pisałam: Rosja nie musi atakować Polski, wystarczy, że wypowie nam wojnę, wyobrażasz sobie pandemonium, które powstanie? (Nie mylić z pandemią). Polacy może zostaną, bronić kraju, ale roszczeniowi goście? Z których na ileś tam milionów pracuje 300 tysięcy, a reszta przyjeżdża po benefity? Oni nie tylko nie będą walczyć za nasz kraj, a wręcz przeciwnie. Domyśl się, co chcę napisać ale nie mogę. Oby jedynie uciekali... Co do promieniowania, założenia (podawane oficjalnie) są jedna antena co 20 metrów. Oczywiście w miastach. Te anteny są niewielkie, łatwo je ukryć. Jeżeli już zaczęli je wieszać, wszędzie, to promieniowanie na pewno wzrosło. Dodać do tego WiGig, o którym pisał poprzednik. To dopiero są fale ultrakrótkie. Moim zdaniem zahaczają o promieniowanie przenikliwe. Czym ci ban dy ci nas traktują?! Ale powiem Wam coś dziwnego: od paru dni (może tygodni) jestem dziwnie radosna i szczęśliwa. Owszem, udało mi się kupić fajny domek i to na pewno podnosi nastrój, ale ogóle jest mi lekko na duszy i ciele. Daaawno tak dobrze się nie czułam, a nie zmieniłam w życiu kompletnie nic. Tzn mieszkam gdzie mieszkałam. Ach, od paru tygodni piję jedynie wodę leczniczą Jan, oczyszczającą, można kupić w sklepach i na allegro. Czy to może być to? Trochę herbaty z wody filtrowanej, żywność tylko z certyfikatem eko (ale to od wielu miesięcy), i dużo tej wody Jan. Moglibyście przetestować na sobie?

[2023-01-11] izi
@Antyturbojasnowidz, sprawdziłam ten BT i rzeczywiście wyświetliło się z 6 urządzeń, ale widzę, że to wszystko, co mam w domu i okolicy (nawet samochód z garażu). Dziwne, bo tych urządzeń nie włączałam. Samochód przecież nie chodzi non stop, a one się wyświetlają... Jakiś głośnik, słuchawki, kamerka w samochodzie? One są wyłączone, a telefon je "widzi". Ktoś coś?

[2023-01-11] Alan
Od pewnego czasu duszę się, robię maksymalny wdech ale tak jakbym zaspokajał zapotrzebowanie w tlen przy każdym oddechu około 70%. Bardzo uciążliwe.... nigdy tak nie miałem

[2023-01-11] Hgm
@izi/ ja tez czułam sie ostatnio tak lekko i przeszczesliwa, co do wody to ja pije z jurajskich zrodel uznawanych za lecznicze od dwoch lat wiec u mnie nie woda, aczkolwiek wraz nastaniem poniedzialku 9 stycznia u mnie i bliskich sielanka sie skonczyla i czujemy niepokoj, a dzis w moim duzym miescie latały helikoptery caly dzien i na obrzezach przemieszczaly sie piechota grupy okolo 30 osobowe zolnierzy my takie rzeczy przeczuwamy na 2 dni do przodu, w nocy mamy koszmary senne i sugestie zeby sie przygotowac na przemieszczanie sie, fajnie sie tu z wami pisze, pozdrawiam ciepło

[2023-01-12] antyturbojasnowidz
@IZI ukry nie opuszcza naszego kraju, bo juz teraz nie maja sie gdzie podziac, taki narod bez kraju. My jestesmy w nato, wiec obstawiam ze nawet jak cos sie zacznie nieciekawego dziac, to i tak beda sie w miare bezpiecznie czuli. Najgorszy scenariusz jaki moze nas spotkac, to jeszcze wieksza migracja, kolejne kilka milionow, bo beda niedlugo stanowili polowe ludnosci w kraju, a jak zaczna rowniez fabryki padac to gdzie znajda prace ? mmx pisal ze nie bedzie niebezpiecznie na ulicach i mozliwe ze to przez tych ukraincow wlasnie. Straca "moja robota" i jak sie wyzywia, gdzie zamieszkaja ? Gdybym gral w totolotka, obstawilby powstanie zorganizowanych grup i to spowoduje ogromne niezadowolenie polakow, nie beda czuli sie bezpiecznie i zaczna sie zastanawiac w imie czego to wszystko bylo robione. Juz teraz widze ze TV regularnie przyzwyczaja nas do "nieporozumien", czyli w miescie x jeden nozownik, w drugim obrabowany sklep itd itd. Tylko slepy i gluchy tego nie zrozumie. I jeszcze jedno mi pasuje co mmx przewidzial. Dokwaterowanie nam tych ludzi na sile pod jakims durnym haslem pana M. jak solidarnosc z nimi, rownowaga spoleczna czy innymi pieknymi aczkolwiek pustymi haslami. Ktos powyzej jeszcze pisal o fotografowaniu budynkow przez wojsko. Mnie sie wydaje ze to dla celow wojskowych albo skanowali budynki jakims urzadzeniem termowizyjnym aby sprawdzic czy jest ktos w srodku. To taka moja plytka teoria. Niepokojace jest rowniez (i tu rowniez uklon w strone mmx) ze w telewizji jest inaczej, tj. ciagle mowia nam o pustostanach, wlacze wirtualna w internecie to takze pelno artykulow o pustostanach. Czuje gleboko, ze bedziemy zmuszeni do solidarnosci z nimi, oczywiscie nic nie zyskujac, a jedynie tracac i to bez zadnego zadoscuczynienia za (potencjalne) straty spowodowane przez nich. Ogladam bacznie ta wojenke od poczatku (lutego) i zauwazylem ze jest teraz sytuacja patowa, tj. amerykance nie wiedza co dalej robic ze swoja demokracja i moim skromnym zdaniem musi wydarzyc sie cos nieprzewidywalnego. BTW, tez u was karetki jezdza jak szalone ? Mieszkam w centrum od kurdupla, 4 km od szpitala miejskiego i nie przeszkadzaja mi syreny czy torowisko bo sie po prostu przyzwyczailem, ale ostatnio od mniej wiecej poczatk roku (po swietach), to jezdza w nocy na bombie doslownie co godzine. Szalu mozna dostac, bo gdy przejedzie jedna na godzine to tylko chrapne sobie, przewroce na drugi bok i spie dalej, ale 3-4 na godzine i co godzine to juz jest nie do zniesienia. @IZI zobacz jak bedziesz czula sie na dluzsza mete, bo mmx pisal o tym raz wolno raz szybko. Moze jakies urzadzenia nie dzialaja teraz albo w twoim rejonie albo to takie ladowanie baterii przez full wyladowaniem ? Za chwile moze sie okazac ze bedziesz czula sie odwrotnie. Sorry, teorie, chodza mi po glowie, chyba za duzo telewizji i internetu ostatnio. Ta woda nie jest dla wszystkich i ostrzegam przed nadmiernym jej spozywaniem. Ja mam taka chorobe ze wrecz nie moge jej pic, tj. tego typu wody.

[2023-01-12] antyturbojasnowidz
To sie juz robi chore albo ja jestem przesadnie podejrzliwy. Wchodze na wykop a tam informacja o tym, ze w Indiach xx dzieci zatrulo sie czy zmarlo po podaniu jakiegos leku w plynie. Czort z tym, zdarza sie, ale ja tez przeczytalem wszystkie posty mmx i skojarzylem sobie z tym podawaniem plynu z autobusow pojazdow. Teraz to juz wogole nikomu nie zaufam a panstwo na pewno to wie i tylko sila zmusi nas do wziecia czegos czegokolwiek. Nie wiem czy u was to samo sie dzieje, ale jak wracam busem z niemiec to przejezdzamy przez Szczecin i taki dlugi most nad rzeka (Odra?) i od tego roku stja tam zolte znaki wojskowe. Nie wiem co one pokazuja (predkosc, dlugosc skladu) ale nie bylo ich przez ostatnie 7 lat jak jezdze ta droga, a nagle jak sie skumalismy z amerykancami to stanely. @ALAN - strzelam z twoim oddychaniem, ale skoro rosliny nie rosna to chyba tez nie moga pobrac tlenu czy pokarmu z powietrza, wlasnie przez cos dziwnego co jest w powietrzu (zrobi ktos w koncu dokladna analize???). czy tak samo sie czujesz codziennie i o roznych porach ? @mmx masz moze jakis dokladniejszy trop ? O ile w ogole zyjesz chlopie.

[2023-01-13] izi
@Alan, albo to covid, albo rzeczywiście czegoś brak w powietrzu. Może spróbuj z kondensatorem tlenu? Spróbuj też z lekami rozkurczającymi oskrzela. Albo z ziołami. @hgm, możesz zdradzić, w jakiej okolicy mieszkasz? Gdzieś przy wschodniej granicy? Ja pod Warszawą i ruchów wojsk nie zauważam, bo prawie nie ruszam się z domu, ale jak zauważył Antyturbojasnowidz ostatnio często słyszę syreny pogotowia. I to jeździ kilka karetek na raz. Dziwne... Aha, chyba ty pytałaś o te kryształy, przyznam, że kupiłam sobie takie, które do mnie "przemawiały", w sznurach szlifowanych kulek długości 40cm i nie mogę się od nich oderwać. Kiedy czytam czy coś oglądam, trzymam je w ręce, bawię się nimi i sprawia mi to radochę. Kładę je też na noc pod poduszkę. Mam umysł ścisły, wykształcenie medyczne i nie powinnam wierzyć w takie gusła, ale te kryształy naprawdę mnie przyciągają i czuję, że działają pozytywnie. Może stąd ta radość? @Antyturbojasowidz: te znaki pojawiły się parę dni po 24 lutego, mówią jakie pojady o jakiej masie mogą jechać daną drogą czy mostem (mowa o pojazdach wojskowych), czy jakoś tak. Przyjrzałam się tej wodzie Jan i moim zdaniem jest "niewinna" czyli działa bardzo łagodnie, oczyszczająco, jest na dodatek pyszna! Za parę dni dostanę coś, po czym mam wizje, tak więc trzymajcie kciuki, żeby były pozytywne. Co do mmx-a, znikł na dobre... Gdzie jesteś, kolego mmx? Co się z Tobą stało?

[2023-01-13] antyturbojasnowidz
@IZI BT moze sie samo wlaczac (o ile glowne urzadzenie dziala), a w przypadku samochodu to mozesz miec i kilka urzadzen ktore wysylaja sygnal (zakladam ze to w miare swieze auto?). Poza tym, jesli najnowsze - to masz tam wbudowany modem czyl internet cala dobe :) No, moze nie internet (choc w przypadku VoLTE...) i oczywiscie sluzy to tylko dla celow SOS, ICE ale tego nie wylaczysz sama. U mnie w domu tych urzadzen jest 38 plus te ktore broadcastuja nazwe i uslugi. Te 38 jest nonconnectable czyli jakies proste g. I zeby nie bylo - nie pamietam kiedy ostatnio sprawdzalem ilosc tych urzadzen dookola (kilka miesiecy temu?) i nie bylo doslownie zadnego tego typu. MAC producenta wszystkich urzadzen nieznany, tj. nie ma go w bazie. Jednen jegomosc mnie niepokoi - ten jeden z jasnowidzow wspomnianych przez was na YT. Ciekawie zatytulowal swoj lajw - "Nadchodzą lepsze czasy !". Nooo, czyli tlumaczac to jak mmx pisal - "Nadchodza gorsze czasy", albo probuje sie oderwac nasza uwage od naprawde istotnych wydarzen. Wiecie dlaczego tak uwazam ? Bo wczoraj naczytalem sie internetow jak ladnie orze nasza praworzadnosc i demokracje sejm tymi ostatnimi ustawami (z tygodnia, dwoch). Caly tydzien chodzilem tez nieprzytomny jak wy, a dzisiaj (13 sty, piatek) rewelacja, czuje sie jak 20-latek i wszyscy znajomi dookola rowniez. Nie mowcie mi ze to przez "pogode", bo dla mnie to jest odrywanie uwagi od wlasnie tych spraw istotnych, abym robil cos innego niz interesowal sie polityka i sprawami wewnetrznymi w kraju. Tez tak macie, mieliscie 13 stycznia ? Jezeli tak, to widocznie ktos wlaczyl guzik "off", a w niedziele znow "on" i w poniedzialek znow bedziemy chodzili przybici, senni, rozdraznieni. Moze sprobujmy tutaj ciagnac ten temat.

[2023-01-15] Gość
Yo, przeczytałem te wasze wypociny mniej więcej od polowy i też mam podobne odczucia. Też czuję się coraz mniej bezpieczny z dnia na dzień. Ktoś pisał o uszczelnianiu okien, w internecie czytałem że ten gryf przenosi się w powietrzu z tych już chorych na zdrowych, teraz Alan pisze o dusznościach. Mam dokładnie to samo - wystarczy że wyjdę z psem (10-15 minut) i już wracając do domu czuje pieczenie szczypanie w klatce z przodu. Potem ból pleców. Po powrocie instynkt przetrwania podpowiada mi żeby zamknąć okna. Nie widziałem waszego bloga wcześniej a widze że opisujecie te same objawy. Co jest do diaska ? W samochodzie taka sama sytuacja. Normalnie jeżdżę z klimą on cały rok i niezależnie czy nawiew jest full/semi/off, to też czuję pieczenie. U mnie sama się załącza automatycznie ale za każdym razem wyłączam ją ręcznie i nawet jak mam do pokonania 100-140 km to mam wyłączoną i ani razu nie zabolą mnie płuca, zero duszenia się mimo że siedzę w swoich smrodach cały czas, a uszczelki nie sparciały jeszcze bo to nowy wóz. Teraz nawet sam boję się jeździć windą i zapindalam z trzeciego piętra w dół schodami i jak nie mam większych zakupów, to wracam też schodami, bo nasz blok jest blokiem wojskowym (wykupionym od amw lata temu) ale też i nowi młodzi wojskowi mieszkają tutaj. Jeden chyba w czynnej służbie bo widziałem jak przyjeżdża takim tarpanem wojskowym sam w mundurze. Też się do mnie nie odzywa tylko cześć-cześć, unika kontaktu i jeszcze wiecznie chodzi schodami na czwarte piętro. Koko spoko. Luzik, zrozumiałbym, ale żona tak samo, syn tak samo zaczęli chodzić wiecznie schodami. Przez ostatni rok z hakiem (z ręką na sercu) nie widziałem ich jadących windą. Czerwona lampka zaświeciła mi się i z deka miesiąc temu też przestałem jeździć windą i jakoś lepiej się czuję. Widzę tylko tych starych ludzi jak podupadli na zdrowiu albo nawdychali się jakiegoś ustrojstwa w windzie czy na zewnątrz. Zrobili się tacy otępiali, mułowaci (jak pisał mmx) i zanim odpowiedzą "dzień dobry" to wpierw pojawia się impuls, potem faza włączenia mięści, przesuw, gałka kieruje się na mnie, pauza i następuje w końcu odpowiedź. Wydaje mi się że ci ludzie lada moment padną a głowny temat "spędu babć" gdy je mijam pod blokiem i pod straganami to "nie mogę spać, nogi pieką, budzę się co x godzin". Może to są kandydaci na tych otępiałych opisywanych przez mmxa. Mo to te przyszłe babcie+dziadki którzy nie będą mogli spać i mózg zacznie im siadać. O ile już nie zaczęły zachodzić w nim procesy destrukcyjne.

[2023-01-16] Gość
Muszę wam coś wkleić. Już kiedyś pisałem wam coś tutaj. Nie wiem skąd gość to wyciągnął, ale jest to jakiś teoretyczny plan wiadomo kogo na lata 2025-2028. Najpier oglądnijcie, potem skomentujcie proszę. Link: https://gloria.tv/post/86admqZziimgAix3z3ctkrCrW#525 bo wizje mmx zaczynają się łączyć. Pisał że ludzie będą otumanieni, umysłowo nieteges, będą obowiązkowe wiadomo co (a traktat podpisany ma być w przyszłym roku, wszystkie państwa), wojsko na ulicach (zapewne do tłumienia buntów), a dzisiaj jeszcze słyszę w radio że jakiś nowy system do inwigilacji przez telefon (komputery zapewne też) kupiono, który może śledzić tweety, lajki, odwiedzane strony. Tak się na chwilę zatrzymałem myślami nad tym powtarzanym sformułowaniem "odwiedzane strony". Czy przypadkiem nie będzie to wyłapywanie wiadomo kogo pod byle pretekstem zawczasu ? Zanim się nie pojawi prawdziwe zagrożenie, aby nie popełnili tego samego błędu co przy 19-tce że ludzie mieli ogromny dostęp do informacji w internecie, wywiadów, zdjęć ludzi po tym czymś, możliwym antidotum. Gość dn 2021-10-26 pisał(a?) że będzie śmiertelność 50%, potem 2021-10-30 mmx znów pisze o niewypuszczaniu z domów i wojsku, więc akcja medialna będzie na najwyższych obrotach i oczywiście ograniczenia w przemieszczaniu się, pracy - i to chyba z tego mmx wysnuł teorię o przymusowych przesiedleniach gdzie dużo ludzi padnie (w taki czy inny sposób) i że na nic nam te zioła którymi chcemy się leczyć. Również w tym poście pisze (jedynie moja luźna interpretacja) że rodziny będą za coś odpowiedzialne, będą premiowane ? jak ktoś to weźmie, czyli miałoby to sens, bo nie zamieszkasz z chorą osobą, pójdziesz do innego lokalu...a jak nie masz to zostaniesz przeniesiony gdzie indziej ale jak się wyżywisz, skąd będziesz miał pieniądze ? Czyli jednym słowem - przesiedlenia. Diabeł wie ile jest prawdy w tym co mmx pisał i możliwe że sam pomylił lata czyli miał chyba na myśli poprzednią chorobę, a widział to co będzie dopiero w 2025++. Mam wrażenie że zanim zacznie się coś dziać, to musi być to poprzedzone jakimś testem na kimś (naród/kraj/rejon) i niewykluczone że pojawi się jakiś pseudo szczep superśmiertelny jeszcze w tym roku. Teraz wiadomo, wojenka, pompowanie milionow jest w trakcie, ale jak się skończy (obstawiam koniec 2024) to będziemy mieli znów przeskok wojna-wirus czyli powrót i preludium do 2025. Śmieszne jest to, że zakładając ten scenariusz jako prawdziwy, można podejrzewać kiedy się skończy wojenka, ale jedno mi jeszcze nie pasuje u mmx, bo wspominał jakąs rozpierduchę u nas. Z tym przesiedleniem to może miał na myśli Morawieckiego i jego podatek od mieszkań, aby było ciężej utrzymać komuś dwa/trzy/cztery lokale z chorymi (bo z kąd weźmie kasę na to jak i gospodarka zacznie padać), ale te zniszczenia i wojsko - to mnie niepokoi. Z którego kierunku, pod pretekstem czego (ukr 2.0?). Jeżeli tak i jeżeli wybierzemy jedną partię na P w następnych wyobrach (choć to chyba nie ma już znaczenia) i jeżeli przeforsują traktat who, to mamy jako naród pozamiatane, nie ma nas. mmx daj proszę głos.

[2023-01-16] izi
@Antyturbo, masz rację z tym 13 stycznia, piątek! Dopiero to sobie uświadomiłam, że tego dnia rzeczywiście byłam ogólnie happy. W weekend - pstryk, w dół. Sprawdziłam ponownie BT, ale nie wyświetla mi nowych urządzeń, może dlatego, że mieszkam pod miastem i nas piłują mniej? @Gość, ciekawe, co piszesz z tą windą. Serio cały blok używa schodów?? Inni forumowicze mają podobne spostrzeżenia? Może warto byłoby zbadać czytnikiem PME, co z tą windą nie tak? Zadziwiające... @All, ostatnio przerabiałam z synem temat prionów (choroba szalonych krów) i uznałam, że to broń biologiczna idealna na depopulację: są niewykrywalne (to białko własne organizmu), są niezwalczalne (odporne na wysoką temperaturę i środki dezynfekcyjne), są nieuleczalne (tylko łagodzenie objawów), są małe i wysoce zakaźne (łatwo zaaplikować np. w szczepionce), objawy pojawiają się lata po zakażeniu i, uwaga, są to: destrukcja mózgu, otępienie, otumanienie, osłabienie, zaburzenie snu i łaknienia. Priony można podrzucić do wody, do pokarmu, do leków...

[2023-01-18] gość
W 2026 to się zacznie, bądźcie przygitowani do tego służą nam ostatnie 3 lata. Odliczanie się rozpoczęło, teraz będzie coraz lepiej przez 3 lata przygotujcie się a miarę możliwości. 2026 rozpocznie się wielka wojna

[2023-01-26] zebi
Proszę o odpowiedź wspomnianych jasnowidzów co robić z dolarami. Pół roku temu była akcja z GBP i "garstkę" musiałem sprzedać po cenie dumpingowej, bo już nie można było ich wymienić nawet w kantorze. Chodzą jakieś słuchy że USD też będzie niedostępny w rozliczeniach z końcem stycznia, ale czy to prawda czy fałsz ? Mam same setki z Benjaminem i pisza że "te wydrukowane przed 2021 rokiem będą nieważne" a jak patrze na banknot to nie widzę nigdzie daty druku, tylko widnieje bodajże data serii, np. series 2013, 2009 itd.

[2023-01-29] ja
Izi, jeśli takie objawy ma ten shot, w takim razie wszyscy chyba jesteśmy już po nim, chyba nawet nieświadomie coś nam wciśnięto do organizmów. Fajnie się to komponuje ze słowami MMX-a, bo on gadał coś o zwariowanych ludziach, a ty o otumanieniu. Potem gadał o jakichś 80-ciu procentach i łapankach na ulicy. Wydaje mi się, że to właśnie te osoby będą izolowane co dostały shota i będą wyłapywane, aby zostało nas Polaków z 10-20% czyli 7-8 mln. Może jakaś wschodnia Polska będzie terenem kwarantanny bo JAckowski mówił coś o podziale kraju na pół. Wschód ma być izolatorium, niewykluczone że to również akcja strategiczna, czyli przedłużenie granicy pomiędzy nato na Rosją. Te twoje priony (pierwsze słyszę) i o otępieniu, że mogą być wrzucone do wody, a MMX pisał że - cytat: "Woda plynie raz szybko, raz wolno, potem znow wolno". Jeśli wierzyć datom wpisów to był to maj 2021 czyli można zakładać że już wtedy miało to miejsce?. Nie jestem strategiem, ale coś mi to wszystko brzydko pachnie i celowo. Ktoś wie co to jest za gość ten MMX bo gdy czytałem jego wypociny, to miałem wrażenie że gość widzi trzy kroki w przód, a nie wysila się nawet i próbuje skojarzyć tego co mówi z wydarzeniami jak już wypłyną na powierzchnię. Nawet u Jackowskiego nie widziałem takiego skoku.

[2023-01-29] izi
@Ja, poczytaj o prionach, arcyciekawy temat, chociaż informacji jest bardzo mało. Prion to zmutowane białko, które jest niezbędne organizmom ssaków, odpowiedzialne za dobry sen. Człowiek/zwierzę traci zdolność snu i odpoczynku. Nie ma na to lekarstwa, śmiertelność 100% i rozwija się ta choroba bardzo wolno. Latami. Znalazłam ciekawy kanał, na który warto rzucić okiem: ytb Wglądy duchowe, tam w którymś filmie jasnowidząca mówi, że będzie coś zrzucane z deszczem we wrześniu. Myślę jednak, że prionami jeśli to będą nas traktowali wybiórczo, jeśli zrzuciliby coś z wodą lub dodali do wody, nie byłoby nad tym kontroli. A pandemia ma uderzyć w nieproduktywnych, czyli dzieci i seniorów. W ostatnim filmie też mówi o podziale Polski, nagle wszyscy o tym mówią. Ja ostatnio chciałam kupić ziemię nad Bugiem i dostałam ostrzeżenie podczas wizji, żeby nie kupować nic po prawej stronie Wisły. I jeszcze "zatrzymają się na Bugu". Miałam wrażenie, że Polska będzie podzielona na trzy strefy, część północno-wschodnia będzie pod jakąś miękką okupacją ("zatrzymają się na Bugu"), część południowo-wschodnia będzie oddana "braciom", a reszta Polaków stłoczy się po zachodniej stronie Wisły. I tak będzie to dramat, nawet bez pogromów. Ciągle powtarza mi się wizja dronów, podlatujących do okien i inwigilujących ludzi oraz oznaczania domów. Czy naznaczania (widziałam jak robią to laserem, jak wskaźnikiem). I mieszkańcy tego domu będą musieli go opuścić. I jeszcze - to podczas ostatniej wizji parę dni temu - powtórzono mi: "wojna została odwołana". Może miała być na terytorium Polski, ale zmienili plany? Z MMX korespondowałam i rzeczywiście był niesamowity. Powinnam napisać "jest", ale zniknął po ostatnim wpisie tutaj i już się nie odezwał...

[2023-01-30] mmx
Siema, jednak zyje. Mialem powazny wypadek i rehabilitacje, moja rodzina rowniez i szczerze mowiac jeszcze jakos ciagne. Dostalem troche pieniazkow z odszkodowania bo inaczej bym juz tynk gryzl a w pracy juz sie zastanawiaja jak mnie wypier bo juz nie nadaje sie do niej. Nie chce mi sie o tych "wypadkach" opowiadac bo i tak nie uwierzycie, a ezo oszolomy beda zapewne podsuwaly coraz to glupsze teorie, wiec na razie wstrzymam sie do czasu az nie przybeda mi nowe puzzle w tym temacie. Od mojego ostatniego posta widze ze przybylo troche, ale nie dam rady tyle przy komputerze jeszcze siedziec. Odpowiem tylko sobie na ostatni post. Karmiono mnie jakimis gownami (prawie cala strona kodow medykamentow i zabiegow na wypisie!) i szczerze to w pewnym momencie prosilem o przeciwbolowe zastrzyki (choc nie potrzebowalem) a dlatego ze tuz po dostaniu ich, wchodzilem w jakis dziwny trans. Moze za duzo powiedziane, ale moglem lepiej sie skupic na wszystkim. Nie, to nie przez brak bolu tylko lepiej mi sie myslalo, jakby odtykalo w glowie. Sluch jeszcze mam slaby (pieprzlo cos w srodku). Psychotropow czy morfny nie dostawalem. Do rzeczy. W porownaniu do mojego ostatniego posta to nic nie zmieniam w tym co chcialem wam powiedziec. Dalej uwazam ze nawet niedziabani juz sa tak jakby dziabnieci (domysl sie skad) tylko wolniej to u nich dziala/zadziala. W powietrzu dookola nas nie ma metra bezpiecznej przestrzeni bez tego uwna, proponuje siedziec w domu ile tylko mozecie aby nie narazac sie na to ciagle. W wizji w ktorej wam pisalem (albo izi?) to ze ledy zrobia swoje i sami sie prosicie o problemy. Kupowac zarowki poki mozecie oraz lampy jonizujace czy ozonujace (ja widzialem taki niebieski kolor, jak niebo w tubie) i to zacznie powoli znikac z rynku a "wtajemniczeni" beda sie o to szarpac, tak samo jak o zwykle zarowki (nieledowe). Z wylapywaniem ludzi to samo, ale nie znam czasu. Puste ulice, lapanki oraz co chyba mowilem, puste bloki, wzgorze, biale bloki, jakby opuszczone, autobusy z medykamentami. Jakas Alicja przyslala mi swoja interpretacje, ze to moze chodzic o te miasta a la 15-minutowe. @Alicja (jesli to czytasz, bo mail byl jednorazowy chyba) to tak. Nie mam sily pisac w szczegolach bo jest ich za duzo, ale to wlasnie nas czeka. Terror medyczny takie cos mi przychodzi do glowy. Ludzie nie beda rozumieli tego bo w tv jedno a sasiedzi co innego, ale i tak zostana w domu jak wyjada szczekaczki. Do tego jeszcze niskie czestotliwosci (unikajcie wifi, telefonow, bt). To sie zadzieje wpierw poza naszym krajem, ale rozejdzie sie po calym swiecie, progresywnie dawkowany stres. Policja jakby przestanie istniec, jakby mozna bylo sobie mundur zalozyc dowolny a to i tak nic nie da, jakby formacja sie rozpadla, nie byla potrzebna. WOT albo wojsko bedzie rozkazywalo nam. A, jeszcze odnosnie tych wizji z pomieszczeniami z lozkami, z ludzmi na bialo tam ubranymi, to mialem ponownie te wizje. To sa izolatoria dla szczepionych. Czuje mocno, ze wszyscy co podpisali kwit, beda tam umieszczeni, a miasta zrobia sie puste przez to. Zwezanie ulic, brak komunikacji, ograniczone przemieszczanie sie - widzialem wojsko, uzbrojone w pistolety dlugie (karabiny). Tez rozjasnilo mi sie z tymi lasami. To wczesniej to chyba byl test, a teraz beda zamykane, nie bedzie wstepu do nich (bo tam beda rzekomo leki jesli wiesz o czym mowie) i tez latwiej bedzie sie przeslizgnac rzekomo przez las a nie dluga droga, ale to bujda. Wojsko bedzie ale dodatkowo (choc chyba w pozniejszym okresie jak juz ruch pojawi sie na drogach), beda roboty, czarne przemieszczaly sie po nich, takie jakby pajaki, uzbrojone. W powietrzu z kolei jak izi mowi, drony. Nie raz mialem wizje, ze podlatuje taki dron do okien i kurcze nie pamietam ktorego koloru ale sa na nich z przodu swiatelka - zielone i czerwone. Nie spisywalem tych wizji, ale to chyba niezaleznie czy pojawilo sie czerwone czy zielone, one potem odlatywaly. Mozliwe ze bedzie to test czy jestesmy w domu. Test bedzie przez okno odsloniete. Z kolei na ulicach to lampy zgasna (ze niby niebezpiezcnie) i telefonia rowniez, ale stawiam skrzynke whisky po tym co czuje, ze telefonia/komunikacja bedzia jakos dzialala. Nie znam sie na tym, ale w skrocie nie masz internetu, zasiegu telefonu, a mimo to jakos udaje sie niektorym osrodkom komunikowac. Chodzi zapewne o to zeby ludzie bali sie, nie spotykali, nie komunikowali. U niektorych osob rozwina sie jakies choroby i beda zabierani z miasta. Czuje ze glownie ci ci, ale tez i pozostali. Nie wroca do siebie do domu juz nigdy (izolatorium?) i wiecznie oklamywani ze "cos z nimi jest nie tak". Zycie w miescie/skupiskach wiekszych zacznie byc niebezpieczne, ale tez i smutne, bo malo ludzi sie tam ostanie, pod wplywem czegos w powietrzu co jest/bedzie rozpylane i czestotliwosci (tak, woda raz szybko, raz wolno nadal aktualne) nie beda w stanie rozumnie myslec, beda w dziwnym stanie, takiego wkur-nia, strachu, ale tez i nie beda potrafili nic zdzialac, nawet jak bedzie jakies wyjscie z sytuacji to nie da rady. A, teraz wam bonusika sprzedam poki pamietam. Wszyscy obchodzili nowy rok, prawda ? Balony, tance, fajerwerki. A czy ktos zmierzyl jakimkolwiek miernikiem promieniowanie na zewnatrz, z gory, powiedzmy 30,31 grudnia i 1,2 stycznia ? Ja tak, i mimo ze mam pozyczony miernik ktory kosztuje chyba 600 zl (wg znajomych to lipa), to jednak promieniowanie bylo 10-100 krotnie wyzsze. Jak lezalem w szpitalu zastanawialem sie dlaczego ludzie nie zareagowali i w sumie znalazlem "efekt" dzialanie tego. Poniewaz jestesmy za biedni zeby pojdz na jakas potancowe/impreze to siedzielismy (jeszcze przez wypadkiem to bylo) w domu. Jak zawsze byly zgraje ludzi strzelajace fajerwerkami, tak teraz lipa, doslownie jedna grupka chyba 4-6 ludzi strzelala z ziemi. Niewykluczone ze ja mieszkam na jakims "podatnym/testowym" terenie, bo centrum miasta wrecz szalalo, caly horyzont byl wrecz kolorowy od fajerwerkow, od lewej do prawej. Czegos takiego nigdy nie widzialem, choc pisalem wczesniej ze ludzie beda swietowac jak nigdy. O tzw. polityce sie nie wypowiadam bo nie chce zgrywac madrego, ale dobra, drugi bonusik bo zwiazany z nowym rokiem. To bylo bodajze 1-2 stycznia. Mialem wizje ze do naszego kraju wjezdza potezna bron, strzelam ze atomowa o poteznej sile, jakby kilka sztuk. Wy swietowaliscie, a po drogach lecialy ransporty. Policja zamiast pilnowac porzadku, to byla zajeta ochrona transportow i dlatego tak malo jej bylo na ulicach. Nie wiem czy mialy trafic do nas o kraju bo czulem tylko ze "wjezdzaja" choc na 90% tak do nas. Z tym transportem wiaze sie jeszcze jedna sprawa. JEszcze jedna bron zostala przetransportowana do naszego kraju. Nie umiem tego zinterpretowac, opisac, ale to jakby "niewidzialna energia", ja sam do konca tego nie czuje i nie potrafie tego opisac. Jest i nie ma jej, jak duch, powietrze ktore ma moc albo cos zawieszone w powietrzu, prozni, gazach (?). Jak ktos cos kojarzy to niech da znac. To nie będzie dla ludzi, przeznaczenie wojskowe, duzo tego bylo, kwadratowe lub wielkosci kontenera ale samo w sobie male, jakby duzy sloik 10 litrowy, takie cos mi pokazano wiec na razie tylko mowie - duze a zarazem male. Przyjdzie czas pewnie ze sie to wyjasni. 2023/2024 to masa obostrzen, bez sensu, pod presja i juz wieksza. Ludzie potraca dobytki, niektorzy mieszkania, mimo ze beda, beda staly a beda puste. Koncowka roku (3-4 kwartal) to dla wielu bedzie wyrok, wiekszosc bedzie mowila "tak myslalem..." ale nic, powtarzam jeszcze raz i glosno, nic my nie damy rady zmienic, jakby to co mialo sie wydarzyc bedzie najwiekszym (przekretem?) stulecia polski, tak dopracowanym, jak diagram, jak pojdzie jedno to drugie, a trzecie sie nie uda, to przechodzimy na zupelnie nowe drzewko wydarzen ale nadal w tym samym tonie (i ograniczeniach). To wszystko co slyszycie w Tv to bajki, nie wierzcie w NIC, 0%. Jest odwrotnie choć niekiedy ciężko znaleźć tą odwrotną informację, akcję. Czułem że ludzie będa bali się rozmawiać, mieć inne zdanie niż telewizor i będą za to karani i obdzierani z majątku. Nic się nie przeciwstawi, nie będzie jeszcze żadnego buntu, to wygląda jakby na 10 osób 8 było agentami, sprowadzą cię do swojego poziomu lub wydadzą. Kurcze ciężko mi przekazać jak ja to czułem, ale głównie niemoc, wkurzenie ze wiesz wszystko ale nic nie mozesz, jakbys wiedzial ze za murem jest inne lepsze zycie, ale nie mial drabiny, gwożdzia, młotka żeby go rozwalić. To spowoduje paraniję w społeczeństwie. Niemcy się odgrodzą od nas, a u nich samych pojawi się dziwny stan - już sam się zastanawiam czy to po lini czegoś w powietrzu czy obawy przez kontaktami ludzi. Wywalić smartfony. Ważna rzecz - kupić jak najwięcej kamer, kamery będą na wagę złota. Mała, szpiegowska, nagrywająca w pętli i z dźwiękiem. To będzie rarytas. Sam do końca nie czuję prawdziwego ich celu ale kilka razy mi się pojawiało. Możliwe że będziemy pakowani w maliny, oszczerstwa, kłamstwa i to będzie naszym kluczem do uniewinnienia. Nosić ze sobą, nagrywać rozmowy telefoniczne również, nie trzymać NIC na telefonie bo znajomy informatyk mówił mi że miał przypadki jak pracował dla firmy w stanach i przestał pracować to z jego telefonu znikały historie adresów, zdjęcia, nagrania a mowil ze tam nic nie mial firmowego tylko podal swoj numer +48 pracowdawcy. Nie podlaczac tel do sieci, nie nosic do marketu bron boze, do marketu tylko wejsc i wyjsc jak najszybciej. Dodatkowo info dla tych co sie "przygotowuja" - a wuja to da, jesli dobrze polaczylem puzzle to jest plan dla kazdego. W sumie to pod pretekstem terroru sanitarnego bedzie sie wszystko odbywalo. Dobra, pozniej odpowiem na komentarze. Jedno tylko wiedzcie - nic sie nie zmeinilo, pewnych dwoch jasnowidzow jest na pasku, urabiaja was za mamone, przyzwyczajaja was, dramatyzuja, a swiat ezo (ogladalem troche jak lezalem) to juz w ogole odlatuje. Patrzcie na swoje wydatki teraz (te z karty, konta) bo jestescie teraz na powaznie profilowani do tego co bedziecie pozniej robili, o ile jeszcze bedziecie potrzebni. Pa.

[2023-01-30] mmx
jeszcze tak na koniec zeby wam zaoszczedzic troche pieniedzy. Mialem jeszcze wizje z taka firma panstwowa organizujaca loterie. I tu uwaga - nie grac w zdrapki i zadne gry gdzie oczekujecie duzych wygranych. Wg moich wizji to WSZYSTKO jest teraz ustawione. Zawile mi to bylo zaprezentowane i nie doslownie jak pisze, ale ze mniej wiecej teraz wszystko idzie na prywatne konta, zaplaty. Mozna to jakby powiazac z tymi agentami, tysiacami agentow oraz tymi w okraglym budynku. Jak mozecie, zapytajcie tych jasnowidzow co czuja. Stawiam piec tysiecy (bo tyle tylko mam na koncie) ze zaczna wymyslac i krecic, ze takie 50 na 50 czyli g. a nie informacja. Jeszcze do niedawna ponoc mozna tam bylo wygrac, ale teraz juz nie, wszystkie szescio czy wiecej cygrowe to wg mnie lewe, a te "zdrapki" to ustawka, czulem jakby wszedzie w stoiskach byly "puste", jakby tych kwot nie bylo tam w ogole. Widzialem jak w grze komputerowej jak jezdza samochody od duzych miast po mniej wiecej glownych (lub krajowych) drogach jezdza osoby i puszczaja kupony z "liczbami", po drogach jakby z wystajacymi kostkami obsypanymi ziemia, podejrzewam ze to byly jakies jakby polne albo miejsca "wiochy".

[2023-01-31] izi
Ludzie, pytanie od czapy: czy Wy też walczycie z komputerem, żeby zechciał się zamknąć? Mam nowego della i normalnie po parę razy muszę dawać komendę: Zamknij, żeby całkiem się wyłączył i nie wzbudzał. Jak mnie to wnerwia. Zupełnie jakby bydlę żyło i chciało czuwać... Dodam, że wyłączam wszystkie programy, odłączam od netu, a ta menda nie chce się zamykać.

[2023-02-01] mmx
Jeszcze czyms sie z wami podziele co czulem ostatnio. Znow pociagi, pelne stacje, pociagu stare i nowe. Stare przepelnione, stojace na stacji, a przy kasach ogromne kolejki, a poza stacja jakby ciemno. Byly tez takie nowoczesne, bez maszynisty. W srodku byly bialo/jasno szare, jakies puste i oble, jakby wytloczka z jakiegos sprzetu komputerowego (tak mniej wiecej, chodzi o ksztalty, dopasowanie). Tych pociagow nie da sie zatrzymac i przejsc do innych przedzialow. Tak samo nie da sie dojsc do konduktora na sam przod bo go tam nie ma, sa zdalnie sterowane chyba. Nie kojarze aby byly tam okna. To ktos decyduje na ktorej stacji sie zatrzyma i wypusci pasazerow (zazwyczas nie bylo ich wielu, moze z 5-10. Gdy docieraly do stacji to trzeba bylo wysiasc i roznie to wygladalo. Ja widzialem tylko jakby sprzed drzwi wyjsciowych, ale to co mi prezentowano bylo w pieknych kolorach, basniowych. Zawsze ktos czekal na tych pasazerow ale to byla 1-2 osoby. Nie widzialem ani strachu ani szczescia tych ludzi wysiadajacych, bardziej takie zobojetnienie, brak emocji. Raczej takie: okej, wysiadam, co teraz. Pustynny kraj (kraina?) znow mi powrocila a nic ostatnio nawet nie czytalem na ten temat w internecie. Piaskowy, kobiety, przygnebienie ogolne ludzi tam. Odezwala sie rowniez do mnie osoba z dawnych kregow i troche sobie porozmawialismy na temat tych bialych orbow, kul latajacych co to sa widywane obecnie nie tylko przeze mnie. Nie wchodzac w szczegoly to jest to po prostu bron. Zadne tam ezo srezy. Jest to pojazd sterowany (nie wiemy jeszcze jak) ale z energia dajaca mu naped oraz mozliwosci bojowe czyli energia roznego typu, cos blisko sonicznej, fali. Potrafi przemieszczac sie (z tego co ja widzialem) z predkoscia 7-10 kilometrow na sekunde (tak sekunde). Potrafia zmieniac kierunek lotu w ulamku sekundy i te co zebralismy (kierunki lotu), to byly najczesciej z NW na SE, blizej SSE. Dociekliwym zostawiam temat albo narysowanie sobie linii skad dokad lataja. Na jej linii rowniez lezy Polska i dlatego widac u nas coraz wiecej tych kul. Mialem rowniez jakby przekazy aby nie migrowac na razie i nie przenosic sie. Tak, wczesniej mowilem o wyzynach/gorach ale coraz mniej to czuje, jakby cos sie wiekszego wydarzylo co juz nie pomoze nam tam i tak. Nie migrowac, nie przenosic sie, siedziec na d, nie zakopywac swoich oszczednosci/dorobku/dokumentow. Tutaj probuje dojsc do tego DLACZEGO nie zakopywac i przychodzi mi do glowy słowo blokada, las, czyli można zakładać że również zostaniemy niedługo (rok/dwa?) zamknięci w domach i na nic bedą nam te "zakopki". To jest bardziej niz pewne. Jeść W ilościach jakie tylko przetrawicie. Z tymi dwoma wojakami nacierającymi na nas, to tak przyszło mi do glowy że to na 70% jeden ruski a drugi to 30% bialorusin albo chinczyk, z przewaga bialego. Wlaczylem sobie jakies filmiki jasnowidzow i tez cos tam gadaja o Bialorusi teraz, choc to widze ze sie zmienia, te 30%, wiec lipa a nie jasnowidz ze mnie albo zbyt slabo widze. Mowie tak, bo chyba zakorzenila mi sie z jednej strony powiedzenie dawne "zolta rasa zaleje swiat", a z drugiej strony gadanie bliskich mi osób ktore mówiły niestworzone rzeczy tuż przed śmiercią ze to jednak inni (zgadujcie kto :). Śmialiśmy się wpierw z tego bo to bylo nierealne co mowili, ale te osoby byly jedna noga w grobie, opowiadaly powaznie, nawet z zamknietymi oczyma widzialy ze sie smiejemy z tego, a one z powaga ze dobra, smiejcie sie. Teraz po czasie wiem na 100% ze to byly te przeblyski, jakby uaktywnial sie dar jasnowidzenia przyszlosci u tych osob. Ja miałem dwa razy nie taką ale podobną sytuację. Zdecydowałem się że chcę żyć, choć w sumie nie wiedziałem na tamten czas po co. Teraz już trochę więcej wiem po co. Nastapilo rowniez ostatnio jakies dziwne przesuniecie czasu. Tego to juz w ogole nie rozumiem, sam mam problemy ze strefami czasowymi ale czuje takie "jedna/dwie godziny do przodu", czyli powiedzmy jest 8 rano a tak naprawde 10, albo 1 w noc a tam naprawde trzecia. Zegar biologiczny ludziom sie zmienil czy otoczenie nasze, nie wiem jeszcze, sprobuje zglebic temat. @do hodowcy powyzej - metoda jest prosta i na sobie to przetestowalem rowniez. Musisz zainwestowac z pewien mineral, choc przy twojej ilosci to bedzie chyba przyczepa a juz cena za kilogram jest dosyc wysoka. Napisz do mnie to co powiem co to jest i jak stosowac. Potem sie najwyzej pochwalisz osiagnieciami tutaj. Otepienie o ktorym wspominalem ze bedzie u ludzi juz sie powoli zaczyna. Obserwuje ludzi dookola, lekko wyczuwam ich stan (nie, to nie aura), ale zmieniaja sie strasznie. To juz nie ci sami ludzie co byli dawniej, teraz to tak w 20% nieobecni, jak ze wscieklizna u zwierzat - czasem nieprzewidywalni, otumanieni, nie wiedza chwilami co robia. Palą się zwoje. Tuz po wypadku widzialem rowniez ze ludzie wykopywali trupy aby je palic i sie ogrzac ale nie wiem o co chodzi, bo to padanie jest teraz czyms chyba oczywistym. Od poczatku miesiaca (styczen) trwa jakis zmieniony stan na zewnatrz, cos zupelnie innego niz bylo w zeszlym roku. Czegos co bylo w powietrzu juz nie ma, za to roznosi sie samo teraz. @ja powyzej - dzieki ze mnie wyreczyles swoim komentarzem, nie musze czesci rzeczy wyjasniac. Ja nie widmo, zyje i podale maila powyzej. Trzeba sie rozstac z tymi 80-procentami aczkolwiek to bedzi dluuugi proces, nie ze jeden rok i ciach. Wspominalem o "przymusowych w 2023" tylko ze obrazow dokladnych nie dostalem. Kilka wizji z duza kwarantanna u nas, dziabaniem z pojazdow, autobusow? (nie wiem na co to bylo), dzieci dostana jeszcze cos w szkole, ale generalnie mozna na chwile obecna powiedziec ze wszyscy sie dziabneliscie tylko o tym nie wiecie i pierdolety o tym jacy waleczni byliscie, mozecie sobie wlozyc w butelke, zakorkowac i wyslac w kosmos albo serwis ze smiesznymi tekstami. Mowie calkiem powaznie, widze to po objawach u tych co nic nigdy rzekomo nie brali, ale mozna to spokojnie zniwelowac. Powiem wam ze udalo mi sie dwie osoby starsze w rodzinie z tego wyleczyc a juz mialy poczatki, ekm, "otumanienia". Tak sobie mysle, ze moze zakoduje ta odpowiedz jakims szyfrem i wstawie tu, a za rok podam wam na przyklad 100literowe haslo do tego. Byscie wtedy nie uwierzyli jakie to proste (izi, jedno z nich, zielone :) Powiem wam ze najlepiej maja palacze teraz. Niewazne czy pety, fajki czy inne ogolnodostepne w sklepie. Ci ludzie maja dlugi zywot. Zreszta, nie zauwazyliscie ze podczas 19-ki gadano jakie to szkodliwe, a teraz reklamy znikly ? Dostawalem w mailach te preparaty a teraz cisza. A wiecie ilu lekarzy w szpitalach pali faje ? Sprzatajace, pielegniarki, nasze i ukrowe, ordynator - od wszystkich wali fajami a osoby z ktorymi lezalem potem (juz w lepszym stanie) to zadna nie zapadla na rzekoma 19-ke ktora palila. Jedynie problemy bakteryjne mieli z tym zwiazane ale to standard. Mowili ze nawet chcialo im sie wiecej palic podczas srowida (?) a był taki dziadzio (jeszcze w kiblu popalal w pokoju!) i nawet mowil ze mu lepiej smakuja bez ustnika bo "od takich zaczynal i teraz tez mu lepiej pasuja". Starczy na dzis bo mnie kosci juz bola. Aha, jeden z naszych jasnowidzow dalej pierdzi o atomach, ale zobaczycie za jakis czas jak mu bedzie glupio i jak bedzie krecil ze "mimo ze sie mylił to i tak trafil bo xyz". Żenada. Nie bedzie, nie bac sie, spac spokojnie.

[2023-02-01] Świeżak
Tyle mówicie o tym żółtym proszku/pyle. Kilka miesięcy temu zauważyłem u siebie w łazience, że pod prysznicem i w umywalce zostaje taki dziwny żółty osad. Może to jakiś zwykły syf, a może coś w tym jest. Ktoś miał coś podobnego? Jakieś pomysły co to może być? Może to poprostu jakiś pył od sąsiadów wpadający przez wentylacje - to nowy blok, każdy się urządza cały czas są jakieś remonty.

[2023-02-02] Hgm
Nie wiem jak wy ale ja ledwo żyję, nic już mi nie pomaga. Nie udało mi się jeszcze wyprowadzić z miasta, dusze się w pomieszczeniach, w aucie muszę jeździć z otwartymi szybami, czuję ten niedostatek tlenu no i dopadło mnie zmulenie mimo braku dziabniecia.i budzę się codziennie że skasowana pamięcią, dobrze że gdzieś o tym wyczytałam, że będą nam wymazywać pamięć i że trzeba wszystko nawet pierdoly zapisywać więc robię notatki o każdej ważnej myśli bo nazajutrz jej nie ma wyparowała. Znajomy pracujący w Niemczech już ma te objawy skórne, nie wiadomo od czego.Woda w kranie z wodociagow ma potworna ilość bakteri dawniej tak nie było. No i głowa mnie boli cały czas przy szyszynce. To nie życie to wegetacja choć bronię się jak mogę. Słyszałam że według jasnowidzów ma dojść do rozdzielenia świata na 2 linie czasowe jedna to wersja hardcore z wojna i kataklizmami a druga to sielanka dla wybranych. Poza tym otumanieniem i bólem głowy to mam już sielankę i moje życie emocjonalno egzystencjalne układa nie niesamowicie ale ciało nie daje rady. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzic

[2023-02-02] izi
Wrócił stary dobry mmx. :) Witaj, witaj na pokładzie. Co do antidotum na otumanienie, podawaliśmy je tutaj. Zastanawiam się czy to antidotum zadziałałoby na priony... Nie ma żadnych opracowań na ten temat. Jeśli chodzi o palaczy i covid, to chodzi o receptory CEA w płucach, do których 19 się podczepiała, a których palacze mają dużo mniej niż zdrowi. Weź jednak pod uwagę, mmx, że następna pandemia pójdzie w stronę objawów skórnych (twoje czarne kropki, moje pęcherze między palcami), natomiast Kill Bill planuje epidemię enterowirusów (zapalenie opon mózgowych, trzepie młodzież i dzieci), tak więc do wyboru, do koloru. Ach, ostatnio była afera, szybko zamieciona pod dywan: dyrektor pfizera przyznał, że sami modyfikują covida/produkują nowe szczepy, żeby produkować w nieskończoność szczepionki. Wyobrażacie sobie, żeby to wypłynęło w normalnych czasach? Z pięć lat temu? Jaka byłaby światowa rozpierducha? A dziś... człowiek sypnął zbrodnicze działania firmy, potwierdził zaplanowane ludobójstwo i... nic. Kompletnie nic.

[2023-02-02] izi
@Świeżak, fajnie byłoby oddać go do analizy. Ja się z czymś takim nie spotkałam, ale piszą tu ludzie z całej Polski, może u nich też się to w wodzie pojawiło. Żółty pył może powstać po wysokich stężeniach chloru albo siarki. Chlor by się raczej wyczuło. A siarka...? W wodzie? Dziwne. Iperyt siarkowy to znany wszystkim gaz musztardowy. Tym by nas traktowali?

[2023-02-02] izi
@Hgm, powiem Ci, jak ja z tym walczę: wyłączam na noc wszystkie routery, telefony, komputery i laptopy, odłączam w sypialni całą elektrykę (wyłączam przedłużacz, który mam przy łóżku). Przeszłam niemal w 100% na żywność ekologiczną (z certyfikatem), sama piekę pieczywo, wędzę wędliny, mam przydomowe kury, mleko od zaprzyjaźnionej krówki. To bardzo łatwo zorganizować. Dodam, że nie mieszkam na wsi tylko w podwarszawskie sypialni. Mam własne przetwory (ogórki i pomidory rosły na 3 metrach kwadratowych pośrodku wypieszczonego trawniczka XD). Piję wodę Jan, kranówka właściwie tylko do mycia. Jeśli herbata to z filtrowanej. Kupiłam sobie bransoletkę miedzianą i śpię ze sznurkiem ametystów pod poduszką. Chodzimy na bosaka (mamy drewniane podłogi). Wspomagam się jedynie vit D+ADEK. Nic więcej. Nie chorujemy (odpukać) niemal w ogóle. Jeśli miałabym Ci coś doradzić, o ile tego nie zażywasz, to spróbuj glistnik jaskółcze ziele. Myślę że w miastach zaczęli Was tresować jakimiś falami. Być może dodają coś do wody. Trzeba się odtruwać. Ach, uniwersalnym antidotum na wszelkie toksyny jest węgiel aktywowany (węgiel medyczny).

[2023-02-02] Hgm
@izi napisz w zakodowany ale zrozumiały dla otumanionych sposób na to :)(niektórzy pala to i owo ale na niektorych nie działa), gdzies słyszalam, ze ten zolty pyl to tlenek g..r..a..f..e..n..u i poza tym tez gaz m..u..s..z.tardowy, aha i gdzie sie kupuje spirytus medyczny?

[2023-02-02] izi
@hgm, tlenek grafenu jest za drogi, by dodawać go do wody na wielką skalę. Tlenek siarki (kwaśne deszcze) już prędzej. Iperyt (gaz m.) to już byłaby gruba sprawa, zahaczająca o ludo bój stwo. Spirytus medyczny w każdych ilościach znajdziesz na allegro. Pamiętaj, że doustnie jest trujący ;) Może chodziło Ci o węgiel medyczny? Ten też na allegro albo w każdej aptece bez recepty. Można go również samemu wytworzyć w kominku. :) Co do palenia tego i owego, może spróbować olejków albo zioła CBD? Poza tym to i owo w celach leczniczych i na receptę jest legalne i bez trudu można zdobyć. Ratujemy się.

[2023-02-06] mmx
Siema, @HGM - kolega kiedys dusił się bo miał jakiś pęknięty wąż w samochodzie i krótko mówiąc wdychał spaliny, więc auto na diagnostykę zabierz. Co do ciężkiego oddychania, to mówiłem wam że czuję iż w powietrzu coś siedzi. O dziwo nie czuję od tygodnia nic z wodą (lepsza?), ale w powietrze jest jak mówicie, ciężkie, czymś nafaszerowane (czy to aby nie to co czułem wcześniej że wszyscy zostaliśmy dziabnięci już?). Widzę to po sąsiadach również - każdy praktycznie kto wyjdzie na powietrze to zaczyna kaszleć i duża cześć pluć (!) - ot takie jedno/dwa kaszlnięcia i koniec. Jeden z kolei mówi że go piecze, a przy "dzień dobry sąsiedzie co tam słychać" to ludzie uskarżają się teraz na zamulenie, otumanienie jak nigdy wcześniej. Dla ciebie HGM porponowałbym włączenie może wentylatora na noc ? Nie otwieraj okna żadnego, tylko włącz go na niskie obroty i ustaw sobie na połowę nocy. Możesz również (aczkolwiek trzeba uważać aby się nie przewiać) ustawić go aby wiał na twarz. Tak, to ma związek z tym czymś w powietrzu a wentylator jakby "zmusi cząsteczki do ruchu" (dalej nie nauczyłem się lepszego słownictwa). Już to przetestowałem na członkach rodziny i sobie chwalą. Pozostaje jeszcze jedno antidotum które czuję że pomoże (bardziej w przyszłości), a jest nim...lampa owadobójcza, ozonowa, czy jak to się nazywa, bo widziałem również że kiedyś (nie wime kiedy), ludzie będą je kupowali na potęgę. Chodzi o te tuby generujące ozon. Szkodliwy, ale jak czytałem to można usunąć go wietrząc pomieszczenie. Tak, znów wam naleci z zewnątrz g-wna i żaden wentylator/oczyszczacz nie pomoże ale spróbujcie czy to wam pomoże. W przyszłości na pewno. Jeszcze mogę zaproponować (niesprawdzone) jakies "jonizatory powietrza" ale sam muszę kupić to wpierw aby się przekonać czy to w ogóle działa. Jedno widziałem - że ma być duże, jakby z rurami (?) jak od klimatyzacji, powyginane dziwnie. Ta senność to czuję że przez coś w powietrzu, tak więc jak najwięcej jeść teraz owoców, witaminy C (?). Po sobie i obserwacja czuję, że takie "przesilenie" co to było zawsze między 17-18 to już nieaktualne. Jest coś włączane na różne okresy w ciągu dnia i nocy, aby zaburzyć sen. Będziecie się budzić w nocy bez powodu, o różnych porach. Teraz propozycja dla tych, co mają dużo pieniedzy wolnych, bo w wizjach miałem dwie rzeczy. Pomysł rodem z Tworków, możliwe że nie wceluję w 10-kę, ale w jednej wizji miałem, że w oknach ludzie montują jakieś żaluzje, rolety, ale to bardziej przypominało masywne konstrukcje, tak jakby otwierały się drzwi do środka którymi były przysłonięte okna. Ten materiał był na jakichś siłownikach, więc to było ciężkie, podejrzewam że gruby metal (ołów?). Nie wiem dlaczego były otwieralne a nie na stałe, czy to do odbijania promieni światła czy innego promieniowania. Wariant ekstremalny, to wyłożenie metalem pomieszczenia. W innej wizji widziałem jakby ściany pływały, wyglądało to jak projekcje, ekrany na ścianach, ale mi się to kojarzy z szybą i wodą, jakby ściany były wyłożone "wodą". Też to czuję jako jakiś izolator, więc gdyby ktoś mógł to przetestować i podzielić się wrażeniami, to byłoby super, bo ja widziałem tylko obrazy, nie czułem odczuć ludzi. A, skoro przy wentylatorach, to jeszcze jedna stara wizja, choć patrząc na to dziwactwo to nie wiem z czym to połączyć. Wentylatory właśnie, ale nie takie małe letnie, tylko srednicy 1,5-2 metry przymocowane do ścian. Też metalowe. Czy jest tu jakiś fizyk i mógłby potwierdzić moje przypuszczenia, że to jest do "rozbijania fal" ? Z tym mi się kojarzy właśnie. Im większe tym lepsze, łopatki były dosyć szerokie. Pytam bo były tak umieszczone jakby wentylowały/ustawione były w stronę nadajników wiadomo jakich. Skoro przy starych, to jeszcze kolejna wizja o której nie wspominałem wam wcześniej bo była wręcz głupia, ale dzisiał przeczytałem o tych robalach wszędzie pakowanych i myślę że to odpowiedni moment aby coś wam powiedzieć. Miałem przebłyski, że ludzie hodują owady w mieszkaniach. Brzmi to niedorzecznie, ale te co widziałem to były właśnie osy, pszczoły lub coś zbliżonego. To było jeszcze zanim się pojawił ten "trend robalowy". Obstawiam na 101% że jakby dobrze poszukać internet, to coś takiego już istnieje i do kupienia, tylko nie wiem po co, bo to nie ta skala zapewne. Dobra, późno już, więc jeszcze jedno co widziałem kiedyś a chyba nie pisałem tutaj tylko jednej osobie. Anglia - bodajże powrócił jakiś news o zagrożeniu, a ja wam powiem że miałem kiedyś obraz Angli po zniszczeniach, szaro na zewnątrz, jakby od zburzenia (bomba?) albo błota, oblepione wszystko błotem tak, że praktycznie nie było widać zieleni. Choć to co teraz piszą o Angli, to czuję że to będzie zrobione przez Anglików dla Anglików, że tak to ujmę i czuję po tym dużą migrację ludzi właśnie tam albo jakichś "ekip remontowych z fachem w ręku". Ktoś pytał o dolary - gdybym je miał, to bym dalej trzymał w skarpecie. Zainwestowałbym w nieruchomosci na zachodzie, blisko niemiec a pozbył się na wschodzie i północy (Gdańsk) i śląsku, a co do działań "naszego" rządu to jest paranoja jakaś. Sam mam często wizje wyrywkowe, ale czuję zmasowany atak na wszelich frontach, pogubimy się w tym co można a czego nie i jeszcze duża część Polaków będzie niezadowolona z dużej decyzji podjętej przez nasz rząd. Niby nic nie stracimy, ale stracimy bardzo dużo. Nie czuję czegoś takiego jak dawna Polska. Uwierzcie mi, albo przestanie się liczyć ten kraj, zostanie objedzony dookoła i czuję narastającą niechęć do pewnych kolegów ze wschodu. Oni przybędą (z Polski i U) na tereny zachodnie Polski, ale tutaj też nie będzie wesoło, bo z kolei Niemcy zamkną się na Polskę. Świrus 2.0 ? Nie sądzę, coś innego, a już o nadchodzących wydarzeniach to naprawdę jest mix - dla mnie lekko za dużo aby to poprawnie złączyć w całość. Na zachodzie będzie jakiś zakaz (?) opuszczania domów alo dziwna separacja, na wschodzie nie wiem, nie czuję, ale to może następnym razem. Wschód Polski nie Polski. Z kolei w Stanach czuję jakąś prowokację coraz mocniej, wschód, 3 miejsca. Także dzieci, ale to bez roku choć coraz mocniej - będzie im coś podawane, w szkołach i rodzice będą się na to godzić sami ! będą również przemieszczane w grupkach, jakby zasiedlały jakieś rejony. Aaa, te lapy to UV albo UV+ozon. Dobra jeszcze jedno co burzy się we mnie ostatnio i też wy mi podsyłacie, bo chodzi o "odmładzanie organizmu", że co czuję z tym, a ja właśnie odwrotnie - że jest już jakiś środek, który potrafi postarzyć organizm w niesamowicie krótkim czasie i jak przypomnę sobie to co działo się ok 5-6 lat temu, to właśnie już wówczas był on testowany, na Polakach włącznie. Najbardziej widoczne u już starszych osób (60+).

[2023-02-08] mmx
Siema, Kilka nowych wizji. Niejaka pani na R....a i inni panowie (nazwisko pełne znam, poszukam potem bo może będą niezłę jaja i warto to obserwować za wczasu) bedą w eu parlamencie przekonywać do obowiązkowych. Polecam śledzić ten temat. Co do obowiązkowych to mam mieszane uczucia teraz, bo z jednej strony przeczuwałem 2023 na 100% ale jakoś nie wygląda żeby miały być, a z drugiej czułem że wszyscy już jesteśmy po. Czy to aby nie z powietrza przyszło ? Robale w pieczywie już daawno jedliście w Polsce, to my byliśmy testerami :) Tak przynajmniej mi to zobrazowano. Jak kroiłem sobie tosta na stojąco, to picture in picture - pokazała mi się Ukraina (możliwe że z kawałkiem Polski), ale podzielona na 3 części grubą pionową czarną kreską. Nierówne, potem sprawdzę co przechodzi tamtędy, bo nie znam tego kraju dokładnie. Polska wyru... na pieniądze i to nie jest to KPO, tylko będziemy się wkurzać na U, znienawidzimy ich za to, za ogromne pieniadze i srodki ktore zaczna byc pompowane w tej kraj. Teraz ponoc idzie jakas pomoc, ale ja czułem że to jest wręcz promil tego co będzie. Polska nic jakby nie miała z tego, ludzie nie rozumieli dlaczego tak się dzieje, byli strasznie wkurzeni na rządzących, a oni dwa baty na nas będą mieli, nie wiem czy wypada o tym już teraz mówić, bo to nie będzie do przeskoczenia. Rządzący nie będą mogli nic zrobić z tym, stracą jakby kontrolę czy władzę nad przebiegiem wydarzeń w kraju, poseł nie będzie oznaczał nic, nie czuję dużej a w zasadzie praktycznie żadnej roli posła czy ministra. Jeszcze zobaczycie który kraj jest waszym wrogiem i się zdziwicie grubo, ale też będziecie z jednej strony chwalili (minimalnie), a bardziej narzekali na ten kraj (za oceanem) ale nic i nikt nie zmieni tego przez pewien czas, bo bez niego nic nie będziecie mieli. Zamiast tego - ochłapy że tak powiem. Będziemy niezdolni do wyrażenia swojego zdanie przez jeden z batów. Widziałem rozpad policji u nas w kraju i to kompletny, jednostka kompletnie bezużyteczna i niepotrzebna, nie będzie takiego czegoś. Odnośnie tego ostatniego trzęsienia, to widziałem! że to było sztuczne, sztucznie wywołane. Popytajcie ludzi jeśli tam macie znajomych, jak zachowywały się zwierzęta przez trzęsieniem :) i jak się czuli przez ostatnie kilka dni przed tym czymś. Skojarzyły mi się znów jelita grube (?) i żeby nie trzymać telefonu w kieszeniach w kurtkach, bo od tego również będą się psuły (przyczyn jest kilka na chwilę obecną).

[2023-02-08] izi
@mmx, jakby to powiedzieć... właśnie hoduję pszczoły-murarki w domu, mam w lodówce kokoniki, z których na wiosnę wylęgną się owady. Domki dla nich też mam gotowe. :) Ale pewnie nie o to w twojej wizji chodziło. A może o to? Murarki można hodować wszędzie, nawet na balkonie im domek postawić, nawet na parapecie okna, jeśli nie masz balkonu. Są bardzo łagodne, nie atakują ludzi. Nie trzeba nic przy nich robić, po prostu położyć kokoniki w pobliżu domu i niech się wylęgają. Nie muszę dodawać, że są arcypożyteczne? Miodu nie produkują, ale zapylają? Co do wizji o osobach starszych: stawiam na priony. I jeszcze tutaj, aż mnie zmroziło w 54:44 minucie, obejrzyjcie, znów pojawia się ten temat: https://www.bitchute.com/video/we1pkTHPLjc5/ z tym że rozmówcy nieco się mylili, nasze przeciwciała nie wykrywają prionów, bo sa to nasz własne białka, niezbędne do życia. Zmodyfikowane przez coś, z jakiegoś nieznanego powodu. Najbardziej szokuje mnie mała ilość informacji i badań na ten temat, a choroby prionowe zostały wykryte 50 lat temu (tzn istniały od zawsze, ale czynniki jej wywołujący został odkryty w 1976 bodajże). Od tamtego czasu zdążyliśmy polecieć na Marsa, a nie wiemy nic na temat prionów?? A może właśnie mamy nie wiedzieć? Bo ci, co wiedzą, to wiedzą? Pozwolę też sobie uzupełnić wypowiedź mmx a propos oczyszczaczy powietrza: wiruso i bakteriobójczy jest ozon lecz także lampy UV (dają niebieskie światło). Po ozonie trzeba pomieszczenie przewietrzyć. Znalazłam na allegro urządzonko 3w1 czyli jonizator, ozonator i UV, przebadam i dam znać, jak działa. Moje wizje odnośnie wschodniej i północno-wschodniej Polski znacie. "Miękka okupacja". I to niekoniecznie przez wroga. Dziwne... jakby to nasze władze miały w jakiś sposób okupować tę część kraju, czy na polecenie naszych władz... Cały naród (nasz naród) zgromadzony na zachód od Wisły, a pozostała część Polski pod miękką okupacją...

[2023-02-09] CWX
Hej, czytam Was od lat, tematyką interesuję się od nastu lat. Mój pierwszy wpis tutaj :) pracuję w electromarkecie, około 100 godzin miesięcznie (z czego ok. 70 to sama praca na hali sprzedaży). W przestrzeni elektro pracuję od około 10 lat, co dziwnego/nowego się dzieje: - 7 lutego 2023 we wtorek wariowały bramki w co najmniej kilku centrach handlowych w całej Polsce. Włączały się same (włączał się alarm lub sygnalizacja, że ktoś coś wynosi mimo, że nikt nie przechodził przez bramki). Może mieć to związek z HAARP. Podrzucam wątek. - od około 2021 roku przychodzę strasznie "brudny" z pracy. Do 2021 mogłem spędzić na hali sprzedaży w ciągłym kontakcie z klientami lub kolegami nawet 10-12h i po powrocie do domu czułem, że mam w miarę czystą twarz itd., od około 2 lat pierwsze co robię to myję porządnie twarz i nakładam kremy. Czuję po powrocie z pracy jakbym miał dodatkową warstwę czegoś na twarzy. Mimo, że od około 2-3 lat nie pracuję więcej niż 40-100h miesięcznie (już nie muszę pracować na cały etat). Sądzę, że tak działają wydzieliny zawakcynowanych lub przestrzeń elektro (włączone telewizory, światła, głośniki itd). - zauważyłem na przestrzeni lat hmmm spadek IQ klientów. Jestem sprzedawcą, który wszystko tłumaczy krok po kroku i nawet zupełnie niezorientowana osoba (do 2020), właściwie niezależnie od wieku (20-70 lat) po spędzeniu ze mną około 30-60 minut wychodziła pełna wiedzy, informacji i nowych umiejętności (pokazuję jak coś włączyć, instruuję, dokładnie tłumaczę i czuję, czy klient łapie czy nie). Od około 2-3 lat mówię często (nawet do zainteresowanych klientów) jak do ściany. Powtarzam proste kwestie 2-3x na różne sposoby i często nie dociera (a mam cierpliwość z natury, no i nie pracuję za dużo, wiec mi się chce). Często klienci 20-40 lat nie łapią ostatecznie w ogóle o co chodzi. Nie spotykam od 2-3 lat właściwie żadnych tzw. "trudnych klientów", czyli klientów którzy zadają trafne, mądre pytania, wyciągają wnioski (ci "trudni" to ironia, bo lubiłem takich). Oczywiście nie jest to reguła, ale generalnie bystrość/lotność w narodzie spadła. - ciekawostka. Jeżdżę do pracy autem, po drodze kilka świateł. Do 2020 wszyscy normalnie, dynamicznie ruszali. Od około 2020-2021 roku normą jest, że jest zielone i mimo to stoimy jeszcze kilka-kilkanaście sekund. Jeżdżę po całej Polsce (mam delegacje, moja praca to nie tylko stanie na hali sprzedaży) i w całej Polsce tak jest. Pozdrawiam, CWX

[2023-02-10] mmx
Luźne myśli dzisiaj. A co gdyby nagle U przegrała (celowo) albo nastąpiła tam prowokacja US ? Wszyscy spierdzieliliby do nas, wojna przeniosła się bliżej naszej granicy, wzajemna współpraca PL>UKR spowodowałaby że nasze wojsko brałoby udział w "chronieniu ukrainy" lub jakiegoś zlepku (nowo)państwowego (moje wizje z wojskiem na ulicach), wszelkie zadania policji przejęłoby wojsko na tym terenie, znów zakaz wchodzenia do lasów pod pretekstem szerzenia zanieczyszczenia i agentów (też wojsko strzeże), laby przechodzą do polski o ile już ich nie ma tu (moja wizja z łóżkami, małymi ludkami ubranymi na biało, to może nie było dla celów świrusa?), potem wyłapywanie opornych lub agentów antysystemowców (znów moje wizje), Dodatkowo nagła awaria systemów bankowych i polacy tracą wszelkie oszczędności życia i nawet automaty z jedzeniem/piciem przestają działać (moja wizja kiedyś), nie mają już nic oprócz tego co w kieszeniach...zostaje im tylko albo iść na front (to już widziałem w wizjach) albo bić się tutaj z ukrami, wieczne sprzeczki, walka o zasoby/jedzenie które tutaj zostało. Dodatkowo następuje paraliż w dostawie prądu (bo cyberataki z RU a de facto zaplanowane wszystko wczesniej przez US). Polak nie ma nic, ani nie ma gdzie uciec. Granica z Niemcami zostaje zamknięta pod pretekstem siania zarazków xyz które niedawno zostały odkryte. Polska marynarka zostanie rozwalona poprzez wybuch na Bałtyku (nieistotny bo i tak NS1 i NS2 nie działają). Wielka fala na wybrzeżu, niszczy ekonomię (porty/statki/nabrzeża). Do pomocy zjedża tutaj wojsko US, mające prawa nad obywatelami. Złotówka szoruje po dnie, dolary mają wartość, ale nie można i tak nic z tym zrobić, bo nie można opuszczać terenu zamieszkania (jakiś stan wyjątkowy?). Dolar staje się drugą walutą wymienną w PL (przygotowanie pod amerykanizację PL, 52 lub 53 stan). Rosja przechodzi do kolejnego uzgodnionego planu - prowokacje na terenie PL, zniszczenia. US czy tam NATO nic nie robie, nie ma broni ani amunicji (dopero za 1,2,3 lata będzie miała znów). Polska zostawiona sama sobie, wyprzedaje się lub kupuje wszystko na kredyt. Dopiero jak wszystko zostanie sprzedane lub zamienione na lend-n-lease, to przychodzi jakaś pomoc z US, ale rozwalona w drobny mak dosyć szybko. POlacy orientują się że to ustawka pomiędzy US a Rosją. Nie idą na żadną wojenkę, siedza w domach, to przykręca się zatem śrubę w postaci "problemów z żywnością", skażeniu chemicznym/biologicznym, trzeba opuscić tereny zamieszkałe. Polacy są twardzi, nie opuszczają, a przecież miało być tak jak w UKR. Idziemy...no właśnie tutaj mi się kończy pewien scenariusz, bo ani Niemcy nie wpuszczą nas (chyba że ktoś im "zrobi" trzęsienie ziemi, ale to mało prawdopodobne bić swojego), albo rozpętuje się/podjudza jeszcze większy konflikt pomiędzy ludnością PL a UKR. 3/4 z planszy odpada po obu stronach, już nie ma zagrożenia. Z dnia na dzień Rosja stwierdza że weźmie sobie teren taki a taki (południe/wschód UKR) i kończy walkę. Amerykańce zostają w Polsce przez xx lat. W Polsce rządzi dolar. Polak robi za miskę ryżu bo musi coś jeść. Bangladesz już przed nami. Nikt w kraju nie posiada własności prywatnej, wszystko sprzedane przez państwo za "czołgi i pistoleciki". Polak jest u siebie...ale Polska nie jest już Polska. House of Poland, Poland Republic of USA, Ukropol czy jak to się będzie nazywać. Na jednej pieczeni najedzeni dosłownie wszyscy, od USA, Ukrainy, Rosji...Tylko Niemcy chyba niezadowolone, ale jedno tąpnięcie butem amerykańców i już siedzą cicho. W dalszej perspektywie osłabione US i Rosja są żołnierzami na patyczkowatych nogach, nadmuchany balon. Do akcji wkraczają Chiny i dosyć szybko idzie im podbicie Rosji, jedwabny szlak pilnie strzeżony i szybko naprawiany, transport idzie z niespotykaną szybkością do Europy i Rosja pada (główne miasta jako pierwsze), potem Polska (ale tu nie ma co grabić więc idziemy jeszcze bardziej na zachód Europy). Niemcy - połknięte. W międzyczasie Turcja chce coś ugrać, Indie się litują nad Polską, wysyłają do nas pomoc. Po przejściu przez Chińczyków przez środkową Europę nic większego tutaj nie zostaje, największe miasta padają, centra produkcyjne. Polska już nic nie ma (30 pozycja za Bangladeszem), a że czują również respekt do Polaków, to oszczędzają ich i idą na zachód Europy, uprzednio rozpylając tam coś, aby łatwiej było wroga wyleiminować. Włochy są puste, Hiszpania pustoszeje, Niemcy - poddają się w zamian za pewną niezależność (czyt. zdradzają całą Europę). Po roku obowiązuje w Europie cyfrowa waluta cr-xxx z emitentem jako Chinami. USA nie ma z kim handlować, nikomu broni sprzedawać, pada jako mocarstwo z braku minerałów rzadkich, które są teraz w posiadaniu Chin. USA podpisuje pakt z Chinami, takie zawieszenie broni. Następuje na świecie wysyp nowych wynalazków, odkryć, patenty wyjmowane są z szuflady. NAstępuje mimo to ucisk, prawo do życia tylko dla wybranych i przydatnych społeczeństwu światowemu. 90% zawodów jest już niepotrzebnych, reszta jest na pasku korporacji x y czy z i posiada różne przywileje. Życie staje się...smutne. Pojawia się plan zniszczenia Chin. Ameryka powoduje jakims cudem duże zniszczenia na terenie Europy i Chin z użyciem broni sonicznej/harpopodobnej i możliwe że laserowej z orbity. Chiny padają jak imperium rzymskie, państwa się odradzają, ale poprzez uwolnienie patentów na zdrowie, żywność, ludzkość już nie jest taka sama, tworzą się mini państwa, jakby osady ludzi z tymi samymi przekonaniami lub coś w tej deseń. Ponieważ każda ma już broń potrafiącą zniszczyć inne "osady" (okaże się że to było banalne i dziwne że nikt nie wpadł na to 10-20 lat temu), nikt nie będzie ryzykował konfliktu z drugą stroną. Przez kolejne 10-20-30 lat osady się rozwijają, zaczyna brakować zasobów i pojawia się walka pomiędzy nimi w kosmosie i możliwe że na innych planetach uprzednio postrzeganych jako nie do zamieszkania. Zawiązują się sojusze, ale wieczne atakowanie materii potężnymi energiami, prowadzi tylko do zniszczeń na planetach. Ostatecznie próbowane jest przeniesienie życia do komputera, ale to okaże się najsłabszym punktem strony/obrony. OStatecznie wszystko obrócone zostanie w pył, oraz niemożność odtworzenia osad na planetach poprzez zainicjowane procesy (ruch magmy, pęknięte płyty, skażone powietrze i woda). Ostatni człowiek ginie w kosmosie. Czekamy kolejny pierdyliard lat i znów tworzą się pod wpływem fal EM nowe organizmymy żywe. Ufoków jak nie było tak ni ma, nikt nadal ich nie widział. To taki scenariusz który przychodził mi w miarę pisanie tego posta, bardzo spłycony. Niewykluczone że Chiony i Rosja przez pewien czas będą współpracowały przy ataku na US, a użycie innych broni niż mechaniczna (soniczne, em to na 200 procent pewne ale pominięte w szczegółach). Wniosek ? Zastanówicie się że jeżeli naprawdę chcecie, to o co tak naprawdę chcecie walczyć dalej i co to zmieni ?

[2023-02-10] izi
@CWX przez większość życia byłam uważana za inteligentną wręcz błyskotliwą osobę z wysokim IQ, twórczą, kilka zawodów, dwa fakultety etc. Obecnie uważam, że jestem po prostu tępa. Kreatywność spadła mi o jakieś 80-90%. Tłumaczyć proste rzeczy trzeba mi jak krowie na rowie. Do niedawna byłam jeszcze otępiała, czyli pogodzona z faktem. Od roku zaczęłam z tym walczyć. Na siłę zaczęłam tworzyć, ćwiczę mózg i pamięć grami, krzyżówkami, łamigłówkami i powoli odzyskuję potencjał. Co ciekawe, kupiłam domek na wsi i normalnie trudno mnie, moje dziecko, a przede wszystkim mojego psa stamtąd wyciągnąć. Szczególnie psiak, który przecież ma ogród i duży dom pod Warszawą do dyspozycji, z tamtego małego nie chce wyjeżdżać. Udaje normalnie, że nie słyszy, jak go wołam do samochodu. A cieszy się jak tam jedzie, jak głupi. Tak więc całkiem Ci wierzę w otępienie klientów. I w coś, co jest w powietrzu. Podrzucam protokoły z antidotum: https://worldcouncilforhealth.org/resources/spike-protein-detox-guide/ jest także w jęz. polskim. Uwaga: uniwersalną odtrutką jest węgiel aktywny, czyli zwykły węgiel drzewny, ale nie taki do kominka. Trzeba znaleźć czyste drewno liściaste, spalić je na węgiel, sproszkować i łykać. Wiadomo, że nie wiadomo już co big farma w tabletkach podaje... @Mmx, mam coraz silniejsze wrażenie, że Zelenski i Putin (boję się napisać kto jeszcze) grają do tej samej bramki: wyludnić Ukrainę, rozpirzyć NATO, zubożyć i skłócić UE. Normalnie ramię w ramię działają... Ktoś jeszcze ma podobne odczucia?

[2023-02-11] izi
Ciekawe coś znalazłam, wiki o najsłynniejszym podróżniku w czasie: https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Titor szczególnie punkt dotyczący zdrowia mnie ciekawi z racji wykonywanego zawodu: "Największymi problemami zdrowotnymi są choroby wściekłych krów i vCJD". Obie są chorobami wywoływanymi przez priony, dlatego tak mnie zainteresował temat.

[2023-02-11] mmx
@CWX - kolega fajnie zauważył z tymi bramkami, bo to był niesamowity tydzień. Mi ludzie przysyłali zdjęcia z różnych częsci kraju (ale ostatecznie nie wiem skąd), ale układ chmur był niespotykany, pociachane, niektóre jakby z jednego kierunku rozchodzily sie w wachlarz posiekany. Ja czegos takiego nie widzialem, ale znow widzialem to samo co jakis czas temu - te dziury w chmurach okrągłe. Do tego dodajcie bardzi wysokie ciśnienie ostatnio. Może jest tu jakiś elektronik/informatyk który mógłby połączyć kropki ? Z tą twarzą to masz na myśli takie dziwne odczucie jakby coś ci nałożono na całą ? JAkby zrobiła się leciutko gumowata albo nałożyłbyś coś ściągającego ? Szczerze to masz takie same spostrzeżenia kolego co ja i trafne w 100%. Tak samo mógłbym powiedzieć o IQ ludzi bo takich właśnie widziałem w wizjach (otumanienie, otępieni, ale nie żeby jakieś zombie). Ja nadal mówię żę coś jest w powietrzu i nasz sadownik wyżej to ładnie ujął (że nic nie rośnie jak kiedyś), a do tego jesteśmy traktowani ciągle jakimiś promieniami. Jest jeden baran, co chodzi po internecie i wygaduje głupoty że to przez fukuszime, ale to pierdoły. Naprawdę spójrzcie ludzie w górę. A tak swoją drogą @CWX, czy jak siedzisz w domu z zamkniętymi szczelnie oknami to nie czujesz się przypadkiem lepiej ? No a co do wszelakich ekranów to przeglądając przypadkowo ostatnio internety, zauważyłem że pojawiło się mnóstwo artykułów czy opisów rozwiązań/patentów które mówią o modulacji przy wyświetlaniu obrazu i zastosowaniu w telefonach/ekranach LCED czy telewizorach. Mówiłem że to już dzieje sie LATAMI, a nie dopiero teraz, tylko jakoś nikt mnie nie słucha. I jeszcze ciekawsza rzecz - ja niedawno poprosiłem znajomego żęby mi pożyczył telewizor co ma w piwnicy u siebie bo był działający więc podłączył mi jakieś pudełko (dekoder?) i miałem telewizję na telewizorze kineskopowym, z piękną wielką d..pą. Nie uwierzycie, albo ja jestem taki wrażliwy. Próbowałem oglądnąć jedynie prawdziwe treści na tvp i poczułem się jakoś dziwnie, tzn. oglądająć na kineskopie wszystkie wiadomości były jakieś puste, śmieszne, nie rozumiałem ich, jakby dziecko próbowało nakręcić coś poważnego. Zacząłem się nawet śmiać z tych dzienników. JEżeli macie możliwość oglądnąć coś na kineskopie to polecam - niezapomniane przeżycia. Obraz u mnie był przycięty po bokach i w pionie (i pasków nie widziałem) ale ta treść a raczej forma przekazu...no coś inaczej odbierana. W przyszłym tygodniu zrobię test na sobie (ale już na LCD) bo w pewnej wizji miałem obraz żeby inaczej oglądać telewizję. Jak zakończy się test, podzielę się odkryciami, bo koszt to dosłownie 100 zł albo i mniej (w zależności czy dostanę produkt jako odpad produkcyjny czy nowy). IZI z kolei mówi o prionach i coś również może być na rzeczy (otępienie, demencja, nadciśnienie, zaburzenie snu) ale jeżeli miałoby to być to, to ja obstawiam (nie po wizjach a po obserwacjach), że to gwno było w powietrzu już kilka lat wcześniej (może twoje pre 2021 CWX) a teraz pokażą nam na to eliksir, test (ponoć coś/na coś już produkują pełną parąobecnie, pytanie czy z metką 2023 czy 2024) i teraz coś będzie prawdziwe (w sensie zaraza) ale my to już mamy w sobie, wszyscy, od dawna, każdy test to pokaże. Druga połowa roku to jest całkiem realny moment na "uświadomienie" ludziom że są chorzy, pisałem o tym że się zacznie z końcówką 2023 i do tego jeszcze krówki dojdą pod hasłem priony czy tam inne BSE (bo dawno chyba nie było, albo to jest jedno i to samo). Zobaczymy, Bidet ponoć przylatuje za tydzień więc zakładam że przyszły tydzień będzie pod wpływem samopoczucia taki "otępiony", niewykluczone deszcze "dziwne" nieprzewidziane wcześniej lub dżdżysta pogoda taka do "kitu". Napiszcie potem jak się czuliście 13-19 lutego :) A co wyjdzie z tej wizyty, to zapewne jakieś umowy, gdzie po 1-2 miesiącach dopiero się zacznie dziać (wg tych umów). Tak zawsze było, 1-3 miesiące po wizytach ważnych coś się zaczynało dziać poważnego. A, jeszcze naszym śmiesznym jasnowidzom powiedzcie albo zapytajcie dlaczego unikają tematów EM/biobroni, czemu nic nigdy w tych tematach nie widzą, nawet to co się dzieje teraz w...Rumunii. Ciekawe czy szybko wyjdzie na jaw czy znów będziemy atakowani antyfejkweryfikatorami.

[2023-02-12] izi
Do wpisu mmx dorzucę ciekawe info, którego nie pokazali w mediach gł. ścieku: skanowanie nieba laserami. https://halturnerradioshow.com/index.php/en/news-page/news-nation/china-satellites-firing-green-lasers-over-hawaii Jeśli chodzi o białka prionowe, to miałam pomysł, że można je wszczepić w genom wirusa, dodać do szczepionek, do leków, do wody, do pożywienia (krowy zarażały się jedząc mączkę mięsno-kostną od chorych owiec czy krów, a ludzie jedząc żelatynę - minimalne przecież ilości, od chorych krów), ale być może wynaleźli priony, które pozostają w uśpieniu i można je aktywować? Tzn mamy je już zaaplikowane, ale jeszcze nieaktywne? Choroby prionowe rozwijają się latami, ale już Creuzfelda-Jackoba jest bardzo szybka, rok i po człowieku. Tutaj podaję objawy: Choroba Creutzfeldta-Jakoba (CJD) - objawy U ok. 30 proc. chorych występują objawy zwiastunowe. Niestety, nie są one charakterystyczne, ponieważ obejmują zmiany nastroju, brak apetytu i związane z tym chudnięcie, niepokój, zaburzenia snu oraz funkcji poznawczych. Właściwe objawy choroby są zależne od rozmiarów ubytku tkanki mózgowej. Początkowo pojawiają się zaburzenia czucia, równowagi i koordynacji ruchowej drżenie ciała niedowłady kończyn najpierw dolnych, potem górnych, prowadzące do upośledzenia psychomotorycznego Jednak wg Światowej Organizacji Zdrowia najważniejszym kryterium diagnostycznym, niezbędnym do postawienia rozpoznania choroby Creutzfeldta-Jakoba, jest szybko postępujące otępienie. Dochodzi do niego w ciągu tygodni lub miesięcy od pojawienia się pierwszych objawów i nieuchronnie prowadzi do śpiączki, a następnie do śmierci. Należy zaznaczyć, że w przebiegu choroby Creutzfeldta-Jakoba mogą wystąpić objawy psychopatologiczne, które bez wnikliwej diagnostyki łatwo pomylić z psychiatrycznymi jednostkami chorobowymi. W analizie 126 przypadków sCJD stwierdzono obecność objawów psychiatrycznych w postaci: depresji lęku psychozy zaburzeń zachowania zaburzeń snu

[2023-02-14] gt
Przeczytałem posty o tym elektryzowaniu i również mogę potwierdzić - było, nie było i znów jest. Dosłownie od ca. tygodnia. Powietrze ciężkie, niebo pochmurne u mnie w mieście od ponad tygodnia i nawet promienia słońca nie widziałem i autko zaczęło mnie pieścić przez klamkę. Mam do tego te same objawy co wy powyżej. Zmulony jestem jak koala po liściach. Cytując mmx z posta powyżej: "paraliz motywacyjny i decyzyjny" i lepiej bym tego nie ujął, bo czuje się jak kukiełka zdalnie sterowana, bez prawa myślenia i własnej woli. Nie mogę się skupić na swoich pasjach po pracy, a pracy przed latem mam od zajoba i ciężko będzie mi się wyrobić z kontraktami w takim stanie. mmx, co dokładnie mam jeść, bo wspominasz o zielonych roślinach. Koperek, pietruszka czy liście, bo jestem skłonny nawet żreć liście aby się oczyścić.

[2023-02-14] izi
Zauważyliście, że od listopada właściwie nie widać słońca na niebie? Nawet gdy jest wyż, to niebo zasnute jest chmurami? Nie pamiętam tak ciemnej i depresyjne zimy. Zawsze trochę tego słońca było! @gt https://worldcouncilforhealth.org/resources/spike-protein-detox-guide/

[2023-02-15] Gość
Witajcie. Odbiło mnie z YT tutaj i zacząłem czytać od razu od końca i normalnie o mało co nie popuściłem ze strachu. Przeleciałem z 10,20 wpisów ostatnich i idealnie pokrywa się wszystko o czym piszecie z ostatnimi wydarzeniami (c19 i zachowanie ludzi). U mnie na osiedlu (nowe, 2021, bramki płoty i te sprawy) pokupowali mieszkania i garaże głównie ludzie młodzi tacy jak ja. Od początku wkur-iał mnie ruch aut bo mam pod sobą parking równoległy dosyć blisko, ale od jakiegoś roku cisza. Auta (raczej tatusie pokupywali) stoją jak na giełdzie samochodowej i osiedle wygląda jakby wymarło. Spotkać teraz kumpla graniczy z cudem. Wiem że są w domach bo światło się pali. Do tego często przyjeżdżają do nas karetki i to nie do rodzących czy starców a młodych chłopów 30+. Jak w końcu uda mi się kogoś spotkać (mamy dwa sklepy sieciowe na parterach) to mordy mają jak ochlapusy i średnio na jeża da się z nimi porozmawiać. Widać wyraźnie to ogłupienie. @izi, ja znalazłem ciekawy arty dzisiaj odnośnie forsowania prawa eu nad krajowymi (zakładam że chodzi o who i podobne tematy), a samo who ponoć prowadziło jakiś research odnośnie źródła pojawienia się 19-ki i nagle z dnia na dzień przestało. Komisja się rozwiązała. Ciekawe zjawisko. Może te priony wychodzą powoli na jaw i szybko trzeba teraz zmienić temat. W TVP dzisiaj była wypowiedź jakiegoś generała amerykańskiego który zaczął słowami - "Rosja przegrała....blablabla". Reszty nie słuchałem bo już widać że wojenki się kończą i zaczną nowe dla niepoznaki bądź wrócą choroby bydła i te twoje p-tki na ludziach czy zwiedzynie. Z deszczu pod rynnę i wiater w oczy Polakowi czyli nic nowego.

[2023-02-15] izi
Sama zaczynam się zastanawiać, dlaczego tak mnie zakręciło na punkcie tych prionów (oprócz tego, że w 1996 zdawałam z nich egzamin) i stwierdzam, że prowadzi mnie intuicja. Coraz więcej informacji z różnych źródeł do mnie dociera. A ta już całkiem mnie zmroziła: https://www.citizensjournal.us/proof-that-covid-vaccines-cause-prion-disease/ Powiem Wam jedno: covidy i czarne ospy potencjalizowane hivem to pikuś przy niezniszczalnych, niewykrywalnych i nieuleczalnych prionach. @Gość 15-02-2023, witaj na pokładzie. Nie daj się, nie poddawaj i walcz z systemem jak potrafisz. O tym, że chcą wprowadzić NADrząd WHO w przypadku pandemii słychać od roku czy dwóch. Miało być to głosowane, ale za pierwszym razem nie przeszło. Pewnie przejdzie po cichu za drugim albo trzecim.

[2023-02-16] mmx
Siema, Chciałem się z wami czymś podzielić, bo może również to zauważyliście i było widoczne u was również, a mi to nie daje spokoju. Przez dwie noce nie mogłem spać, inni w okolicy również (14,15 luty) i wychodziło na to, że budzili się wszyscy co godzinę lub pół. Dzisiaj w nocy (w zasadzie około 4:30) widziałem u siebie w mieście na horyzoncie dziwne błyski przy ziemi. Zakładam że przy ziemi, bo przez zabudowania nie widziałem ich całych ani jak daleko były. To były białe błyski, robiła się kopuła biała, jak spięcie transformatora, ale jakby dwa/trzy razy rozjaśniało się ot miejsce każde. Raz błysnęło - spoko, transformator, ale drugi, trzeci raz to już nie przypadek. Patrząc poziomo, to były w miejscach nieliniowo, tzn w kolejności jak patrzę 2 1 3 4 (mniej więcej). Myślę sobie że to się zdarza, gdyby nie jedno dziwne spostrzeżenie na niebie. Nie patrzyłem przez szybę ani mroczków (pypci) nie mam oczach, ale pojawiło się nagle na niebie takie 6 białych kul w linii, dosyć małe odstępy, a po około dwóch sekundach lekko się przekrzywiła ta cała linia świateł i znikła, a w zasadzie wolno zanikała. I teraz co ciekawe - gdy pytałem ludzi jak im się spało dzisiaj (=po tym wydarzeniu), to mówili że w końcu się wyspali dobrze. NA głupich amerykańskich filmikach to często widać drogę w górach i dużą wilgotność powietrze, przez co te kropki (światła samochodów) wyglądają jakby się przemiszczały (ufa), ale u mnie to wręcz ideale odstępy miały od siebie no i nie mieszkam w terenie górskim czy wyżyn tylko płaskim płaskim. Sugestie ?

[2023-02-16] izi
Uważajcie, sprawdziłam archiwalną pogodę dla Warszawy: styczeń 2023 1 dzień słoneczny, grudzień 2022 dwa dni słoneczne (jeden z opadami, drugi z małą ilością chmur), listopad 4 dni słoneczne (z małą ilością chmur), luty br 3 dni słoneczne. Czyli na 3 i pół miesiąca (ponad 100 dni) mieliśmy 10 dni słonecznych a i to nie do końca! Tymczasem 2021/2022: luty 2022 3 dni, styczeń 5 dni, grudzień 2021 8 dni, listopad 2021 7 dni. Czyli w porównywalnym czasie 23 dni słoneczne do 10 dni w tym sezonie. Być może doszukuję się anomalii w czymś normalnym, ale naprawdę ta zima jest wyjątkowo ciemna. I te chmury też są jakieś dziwne.

[2023-02-16] izi
I jeszcze coś, co mnie zmroziło: jestem za granicą, na lotniskach pojawiły się bramki-skanery (nie te pikające, jak przenosisz metal), musisz stanąć w rozkroku, rozłożyć ręce i cię skanują, ale nie widać na ekranie zdjęcia rtg tylko wyskakuje zielone okej. Podejrzewam - trudno, jestem teoretykiem spiskowym - że przygotowuję to pod lucyferazę ze szczepionek. Były przecież doniesienia, że straż graniczna wiedziała, kto ma lewy certyfikat. Tak więc widziałam na własne oczy i byłam skanowana razem z dzieckiem na tych bramkach. Przed covidem na tych samych lotniskach ich nie było, jakby ktoś pytał.

[2023-02-16] izi
Sięgnęłam jeszcze wcześniej. Sezon 19/20 30 dni słonecznych, sezon 20/21 24 dni słoneczne, sezon 21/22 23 dni słoneczne, sezon 22/23.... 10. WTF??

[2023-02-17] Hgm
Te budynki do 4 piętra to pewnie z powodu zgrozenia trzęsieniem Ziemii które ma też wystąpić na Śląsku, co do prionow i otępienia to nie wpadalabym w panikę jako że z zawodu zajmuje się ludzkim układem nerwowym od początku prowadzę statystykę co się dzieje ludziom po zatrutej wodzie, powietrzu i szprycach, niektórych pacjentów znam ponad 17 lat i w różnych stanach ich widziałam i ci po 3 dawkach często są bardzo kreatywni i błyskotliwi, natomiast zainteresowałabym się na Waszym miejscu bardziej astrologia, bo ja też dopiero od roku ja zgłębiam i astrolodzy wskazują na silny wpływ układu planet na to co se z nami dzieje od dłuższego czasu, co do odmulania się magiczna zielona roślina towja i moi znajomi używamy jej od 27 lat i nie uważamy jej za spektakularne panaceum, zdecydowanie tinctura z dziurawca czy odwar z eleuterokoka daje lepsze efekty ale bez tzw fazy

[2023-02-17] Gość
@mmx tak, mam wrażenie "twarzy na twarzy". Co do TV- telewizory, komputery i telefony jeżeli są LEDowe to migoczą. O co chodzi - każdy ekran ledowy na 1/60 sekundy się wyłącza. Nasze oczy tego nie widzą, ale nasz mózg to widzi. Działa to destrukcyjnie na nasze oczy i mózgi, albo nas to co najmniej męczy, albo co gorsze - programuje. Jeżeli musicie/chcecie z jakichś powodów korzystać z komputerów, telefonów i telewizorów to zachęcam do używania ekranów oledowych/amoledowych. Ekran oledowy nie migocze, ma bardziej naturalną "aurę" i nie emituje niebieskiego światła. Jeżeli nie macie pieniędzy na oledy/amoledy to warto pracując długo z tv/tel/komputer w technologii LED kupić sobie okulary z filtrem niebieskiego światła. Chociaż tyle. W mojej ocenie technologia oledowa (opracowana już w latach 80) powstała dla elit, ale po prostu wola zrobienia pieniędzy na tym przezwyciężyła i technologia w drugiej połowie lat 2010 trafiła na rynek komercyjny. Co nas jeszcze programuje - muzyka w centrach handlowych, sklepach z elektroniką. Często powtarzająca się, dynamiczna muzyka ze zwiększonym basem ma powodować podniesienie adrenaliny, szybsze bicie serca, większą skłonność do wydawania pieniędzy i pochopnych decyzji. Pracowałem kiedyś, przez 2 lata w sklepie, który był prowadzony przez osobę bardzo wierzącą. Dyrektor centrum handlowego też był osobą wierzącą. Obie też były świadome (może nas tutaj czytają/czytały też). W sklepie, jak i w centrum handlowym panowało pomarańczowe światło, muzyka była stonowana (czasem nawet klasyczna!), w samym sklepie światło było tak ciemne jak tylko się dało i były dni, że pracowaliśmy w ciszy (0 muzyki). Pracowało się tam doskonale. Często pracowałem tam np. 4x po 12h i nie byłem przemęczony. Klienci byli niesamowicie zrelaksowani i mili. Szataniści dezorganizują nam życie jak tylko się da i podnoszą nam ciśnienie (media, sklepy, muzyka) jak tylko się da. Należy się przed tym bronić jak tylko się da. Unikać centrów handlowych, unikać LED, unikać popowej muzyki (szczególnie nowej, tak po roku 1990). Aha! Wzmacniacze lampowe i TV na lampach zostały zdezawuowane ponieważ lampa ma najlepsze wibracje dla naszych komórek, ciał, dusz (Szataniści zaakceptowali tę technologię by zarabiać, ale wycofali ją tak szybko jak się tylko dało). BTW bramki ciągle szaleją. CWX

[2023-02-17] Gość
Widzę, że forum o przepowiedniach przeistoczyło się w kącik obserwacji i porad somatyczno-paranoiczno-spiskowych. Moje gratulacje !

[2023-02-18] izi
Cofnęłam się o kilka sezonów: 2019/20 30 dni słonecznych na 107 zimowych, 20/21 24 dni słoneczne, 21/22 23 dni słoneczne. I... 10 dni w tym sezonie. I jak tu nie snuć teorii spiskowych? Przecież wykończą nas depresjami! Owszem, na biegunie ludzie mają po pół roku bez słońca, ale pozostałe pół słońce nie zachodzi! U nas od niemal pół roku świeciło zaledwie 10 razy!!

[2023-02-19] mmx
Siema, Słuchajcie, dzisiaj dwie wizje, sobota 4:44 (jeśli admin puści to po wizycie). Jedna to te robaki. W końcu miałem chyba drugi przebłysk o nich i z racji że one się tak rzadko trafiają w wizjach, to myślę że nie ma co się nad nimi rozpisywać. Piszę to również dlatego, bo widziałem (albo raczej bardziej czułem), że "to nie jest dla nas". Chodzi o to, jakby to był tylko test, test na ludziach i wcale nie oznacza że za rok/dwa będziemy je mieli w codziennym menu. To jest głównie test i to coś nie będzie dla żywych ludzi, a jakby dla "w połowie żywych", jakby dla jakiegoś rodzaju robotów/ludzi, dokarmianie (mózgu?). Wiem że to brzmi dziwnie, ale taki mi obrazy sprezentowano. Od siebie (na siłę wiązanie faktów), to dorzuciłbym ten trend "ograniczania energii przez masy", bo będzie trzeba bardzo dużo jej przekierować w inne miejsce i to na stałe. Energia i robale łączą się. Ten hype na robale minie, ale teraz jakby przyśpieszyło, trzeba było się zdecydować czy iść tą drogą czy nie. Zapewne przez jakiś czas będziemy oczywiście jedli to nieświadomie, ale nie taki jest cel, aby dla nas żywych to było. Druga wizja związana z ameryką. Ot takie sformułowanie "cola i banany" i odczucie wizyty kogoś u nas jakby to miał być krótki przymusowy występ z którego nie będziemy zadowoleni. Chodzenie, czekanie, chodzenie w klapkach, cisza dookoła...nie wierzę aby to miała byc odwołana wizyta (choć na 10% tak), ale to będzie jakby zrobienie z kogoś pośmiewiska, przekazane słowa będą nie takie jakie zostały ustalone i przez to wielu (chyba polityków) będzie zasmuconych. Ta cola i banany, to ja sobie to kojarzę jako "słodzenie" i "zrobieni w ch". To odczucie moje było takie, że nic się nie dowiedzieliśmy, ale pod stołem podpisano dużą ilość papierów, dużo małych i dużych kartek, jakby wrażenie moje było takie że zmuszono nas do tego a było ustalone inaczej i fatalnie będzie to prezentowało nasz kraj. Tego nie rozumiem. Generalnie też jakby u nas w kraju zaczęło się robić "pusto" na ulicach. Warto obserwować co powiedzą politycy nasi za dwa/trzy tyogdnie po wizycie, myślę że to wówczas ujrzy światło dzienne. Dobra, jeszcze bonus :) Chodzi mi o dziwny stan polaków, czyli (tłumacząc na język polski), nie będę mógł mówić co sądzę (to chyba każdy przeczuł zapewne), ale też jakby ludzie wiedzieli o jakimś zagrożeniu, a nie mogli się przed tym ratować, bo zostaną uznani za wariatów i będą udawali że są "normalni" i spokojny, a tak naprawdę wkurzeni, na rządzących. Nie wiem ile to potrwa, ale w pewnym momencie się zacznie bunt i ja TO CZUJĘ MOCNO. To będzie mała rzeźnia u nas w kraju, bo zwolenników i przeciwników będzie duża grupa. Politycy również to poczują (to zagrożenie) i będą próbowali ratować sytuację, ale jakby "naokoło" i nieskutecznie. Po naszych politykach z kolej będziemy wkurzeni, ale na amerkanów (tu u nas w Polsce), choć to już inna bajka, innym razem. Jeżeli coś miałoby uratować nasz kraj teraz, to tylko zmiana o 180 stopni odnośnie jednego wydarzenia, ale tak się niestety nie stanie, nie łudźmy się już więcej. Co do słońca się @IZI nie wypowiem (choć chyba to media już przemieliły na tysiąc sposobów i fałszywych informacji), ale proszę was abyście nie wychodzili niepotrzebnie na zewnątrz przez najbliższy (tydzień/półtora), zwłaszcza w taką pogodę gdy słońca nie ma i jest ogromna wilgoć w powietrzu. Napalić w kominku, nabuzować, włączyć lampy uvc czy jakie tam macie, pić czystą wodę (odstaną, przegotowaną, może też z krzemieniem?). Do @GT powyżej - tak, będziesz się tak długo jeszcze czuł w dzień i powiem ci nawet że jak przyjdzie wiosna/lato, to będziesz w takim stanie...no chcesz...ale nie masz siły. Spokojnie, z tobą jest wszystko okej. Ewentualnie przejdź z pracą czy działaniem na tryb nocny, to zrobisz na pewno więcej (ale to też zależne "czego"). Jeszcze tylko podsumuję swoje słowa powyżej. 30 stycznia pisałem że w lotosroto wszystko jest ustawione. Ostatnio ktoś mi przysłał jakąś analizę że w Casino były ustawki w demach, a rzeczywiste wygrane były inne. Teraz zapewne czas na "show" ze zdrapkami czy gierkami online od nich w serwisie, bo to łatwo sprawdzić (jest odgórny budżet), a co do słynnego starego lototo to mówiłem (albo nie tutaj), że widziałem że wszysko jest teraz ustawione, że wszystko to są WYPŁATY, takie thankyou, a masy grają i grają, na nadziei że się nie nadzieją. Wasza sprawa, ja czekam, bo czuję od dawna że to w końcu pdolnie i prawda wyjdzie na jaw, ale wiecie jak ja to widziałem ? Zero reakcji, ludzie dalej będą grali, nic to wg mojego odczucia tam nie zmieni.

[2023-02-19] mmx
...i dopóki nie rozgryzę sam tematu monitorów, to polecam wam jako półśrodek (w zasadzie prawie żadne, ale zawsze), noszenie okularów gdy patrzycie ne wszystkie ekrany. Nawet budowlane, takie antyodpryskowe mogą być. Dajcie kiedyś znać co wyszło z tego - poziom zrozumienia tekstu, czytanie, filmy nie wiem, nie czuję aby to w dużym stopniu pomagało, ale spróbujcie również.

[2023-02-19] Wiekzmian
Nie wiem czy to się wiąże z tymi katastrofami, które opisujecie, ale na świecie jest dużo wybuchów składów "chemikaliów". Link z "wiarygodnego" źródła ;) https://m.jbzd.com.pl/obr/2914934/zbieg-okolicznosci-zmiana-klimatu-poprawione

[2023-02-20] mozebalonteczowy
Cześć. Ja od siebie dodam jeszcze coś o kosmitach i tym UFO co ma się "objawić nam niedługo", bo tylko to wyszukiwałem u was w komentarzach. Raze napisał ładnie, że kosmos to dla starych ludów niebo, bo skąd mieli wiedzieć że nad chmurami jest jeszcze cos. Ponad chmurami był dla nich kosmos, a teraz mówi się że przybędzie coś z kosmosu. Tak, samoloty, projekcje, te tak zwane ufoki i opcjonalnie meteoryty. Dziwne że od 10 lat próbuje się przesuwać meteory aby uniknęły kolizji z ziemią i to się udaje, więc nietrudno zgadnąć, że umiemy już zmienić lot tak, aby TRAFIŁY w ziemię. Stobber też ładnie pojechał z tymi "I want to believe" i całym ruchem przebudzenia. To wszystko jest ściemą na maxa i chyba tylko kompletnie wyprany i w pełni zakonserwowany w to uwierzy. Elity bawią się wami (wszystkimi), równocześnie wciskając bajeczki różnej maści - ufoki, piramidy, atlantydy tylko po to aby udowodnić wam że należy się zbroić i kupować broń od wiadomo kogo. Ukraina jest tego przykładem - pod płaszczykiem zagrożenia wyprzedaje i zadłuża się na całego, choć to efekt paktu/umowy dwóch mocarstw i całe szczęście że to MY nie poszliśmy na pierwszy ogień tylko drugi. Oto kilka dowodów że to ściemaz z tymi UFO/underwater UFO, transparent UFO. 1. Wygląd statków UFO zmienia się z roku na rok, 2. Transmisje LIVE z kosmosu pokazywały nam takie przelatujące obiekty i zawsze po pojawieniu się ich nagle transmisja była przerywana. No ciekawe, ktoś siedzi 24 godziny na dobę przed streamem i reaguje w 2 sekundy czy może puszcza coś i od razu za 2 sekundy przerywa transmisję ? 3. Rzekome porwania...większość to ściema za dolary, te wywiady ze zgwałconymi przez kosmitów, porwana zwierzyna. Dziwne że stonki nie potrafią sobie porwać całej z ziemniaków tylko ciężkie krowy. 4. Podtrzymywanie narracji, pompowanie milionów w jakieś projekty "badawcze" (głównie amerykańskie), próbujące po raz 1540-ty pokazać że TO istnieje. 5. Porwani mówili że byli zahipnotyzowani podczas porwania, a to było zwykłe mind-control i zatrucie prochami organizmu. Dziwne że nikt nie zbadał się na ich obecność po "porwaniu". 6. Kosmici głównie krążą i lądują w ameryce. Kurde chyba sobie przes...li albo nieźle podpadli ufokom. 7. Próba naciągania faktów, że w jakimś kamieniołomie ktoś pięć tysięcy lat temu narysował sobie ładne ufo, a z drugiej strony wmawia się nam teorię człowieka i erę kamienia łupanego. 8. Co 10 lat zmienia się kształt ufo - a to cygaro, odwrócony talerz, światełka migoczące, potem trójkątne, potem niewidzialne, równocześnie wprowadzając co chwilę nowe "rasy" ufoków. 9. Tylko jeden kraj wydaje miliardy na badanie ufo. Mamy prawie 200 państw, a tylko jedno bada to zjawisko. Musza mieć dużo pralek do tych papierków. 10. Biadolenie że kosmici są źli (dlaczego to już nie wyjaśniają) i zniszczą połowę lub więcej ludzi na ziemi. Kurde, wypisz wymaluj plan NWO, nie zauważyliście ? I tak dalej i tak dalej, wilk liże kość a myśliwy naciska spust. Zapewne za 5 czy 10 lat pojawi się w końcu ta inwazja, pójdzie jakaś częstotliwość "strachu" i otępienia o którym tutaj wspominacie że już zaczyna się pojawiać u niektórych i kolejna komórka która wzięła sto czy tysiąc miliardów w końcu pokaże nad czym pracowała przez te wszystkie lata. Będzie to jakaś projekcja częsciowo wirtualna (jak te laserowe animacje zwierząt w Chinach) oraz częściowo materialna (zrzuci się coś z kosmosu np. meteoryt). Równoczęsnie rozpyli się w powietrzu jakieś prochy a Afganistanu co to naprodukowali tam przyjacieje przez dziesięć lat i mamy sytuację rodem z Biblii, a kto nie będzie ich słuchał, nie odda wszystkich dolarów i nie wstrzyknie sobie kosmicznej transcendentalnej substancji, ten wróg. Weźcie proszę wytłumaczcie tym zagubionym duszom w Internecie, że czegoś takiego nie ma i na pewno nie jest z kosmosu. Jest tylko odejście świata od dolara, duży debt i tyle. Reszta to walka o wpływy. Wyśmiewać wszelkie nawet poważne dyskusje o ufo, bo to nadal bajka dla dzieci, tyle że ze znaczkiem 18+ dla powagi sytuacji. Dziura ozonowa, głód, zanieczyszczenie powietrza, przeludnienie, nietoperze, teraz co2 i wiele innych, a tak naprawdę są to wyłącznie preteksty do wydawania kasy przez rządy i zapożyczania się w kosmos. Ratujcie ludzi póki jeszcze można i wyśmiewajcie ich śmieszne teorie. Przepraszam najmocniej jeżeli obraziłem kogoś swoimi wypocinami, ale taka jest prawda. Wiem że to forum jest o czymś zupełnie innym i sam miałem niezliczoną ilość sytuacji w życiu kiedy rzeczywistość również płatała mi figle, ale nie było to podstawą aby wierzyć w marsjan i że chcą mi wprowadzić podatek 1% od prawa życia i oddychania na ziemi. Marzy mi się od dawna sytuacja n a świecie, że każdy żołnierz nagle rzuca broń na ziemię i idzie do domu na obiad. Tak samo na arenie miedzynarodowej brakuje nam odważnej jednostki która powinna powiedzieć to co poseł Braun, że Unia Europejska* powinna być zniszczona. Zamiast kropki wstaw odpowiedni kraj i nastąpi światowy pokój oraz kosmici skończą się w jeden dzień, albo te cysterny o których pisze Wiekzmian powyżej, o ile nie idziemy i nie mamy iść w stronę eliksiru przeciwko palącym się cysternom, bo to może nowa okazja do zarobienia niezłego hajsu. Przegrany wszystkiego się ima i zdolny jest teraz do wszystkiego. Nara

[2023-02-20] izi
@Balonietęczowy :) zauważyłeś na pewno, że dywagujemy tu o wszystkim, ale nie o ufo. Ufo w naszych wizjach/snach się nie pojawia. A jeśli już to jako wielkie zwiedzenie. To forum ma również za mały wpływ i zasięg, by komukolwiek coś wytłumaczyć. Osobiście uważam, że choćby przez zwykły rachunek prawdopodobieństwa inne rozumne istoty MUSZĄ istnieć w kosmosie, ale niekoniecznie wielkogłowi kretyni w latających filiżankach, którzy znają tylko jeden godzien lądowania kontynent a na tym kontynencie tylko jeden kraj. Zgadzam się z każdym zdaniem Twojego komentarza, tylko widzisz, nie wystarczy coś stwierdzić czy przepowiedzieć, trzeba jeszcze zastanawiać się, co z tą wiedzą zrobić, jak z ban dy tami walczyć. @Wiekzmian, zgadza się, wylatują w powietrze fabryki, wykolejają się pociągi, płoną składy żywności. Pytanie: KTO i W JAKIM CELU pozostaje otwarte. @Gość 17-02 zapodaj jakieś ciekawsze wieści i wizje, niż nasze piędolenie, bardzo chętnie poczytam i mówię to bez szydery.

[2023-02-20] Wiekzmian
Nie wiem czy to się wiąże z tymi katastrofami, które opisujecie, ale na świecie jest dużo wybuchów składów "chemikaliów". Link z "wiarygodnego" źródła ;) https://m.jbzd.com.pl/obr/2914934/zbieg-okolicznosci-zmiana-klimatu-poprawione

[2023-02-21] izi
Czy ktoś z Was analizował "I pet goat II" oraz przepowiednie Sławika?

[2023-02-22] Wiekzmian
Nie wiem czy to się wiąże z tymi katastrofami, które opisujecie, ale na świecie jest dużo wybuchów składów "chemikaliów". Link z "wiarygodnego" źródła ;) https://m.jbzd.com.pl/obr/2914934/zbieg-okolicznosci-zmiana-klimatu-poprawione

[2023-02-23] izi
Streszczę proroctwa Sławika (10-latka z Rosji, który zmarł na raka w 2007r.), tekst datowany jest na 2007r. kopiuję go ze strony datowanej na 2015r. 1. Ostrzeżenie przed braniem mikroczipów (mikroschematów) i paszportu światowego oraz pieczęci na czoło albo prawą rękę. Ludzie, którzy to wezmą, staną się marionetkami. Teraz tekst skopiowany ze strony: <

[2023-02-23] izi
C.D. Sławik mówił, że tzw. kosmici, przybysze z innych planet, ufoludki czy jeszcze inaczej nazywani – to są po prostu demony, które znajdują się w powietrzu i kiedy zaczną często rozbijać się samoloty i helikoptery, to nie od tego, że są stare lub coś w nich się uszkodziło, a będzie to się działo tak długo, dopóki ludzie nie zdadzą sobie sprawy, że zajmowanie przez nich przestrzeni powietrznej jest niepożądane, ponieważ loty ludzi przeszkadzają UFO, czyli demonom przeprowadzać swoje czynności w powietrzu, albowiem przygotowują się oni do wojny z Bogiem i zawracają ludziom głowy, znajdując się w kontakcie z najpotężniejszymi ludźmi tego świata. Kosmici porywają ludzi i wykorzystują ich jako niewolników, jest u nich wiele miejsc, w których w niewoli pracują „zaginieni”. Na przykład, na Ziemi jest tak zwany przez ludzi Rów Mariański, na dnie tego rowu jest gruba warstwa mułu i innych osadów wodnych, a pod nimi jest jeszcze drugie dno, dokąd zapadła się Atlantyda. Miasto jest w dobrym stanie i jest chronione przez UFO, czyli demony, aby ludzie tego miejsca nie znaleźli. Niewolnikami UFO są żywi ludzi, których oni kradną, ale sami im się nie pokazują, aby ludzie by zwariowali, ponieważ wygląd tych „przybyszów z innych planet” jest przerażający. Gdyby Atlantyda została zbadana przez ludzi, to wyobrażenie ludzi o wszechświecie bardzo by się zmieniło. Wtedy ludzie by zrozumieli, kim są ich prawdziwi wrogowie i zaczęliby z nimi walczyć. A „im” jest to niepotrzebne. „Oni” bardzo boją się Jezusa Chrystusa i ze strachu są ograniczeni w swojej działalności, inaczej ludzi, jako takich, już dawno nie byłoby na Ziemi. Dla „nich” najważniejszym jest – aby człowiek zginął bez nawrócenia się do Boga, bez prawdziwej wiary, traktując życie i śmierć niepoważnie, jako zabawę. A po śmierci żeby stał się ich własnością, chociaż niektórzy już i przy życiu są wykorzystywani jako wykonawcy zła, ci ludzie „zabawki” w rękach demonów. Ludzie mogliby znaleźć jeszcze jedną budowlę, która otworzyłaby im oczy na swoich wrogów, ale ona jest również ściśle strzeżona przez te same siły. Budowla ta jest typu ludzkiego umysłu – komputera, ale o wiele bardziej doskonałego, znajduje się ona w górach, w skale, w idealnym stanie, wyglądem zamaskowana pod skałę.Sławik mówił, że kiedy kosmici biorą od człowieka skórę, rzekomo do analizy, to później, w rzeczywistości, z maleńkiego kawałeczka skóry hodują wieki płat ludzkiej skóry, który naciągają na siebie. Oni przygotowują się do zejścia do nas pod postacią przybyszów z innych planet, prześladowanych przez „złe siły kosmiczne”, a w rzeczywistości przez Boga, ale ich prawdziwy wygląd będzie bardzo zamaskowany i działać w świecie rzeczywistym będą oni pod postacią prawdziwych ludzi, a czasami będzie następować straszna „zamiana”- w miejsce skradzionego człowieka pojawi się „ten”, całkowicie zewnętrznie nie do odróżnienia od prawdziwej osoby, a ludzie porwani (ukradzeni) zostaną albo zlikwidowani albo wysłani do niewoli. Do UFO, które wylądują na całej Ziemi demony zaproszą ludzi do badania i leczenia. Ludzie masowo pójdą do nich po zdrowie, a wyjdą jako „zdrowi zombie.” To tylko jeden z rodzajów oszukiwania ludzi, będą też inne metody zombizacji, w zależności od poziomu duchowego człowieka. Innym razem Sławoczka powiedział, że nie wszyscy naukowcy uwierzą „ich” cudom i to sprawi, że wykonają oni takie urządzenie, które pozwoli naukowcom wśród ludzi rozpoznawać tzw. „przybyszów z innych planet”, czyli ucieleśnionych demonów, którzy są przerażający, bardzo straszni. W tym urządzeniu wszystko fałszywe, co zostało zrobione „pod człowieka”, u diabłów będzie widoczne jak na rentgenie, cała ich wewnętrzna istota. Będzie ich taka ilość, że naukowcy po prostu się przerażą. Pewnego razu Sławik powiedział swojej mamie: „Będzie taki uczony, który mi, mamusiu, bardzo uwierzy i wraz ze swoimi kolegami – uczonymi skonstruuje przyrząd do określania demonów, zamaskowanych pod ludzi”. Żeby sprawdzić przyrząd w działaniu schowają się oni w określonym miejscu. Będzie głucha, ciemna noc, i naraz bezszelestnie pojawią się ci ludzie – nieludzie. Naukowcy przygotowywali się do ujrzenia straszliwego widoku tych nieludzi, ale gdy zobaczą ich w urządzeniu – jest ono podobne w działaniu do lornetki, to znaczy, że będzie ich widać z daleka, to z przerażenia prawie zaczną krzyczeć, albowiem ogarnie ich panika. Jednak uczeni wytrzymają i nie zakrzyczą, nie uciekną – dlatego zostaną żywi i będą tych nieludzi obserwować. W ten sposób w świecie pojawi się informacja, potwierdzona przez uczonych o tym, jak i co się dzieje z zamianą ludzi. Urządzeń tych zostanie zrobiona wielka ilość i będą one bardzo przydatne dla ludzi.

[2023-02-23] izi
W tamtym czasie powstanie konflikt Ameryki z Chinami i kiedy będą oni na krawędzi wojny, to Amerykanie w ostatniej chwili przestraszą się Chin i napuszczą je na Rosję. I zacznie się straszliwa wojna z Chinami. Wojna będzie taka, że niekiedy bez jednego wystrzału ogromne terytoria zostaną zajęte przez Chiny: wieczorem mieszkańcy zasną jako Rosjanie, a rano obudzą się jako Chińczycy. Ale w wielu miastach i wsiach będą krwawe walki. Sławik mówił, że Chińczycy będą zabijać naszych mężczyzn i chłopców, i sterylizować naszą ludność na podbitych terytoriach. Na podbitych ziemiach Chińczycy będą okrutni we wszystkim. Chińczycy jak mur pójdą podbijać ziemie różnych narodów, ludzi, tam mieszkających, będą zabijać, i wtedy Amerykanie, po raz pierwszy w świecie na tak masową skalę zastosują na Chińczykach nową broń psychologiczną (psychotroniczną? – od tłum.), która oddziałuje tylko na tę rasę i pogonią ich z powrotem. Chińczycy, którzy znaleźli się pod działaniem tej broni, będą uciekać ze wszystkich podbitych ziem z powrotem do Chin. Jeszcze Sławik powiedział, że w Chinach nastąpi poważna awaria – duży wyciek promieniowania, tak wielki, że będzie to zagrożeniem dla całego świata. Chińczycy z początku będą milczeć o awarii, ale nie będzie można tego ukryć, ponieważ sami nie będą w stanie poradzić sobie z awarią, ani zatrzymać wycieku. Gdy Chińczycy już nie będą ukrywać awarii, wtedy naukowcy wielu państw na całym świecie będą proponować i wypróbowywać różne warianty usunięcia awarii, ale bezskutecznie. I jeszcze – właśnie w Chinach będzie największe i najgłębsze na świecie pęknięcie w Ziemi, tam Ziemia jakby się rozstąpi. Zginie ogromna liczba ludzi.

[2023-02-24] izi
Ucięło tekst o znamieniu diabła (a może Gospodarz ocenzurował?) wklejam ponownie i przypominam, że tekst jest datowany na rok 2007, a strona z 2015: Główny sens całego życia Sławoczki – to uprzedzić ludzi, aby nie brali światowego paszportu szatana, żeby nie przyjmowali jego chipów. Powiedział on, że pierwszym „nieludzkim” dokumentem w naszym kraju był voucher. I wszystkie następne dokumenty, które będą narzucać ludziom masoni, nawet najmniejsze zaświadczenie – to wszystko już będzie od szatana. Sławoczka powiedział, że wszystkim, którzy przyjmą znak szatana na czoło lub prawą rękę, Pan Bóg nie przebaczy! Powiedział tak: Bóg nie przebaczy nikomu z tych, kto przyjął pieczęć Antychrysta”. Pamiętam, jak Sławik powiedział: „Mamusiu, ty dożyjesz do Antychrysta. Wpierw będzie przygotowanie. A potem, gdy już wszystko będzie przygotowane, on nagle przyjdzie”. I dalej Sławik zaczął mi dokładnie opowiadać o tworzeniu systemu policyjnego z jego podsłuchami, mikro schematami i paszportami światowymi z pieczęcią, tj. o wszystkim tym, o czym już opowiadałam wyżej. Jak zrozumiałam Sławoczkę, Antychryst przyjdzie na gotowe, kiedy będą już stworzone wszystkie warunki do jego przyjścia. Jeszcze przed przyjściem Antychrysta w całym świecie (i w Rosji również) stworzą antychrześcijański według swojej istoty system policyjny z jego podsłuchami i uzbrojonymi brygadami, o którym Sławik powiedział, że będzie on „gorszy, niż przy Stalinie”. Jeszcze przed pojawieniem się Antychrysta państwo policyjne zacznie kłaść na ludzi mikro schematy i ludzie staną się sterowanymi „kukiełkami”. Jeszcze przed pojawieniem się Antychrysta władza policyjna zacznie wydawać paszporty światowe i za pomocą izotopów nakładać na ludzi pieczęć. Według słów chłopczyka: zarówno podsłuchy i mikro schematy i paszporty światowe z pieczęcią – cały ten system zostanie stworzony i zacznie funkcjonować jeszcze przed przyjściem Antychrysta. To będzie przygotowaniem do jego przyjścia. I kiedy już wszystko będzie przygotowane, to na fali tego wszystkiego, on nagle przyjdzie”. (str. 343 – 344 z książki).

[2023-02-25] mmx
Siema, Wpierw chciałbym zapytać jak się wam spało w nocy z 23 na 24 lutego. Czy byliście rozdrażnieni, jakby prądy były dookoła was. O co mi chodzi. Otóż w wizjach wczoraj 23-go a byłem kompletnie nietamtejszy, choć miałem przebłyski ale trochę inne, dosyć dziwne, kolejny raz widziałem podziemia, tunele, ale też i takie jakby wykopane pod ziemią wielkie przestrzenie (jak Wieliczka). Tam jakby życię tętniło ale ciężko się oddychało. TO jakby zbudowane mini miasteczka pod ziemią, choć nie wyglądały na takie w 100% prawdziwe, bardziej jakby makieta, tak sztucznie to było zaprojektowane. Drogi były jakby pod górkę i w dół (no, 10 metrów powiedzmy), ale te idące do góry jakby się w pewnym momencie kończyły "przy ścianie". Wnętrza większych budynków też były, tzn. wyglądało to w uproszczeniu jakby jakiś wielki budynek/kościół przykryć 50 metrami ziemi, a potem wydłubywana była ta ziemia i byłyo widać tylko kawałki zewnętrznych ścian i korytarzy. Ziemia to oczywiście skała lub coś twardego bo nic się nie zsypywało w dół. Nie wiem czy to było bardzo głęboko. Tak mi się skojarzyły te przestrzenie z hangarami, albo hangarami wnętrz statków jakby z Gwiezdnych Wojen (w sensie większych przestrzeni) i znów to co wcześniej kiedyś. Hangar nr 2, nieoświetlony, w zasadzie na ogromnych korytarzach było ciemno, znikoma ilość światła. Podejrzewam że coś pięknego właśnie się tworzy pod ziemią i gdybym tylko mógł przejąć kontrolę nad wizją albo wyśnić sobie tą sytuację i przejąc tam kontrolę, dowiedziałbym się znacznie więcej. Po południu z kolei miałem drzemkę krótką (bo czułem się jakby mi wyłączano baterie!) i we śnie niestety tylko, ale pokazano mi dolne części statków, te zanurzone w wodzie. Przycumowane do nadbrzeży, ale te nadbrzeża były jakby przezroczyste pod wodą i były tam również duże przestrzenie, windy, schody. Tam gdzie byłem to piętro miały chyba z 30 metrów (pusta przestrzeń nade mną), ale też były właśnie windy, schody, barierki jakieś (?) oraz bryła ta wyglądała jakby to był kwadrat/kąt prosty i tuż przy tych przezroczystych ścianach pod wodą były kolejne korytarze. Czy to oznaczałoby że są jakieś podziemne miasta albo porty zamaskowane ? Nie mam pojęcia, bo nie mogłem się zbytnio rozejrzeć dookoła, ale jedno pamiętam, że wszędzie były zawsze pociągi. Do @CWX powyżej - ledy to lipa i poprzez to co mówiłem że jest "w powietrzu" a zakładam że są to zwykłe ładunki, fale niskoczęstotliwościowe (nie wspominając że z kontaktów już płynie tzw "brudny prąd") to oczywiste jest że wszystko będzie migało. Dodaj do tego sterowniki które użytkownicy pobierają coraz to nowe (updejty) i możesz kontrolować masy :) Swoją drogą jak pracujesz w sklepie ze sprzętem, to jest tego dużo włączone i co, wifi/bluetut również ? I pytanie do ciebie, czy faktycznie te okulary do "światła niebieskiego" coś poprawiają ? Ja na razie zrobiłem jeden z dwóch testów i założyłem takie zwykłe budowlane antyodpryskowe okulary i uwierz mi. Mimo że są niewygodne (5-6zł) to chyba ten plastik duzo "wyrównuje" tych migotań, bo mogę siedzieć o wiele dłużej przez LED-ami. Sprawdź sam. Drugi sposób testuję właśnie, ale dokończe dopiero po 10-tym, wiadomo dlaczego :) A co do tych dźwięków to masz rację. Pamiętasz jak nagle z roku na rok młodzież zaczęła chodzić po mieście ze słuchawkami na uszach słuchając muzyki ? To nie dlatego, że pojawiła się "fajna muza" albo komórki. To było działanie obronne mózgu przed innymi falami, aby przy pewnym poziomie głośności stłumić te złe dźwięki/wibracje/częstotliwości (nazwij to jak chcesz). Sam to nawet na sobie testowałem i dosłownie czuć kiedy Twój dźwięk staje się i tłumi te zewnętrzne. Wiesz co ci polecam ? Załóż słuchawki budowlane w sklepie i spróbuj cos porobić. Nie musisz mówić mi jaki będzie efekt, bo wiem. I jeszcze jedno - mówisz o bramkach, a ja zaczynam cosik kojarzyć czasowo...Czy mógłbyś napisać - nawet mi na maila (podałem powyżej na gmailu) od którego dnia tak się dzieje albo czy powtarza się w roku ? Żeby nie spamować tutaj za bardzo a jedynie wyjść z faktami. Z amoledami nie próbuj proszę przekonywać nikogo, bo mało kogo na to stać. Ja bym wpierw spróbował jakichś filtrów (na kabel/ekran) ale nie znam się na tym. I ważne - nie łączyć oświetlenia żarnikowego z ledami - będziecie że tak powiem brzydko rzy..ać niedługo od takiego światła i zdrówko podupadnie. Do @Gość z 2023-02-17 - forum przeistoczyło się, bo niestety nie mamy dostępu do prawdziwej wiedzy właśnie poprzez te wszystkie przeszkadzacze dookoła nas, które atakują nasze głowy i ciało, a efektem tego jest...no właśnie zmiana kierunku, czyli (może) sposób poradzenia sobie z tymi przeszkadzaczami wpierw, aby znów wróciły wizje u wielu ludzi. Do @nietutejszy - jestem bardziej niż pewien, że nic nie zrobisz z twoją hodowlą. Może gdybyś zmienił miejsce upraw (rejon polski) to może może, ale ani zmiana wody, ani oczyszczanie NIC nie da. Woda i powietrze ulegają tym samym wpływom że tak powiem. Nie próbuj na siłe nic i nie wydawaj więcej pieniędzy na te testy, bo one nic nie znajdą, bo tego NIE MA w wodzie czy powietrzu. I na koniec pytanko mam do was, czy ktoś zauważył również jakieś błyski na horyzoncie ostatnio ? Takie mniej więcej niebieskie jasne, trójkątne, jakby trafo strzeliło (ale to nie trafo), nie wiem jak wysokie one były, bo widziałem je za zabudowaniami i w oddali od siebie. Ponoć podobne również pojawiły się tam w Turcji oraz tu gdzie mieszkam, ale może w innych rejonach Polski to było widoczne.

[2023-02-28] Hgm
@mmx ciekawa sprawa z tymi zarowkami, napisz cos wiecej czemu sa tak szkodliwe, próbowałam kupic taka zwykla i juz jest z tym problem, a niestety mam same ledowe w domu, co do tych ataków elektrycznych to odnosze wrazenie, ze one nie dzieja sie w tych samych dniach co u Ciebie, bo widze ze ja je odczuwam 2dni przed kazda data podana przez Ciebie, natomiast podnosi sie i zmienia energetyka Ziemii i to tez odczuwamy, ogólnie przechodzenie na wyzszy poziom swiadomosci i energetyczny to jest niemily fizycznie proces

[2023-02-28] kasia
Do mmx albo wszystkich - czy możecie w takim razie polecić jakąś ochronę ? Wodę mogę ze studni brać, z jedzeniem sobie poradzę, ale jak się uchronić przed tymi falami z powietrza ? Od tygodnia znów wróciły mi dziwne prądy w nogach, uczucie niespokoju, mimo iż jem to samo i prowadzę nadal aktywny tryb życia. Czy naprawdę jedynym sposobem jest tak jak pisała izi, aby odseparować się od otoczenia płytami ołowiowymi ? Zaproponujcie proszę coś bardziej przyziemnego. mmx - tak, ja czuję jakby to były takie ładunki w powietrzu i głównie wieczorami oraz w nocy. Te same objawy co opisujesz (napisz skąd jesteś).

[2023-03-01] izi
@Kasia, ołów chroni przed promieniowaniem, to fakt, ale moim zdaniem odseparowanie się nim od otoczenia jest mało realne. Raz, że to droga impreza, dwa, że nie mam pewności, czy nie jest szkodliwy, wręcz toksyczny na dłuższą metę. Nasze organizmy mają nieskończone zdolności adaptacyjne, w końcu przyzwyczają się do tego, czym są traktowane. Trzeba im tylko pomagać. Znalazłam dobrą broszurę o oczyszczaniu "Przydatnik" może się komuś przyda: https://www.bioslone.pl/pliki/fundacja/przydatnik.pdf

[2023-03-03] PB
mmx i cwx - po waszej wymianie zdań z tymi ledami ja sam wypróbowałem i na mnie działa. W salonie mam niemal 20 ledów w suficie i narożnikach i wyłączyłem je, a zamiast nich podłączyłem dwie zarówki na rozgałężniku (nadtopił się lekko po paru godzinach), jedna to 100-ka a druga 75-ka. Nie dawały dużo światła, bo salon mam jak niektórzy mieszkania. Do tego założyłem te okulary jak sugerowaliście i zacząłem na zmianę oglądać kablówkę i streamy z podłączonego komputera. Nie nosiłem nigdy okularów, ale efekt był odczuwalny od razu. Oglądało się bardzo dziwnie i dla mnie największą różnicę robiło czytanie tekstu i naprawdę dzięki wam za tego protipa, bo to zajefajny sposób na czytanie i mogę czytać nie tyle szybciej, co z większym poziomem zrozumienia. Równocześnie byłem w tym czasie bardziej odprężony. Teraz do meritum - czy ktoś może wyjaśnić to zjawisko w łopatologiczny sposób ? Jeszcze pytanko do HGM - zapodaj przykłady z tej astrologi lub te wywary.

[2023-03-03] Hgm
@PB astrologia to kanały na you tube Honorata Nothdurfter, Astro Aligned, astrologia ewolucyjna Bartek Sawicki, generalnie mowia,ze od 22marca zacznie sie grubo tzn, nastapia zmiany calkowite wszystkiego a od maja ten krach finansowy przesuniety z listopada 22, co do wywarow to idzie sie do apteki i kupuje bez recepty Tinctura lub Intractum z dziurawca i pije sie to po lyzeczce poza latem, bo powoduje poparzenia sloneczne a Eleuterokok kupuje sie w zielarskim albo na allegro, to korzen i sie go gotuje w garze 12 min i pije sie rano na pobudzenie (nie pic na noc bo rozbudza i podnosi cisnienie) poza tym jest jedna z najsilniejszych roslin przeciwwirusowych

[2023-03-06] Hgm
@izi co do Slavika Kraszennikowa to są różne teorie na temat jego osoby, bodajże że te wizję miała jego matka, w każdym razie uważam że mówi o prawdziwych sprawach, problemy będą mieć ludzie o niskiej świadomości ufający systemowi niemający połączenia z naturą i o niskich wibracjach, generalnie większość ludzi w najbliższym czasie umrze, czyli ziemia opustoszeje a każdy z nas pójdzie tam gdzie zaprowadza nas nasze wibracje i nasza świadomość i na tym trzeba się skupić, żeby się mniej bać być odważnym i umierając uważać się za lepsza wersję samego siebie, a dopóki nie umrzemy to musimy sobie ułatwiać żywot fizycznie i mentalnie w czym mmx i inni fajnie nam podpowiadaja

[2023-03-07] angie
Agnieszka Pilchowa w książce "Jasnowidzenie" z1935 r. o przyszłości pisała trochę bardziej optymistyczie m. in. np.:"Doniosłe to reformy zaczną być wprowadzane w życie już w bieżącym stuleciu, a po roku 2000 nastąpi gruntowny przewrót dotychczasowych stosunków. Zmiany te urzeczywistniać się będą stopniowo. Zanim jednak nastanie w pełni złoty wiek ludzkości, przeżyje ziemia nasza jeszcze niejeden kataklizm. Atlantyda zacznie się wynurzać z głębi fal oceanu, natomiast Japonja i Chiny znikną z powierzchni ziemi i tylko małe wysepki pozostaną, jako świadkowie ich dawnej kultury. Zaburzenia atmosferyczne i wstrząsy wulkaniczne zrobią nam jeszcze niejedną niespodziankę, podobnież i zaburzenia polityczne w różnych państwach. Lecz mimo to wszystko duch ludzki będzie naprzód kroczył i coraz szybciej zbliżał się ku lepszemu Jutru." "Nie mogę pominąć milczeniem faktu, że w miarę, jak siły duchowe człowieka zaczną się coraz bardziej ujawniać, będzie i czarna magja rozciągała swoje skrzydła nad ziemią, jak nietoperz. Zła Wola będzie się nadal wysilała ze swoimi wynalazkami trujących gazów, dźwięków i promieni śmierci i różnych innych sposobów wzajemnego uśmiercania się i niszczenia sobie nawzajem dobrobytu materjalnego, oraz zakłócania spokoju duchowego. Lecz Dobra Wola coraz szybciej zwyciężać będzie nad Złą. Wiedza, nauka pójdzie w parze z intuicją i wiarą ducha, a harmonijny rozwój tych dwóch dziedzin umożliwi człowiekowi dokonywanie wielkich cudów, które będą mu dźwignią na drodze doskonalenia się." O kosmitach pisała tak: "Będziemy też coraz wyraźniej mogli chwytać sygnały świetlne, czy dźwiękowe od naszych sąsiadów z innych planet. I my również będziemy mogli porozumiewać się z nimi tą drogą. Natomiast odwiedziny wzajemne w powłoce cielesnej między nami a nimi długo jeszcze nie będą możliwe, póki w naszych komórkach fizycznych i w prawach przyrody nie poczynią się większe zmiany. Na każdym bowiem globie panują swoiste warunki życia, wszystkie istoty, zamieszkujące dany glob, stanowią jeden nierozerwalny zespół biologiczny. Wędrówki takie będzie jednak można odbywać już przedtem w ciele astralnem, pozostawiając na swym globie ciało fizyczne w uśpieniu. Mili goście z sąsiednich ziem będą mogli nam zostawiać naoczne dowody takich wizyt na kliszach fotograficznych. Udoskonalone teleskopy pozwolą nam w niezbyt już dalekiej przyszłości podziwiać życie na sąsiednich planetach." A kiedyś tam w dalekiej przyszłości: "Ziemia przestanie być dla nas więzieniem i padołem płaczu, stanie się nam rajem"

[2023-03-12] PB
@Hgm to "grubo" mozliwe ze zacznie sie od stanow, bo juz media trabia o krachu i koncu dodrukowywania dolarow. Ciekawe jak to sie ma do samego dolara bo wedługo tego co mówił mmx, to nie będzie można ich użyć z racji jakiegoś przyszłego lockdown-u bo pisał o skażeniu chemiczny/biologiczny. Szczerze mowiac to przeraza mnie opis mmxa z 2023-02-10, bo wyglada na to ze plan juz jest dla nas rozpisany i jesli mialoby sie sprawdzic jego przeczucie, to dolara faktycznie nie warto sie pozbywac.Lek o ktorym wspominasz (Tinctura) to zwykly nagietek lekarski. Szkoda ze nie przeczytalem zanim go kupilem. Intractum to cos nowego. Dzieki na podpowiedz. @Hgm co to znaczy dokladnie ze problem beda mieli ludzie "o niskich wibracjach" ? Sprecyzuj prosze, bo to jest glebokie i szerokie. Mam zaczac wierzyc w boga, myslec pozytywnie ? Dla mnie racjonalisty to z gory do odrzucenia, zwykle brain washing. @angie Agnieszka Pilchowa chyba miala podobne uszkodzenie mozgu co mmx (sorki mmx, ale to w pozytywnym znaczeniu), bo tez nie podawala dat, ale z tymi kosmitami to przesadzila. Moim zdaniem to tematy jej sie skonczyly i poplynela za bardzo. Jesli to zdanie jest kopia tego co powiedziala (Mili goście z sąsiednich ziem...) to tez nie trzyma sie ladu i skladu z tym co pisza inni prorocy, bo obrazuja niektore postaci jako paskudne, jak robale, ochydne dla ludzkiego oka kreatury, a jeszcze inni opisuja technokratyczne rasy z gorszym ordnungiem niz u niemcow. Moze to bedzie jakies sztuczne zwodzenie nas ? Tylko z drugiej strony po co, skoro sa tak zaawansowane ze moga nas ot tak unicestwic lub wyprac nam mozgi jakimis promieniami. Tutaj jeszcze przytocze twoj opis (Zła Wola będzie się nadal wysilała ze swoimi wynalazkami trujących gazów, dźwięków i promieni śmierci i różnych innych sposobów wzajemnego uśmiercania się i niszczenia). Czy to jest wlasnie to samo co mmx pisal (bedziemy traktowani ciągle jakimiś promieniami) a wczesniej pisal o falach niskich czestotliwosci ? Podsumowując, Pilchowa pisała o "cudownych rasach" oraz złych wolach z promieniowaniem, a mmx ze jestesmy juz traktowani promieniami. Zakladajac ze obcych tworow w kosmosie nie ma i nie bedzie, to obstawiam w ciemno ze bedzie to jakas sztuczna akcja, show, z dobrymi i zlymi kosmitami z jedynie slusznym krajem pochodzenia jak to ujal mmx. W kazdym badz razie szykuja nam sie ciekawe czasy i coraz bardziej ufam mmxowi ze bedziemy sie z tego smiac (bo bedzie nie raz jakas wpadka, nieudolnie wykonany hologram itd), a bedzie tez i placz (z glodu i zimna). Nie wiem jak wy, ale tez nie wydaje mi sie aby ten wielki ucisk mial trwac w nieskonczonosc. Ludzie w pewnym momencie nie wytrzymaja i pogonia ostatecznie tych kreatorow nowej ery. Moze wowczas Jezus wroci i w koncu powie ze wykonalismy dobra robote (pogonienie czarnych) i da nam cos w nagrode ;-)

[2023-03-12] Hgm
@PB jeśli jesteś racjonalista to dla Ciebie polecam książki fizyków kwantowych oni tłumacza tam czym są te wysokie wibracje, można wierzyć w Bogow lub nie, ogólnie chodzi o energię, od zera i prosto o tym to polecam kanał na yt Twoja nowa świadomość, Tinctura i Intractum to nie nazwy leku tylko sposób utrwalania surowca zielarskiego i jest tinctura lub Intractum z nagietka, z dziurawca, z kasztanowca itd z różnych ziol, ogólnie poproś o dziurawiec na alkoholu i będzie ok, Agnieszka Pilchowa wieszczyła około 1930r, nie ma czegoś takiego jak 100%przeznaczenia zawsze mamy margines wpływu na bieg wydarzeń, idziemy w kierunku ewolucji świadomości siebie i otaczającego świata i jak ja poszerzymy to będzie nam lepiej a jak nie to wyginiemy, proste/ info o skażeniu z zaporoskiej elektrowni już się pojawiło i apogeum będzie za tydzień i o tym chyba pisał mmx że ludzie porzuca domy na wschodzie w panice i żeby jej nie ulegać, ja piję olej z rokitnika który na Syberii jest uważany za ochronny przed promieniowaniem, niestety nie wiem jak bezpiecznie przyjmować płyn lugola bo z nim nie ma zartow

[2023-03-12] Hgm
koniec świata jaki znamy i wykańczanie ludzi na 101 sposobow jest spowodowany tym że ludzie są silni i dlatego wyższe rasy tudzież stwórcy ludzi są rozczarowani swoim dziełem i muszą nas jakoś zredukować, stąd mnogość tego wszystkiego a przedstawiciele wszystkich rządów działają w porozumieniu a nie przeciwko sobie-to tylko teatrzyk dla nas, dlaczegoludzi się redukuje? Bo nastąpiła reprodukcja masowa nieciekawych genów i cech osobowości, które pchają ludzkość do katastrofy i ziemię na której żyją, dlatego decyzja była prosta albo koniec ziemi albo prymitywnych opornych na rozwoj/ewolucję swiadomosci osobnikow i dlatego pisałam o tych wyższych wibracjach. Wiem że to brzmi jak wynurzenia szalonego eugenika ale to nie moja idea i teoria, ja tylko przekazuje wiedzę z którą się urodziłam. Ludziom dana była szansa, w dobie internetu każdy mogl poszerzać wiedzę i rozwój osobowości ale z badań socjologicznych wynika, że w większości społeczeństw tylko 30 % jest z wyższa świadomością, reszta to bezmyślni konsumpcjonisci i wydalacze. Bardzo mnie to wszystko smuci i boleje nad tym że ten proces się zaczął, obyśmy doczekali czasów kiedy będzie lepiej.

[2023-03-13] izi
Ludzie, i piszę to również do siebie, NIE DEMONIZUJMY promieniowania radioaktywnego. Nie będę mówiłam, że w Hiroszimie i Nagasaki ludzie żyją od powojnia, że w Czernobylu także kwitnie życie, ale pamiętacie Fukushimę? Katastrofa atomowa 7 stopnia w skali 7-mio stopniowej i co czytam zaledwie 12 lat po owej? Że jest bezpieczna dla turystów, że mieszkańcy wrócili tam zaraz po ewakuacji i ogólnie rzecz biorąc "serdecznie zapraszamy". Człowiek ma nieskończone zdolności adaptacyjne, większe niż jakikolwiek inny organizm (może oprócz karaluchów i szczurów). @PB niskie wibracje, to wszelkie niskie popędy i patologie. Wysokie wibracje to miłość, dobroć, altruizm, dążenie do samodoskonalenia się, do wiedzy, modlitwa, medytacja. @Hgm, co do Stwórcy mogę się zgodzić, że ma prawo o nas decydować, ale wyższe rasy? Wybrańcy? Elity narodów? Nie mają ŻADNEGO prawa do ludobójstwa. Wiem, że dogadują się na szczycie i rzeczywiście jakieś wojenki, pandemie to teatrzyk dla tłuszczy ludzkiej, a my musimy sobie z tymi ban dy tami i ich planami radzić. Jednak za wszystko odpowiedzą i zostaną ukarani za każdą krzywdę, każdą łzę, którą wywołali. Ja na razie czuję spokój, ale jest to raczej spokój przed burzą. Nie czuję żadnego promieniowania. Nie czuję wojny rozlewającej się na świat. Pandemii też jeszcze nie. @Hgm Tu jest dawkowanie płynu Lugola: Dawkowanie płynu Lugola w zagrożeniu skażeniem. Przyjęto, że 1%-owy płyn Lugola, osoby dorosłe (w tym ciężarne i karmiące) przyjmują jednorazowo po 120 kropli, dzieci 3-18 lat 60 kropli, niemowlęta 30 kropli, maluszki młodsze niż miesiąc 15 kropli.

[2023-03-13] izi
PS Mam w domu licznik geigera, na razie promieniowanie jest b. niskie. Dam znać, jakby zaczęło rosnąć.

[2023-03-14] Hgm
@PB jeśli jesteś racjonalista to dla Ciebie polecam książki fizyków kwantowych oni tłumacza tam czym są te wysokie wibracje, można wierzyć w Bogow lub nie, ogólnie chodzi o energię, od zera i prosto o tym to polecam kanał na yt Twoja nowa świadomość, Tinctura i Intractum to nie nazwy leku tylko sposób utrwalania surowca zielarskiego i jest tinctura lub Intractum z nagietka, z dziurawca, z kasztanowca itd z różnych ziol, ogólnie poproś o dziurawiec na alkoholu i będzie ok, Agnieszka Pilchowa wieszczyła około 1930r, nie ma czegoś takiego jak 100%przeznaczenia zawsze mamy margines wpływu na bieg wydarzeń, idziemy w kierunku ewolucji świadomości siebie i otaczającego świata i jak ja poszerzymy to będzie nam lepiej a jak nie to wyginiemy, proste/ info o skażeniu z zaporoskiej elektrowni już się pojawiło i apogeum będzie za tydzień i o tym chyba pisał mmx że ludzie porzuca domy na wschodzie w panice i żeby jej nie ulegać, ja piję olej z rokitnika który na Syberii jest uważany za ochronny przed promieniowaniem, niestety nie wiem jak bezpiecznie przyjmować płyn lugola bo z nim nie ma zartow

[2023-03-14] myślący
Niezłe berety z was :) Szacun za kontynuowanie tematu. Ja śledzę post mmx od początku tego roku i zaczynam sprawdzać je lub dopasowywać do potencjalnych wydarzeń w przyszłości, bazując na tym co przedstawiają nam media krajowe i zagraniczne. Na razie wziąłem na tapetę najprostszy temat i chciałbym się z wami podzielić spostrzeżeniami. Chodzi o te gry losowe naszego czempiona. mmx pisał że wszystko jest ustawiona, a ja z kolei mam ciotkę emerytkę która jest uzależniona od tych gier. Łazi jak pop... do tych punktów, kupuje a to zdrapki, a to wyśle 6-kę, multi czy euro. Z tego co mówiła, to ostatnio nic nie wygrywa w te liczbowe (gdzie jakiś czas temu jeszcze 3 czy 4-kę potrafiła ustrzelić, multi też miała jakieś większe a teraz nic. "dwa złote" jedynie. Pokazywała mi też zdrapki różniste i opowiadała o swoich systemach (moim zdaniem głupie, sztuczne szukanie rozwiązania czy algorytmu), ale że też nie ma teraz żadnych wygranych jak wcześniej miewała. Z jej opowieści można było faktycznie odnieść wrażenie że teraz nic nie ma do wygrania. Same puste strzały. Mówiła mi że jeszcze rok temu jeden na 5 losów był trafiony a teraz 1 na 10. @mmx - czy widziałeś może kto wygrywa te większe kwoty albo gdzie lądują losy trafione ? Coś więcej, jakiś trop masz ? @HGM - jakoś nie daję wiary twoim opisom. Dlaczego ktoś miałby niszczyć rasę ludzką lub ją ograniczać ilościowo ? Ludzie silni są, owszem, ale dzięki ewolucji. I tak stajemy się coraz lepsi, bo nie ma rzezi ludzi teraz, nie ma krucjat, wojen wielkich, a jest tylko żądza pieniadza. Nie rozumiem dlaczego przeciętny zjadacz chleba ma odejść. Co on takiego zrobił ? To może niech ci bogowie zaczną od tych najbogatszych, niech pobawią się w Robin Hooda i tym sposobem zerwą ten mechanizm gromadzenia niesamowitych zasobów. A zbieracz ryżu, herbaty który pracuje za dolara dziennie - też ma odejść jak on nawet nie zdążył "nagrzeszyć" ? On tylko je, zbiera plony ziemi, śpi i robi kupę. To też źle dla stwórców ? Jak w takim razie ma wyglądać idealna istota ludzka ? Co ma robić, a czego nie ? Na koniec pytanie zasadnicze - po co mają nas niszczyć, skoro świat jest nieskończony. Niech idą sobie w diabły, stworzą drugą ziemię i słońce i tam robią kolejne eksperymenty (wersje człowieka), a nas niech zostawią w spokoju. Nie wiem jakie książki czytałaś i z jaką wiedzą się urodziłaś, ale twój światopogląd wygląda jak plany wielkich narodów na ziemi które uzurpują sobie prawo do bycia najlepszymi, wybranymi, nieomylnymi i z jeszcze większych portfelem z roku na rok. Swoją drogą to co miałby człowiek robić tutaj na ziemi jak nie pracować, psuć, naprawiać w nieskończoność ? Rozwijamy się po swojemu, niech inne gady zostawią nas w spokoju, bo im więcej teorii "bogów którzy chcą ukarać ludzi za bycie nieposłusznymi", tym większe podejrzenie działania właśnie tych dwóch narodów. Summa summarum - nie kupuję twojej bajki. @mmx - a jakie jest twoje zdanie w tym temacie ?

[2023-03-14] PB
@HGM - jakich bogów ? To teoria wyssana z palca, dla pokrętnego wyjaśnienia czegoś, czego nie rozumiemy, nie mamy pojęcia o tym. Moim zdaniem nie ma żadnych bogów i nikt nie ma prawa ingerować w życie innych bytów żywych/myślących. Mieliśmy swojego jedynego tutaj na ziemi, a teraz w trakcie ewolucji wytworzyliśmy sobie jeszcze kolejnych nadbogów którzy stoją nad tym naszym ? Nie, istnieje tylko prawo natury - silniejszy potrafi dać w dziób, chuderlak będzie prosił bogów aby przywalili grubemu i tyle. Jeden ma władzę, drugi żyje naiwnością, oskarży cały świat o niesprawiedliwość, będzie prosił bogów o pomoc, żył nadzieją że "ostatni będą pierwszymi" ale to nic nie da. Przeczytaj posty mmx-a. On nigdzie nie wspominał o bogach. Inni pisali coś o energiach, nieodkrytych jeszcze prawach fizyki. Możliwe że te prawa fizyki to właśnie twoje wibracje. To samo jest z modłami do bogów/bóstw. Tu nie chodzi o kierowanie pytań w stronę tego jedynego, a zmianę częstotliwości na których odbieramy otoczenie. Jak radio - nastroj dobrze, a usłyszysz głosy nieistniejących dookoła ciebie ludzi, a oni przecież istnieją. Wy macie te swoje wizje i to również za 100 lat będzie opisywane w książkach jako nie cud, a dostrojenie się do częstotliwości. Telekineza, telepatia, jasnowidzenie jest dokładnie jednym i tym samym. Gdzie zatem jest bóg ? Odpowiedz mi proszę na jedno pytanie. Bóg stworzył człowieka pierwotnego i od razu było wiadomo, że będzie musiał się ogrzać (wycinać lasy), polować na zwierzynę (zmniejszać ją), robić swoje potrzeby (zatruwać powietrze i rzeki) czy walczyć o spokój czy dobrobyt (niszczyć innych ludzi, okradać). Czy ci rzekomi bogowie nie wiedzieli że tak to się potoczy ? Jeśli faktycznie nie wiedzieli, to byli tępi jak but i może nie powinni mieć prawa tworzyć cokolwiek we wszechświecie. W zasadzie to po co tworzyli człowieka ? Po co to robią skoro nie umieją i ich praca może przynieść więcej strat (zniszczymy kosmos) niż pożytku ? Może oni są też do usunięcia ? Bo się mylili, mogą pomylić jeszcze raz tworząc nowego człowieka, który jeszcze szybciej popsuje ten świat/wszechświat ? Nie odpowiadaj jak nie chcesz, ale zdradzę ci sekret - wszystko wyewoluowało samo, bez żadnych bogów :) Jak gra Settlers - ustawiasz "automat", twoi pracownicy robią swoje i po swojemu na zadanym obszarze i tyle tutaj magii i bogów Jaki obszar i ilość surowców oraz czasu - tyle osiągnięć. Kończą się surowce, zaczynają się złe czasy i pomysły na limity jedzenia, prądu, a ostateczność to najazd kosmitów, bo komuś się nie podoba że chodzą takie ludziki bez celu, palą fajkę, obżerają się tłustymi potrawami i nic nie robią, tylko konsumują. Jedynie reprodukują się. Zamiast dać im coś na wzór wolnej energii i od razu problem skażenia w każdej postaci zniknie. Daj im maszynkę do "robienia jedzenia" to przestaną nawet jagody i grzyby w lesie zbierać. Niestety szanowni nasi władcy ludzcy są tak samo tępi jak ci mityczni bogowie, bo zabierają się od d. strony do problemu. Zamiast rozwiązać go, skażą ludzki gatunek na wyginięcie, włączając w to władców. Z tym 22 marca to co ma się wydarzyć ? Nietoperz 2.0, nowy sztuczny konflikt (@izi - to nie jest ta cisza przed burzą teraz?) czy może długo oczekiwani kosmici ? Ja obstawiam Monthy Pythona - będzie coś z zupełnie innej beczki i tak samo śmieszne. @mmx - napisz czy miałeś coś na stykach z tym końcem marca.

[2023-03-15] angie
@myślący "Swoją drogą to co miałby człowiek robić tutaj na ziemi jak nie pracować, psuć, naprawiać w nieskończoność?" Odpowiedź jest prosta człowiek jest nie tylko istotą materialną, ale także duchową. Trzeba więc nie tylko karmić i rozwijać ciało fizyczne, ale także odpowiednio karmić i rozwijać swoją duszę np.: czytać wartościowe książki związane z duchowością, modlić się, medytować, tworzyć szeroko rozumiane dobro, pomagać innym. @PB Agnieszka Pilchowa chyba miala podobne uszkodzenie mozgu co mmx (sorki mmx, ale to w pozytywnym znaczeniu), bo tez nie podawala dat" Agnieszka nie podawanie dat tłumaczyła w ten sposób: "kiedy widzę, jak ognistemi literami przebiegają napisy i daty i czasem gdy chcę o tem powiedzieć innym ludziom, to dobre duchy zwracają mi uwagę, bym raczej nie określała dat nieszczęśliwych wypadków, wypisanych zwykle reką duchów złej woli. Dobre duchy do ostatniej chwili starają się zmienić to wszystko, co tylko da się jeszcze zmienić." A z tym uszkodzeniem mózgu.. jasnowizenie to zdolnośc duszy, a nie ciała. @PB "Bóg stworzył człowieka pierwotnego"... to nie do końca tak - to ziemia dała ciało, a Bóg dał duszę. I to dusza została stworzona na podobieństwo Boga, a nie nasze liche i słabe ciała. | Wspomniana wcześniej Agnieszka Pilchowa w książce "spojrzenie w przyszłość" napisąła jakie były plany nieba i piekieł odnośnie 20 wieku: siły dobre chciały "zgodnego, braterskiego współżycia wszystkich narodów na ziemi i wszystkich ludzi". I gdyby ludzkośc poszła tą drogą, to "już dziś doszłaby do stanu błogiego spokojnego życia na ziemi". Niestety nieszczęsne ciemne duchy nie chciały do tego dopuścić i znów zwiodły ludzkość, biorąc te same hasła co dobre duchy - wolność, równość, braterstwo- "lecz dopisały jeszcze obok nich kilka swoich haseł lśniących, ale lśniących krwawą łuną, tj. etyka ogólnoludzka itd. Owe siły ciemne postawiły na pierwszym planie technikę, materializm, a za tem wciskając inne swoje wonne kwiatki: precz z Bogiem, precz z religią! Wolność ducha, którą one niosą w darze, spięta najcięższymi kajdanami - równość i braterstwo, dośpiewuje żałosną pieść na Sybirze, lub w ciemnych norach, gdzie czekają na śmierć żywcem pogrzebani. Etyka ogólnoludzka według nich - to wiara, że człowiek nie ma ducha, więc człowiek a zwierzę to jedno. Wzór dla swych praw bierze ta etyka ze świata zwierzęcego. Walka w przyrodzie uczy człowieka jak ma żyć - walka o byt - ten wygra kto silniejszy. Zwierzę ginie i człowiek tak, czy owak ginie, a ani zwierzę, ani człowiek nie ma ducha, więc po co się troszczyć o ducha! Życie człowieka liczy się na marne lata, więc skorzystać jak najwięcej z tego życia, użyć, ile się da, choćby po trupach ludzkich miałoby się iść do chwilowego szczęścia. Zatonąć w rozkoszach, jakie świat może dać! Na tak szerokiej podstawie budują nieszczęsne duchy owo głoszone przez nie nowe przebudzenie ludzkości i odrodzenie. Takie niestety "przebudzenie" w skutkach usypia wszelki odruch szlachetny, który dozwala łączyć się jedynie w imię prawdziwie czystych ideałów." W innym miejscu tej książki napisała o najsmutniejszej rzeczy jaka mogłaby się ludziom przydażyć:"wyrwanie z ducha to, co jest w nim najcenniejszego, a o czym nie każdy wie, jak to ogromny skarb stanowi dla niego - to jest wiarę w Boga. Płomień ten, u niektórych mocno już stłumiony, przygasłby jeszcze bardziej." Co możemy zrobić, aby było jednak lepiej? Należy porzucić materializm, rozwijać się duchowo i czynić dobro: "Każdy dobry czyn, każda myśl dobra, miłosierna, daje prawo naszym duchom opiekuńczym do zmieniania i łagodzenia, bądź nawet zupełnego usuwania złej przyszłości, mającej się jeszcze urzeczywistnić. Naodwrót zaś, każdy czyn zły, każdy odruch złej woli, daje naszym nieprzyjaciołom możliwość stwarzania dla nas, choćby sztucznie przeróżnych klęsk."

[2023-03-15] myślący
@Angie - ty dalej do bogów nawiązujesz ? Przecież opisałem ci powyżej. Mimo że się kompletnie z twoją teorią nie zgadzam i ci bogowie/dusze/itp są jedynie wymysłem ludzkim (wymyślonym z nudów i braku racjonalnych wytłumaczeń), to uszanuję twoją teorię, nie będę się kłócił z tobą (mimo że byłem dawniej ministrantem). Chciałbym tylko przekazać moje obserwacje, że większość tematów którymi się obecnie człowiek zajmuje to są puste wymysły, wytworzone teorie z braku lepszych rozwiązań, nic nie wnoszące i nie zmieniające człowieka. Łudzimy się wiecznie bogami, dobrociami, chcemy nieść pokój, a tymczasem dzieje się wszystko na odwrót, bo taka jest natura ludzka. Skolonizujemy kosmos, to będziemy również wprowadzali embargo i szerzyli demokrację na innych planetach, wiecznie je eksplorując. Natomiast to co mówisz (aby zająć się czytaniem książek, wiarą, modlić się i medytować)...to dlaczego mielibyśmy tak robić i co nam to da ? Wzniesiemy się do tzw. 5D, 10D ? Może i tak, ale ostatecznie znów wrócimy tutaj do naszych ciał, codziennych zadań, bo jest nam tu fajnie, pomimo całego zła dookoła, wojen itp. Nie zauważyłaś że żadne duchy, bogowie nawet nie zareagowali na tragedie w historii, w wojnach światowych i nawet teraz przy konflikcie na wschodzie, gdzie ponoć zginęło już ponad pół miliona ludzi po dwóch stronach łącznie ? Co na to twoje medytacje pomogły ? Nic. Nie masz jako jednostka żadnej kontroli nad innymi, nawet jeśli ci się wydaje. To jest właśnie nasz świat - świat energii, wibracji, ale nie takich duchowych czy zbliżonych, tylko wibracji materii, w eterze. Rozsyp sobie garść piasku na biurku, z myślą, intencją, aby ułożyły się w linie, koła i kwadraty. Nie masz na to wpływu i ziarenka polecą tak, jak im otoczenie podpowiada (wibrująca materia dookoła nich), na ludzki język to będzie fizyka. Czy człowiek ma duszę ? Nie ma, nie istnieje coś takiego, jest tylko fizyka i jeszcze nieodkryta fizyka kwantowa, która - jak tylko zostanie ujarzmiona, to wyjaśni ci w każdym detalu bogów, cuda, dusze i pierun wie jakie jeszcze złamie i obali teorie w które wierzyliśmy tysiące lat. Człowiek i dusza, to jak rozmyślanie czy sztuczna inteligencja posiada ją czy nie. Wszystko zależy od interpretacji, podejścia, a my ludzie popełniamy wiecznie ten sam błąd - nadinterpretujemy wszystko. To tyle z mojej strony, nie zaśmiecajmy tego forum dalej. Gdyby ludzie faktycznie chcieli dobra, zniszczyć zło, to zrobiliby to małym kiwnięciem palca. Podzielili się wiedzą, pomogli biednym i poszkodowanym, a jedyne na co ich stać obecnie to streamy, live-y, audycje, monologi, a pomoc za 150 zł za godzinę. Odrzućmy proszę w tych wizjach bogów, ewentualnie włączmy działanie sił nadrzędnych lub nieznanych nam jeszcze. Wasze opowieści (wizje) są super ciekawe, możnaby mega książkę napisać o nich a nawet scenariusz do niejednego filmu sci-fi, ale jak włączymy do nich bogów, dusze...no to wszystko zrobi się takie śliskie, maślane, mdłe. Jasnowidzenie moim skromnym zdaniem "jest" uszkodzeniem pozytywnym mózgu, bo taki Jackowski tłukł śrubki pół życia, walił wódę i pety i nagle dostał przebłysków, odnajdował osoby. Wcześniej miał niezłe wizje, teraz jakby stracił już te dary. Jak on znajdował te zaginione osoby ? Zapewne przez lub dzięki jakimś śladom zostawionym "w eterze" przez zaginionych i szedł po takiej niewidocznej nici do kłębka. Boga tam również nie było. Podsumowując angie mój wywód tutaj, przytoczę twóją wypowiedź "Należy porzucić materializm, rozwijać się duchowo i czynić dobro: "Każdy dobry czyn, każda myśl dobra, miłosierna", a teraz powiedz ci czy jak myśliwy zastrzeli lwa goniącego antylopę to był to czyn dobry czy zły ? Zjem obiad za 100 zł zamiast dać je biednemu stojącemu przed knajpą, to zrobiłem dobrze (najadłem się, mam chęci do życia i zmieniać świat, reprodukować się), czy może źle, bo cytując do bólu "nie nakarmiłem głodnego" ? IMHO, tutaj skupcie się proszę tylko na wizjach i je opisujcie, od spraw duchowych są inne fora i nie ciągnijcie tego forum w dół.

[2023-03-16] Hgm
No cóż, jedni potrzebują przepowiedni dających poradę gdzie będzie bezpiecznie, w co zainwestować, co z dolarami i kędy przewidzieć, że trzeba się ewakuować a drudzy potrzebują wskazówek jak poszerzyć swoją duchowość. I bardzo proszę pana ministranta żeby nie pouczał co jest dozwolone do napisania na tym forum, bo na szczęście czasy inkwizycji watykanskiej kończą się bezpowrotnie

[2023-03-16] Nostradamus zza grobu
koniec wojny moskale - UA około 12-18.11.2023 III wś 11.07.2030 pomiędzy tymi datami będzie się jeszcze działo......

[2023-03-16] izi
@Hgm, serio uważasz, że "na szczęście"? Inkwizycja watykańska jakoś trzymała cywilizację zachodnią w ryzach. Teraz nastąpi całkowity jej upadek i prześladowanie nie tylko chrześcijan ale i rasy białej, do której - zakładam - należysz. Może u nas w Polsce nie będzie to tak drastyczne, ale już w krajach gdzie napływ "cudoziemców" jest duży zaczną się regularne rzezie i polowania. Ty i tobie podobni, którzy nonszalancko stwierdzają "cóż, umrze wielu ludzi, taki mamy klimat" pewnie będziecie się radować, ale ja, mająca dzieci, będę bać się i cierpieć. I obawiam się, że Tobie wibracja też spadnie. Żeby nie było tak kolorowo @Myślący i @PB zmartwię Was: Bóg istnieje, chociaż ma różne imiona, dla Was może to być nie Bóg, a Najwyższa Inteligencja czy Inteligentna Energia, ale istnieje. Istnieje Tamten Świat, istnieją duchy, dusze, demony. Byłam Tam, widziałam, dotknęłam, mam namacalne, fizyczne dowody istnienia duchów. I wcale nie jestem nawiedzonym medium, jestem zwykłą kobietą, chrześcijanką. Odpowiem na Twoje ostatnie pytania, @Myślący: nie liczą się uczynki, a INTENCJE. Jeśli zjadłeś obiad za 100zł w dobrych intencjach, bo na przykład masz traumę z młodości, zamiast nażreć się za 50zł i za drugie 50 nakarmić głodnego, jesteś okej, natomiast jeśli byłeś nażarty, a nażarłeś się jeszcze bardziej, żeby poniżyć głodnego, zostaniesz ukarany. Po tysiąckroć. Będziesz cierpiał głód tysiąc razy dłużej, niż ten nienakarmiony. To jest właśnie Najwyższa Sprawiedliwość.

[2023-03-17] PB
Widzę kolego @myślący że mamy podobne podejście do niektórych kwestii. @izi - gdzie ty masz bogów i jak miałaby brzmieć poprawna definicja słowa bóg. Myślący dobrze trafnie to skwitował - jest to czysta fizyka i anomalie, które obecnie postrzegamy jako tzw. anomalie, a tak naprawdę nazwaliśmy te zdarzenia tak, bo nie potrafimy ich całościowo opisać i wyjaśnić. Nie wiem gdzie bywasz i byłaś, ale prawdopodobnie widziałaś jakąś skumulowaną energię i tyle. Możliwe że przewidziało ci się również (jeśli to był sen). Ludzie widują orby, rody i inne ufosy, ale to nie jest powód aby stawiać to coś wyżej nad sobą. Bóg fizyczny, eteryczny, energetyczny - jeden pies, to jest to samo. Czysta statystyka - może mieć wpływ na nas w pewnej chwilii albo nie. Może nam pomóc przez przypadek (jak kula bilardowa przez przypadek dotknięta i która wleciała dodatkowo do dołka) albo nie. Losowość to jest najpiękniejsze co świat ma do zaoferowania. Z jedzeniem to mylisz się - bogaty się nażre i biednemu nic do tego. W każdym społeczeństwie w miarę zorganizowanym jest tak samo. Mrówki, pszczoły - tam również poświęcają się niektóre osobniki, padają z głodu czy w walce. Żadnej z miliona pozostałych mrówek nie interesuje to, że jedna akurat zapracowała się na śmierć lub padła z głodu. Nikt jej nie czci, nie stawia jej pomników i nie beatyfikuje, life goes on. Gdzie teraz są twoje energie które pozwalają na ginięcie tysięcy żołnierzy ? Z jednej strony mamy pęd ku boskości, światłu, a z drugiej strony giną niewinni ludzie i nikt tego nie powstrzymuje. Podpowiem ci dlaczego - bo jesteśmy jak te głupie mrówki, a to że wymyśliliśmy sobie bogów, to niestety działa na naszą niekorzyść. Ogranicza nas i psuje. Idąc twoim tokiem rozumowania, to sprawca całej obecnej wojny powinien już dawno robić milionowy obrót na rożnie za te krzywdy, a tymczasem chodzi sobie, jeździ na spotkania, wygłasza mowy i nic mu się nie dzieje. Może w następnym wcieleniu odpokutuje chorobami czy pechem, ale na co mu taka wiedza jak i tak nie będzie pamiętał za co ukranano. Gdyby ludzie potrafili przenosić pamięć z poprzedniego wcielenia, to świat byłby idealny już tysiąc lat temu. Jeśli tak się nie dzieje, to darujmy sobie dążenie do bycia świętym.

[2023-03-17] izi
@PB jesteś jak zgorzkniały starzec, który nagrzeszył i boi się sądu bożego. Więc woli nie wierzyć, że po śmierci jednak coś jest. Zmartwię cię: jest. Nie tylko widziałam, ale mogłam dotknąć. Zmaterializowała mi się BARDZO silnie i dosadnie dusza, który czegoś ode mnie chciała, żeby więc udowodnić, że istnieje, fizycznie się zamanifestowała. Żaden człowiek, nawet przy pomocy narzędzi, nie byłby w stanie dokonać tego, co ta Energia. Potem miałam epizod śmierci klinicznej, gdzie byłam Tam. Potem jeszcze raz manifestacja fizyczna, wielokrotna innej duszy, która również czegoś potrzebowała. I jeszcze jedna. Aż musiałam najlepszego w Polsce medium prosić o pomoc, by to przystopować. Nie nadaję się na nawiedzoną. Boję się tych duchów. Wolałabym tego nie przeżyć, co przeżyłam, nie wierzyć, jak nie wierzyłam i nie mieć pewności, którą mam. Od tamtej pory mam spokój, nikt mnie nie odwiedza i niczego nie chce, ale co przeżyłam i widziałam, to moje. Co do wojen, na których giną niewinni ludzie: może teraz są niewinni, ale w poprzednim życiu byli podłymi, okrutnymi satrapami? Może to oni mordowali i gwałcili? Dziś tego nie pamiętają, ale ich dusze, które mają pamięć wszystkich wcieleń owszem. To jest ich kara za poprzednie podłości. Dlatego radzę: starajcie się być dobrymi ludźmi, mieć dobre intencje. A Tobie @PB: jeśli porównujesz siebie do bezmyślnych zwierząt, Twoja sprawa, pamiętaj jednak, że Ciebie, w przeciwieństwie do nich, obdarzono wolną wolą. PS Jeśli wg Ciebie jest to skumulowana energia, to powiem Ci coś jeszcze: jest nie tylko skumulowana, ale inteligentna, myśląca. Jestem ostatnią osobą na Ziemi (po tym, co przeżyłam), by z nią zadzierać.

[2023-03-19] izi
Miałam dziś pewną wizję, którą chcę się z Wami podzielić. Na terenie Polski wojny nie będzie, nie zostaniemy zaatakowani, ALE za pięć lat czeka nas wojna domowa, dokładniej: POWSTANIE - tak mi przekazano - powstanie Polaków. Po drodze będzie zaraza, wojna być może światowa, ale Polska będzie atakowana od wewnątrz, nie od zewnątrz. Kojarzy mi się to z poprzednią wizją i "miękką okupacją".

[2023-03-19] PB
@izi, co ty chcesz udowodnić teraz ? To że miałaś jakiś epizod z energią to twój problem, albo piastujesz jakieś stanowisko i podpadłaś komuś ważnemu. Ostatecznie padłaś ofiarą jakiegoś ciekawego amerykańskiego programu (choć słyszałem że na Polakach i w Polsce również testują już). Widocznie ktoś ładnie cię ograł, jak zabawkę, a ty dajesz nabierać się na tajemnicze energie. Nie wspominasz nawet o tym czego chciały te duchy, może tylko towarzystwa i powinnaś się zaprzyjaźnić z nimi ? Ponoć jest bardzo łatwo odróżnić tzw mind control od prawdziwych - te sterowane przez człowieka łatwo się wycofują, jakby operator się nudził jak nie dajesz się wciągać w te bajki dalej. Wiesz jaki to byłby przełom zapoznać się z taką prawdziwą energią ? Ograć je i użyć do własnych celów. Ty spanikowałaś i wołałaś medium. Błąd, ale też i twój wybór. Co do wojen, to się chyba grubo mylisz, bo teraz na "froncie" zginęło ponad 300 tyś duszyczek (pomijam w imię czego), wiec czy każda była zła w poprzednim wcieleniu ? Wedługo twojego rozumowania to wszystkie były złe w poprzednim wcieleniu ?. Jedna w jedną i dlatego spotkała ich taka kara ? Robisz błąd próbując wyjaśnić sobię tą sytuację metodami nieznanymi nam jeszcze, czyli sięgasz po mistycyzm, ezoterykę, bo inaczej nie umiesz, albo nikt nie powiedział ci jak masz myśleć. Widziałaś co ostatnio papa powiedział ? Że piekła nie ma, że to tylko stan umysłu czy coś w ten deseń. Teraz skontrastuj to z milionami ludzi którzy opisywali szczegółowo swoje przeżycia w piekle, że byli tam i widzieli dantejskie sceny. I co ? Dupa blada, padła ich teza o piekle, tak samo jak twoja z duszami które poszły do piachu ostatnio za karę. Co ja gadam, pamiętasz krucjaty ? Ci ludzie niewierni również nagrzeszyli ? Popełniasz dwa błędy - dobierasz różne teorie pod swoje przemyślenia i idziesz błędnie za stadem owiec, nie próbując się wyłamać i mieć swoje zdanie. Nie zauważasz tym samym, że większość informacji jest produkowana celowo w celu ogłupienia mas. Zauważ ile miliardów ludzi wierzy w ufoludków i nie interesuj się tym czy to jest prawdą, czy istnieją, tylko zacznij rozpatrywać to pod innym kątem - jaki to jest straszak na bogobojnych, ile milionów/miliardów taki przemysł już wygenerował oraz jak łatwo było przygotować grunt pod przyszłe "ataki kosmitów". Kapisz ? Kto ma wiedzę, ten ma władzę. Resztę można dowolnie straszyć i oskubywać z wolności i pieniędzy. @mmx, napisz jak u ciebie wyglądały te manifestacje obcych, bo przez izo mnie teraz ciekawość zżera.

[2023-03-19] izi
@PB, w dzisiejszych czasach przyznawać się do wiary w Boga to raczej odwaga i pójście pod prąd. O takich ludzi jak Ty, niewierzących wręcz atakujących tych, co wierzą, jest teraz walka. Im was więcej, tym gorzej dla cywilizacji "zachodniej" czyli białych chrześcijan. Im więcej ludzi bez wiary i autorytetów, tym łatwiej sterować społeczeństwem. Chodzi tu m.in. o niskie wibracje, jak napisała hgm. Im niższe, tym upadek/zniewolenie ludzkości będzie łatwiejszy do przeprowadzenia. Co do inwazji obcych wiele razy o tym pisałam, że jesteśmy pod to grillowani. Jeśli chcą ustanowić rząd światowy, musi nastąpić zagrożenie z zewnątrz, już chyba Roosvelt o tym mówił. Czy będzie rzeczywiste, czy nam to wmówią, zaserwują technologią blue beem? Pewnie to drugie. Ja na razie nic takiego nie czuję. Czuję dwa zagrożenia, ale nie inwazję kosmitów.

[2023-03-20] angie
@myślący, za dużą nadzieję pokładasz w fizyce kwantowej, która od lat stoi w miejscu. Ostatnie ważne równanie w mechanice kwantowej to lata bodajże 60 albo i wcześniejsze XX wieku. @myślący "Gdyby ludzie faktycznie chcieli dobra, zniszczyć zło, to zrobiliby to małym kiwnięciem palca." To nie takie proste, wspomniana wcześniej jasnowidząca AP, pisała o tym, że kiedyś ludzie stworzyli prawo karmy, i droga do "wyzwolenia, zbawienia itp." jest tylko poprzez całkowitą spłatę karmy jaką każdy z nas kiedyś stworzył. Ale jest wiele dusz, które w przeszłości dużo złego narobiły i te dusze nie chcą spłacać swej złej karmy i to te złe dusze nie chcą zniszczenia tego co złe i jeszcze innych próbują ciągnąć w dół. @PB "Gdzie teraz są twoje energie które pozwalają na ginięcie tysięcy żołnierzy ? Z jednej strony mamy pęd ku boskości, światłu, a z drugiej strony giną niewinni ludzie i nikt tego nie powstrzymuje". By to całkowicie powstrzymać, ludziom trzeba by było odebrać wolną wolę, a tego Bóg nie chce. Ale na pewno jakieś działania sił dobra i sił zła tam są. @myślący @PB trochę to dziwne, że wasz "racjonalizm" nie uznaje Boga, a uznaje przepowiednie i jasnowidzenie, przecież to także samo w sobie jest mocno nieracjonalne. @PB "Widziałaś co ostatnio papa powiedział ? Że piekła nie ma..." ale to nie znaczy, że kogoś, kto żyje źle po śmierci spotka dobry los. AP widziała to m.in. tak "cokolwiek czynisz źle, czynisz dla siebie, im bardziej pomnażasz swe długi (karmiczne), tem gorzej dla ciebie, bo spłacić je trzeba do ostatniego pieniążka. Każda godzina źle przeżyta wołać będzie o naprawienie! Wszelką siłę wydaną z siebie, wszelką siłę twórczą roztrwonioną w rozlewie szerokich mętnych wód namiętności i żądz, musi duch z powrotem zgarnąć, musi ją wchłonąć w siebie poprzez wszystkie ciała, wijąc się w boleści. A im więcej było złych czynów, im więcej błednego rozlewu sił twórczych, tem więcej żółci i octu trzeba będzie zakosztować." @PB "Wiesz jaki to byłby przełom zapoznać się z taką prawdziwą energią ? Ograć je i użyć do własnych celów." I co pan chciałby uzyskać w ten sposób?: Bogactwo, władzę, mądrość?... Trochę o duchach, i tym co w zaświecie można przeczytać w powieści napisanej przez wspomnianą AP, może zmyślone może nie, może komuś do przemyśleń się przyda, tu link: https://polona.pl/item/zmora-powiesc-okultystyczna-osnuta-na-tle-prawdziwych-przezyc,Mjk2Mjc4MzY/14/#info:metadata

[2023-03-22] mmx
@pb, @myślący, @angie - dosyć, wystarczy już. Energię możecie sobie interpretować każdy na swój sposób, bogów przeróżnych możecie mieć albo nie wierzyć w nich, ale i tak to wszystko sprowadza się do jednego. Energii. Tej którą potrafimy zidentyfikować i tej jeszcze której nie widzimy, a wręcz otacza nas z każdej strony. @angie - próbujesz odpowiedzieć ludziom, ale tak wybiórczo i oderwanie, że traci to jakikolwiek sens. Cytujesz wyrywki z książek i pomijam fakt czy opowieści są prawdziwe czy nie, ale chodzi mi o to że zaniżasz poziom tutaj. Ja również mogę napisać książkę o swoich przeżyciach, być na wielu spotkaniach, mówić o bogu (albo i nie) i ludzie łyknęliby to. Są po prostu nastawieni jak budziki, tykają i takie książki, opowieści, spotkania są dla nich doładowaniem baterii, choć nie widzą i nie chcą, że idą błędną ścieżkę. Bóg nie jest ludzki i nie jest nawet żadną postacią. To jest wyłącznie czysta energia "n-tego poziomu" i tyle. Głupio to zabrzmi, ale wydaje mi się że istnieje wiele poziomów energii i niektórzyt wizjonerzy tworzą sobie jakieś pierdołowate teorie typu świat poziomu n, n+5, n+10, boski, bardziej boski itd itd. Wydaje mi się, że nie mają pojęcia o czym mówią, a to jak oni postrzegają energie, zależy wyłącznie od ich dotychczasowych przeżyć, tego co widzieli, słyszeli, gdzie bywali, ale oni nic sensownego i tak z siebie nie wyduszą i każdy będzie mówił coś innego, próbował (niepotrzebnie) wizualizować swoje przeżycia i to nie ma najmniejszego sensu. Jest energia, tworzy powiedzmy kolejną, jedna (nadrzędna) ma wpływ na podrzędną i nie znając ich wszystkich, nie jesteśmy w racjonalny sposób wyjaśnić wszystkich zjawisk zachodzących we wszechświecie. Obstawiam, że nigdy nie będziemy w stanie, bo nikt nie dostroi się do każdej energii, z każdego poziomu. Izi widzi duchy, ktoś inny anioła, inni piekło i smołę jeszcze 100 lat temu - to nie ma najmniejszego sensu brnąc w wizualizację i wypociny takich ludzi opowiadających i tych wydarzeniach. To jest jedynie wizualizacja. Nawet "światełko w tunelu" jest wizualizacją i tam nie ma nigdzie myślących ludzi, aniołów itp. Myślisz że koty i psy gdyby potrafiły mówić, to też powiedziałyby że widziały światełko białe jak je samochód potrącił ? Brniesz w nieznane i nie do wyjaśnienia. Skup się na energii i tyle, nie wizualizuj i nie podciągaj to pod swoje przekonania i doświadczenia (książki które czytałaś, opowieści często z d.). Jedno jest jedynie pewne, że mamy wpływ na te energie i w zależności od tego jak się dostroimy (jak radio), takie rzeczy będziemy odbierali. Czasem również potrafili nadawać. To jest właśnie to jasnowidzenie - wybiegasz energią w przód, jak żółw i porsche. Zanim żółw dowie się że istnieje pustynia, to porsche zdąży wrócić. Poza tym @angie, nie ufaj swoim podstawowym zmysłom, bo nawet oczy potrafią kłamać i wszystko nie wygląda tak jak je widzi nasze oko. Moim zdaniem jest to najbardziej oszukańczy narząd jakim nas obdarowano. Karma barma, nie wiem co to za słowo i kto je wymyślił, bo w języku polskim brzmi śmiesznie, ale to jest również energia, równowaga. Nadmuchasz balon, jest powietrze i jak spuścisz to wróci do ciebie. Tak mniej więcej wygląda karma (czyt. również energia). Niektórzy za głęboko wchodzą w temat próbując to wyjaśnić i dlatego tworzą się tysiące różnych interpretacji, video prezentacji, spotkań i...generalnie jest to błąd, bo nikt tak naprawdę nie wyjaśnił i nie próbował wyjaśnić czym to jest. Zamiast energia, czy jak magnes (raz plus, raz minus), stworzyli sobie ludzie jakieś teorie typu karma. Błąd, nie iść tą drogą bo nigdzie nie zaprowadzi. Przepełni głowę głupotami i będziemy jeszcze głupsi od tego. @angie - niech nie interesuje cię wcielenie nr 1500-100-900, nie zastanawiaj się co będzie za epokę lub dwie - myśl co teraz możesz zrobić, bo to co będzie za pierdyliard lat czy w innym systemie energetycznym....a co cię to za przeproszeniem interesuje ? Po kiego diabła sięgasz tak daleko i po co ? Zmieniaj tu i teraz, nie daj się nabierać z tymi energiami jak jedna wiara w przyjście kogośtam, bo niektórzy gdyby żyli, to czekaliby już 2 tysiące lat i co powiedzieliby teraz ? Że popełnili błąd czekając, łudząc się, próbując dożyć nierealnego. Dobra, @myślący - podoba mi się twoje rozumowanie z 2023-03-15. Nie wiem co ci odpowiedzieć albo że jesteś blisko ? Dobrze robisz że odrzucasz to co widzisz "oczami" i proponowałbym tobie zainteresować się energią. Poczytaj troszkę i odpowiedź sama ci przyjdzie do głowy. Co do wypowiedzi z 2023-03-14 o "toto" to przecież mówiłem że nikt nie wygra teraz. Wszystko jest ustawione. Z drugiej strony (przyziemnej) to chyba oczywiste że to łatwy sposób na "zapłaty" dla co po niektórych ludzi. Masy niech się łudzą dalej. Pamiętam jak się ponownie skupiałem na tym toto, to było jeszcze gorzej i tak, to jest mniej więcej to co ci ta kobita pokazywała i próbowała udowodnić. @myślący @ HGM Moim zdaniem nie ma "wyższych ras". To są kolejne wypociny jakiegoś depresanta, który postanowił udowodnić sobie że "siły wyższe były silniejsze niż ludzie". Na litość, to energia, my, kreujemy swoją rzeczywistość. Nie ma i nie było jakiejś reprodukcji złych genów, nie było żadnych bogów którzy byli za to odpowiedzialni, tylko ludzie. Ludzie, zwykli ludzie. Włóżmy sobie między bajki teorie, że kiedyś było "średniowiecze". Czort wie ile już było odcinków "ludzkości", ale każda za każdym razem dążyła do jednego - do ulepszenia siebie. Raz się udało, innym razem nie i trzeba było zaczynać od nowa. Koniec. Ani ufoludki ani bogowie. To MY byliśmy za to odpowiedzialni, ale tak...średniowiecze, epoka kamienia łupanego, jesteśmy tutaj na ziemi pierwsi...a takiego wała. @HGM - wiesz dlaczego teraz dzieje się tyle złych rzeczy i tylu ludzi pada ? Bo kolejny test się nie udał to raz, a dwa, że żeby zacząć nowy eksperyment, to trzeba zmniejszych "pogłowie", możliwe że wybić do 0,00001 procenta, bo tylko wówczas można tworzyć coś od podstaw. I tutaj widać ewidentnie plany "elit". One nie są złe, uwierzcie mi. One są...inne, ale chodzi o to, że nie można posadzić na polu czegoś nowego, dopóki nie zaoramy całego. To samo czeka ludzkość. Na ludzki jezyk to można powiedziec że zaczniemy ingerować w pracę mózgu, budowę organizmu, ale do tego można doprowadzić jednym sposobem - wyeliminować tradycyjną ciążę. I co, nie dzieje sie tak obecnie ? Zobaczycie że w przyszłości ciąża naturalna będzie ogromnym zagrożeniem dla populacji, choć ja tego nie dożyję (aczkolwiek wiem to po swoich wizjach). Tak więc @HGM - to normalne że ubija się teraz tylu tylu i będzie jeszcze bardziej widoczne w przyszłości, bo TAK ZADECYDOWAŁ CZŁOWIEK w imię postępu, umożliwienia dokonania się postępu w ludziach, gatunku ludzkim. Nie zatrzymasz ty i ja tego, to się po prostu zadzieje i jak to mówią niektórzy jasnowidze - "będzie inaczej, ale nie oznacza że gorzej, po prostu inaczej". Ja tutaj nie mam nic do dodania, piękne trafne spostrzeżenie/wizja. @PB - to samo, nie o bogów tutaj chodzi, raczej o ewolucję i dlatego będą się zawsze działy rzeczy dobre i złe. Zło/ból nigdy nie zniknie, bo też jest częścią (potrzebną) do zmiany ludzkości, wejścia na wyższy poziom (głupie jak but stwierdzenie, ale zasłyszałem to od jakiejś nawiedzonej obudzonej). @IZI - ja ci mówiłem co z tymi "zapasami", ale to generalnie nic nie da. Na rok/dwa okej (mniej niż 4-5 lat o których wspominałem ci/wam) ale ostatecznie każdego będzie dotyczył nowy system racjonowania no i nie zatrzymasz tego co jest w powietrzu. Swoją drogą nie myślcie że to co się ostatnio działo (ilość chorych w marcu) to było naturalne zjawisko i że nawet to była wina wirusa/bakterii, bo znów jaja sobie z nas robią, no ale tego co niesie "eter" nie zatrzymamy. Dobra, innym razem wyjaśnię więcej, ale krótko - miejcie gdzieś to co będzie eon lat świetlnych czy w 15-tym wymiarze, bo i tak nic z tego o czym tutaj myślicie i robicie nie będzie miało wpływu na tamtą rzeczywistość. Ludzie (jasnowidze?) z was głupków robią, gdzie tymczasem powinniśmy żyć tu i teraz, zmieniać tu i teraz, ten rok nawet, a nie modłami, karmami zmieniać przyszłość (i wymiar) tak odległy że wszyscy zapomną (nie będą pamiętali) nawet początku (teraźniejszości). Innym razem dokończę, pa.

[2023-03-22] Gość
@mmx zgadzam się z Tobą jest tylko tu i teraz, nie ma co rozpamiętywać tego co było i nie skupiać się na tym co będzie, nie bać się przyszłości, żyć i cieszyć się życiem. Wszystko jest energią, energię mają nawet przedmioty i trzeba żyć w harmonii z otaczającym światem. Wszyscy jesteśmy tym samym, jesteśmy jednym organizmem, musimy do każdej istoty podchodzić z miłością. Nie mamy ograniczeń i możemy zrobić wszystko tylko jesteśmy ograniczani przez wgrane programy oraz samych nas. I co najważniejsze oraz najtrudniejsze ograniczyć wpływ własnego ego

[2023-03-22] Gość
@mmx zgadzam się z Tobą jest tylko tu i teraz, nie ma co rozpamiętywać tego co było i nie skupiać się na tym co będzie, nie bać się przyszłości, żyć i cieszyć się życiem. Wszystko jest energią, energię mają nawet przedmioty i trzeba żyć w harmonii z otaczającym światem. Wszyscy jesteśmy tym samym, jesteśmy jednym organizmem, musimy do każdej istoty podchodzić z miłością. Nie mamy ograniczeń i możemy zrobić wszystko tylko jesteśmy ograniczani przez wgrane programy oraz samych nas. I co najważniejsze oraz najtrudniejsze ograniczyć wpływ własnego ego

[2023-03-22] izi
@Gość, zmartwię Cię. Wystarczy, że władcy marionetek z dnia na dzień, jak to zrobili w Chinach czy synonimie raju na ziemi: Australii, każą ustawić czytniki kodów QR przed każdym sklepem, szpitalem, apteką, przychodnią, restauracją a z całą twoją wolnością i brakiem ograniczeń jesteś w czarnej du pie. Nie zaszczepiłeś się/nie przystąpiłeś do programu New World Order/nie oddałeś nerki, zdychaj. Musicie zrozumieć: ONI mogą wszystko i są tego radośnie świadomi. Jedyna nadzieja w Bogu, na chama zwanym przez was energią. Jeśli On nie zrobi przewrotu, ludzkość jest skazana na ONYCH. I ty, mmx, nie mający widać nic do stracenia możesz się z tym godzić, ale niektórzy z nas, kochający swoje dzieci, MUSZĄ jakoś przeciwdziałać. Możemy tu sobie wieszczyć, rajcować się przepowiedniami, może jednak ktoś się wysili i zapowie, jak sobie w tych chorych strasznych czasach radzić? Bo wieszczyć jest łatwo. Trudniej walczyć z taką potęgą. PS nigdzie nie wspominała, że widzę duchy, bo ich nie widziałam. Duch z samej definicji jest niewidoczny. Widziałam i dotykałam ich fizycznych manifestacji. To różnica. BTW cieszę się, że mam taką POTĘGĘ po swojej stronie.

[2023-03-23] Gość
@mmx zgadzam się z Tobą jest tylko tu i teraz, nie ma co rozpamiętywać tego co było i nie skupiać się na tym co będzie, nie bać się przyszłości, żyć i cieszyć się życiem. Wszystko jest energią, energię mają nawet przedmioty i trzeba żyć w harmonii z otaczającym światem. Wszyscy jesteśmy tym samym, jesteśmy jednym organizmem, musimy do każdej istoty podchodzić z miłością. Nie mamy ograniczeń i możemy zrobić wszystko tylko jesteśmy ograniczani przez wgrane programy oraz samych nas. I co najważniejsze oraz najtrudniejsze ograniczyć wpływ własnego ego

[2023-03-23] Gość
@izi Siła jest w nas musimy się tylko zjednoczyć, już nie jedni próbowali nas podporządkować, oni karmią się naszym strachem, bólem, niezdecydowaniem. Z każdej sytuacji jest wyjście, poczytaj o tych co przetrwali obozy co ich trzymało przy życiu i dlaczego przetrwali vide prof. Kieżun

[2023-03-24] gosc
@mmx a mozesz powiedziec kto ciebie kupil ? Mowisz o naszych jasnowidzach (i masz racje) a ty ? Swoja droga to ladnie wyprostowales temat energi, choc nawet po wielkiej W ludzie i tak beda szukali oparcia w bogach czyli energi i znow sytuacja sie powtorzy. @izi po smierci juz cie nie ma i nie interesujesz sie tym co tutaj bylo i zostalo, a przewrotu noe bedzie i tak wiec nie ludz sie. Mi pasuke ten scenariusz mmx, gdzie pisal ze bedzie ucisk, ale sie szybko skonczy. Bedzie zatem bunt i przewrot i nieudana akcja, ale skoro nie bedzie powrotu do starego porzadku, to mozna podejrzewac ze ich porazka bedzie ich wygrana, tak ? Ja wam powiem, ze przestalem ogladac wszelkie przepowiednie jutuberow, bo faktycznie widac jak i przez kogo sa oplaceni, a ci lepsi prawdziwi przestali nagrywac juz lajwy. Ja wole niewiedze niz ciagly strach. @izi @mmx ponoc szaleje teraz jakis grzyb, a wy i inni pisaliscie o ziolach i chorobach. To na tego grzyba bedzie czy tylko odwrocenie uwagi ?

[2023-03-24] MR
@mmx, zorganizuj może jakiegoś streama jak to robią inni, bo ja sam miałbym wiele pytań odnośnie tego co pisałeś wcześniej. Strasznie rozrzucone masz te wizje i ciężko nam sobie je poukładać chronologicznie (o ile nie robisz tego celowo). Szkoda że nie ma w nich takiej ciągłości, bo opisujesz je, ale nie podajesz kiedy się pojawią (wysłałem ci kilka hintów na gmaila). Może pogadaj z innymi jasnowidzami i wymieńcie się obserwacjami (znam kobitkę blisko nazara i mogę pomóc dotrzeć do niego), bo marnujesz chłopie swój talent działając w pojedynkę. Masz może przypadkiem jeszcze jakieś inne umiejętności, bo słyszałem że często uaktywniają sie również inne energetyczne skile. Sprawdzałeś ? @Gość - jakoś nie wydaje mi się, aby jakikolwiek naród dałby radę sie tak zjednoczyć aby pokonać to zło obecne. Odetną im prąd, jedzenie, wytworzą bezrobocie i wymiękną szybko. Każdy kraj czy naród. Tutaj sprawdziłaby się tylko obrona przez atak i to nie przez malowanie kredkami na ulicy, a przez podstępny, przemyślany plan, którego chyba nikt nie ma. Od zawsze też dziwiło mnie to, że jasnowidze nie potrafią pracować dla dobra zwykłych ludzi, aby stworzyć jakąś grupę, może partię polityczną, która mogłaby sie postawić systemowi, lokalnie i globalnie.

[2023-03-24] Gość
@izi Siła jest w nas musimy się tylko zjednoczyć, już nie jedni próbowali nas podporządkować, oni karmią się naszym strachem, bólem, niezdecydowaniem. Z każdej sytuacji jest wyjście, poczytaj o tych co przetrwali obozy co ich trzymało przy życiu i dlaczego przetrwali vide prof. Kieżun

[2023-03-24] Gość
@izi Siła jest w nas musimy się tylko zjednoczyć, już nie jedni próbowali nas podporządkować, oni karmią się naszym strachem, bólem, niezdecydowaniem. Z każdej sytuacji jest wyjście, poczytaj o tych co przetrwali obozy co ich trzymało przy życiu i dlaczego przetrwali vide prof. Kieżun

[2023-03-24] izi
@Gość, po śmierci jak najbardziej istnieję, ale skończę z tym tematem, bo jest niepopularny. :) Ja w wizjach widziałam pęcherze na skórze (zaczną się między palcami) i będzie to wirus. W ostatniej dostałam też "cynk" o powstaniu za 5 lat. Polacy powstaną przeciw nacji (nie napiszę jakiej, bo mi Admin ocenzuruje), prawdopodobnie będzie to miało związek z "miękką okupacją", o której też mi przekazano. Moje "łudź się czy nie łudź" nie ma tu nic do rzeczy. Przekazuję, co mi przekazano i tyle. @MR nie bez powodu pracują nad rozbiciem narodowym od końca IIWŚ. Przed nią stanowiliśmy jedność, dzisiaj każdy nienawidzi i niszczy każdego. A tak podzielonym społeczeństwem łatwiej sterować. Nawet Francuzi potrafią lepiej się zjednoczyć i protestować, niż my.

[2023-03-25] mmx
Siema, najpierw kilka komentarzy. @Gość - nie, nie zjednoczymy się i nie licz na to. Czy z resztą któryś z jasnowidzów mówił o zjednoczeniu nad Wisłą ? Raczej odwrotnie. Na żadnych uduchowionych nie liczcie proszę czy kosmitów, bo to jest temat tak bezsensowny że szkoda już naprawdę więcej słów. @gosc - co to znaczy kupił mnie ? Moje wizje to tylko przebłyski, czasem coś uda mi się wcześniej przewidzieć niż innym jasnowidzom (tak robi Jackowski jak się szybko ukaże jakiś news a on macha ręką przed głową i mówi że widzi to samo), ale to nie znaczy że są one wartościowe, bo w jasnowidzeniu nie ma dat, a na tym mi czy im by najbardziej zależało zapewne. Nikt mnie nie kupił, choć okej, mogę się sprzedać za pare srebrników bo jeśli chodzi o mnie, moją rodzinę czy wydarzenia w niedalekiej przyszłości (niedalekiej bo dałem radę połączyć pare wydarzeń) to ja już wiem i tyle mi wystarczy. O wielu rzeczach tutaj nie wspominam bo dla mnie osobiście one nie mają sensu i w sumie zacząłem się zastanawiać czy w ogóle ktoś robi z tego jakiś pożytek. O ciekawszych piszę, o części nie (choć po jakimś czasie faktycznie nabierają sensu i urzeczywistniają się). Sprzedać się mogę również za siedzenie cicho. Znajdźcie mi kupca to powiem wam co nie co więcej o Stanach i Rosji :) @gosc - tak, mniej wiecej tak będzie to wyglądało jak mówisz i nie czuję aby to się miało zmienić (w sensie mielibyśmy uniknąć tego). Tylko że to po tych buntach, przewrotach i jak już przyjdzie to "nowe" zapowiadane pod trzyliterowym hasłem przez wielu polityków, to...będzie ch...wo i każdy będzie to widział i nikt nie będzie zadowolony (mimo że nie będzie tak źle), ale nastrój, ludzi których widziałem i sytuacje które miałem przed oczami, podejście ludzi do tematów i innych ludzi - to będzie powodowało wielkie wkurzenie u pozostałych na ten "nowy system". Zacząłem się zastanawiać co będzie po tym jak wprowadzony zostanie ten porządek po wszystkich wydarzeniach i jak to się potoczy dalej, ale uwierzcie mi - jest obecnie tyle informacji przeszkadzajek i mam tyle wizji dalszych z tym związanych, że jest tego za dużo - nie potrafię dobrać ich, bo wygląda to tak, jakby to co się dzieje teraz (na mniejszą skalę) będzie się działo również w tamtej przyszłości i teraz bądź tu mądry czy ta wizja (bez czasu) dotyczy wydarzenia które zadzieje się w tym roku (choćby jakiś wagon z chemikaliami i wypalony teren) czy to ma dotyczyć tego wydarzenia w przyszłości, a ten show teraz jest tylko po to aby zmylić wizjonerów. Sorry, wytłumaczyłem pokrętnie ale chyba rozumiecie o co chodzi. Jeśli chodzi o grzyba to napisz do mnie, podam ci ze 3 trutki na to, bo rosną w lasach. Grzyb nie grzyb - nie wiem co media piszą o tym, ja ci podam te które twój organizm zwalczy. @MR - a po co stream ? Co miałbym tam powiedzieć ? Kiedyś chciałem stronkę stworzyć (bo mógłbym tam również umieszczać swoje wizualizacje, rysunki) ale przeszło mi. Jak masz pytania to wal tutaj, boisz się czegoś ? Wizji nie rozrzucam czasowo, tylko po prostu nigdzie nie było podanego czasu, a mogę się domyślać tylko po połączeniu ich z innymi lub tym co się zadzieje w rzeczywistości. Heh, zanim zaczęto zwężać ulice u mnie w mieście (obcinać jeden pas, sadzić drzewa), to ja już lata temu to widziałem, dokładnie te ulice które w ostatnich 2-3 latach pozwężano. Hinty twoje przeczytałem, grube tematy poruszasz, ja nie mam środków na to ale jak coś wymyślę to dam ci znać lub opiszę to tutaj, dzięki. Do tego nazara pisałem, olał mnie (nawet poprosiłem go żeby rzucił okiem tutaj na amera). Nic nie odpowiedział, a były bodajże potem dwa odcinki jego w których poruszył tematy o których tutaj pisałem. Uśmiałem się nieźle wówczas, bo widzicie skąd pochodzą wizje naszych wielmożnych. Jeżdżą po internetach i zbierają gorące tematy. Tak więc on zapewne czytuje to forum, nie chce mi się pisać więcej do niego. Jak masz "kontakt do tej kobity" to się sam go zapytaj o mnie. JA swojego maila zostawiłem powyżej. Co do innych umiejętności to mam, ale to było lata temu jak się wizje zaczęły pojawiać i nie wiem czy pojawiły się one razem (a ja nie wiedziałem o nich jeszcze bo nie próbowałem ich użyć), czy przyszły potem. Sorry, naprawdę nie potrafię odpowiedzieć. Jeśli miałbym policzyć je to byłyby dwie i jedna dodatkowa, ale to nie taka prawdziwa umiejętność, raczej jakaś forma "potencjału. Jedynie jedną aktywnie ostatnio rozwijam i kilku osobom o tym pisałem że udało się, choć to krótki okres, mała ilość osób i nie wiem czy to nie był również przypadek. Potrenuję z innymi jeszcze i za powiedzmy rok będę wiedział na pewno czy to działa. Na razie powiem że na 80% tak. Do dwóch pozostałych - nie czuję potrzeby doskonalenia ich bo po co ? Czy one są wszystkie energetyczne ? Heh, to wszystko jest energią więc tak. @izi - wywalili mnie w końcu z roboty jak ci pisałem że przeczuwam, z końcem tego miesiąca. Dopisz +1 gdzie trzeba. Dobra, wizje później bo już zasypiam. Ewentualnie jedna na czasie, bo jakiś czas temu miałem wizje, takie chmurki, pyły się pojawiały nad miastami. Może kiedś to narysuję i umieszczę link bo to nietypowo wyglądało i było zależne jakby od wielu czynników. Ludzie kaszleli i od razu przyszło mi do głowy jakby to był mocniejszy świrus grypy rozpylany celowo tylko nie wiem czy to już się dzieje czy dopiero zacznie. Płuca. Ludzie któryh widziałem (u mnie w wizjach najczęściej są obok mnie jakby, że wiem że tam są, ale nie obracam się tylko słyszę jak mówią i dźwięk leci z tej strony (lewa lub prawa), to ci ludzie wiedzieli jakby o tym. O czymś wspominali przy tym (że sprawca czy winny ktoś), ale dopiero wieczorem spisałem sobie tą wizję i nie pamiętam CO dokładnie mówili. To było raptem kilka słów, taki słowotok przyśpieszony jakby. A, jeszcze coś, gdyby ktoś ewentualnie chciał zagwozdkę to "zielone długie wąskie pasy zieleni". Nie miałem czasu rozgryźć tego jeszcze. O, jeszcze odnośnie wody - mi ona ostatnio przestała smakować, jest taka pusta, jakby rozwodniona i napompowana. Wiem, brzmi jak scena z psychiatryka, ale takie słowa mi przychodzą gdy mam opisać swoje odczucia.

[2023-03-25] izi
@mmx z jednej strony to fatalnie (wywalenie z pracy) z drugiej... może dobrze? Może to ten impuls do zmian? Tak mi przyszło do głowy, że mógłbyś otworzyć (nawet w domu, bezkosztowo) mały gabinecik z Twoją umiejętnością, która działa. Nie chciałeś powyżej wspominać o co chodzi, więc też nie napiszę. Początki byłyby trudne, ale gdyby rozeszła się o Tobie fama... Co do długich wąskich pasów zieleni od razu mi się skojarzyło: pasy startowe, ale to raczej bez sensu. Chociaż z drugiej strony, żeby wybudować lotnisko potrzeba środków, miejsca i czasu, natomiast trawiasty pas startowy można zrobić dosłownie w ciągu jednego dnia i wszędzie, na dodatek nie rzuca się w oczy. Dziwne.

[2023-03-26] WO
W celu nie rozprzestrzenia się wirusa wprowadzone zostały pasy zieleni co xkm. Przekroczenie ich będzie karane bezwzględnym więzieniem.

[2023-03-26] Blady
Uwaga !!! Aktualnie co się dzieje na świecie to przygotowania do trzeciej wojny światowej. Dodatkowo działania takie jak inflacja, podwyższone ceny surowców, przerwy w dostawach energii itd., mają na celu destabilizację państw, do całego tego cyrku dochodzi kryzys zdrowotny wywołany celowo a który pogłębi się poprzez szczepienia. Za jakiś czas najprawdopodobniej w większości państw dojdzie do potężnych protestów, buntów, które zakończą się upadkiem rządów. dlatego chciałbym wyjaśnić dokładnie i wyczerpująco o co tutaj chodzi. Będzie to bardzo, bardzo ważne, ponieważ będziemy musieli walczyć o naszą wolność, o naszą przyszłość. Obudzimy się w sytuacji kiedy sami będziemy musieli tworzyć naszą własną rzeczywistość. BĘDZIEMY BUDOWAĆ NOWY SYSTEM, NOWY USTRÓJ, ALE ZANIM TO NASTĄPI TRZEBA POZNAĆ PRAWDĘ. A więc musimy być świadomi, że od setek lat do tej pory jesteśmy NIEWOLNIKAMI!!! Naszym najeźdźcom udało się nas zniewolić poprzez nakładanie barier umysłowych, stworzyli systemy w których aktualnie żyjemy. Na pewno nie jestem pierwszy który to zauważył, ale im więcej ludzi którzy widzą czym są nasze kraty tym lepiej. Moim zadaniem jest podzielić się tym co udało mi się zrozumieć. Otóż, wyróżniłem 3 systemy które nas uwięziły. Pierwszy system jest to system MONETARNY!!!, WSZELKIEGO RODZAJU PŁATNOŚCI!!!. Udało im się stworzyć iluzję, której tak bardzo pragniemy przez całe życie i wokół której obraca się wszystko... jednocześnie sprawiając że nie mamy czasu na swój własny rozwój. Dążąc do pieniędzy i bogactwa niszczymy wszystko wokół siebie, całą planetę, oraz wiele żywych istot. Musimy być świadomi że NIE POTRZEBUJEMY SYSTEMU MONETARNEGO, ŻADNEGO SYSTEMU PŁATNOŚCI. Brak systemu monetarnego będzie się wiązał z brakiem potrzeby posiadania własności prywatnej!!! Musimy działać wtedy jak jeden organizm i wszystko co nas otacza należy do wszystkich, a dobra materialne będą przepływać między ludźmi na zasadzie koła! Nasza planeta, natura właśnie tak działa, to natura jest odzwierciedleniem prawdziwego BOGA i musimy brać z niej przykład. Ona nie potrzebuje systemu monetarnego. Przychodzimy na świat by się uczyć, doświadczać, być szczęśliwym, a nie całe życie walczyć o dach nad głową czy pokarm! NIE POTRZEBUJEMY PIENIĘDZY, ŻADNEGO SYSTEMU PŁATNOŚCI, nawet wymiana towarów nie wchodzi tutaj w grę, ponieważ prędzej czy później znajdzie się ktoś kto będzie gromadził tyle dóbr, że będzie wpływał na innych, tak jak ma to miejsce teraz. Kolejnym bardzo wyrafinowanym systemem kontroli i władzy są RZĄDY a co za tym idzie SYSTEM HIERARCHICZNY!!! System hierarchiczny to system niewolniczy. Hierarchia świetnie pokazuje nam, że jesteśmy dziećmi, które nie biorą za siebie odpowiedzialności. Oddaliśmy swoje życie w ręce psychopatów, którzy wysyłają nas na wojny, piszą za nas prawo, decydują o naszym życiu. Dodatkowo rządy działają w myśl zasady "dziel i rządź". Dzielą nas na partie polityczne, na lewicę, prawicę itd., tylko po to abyśmy się kłócili między sobą i nie byli w stanie dostrzec prawdy, a oni swobodnie sobie nas rozgrywają. NIE POTRZEBUJEMY RZĄDÓW!!! Musimy w końcu dorosnąć i wziąć odpowiedzialność za własne czyny. Musimy zacząć wspólnie zacząć pisać prawo, które będzie działało dla dobra nas wszystkich, prawo prosto z naszych serc. Właśnie dlatego często w symbolice jest pokazywana piramida, ponieważ symbolizuje ona hierarchię, oni nam to na każdym kroku pokazują, tylko my tego nie dostrzegamy. Jeśli chcesz być naprawdę wolny nie możesz mieć nikogo nad sobą. NIE POTRZEBUJEMY RZĄDÓW, SYSTEMU HIERARCHICZNEGO!!! Kolejnym narzędziem naszej niewoli są RELIGIE!!! Prawda na temat natury wszechświata, jego praw, przepływu energii, świadomości itd., jest tylko JEDNA. Na świecie jest mnóstwo różnych religii, każda jest inna, w tym przypadku też działa zasada "dziel i rządź". Otóż religie są bardzo dobrą "pralnią umysłów". Religie wmawiają nam, że nasze życie nie leży w naszych rękach, że kieruje nim bóg, że wszystko od niego zależy i nic nie możemy. Religie doskonale utwierdziły nas w przekonaniu o braku brania odpowiedzialności za nasze czyny, wiecznie mówimy sobie: "bóg tak chciał" zrzucając winę za swoje działanie. Za religiami mimo ich swoich pięknych, wzniosłych idei kryją się ci określani mianem upadłych aniołów, szatan, demony itd.. Chodząc do kościoła odprawiamy demoniczne rytuały "pijcie krew i jedzcie ciało moje" czy obarczanie siebie wiecznie winą "moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...". To co przedstawiłem tutaj to ułamek tych czynności które wpływają negatywnie na nasze umysły, wszystko po to żeby wywołać w nas strach i poczucie winy. NIE POTRZEBUJEMY RELIGII!!! POTRZEBUJEMY PRAWDY!!! Tak więc wymieniłem 3 systemy które nas uwięziły, pozwolę sobie je nazwać "świętą trójcą" z czego Bóg ojciec to pieniądz, syn boży to rząd a duch święty to religie. Jaki przyszły system stworzymy? Otóż przyszły system już od dawien dawna był omawiany w różnych przepowiedniach, jasnowidzów, tekstach starożytnych itd. Możecie się z tego śmiać, ale jeśli każdy z nas zrozumie, że materia która nas otacza tak naprawdę jest energią i wibracją, nie będzie niczego czego nie będzie dało się wyjaśnić. Między innymi dlatego jesteśmy niewolnikami bo nasze emocje są energią która tak bardzo pragną upadłe anioły, pasożyty. Tak więc przyszły system, który stworzymy to społeczeństwo bezklasowe, gdzie dobra będą przepływać między ludźmi, nie będzie własności prywatnej a przepływ dóbr "energii" będzie się odbywał na zasadzie koła, podobnie jak w naturze. Nie będzie liderów, władców, partii, lewicy, prawicy, religii, pieniędzy. Każdy z nas będzie musiał świadomie iść przez życie, badać otaczający go świat, zadawać pytania a jedynym liderem, władcą czy autorytetem będziesz Ty ale tylko i wyłącznie dla samego siebie! Aktualnie społeczeństwo to społeczeństwo zombi, ignorantów, którzy nie mają za grosz refleksji aby się choć na chwilę zastanowić nad tym co nas otacza. Dla takich ludzi najważniejsza jest telewizja, tiktok, czy jakieś bezmyślne pierdoły na FB. Kiedy chcę powiedzieć komukolwiek o tym co teraz piszę, jestem wyśmiewany, bo co Ty możesz wiedzieć bez 10 tytułów naukowych. Ta bezmyślna masa baranów potrzebuje lidera, lub naukowca który jak coś powie to jest święte, zamiast szukać prawdy na własną rękę, to jest po prostu przerażające!!! Jeśli uda nam się osiągnąć społeczeństwo bezklasowe, równe, świadome gdzie każdy z nas będzie wykonywał pracę dla społeczeństwa to jaki będziemy mieli cel? Co będzie nas napędzało? Otóż otworzą się przed nami potężne możliwości, będziemy razem wspólnie tworzyć nowy system który będziemy stale ulepszać aby żyło nam się coraz lepiej. Moim zdaniem wykorzystamy do tego między innymi internet w którym stworzymy potężną platformę do której każdy będzie miał dostęp aby badać dokładnie swoje prawa i każdy będzie mógł ulepszyć prawo, podobnie jak aktualnie to się dzieje z aktualizacjami do programów. Prawo będzie proste i zrozumiałe dla każdego a przede wszystkim elastyczne aby w każdej chwili móc je poprawić. Prawo będzie pisane w myśl dobra dla wszystkich a nie na zasadach głosowania poprzez głosy większości! Naszym najważniejszym celem będzie nasz własny ROZWÓJ! Powstanie wiele szkół gdzie będzie badana psychika, świadomość i ciało człowieka. Będziemy się siebie uczyć, POZNAWAĆ PRAWDĘ!!! Mistyczne szkoły które kiedyś istniały na świecie, powrócą znowu aby otwierać nam oczy. Będziemy badać świat w zupełnie inny sposób niż dotychczas, zrozumiemy że wszystko jest świadomością a klasyczna nauka odejdzie w zapomnienie. Przede wszystkim musimy poznać dokładnie naszych oprawców i dlaczego im się udało nas aż tak zniewolić,TYLKO KIEDY POZNAMY PRAWDĘ, BĘDZIEMY NIE DO ZNIEWOLENIA!!! Postawimy na technologię, ponieważ z braku systemu monetarnego nie będzie się dało na niczym zarabiać wszystkie patenty ukryte będą pracowały dla dobra społeczeństwa, a dopiero kiedy będziemy przebudzeni dostaniemy możliwość odkrywania innych planet, podróżowania poza naszą planetę. Do tej pory jest to niemożliwe ze względu na nasz niski poziom rozwoju świadomości. Wyobraźcie sobie że z naszymi ułomnościami byśmy kolonizowali inne planety? Zniszczymy je tak jak to robimy z ziemią. Tak więc wydaje mi się, że jeśli uda nam się zastosować to tutaj piszę na naszym własnym podwórku, czyli Polsce, będzie to wzór do naśladowania dla całej planety. Jest to nasza przyszłość, ale tylko dla tych, którzy się obudzą i nie będą ignorantami. Niestety ale odejdzie bardzo wiele osób tych właśnie zombi, którzy dalej będą chcieli być niewolnikami. Nie będzie się dało budować wolnego i świadomego społeczeństwa z ludźmi, którzy chcą dalej żyć w tej nieświadomości, to jest przerażające ale niestety prawdziwe. To co tutaj piszę nie jest moim widzimisię, jest to głęboka analiza i poszukiwanie odpowiedzi na pytania które zadaję sobie od kilkunastu lat, jest to coś o czym była mowa od setek lat. W momencie, kiedy dojdzie do III wojny światowej, (miejmy nadzieję, że nie dojdzie) tutaj w Polsce aby przetrwać trzeba będzie się zorganizować w taki sposób aby wejść na tryb wzajemnej współpracy, ponieważ w pojedynkę nikt nie przeżyje. Przede wszystkim każdy z nas musi mieć zapewniony dostęp do pokarmu dlatego wszyscy muszą się zorganizować do pracy przy jego produkcji, pola uprawne, sady owocowe, magazynowanie jedzenia itd.. Tylko dzięki wzajemnej współpracy będziemy mieć pod dostatkiem pokarmu na ciężkie czasy, to jest fundament!!! A dalej wszystko się będzie pozytywnie rozwijać... Poniżej przedstawię wiele ciekawych informacji. Jest to zestawienie które według mnie jest bardzo istotne. Bardzo proszę o kopiowanie tych wszystkich materiałów, aby każdy miał to na własnym nośniku danych, jest to konieczne, ponieważ te materiały przydadzą się, w momencie, kiedy system upadnie a później trzeba będzie uświadomić ludzkość O CO CHODZI. Bardzo dobry wywiad obrazujący jak to wszystko się zaczęło, co się teraz dzieje i do czego to zmierza. Od stworzenia człowieka i uwięzienia dusz w ludzkich ciałach po czasy dzisiejsze i późniejsze. Informacje tam zawarte są przekazane prostym zrozumiałym językiem. Nie trzeba szukać w różnych źródłach, wszystko jest tu zawarte. https://www.wingmakers.pl/kapsula-czasu/wywiady-z-dr-neruda/28-wywiad-5.html Ten wywiad jest podobny ale również ciekawy. https://www.wingmakers.pl/james/90-wywiad-z-projektem-camelot.html Jeśli macie fb to tu jest ciekawa bajka w której fajnie pokazali dokładnie o co chodzi na świecie. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=5293969777352135&id=100002174944656 Film pokazujący jak banki zachodnie sponsorowały hitlera. Hitler with banking. https://www.dailymotion.com/video/x537w3l BARDZO DOBRY dokument o kręgach w zbożu. Autorzy precyzyjnie wyjaśniają znaczenie kręgów w zbożu. Może to wydawać się śmieszne, ale jesteśmy bez przerwy obserwowani przez różne cywilizacje. Nie mogą się z nami komunikować bezpośrednio, robią to poprzez obrazy na polach. Żeby połączyć kropki trzeba brać takie rzeczy pod uwagę. Nowy sferyczny porządek, o kręgach w zbożu. https://youtu.be/FI48gxGeHDQ Tutaj kolejny BARDZO DOBRY DOKUMENT o kręgach w zbożu. Podobny do poprzedniego, ale zawiera inne informacje, polecam!! Kręgi - Międzywymiarowe bramy. https://youtu.be/DaW8-EbwMxg Tych 3 dokumentów chyba nie muszę przedstawiać Zeitgeist 1 - Duch epoki - Lektor PL HD. https://youtu.be/JV88MUgerIU Zeitgeist 2: Addendum, Pieniądz rządzi światem. https://youtu.be/RQeTjp3HgOY Zeitgeist 3 Świat jutra. https://youtu.be/8hnP1xCqW6Y Dobry film przedstawiający czym jest ludzkość, mówią w nim też o pasożycie, który zawładnął ludzkością. Film wspaniale opisuje, że ludzkość to komórki w organizmie Boga, Źródła. Kymatica. https://youtu.be/9aqumuMFg-s Film głównie o elitach, ale też pokazuje duchową naturę wszechświata. Ezoteryczna agenda. https://youtu.be/sOg6DOWtXCw Bardzo fajna animacja przedstawiająca jak naszą historię od przejęcia ziemi i upadku Atlantydy. Polecam wejść na kanał i szukać The Spirit Science. "The Spirit Science" Historia ludzkości. https://youtu.be/M23MXv8u2QU Plan 3 wojen światowych. https://www.zbawienie.com/plan3wojen.htm "Kto jest właścicielem świata? Monopol kilku firm. https://youtu.be/elix8jgNEOU Bardzo dobre artykuły o tym czym są pasożyty które przejęły władzę nad nami i dlaczego. Polecam przeczytać tez inne artykuły w tej tematyce na stronie. Archonci https://treborok.wordpress.com/about/archonci/ Archonci (pisane w szukaj na stronie treborok) https://treborok.wordpress.com/?s=Archonci&submit=Szukaj Astral https://treborok.wordpress.com/?s=Astral&submit=Szukaj Najlepsze zestawienie różnych przepowiedni. https://www.amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=439 Przepowiednie Wangi, proszę przeczytać daty. https://astroweb.pl/baba-wanga-przepowiednie.php Przebieg trzeciej wojny światowej w objawieniu fatimskim. https://www.fronda.pl/a/trzecia-tajemnica-fatimska-papieze-i-trzecia-wojna-swiatowa-wideo-3,177586.html Tak naprawdę jesteśmy hodowani, podobnie jak hodujemy bydło, musimy sobie to uświadomić. Wyśmiewanie tego, że istnieją inne cywilizacje, że zostaliśmy przejęci przez złowrogie istoty, jest straszną ignorancją. Trzecia wojna światowa, która się zbliża będzie wojną ostateczną po której upadłe anioły stracą władzę, ale najpierw chcą się najeść tej negatywnej energii... Pozdrawiam.

[2023-03-26] karol
@mmx - przeczytaj sobie ten artykuł. Tam pod koniec jest mowa właśnie o tych niskich częstotliwościach o których mówiłeś - żeby nie bać się 5g tylko właśnie niskich. Ciekawe czy takie częstotliwości nie generują maszty gsm jednak. I pytanko z natury ciekawskich - jak ty poczułeś że to właśnie chodziło o niskie częstotliwości i jak Ty to poczułeś ? https://www.salon24.pl/u/jackmaclase/1251051,monitor-burz-nowe-centrum-rozchodzenia-sie-chmur-w-okolicy-rzeszowa-wynikiem-dzialania-radaru-pozahoryzontalnego

[2023-03-29] wj
@mmx, w styczniu pisałeś o jakiejś broni/energii "przetransportowanej do nas do kraju". To zobacz to kolego, news z wczoraj. Wychodzi na to że albo widzisz z wyprzedzeniem (tutaj dwumiesięcznym) albo to już dawno faktycznie do nas przyjechało i działało (a la proof of concept) a teraz w końcu podpisują w papierki na to. Police to na północy polski (zachodniopomorskie). Przypuszczam że przyjechało to albo autostradą z terenu niemiec albo statkiem. https://dziennikbaltycki.pl/w-policach-bedzie-reaktor-jadrowy-podpisanie-porozumienia-w-srode/ar/c1-17409953

[2023-03-30] PB
@Blady - po co wkleiłeś tutaj taki zlepek historycznych materiałów i to na dodatek jeden link do tego właśnie forum ? Wklejasz gdzie popadnie takie teksty ? Proponuję wszystkim, aby zostawić przeszłość w spokoju, a skupić się już nie na teraźniejszości, a wyłącznie na przyszłości. Filmiki oglądnąłem do połowy każdy, ale nic one nie mówią sensownego, co miałoby znaczenie w przyszłości. Nawiązują do ufo, kręgów w zbożu i wiecznym zniewoleniu, spiskowaniu, ale to już było i nic się nie powtórzy z tamtych rzeczy, albo mają zerową wartość w obecnych czasach. Śmieszne jest również podejście niektórych, że to jakaś rasa wyższa wymyśliła i ulepiła człowieka, bo natura jest nieograniczona i potrafi zdziałać cuda, nawet ulepić tą waszą energię z niepozornych elementów i oddziaływań pomiędzy nimi we wszechświecie. Dajcie naturze miliard lat, to ulepi sobie kolejnego człowieka i nie ma potrzeby uciekać się do teorii co by kosmici stworzyli ludzki organizm. Natura stworzyła całą florę na ziemi a człowieka już nie ? Naprawdę oprzytomnijcie i nie mieszajcie tych biednych ludków z "15D" bo zaraz dojdziemy do 256D i dalej nie będziemy potrafili wytłumaczyć prostych zjawisk. Ty Blady zastanów się nad jednym, skoro tak promujesz brak gotówki (środków pieniężnych do obrotu towarami i usługami). Jak zmusisz kogoś, aby ci za darmo wyleczył zęby za powiedzmy 10 tysięcy. Co mu dasz w zamian, albo co JEGO zmusi aby poświęcić ci czas i umiejętności ? On również potrzebuje materiałów (drogich) na których produkcję również poświęcono czas. Ostatecznie górnik musi wydobywać węgiel (ryzykując życiem) i jak to twoje koło miałoby mu to zrekompensować jego trud ? A jeśli zachorujesz na 6 lat, to musisz coś jeść i kto ci codziennie będzie dostarczał pokarm i ogrzewanie, jeśli nie dasz mu w zamian nic ? Błędne to rozumowanie twoje. Magazynowanie gotówki/środków jest potrzebne i musi istnieć, czy to w pieniądzu, złocie, przydziałach co2 czy innych kreatywnych środkach. Pomyślałeś chociaż jak wyglądałoby współdzielenie domów, samochodów ? Jeden brudas nie będzie czyścił domu/samochodu, będzie w nim smród, a ty wypożyczysz taki samochód albo będziesz mieszkał w domu z zapachami i stertą śmieci, bo nie chciało mu się wynieść ? To może wprowadzimy jakąś kontrolę przy zdawaniu tych rzeczy ? Noooo i impreza zdechła - obaliłem twoją teorię, bo wymagałaby ona służb "porządkowych", kontrolujących, monitorujących, czyli znów pewien rodzaj zniewolenia i podatności na oszustwa i przekręty, znów bogatszy wygra. Religię zostaw w spokoju, co ci tak przeszkadza ? Niech sobie będzie, niech jedni wierzą w Potwora Spaghetti a drudzy w Jezusa. Jeśli nie chcesz ich słuchać to nie słuchaj, zignoruj ich, ale nie mów im jak mają żyć. To de facto kłóci się z tą twoją promowaną wolnością jednostki. Twoja niechęć do systemu hierarchicznego również nie trzyma się k. ni d-py. Skoro każdy będzie równy, to będzie bezprawie. Ukradnę komuś rzecz, to kto mnie zmusi do pójścia do więzienia ? Kto w ogóle będzie nadzorował przestrzeganie twojej równości ? Aaaa, widzisz, jakieś jednostki nadrzędne, prawda ? Czyli znów nierówność. Dopóki człowiek żyje, wiecznie będzie wyzysk, przemoc, wojna. To jest wpisane wręcz w nasze DNA i nikt tego nie zmieni (chyba że chipy w głowie będą nami sterowały). Porządek na świecie jest tylko wówczas, gdy jedna strona ma korzyść z drugiej i jest równowaga sił. Inaczej pojawia się żądza władzy i dominacji, więc te "komitety nadzorujące równość" także będą niesprawiedliwe i wykorzystają swoją przewagę do swoich celów, więc przestań siać tezy o równości i miłości. Ja chciałbym się naimprezować, zjeść po wypiciu i przespać się pod drzewem czy ścianą bez obaw że obudzę sie bez butów. Myślisz że to byłoby realne w twoim świecie, bo ja nie. Zawsze znajdzie się jakiś element który zapragnie mieć więcej lub coś za darmo i to zrobi, tylko znów pytanie co ze starszymi osobami, które nie są już zdolne do pracy i tylko konsumują i konsumują i wymagają opieki. Co, chcesz ich uśmiercić, eutanazja po 50 roku życia ? No super. Nawet @Blady mylisz się już w drugim swoim zdaniu mówiąc że wszystko co się dzieje spowoduje destabilizację państw. Mnie wydaje się, że będzie inaczej i plan jest inny, widoczny już gołym okiem, bo chodzi nie o destabilizację, a posłuszeństwo, czyli odwrotność twojej promowanej wolności jednostki bez pieniądza, religii i władzy. Ceny rosną ale dostaniesz "dopłatę" od rządu. Nie kupisz mieszkania, ale dostaniesz również dopłatę. Rolnik dopłatę. Do dziecka dopłata. Do prądu dopłata. Pójdziesz na wojnę - dostaniesz więcej żywności, wody, fun-u (czyt. dopłatę). Dopłata, dopłata, wszystko od państwa i wiesz czym to się skończy ? Jeszcze większym zniewoleniem jak zniknie twój system monetarny, bo to będzie silniejsze o milion procent niż to obecne "zniewolenie" w Chinach (choć kto był, ten wie że tak do końca tam nie jest jak opisują media). Ja widzę dużą zbieżność pomiędzy tym co wy tutaj w wizjach opisujecie, z tym co dzieje się obecnie w gospodarce. Łeb w łeb, realizuje się właśnie jeszcze gorszy system zniewolenia i nikt tego nie zatrzyma. Musiałby każdy mieszkaniec świata mieć magiczne urządzenie produkujące z powietrza jedzenie i prąd, to wówczas byłby niezależny i bunty byłyby możliwe. Inaczej, to tylko czekać możemy jak te stada baranów za ogrodzeniem elektryczny. Beee-beee można każdy robić ile tylko gardło daje, ale nikt nie przeszkoczy ogrodzenia bo nikt mu tam pożywienia nie da. Zamiast udzielać dobrych rad i opisywać historię (starożytność) czy ufoludków, skupcie się na przyszłości i jak temu nie zaradzić, ale ułatwić sobie egzystencję w tamtych czasach. Mówię to do wszystkich, co mają potencjał prekognicji czy chociaż jasnowidzenia. Skoczcie do przodu, zanotujcie co widzicie, wróccie tutaj i opiszcie co widzieliście, to może może dałoby się niektórym wydarzeniom jakoś zaradzić, a może też i odkrycie jakieś przyniesiesie z przyszłości. Były w historii jednostki, którym przypisywano takie umiejętności i prototypowanie urządzeń, które pojawiły się dopieto setki lat później na świecie. @Nostradamus zza grobu - znów to samo - "będzie się działo", to powiedz co wiesz, a nie tylko bajki sprzedajesz jak jasnowidz Jackowski, który gazet się naczyta albo jak popiją z tym typkiem z brodą. @mmx - ty też mów jak wiesz więcej. Weź skup się, skocz do przyszłości i nawijaj co widziałeś. Te twoje opisy z początku już się pokrywają z tym co możemy się spodziewać czyli podejrzewam że widziałeś prawidziwą przyszłość @wj - o fak, to obstawiam że tych reaktorów będzie w p-du u nas, ale oznaczać to będzie, że darmowy węgiel poleży, a będziemy kupować inną energię za dolary (patenty, licencje, leasing na 10-20-30 lat) i cena prądu jeszcze bardziej w górę.

[2023-03-31] mmx
Siema, te pasy zielone kojarzą mi się dziwnie z Ukrainą. Nie pisałem wcześniej bo chciałem mieć chwilę na przemyślenia i czy coś wiecej nie przyjdzie mi w wizjach. Dzisiaj tylko odpowiem wam, wybaczcie. @wj - ciekawe, bo ja widziałem właśnie przejeżdżające z zachodu na wschód, taka jakby pozioma kreska (droga) właśnie górą. Patrząc na mapę teraz, to jakby to był Szczecin, Piła, Bydgoszcz, Grudziądz, Olsztyn, ełk, Augustów. Jakby to coś jechało na wschód. To były dwie energie co czułem. Jakby atom i jakby coś innego, co z kilkoma użytkownikami tutaj nie byliśmy w stanie zidentyfikować. Myślę, że to się wyjaśni niedługo. @karol - link fajny, fajnie się czyta. Nie do końca czuję że to prawda (początek artykułu) ale z falami to prawda. @Blady - nie siej paniki i wrzucać fałszywych filmików. @PB - "Natura stworzyła całą florę na ziemi a człowieka już nie ?" - masz plusa u mnie za to pytanie, bo widzę że nie dałeś się ogłupić. Też czuję że nie będzie wielkiem trzeciej wojny (czy atomowej) tylko destabilizacja, z mnóstwem ograniczeń wkurzających. Będziemy pod butem jednego państwa na świecie, powiedziałbym że nawet cała europa. Sprowokują sytuację która nastawi przeciwko sobie państwa i wprowadzi "scenariusz" różny w różnych państwach. Nie, nie wiem w jakim to czasie będzie, ale końcówka tego roku będzie początkiem ciekawych (w zasadzie wkurzających) wydarzeń i biegu zdarzeń, bo ewidentnie będzie widać że to będą sztuczne, kłamliwe prowokacje. Wszystkie kojarzcie z jednym krajem to się szybciej wam poukłada w głowie. @PB - "Musiałby każdy mieszkaniec świata mieć magiczne urządzenie produkujące z powietrza jedzenie i prąd, to wówczas byłby niezależny i bunty byłyby możliwe. " - tak małe reaktory przydomowe już zapewne istnieją i tym nas będą szantażowali, więc zostaje jedzenie (które już zdążyliśmy zmagazynować) ale nie powietrze. To "coś" w powietrzu nas zniszczy. Jedną wizję też ostatnio miałem, że znów jest coś rozpylane w powietrzu, ale nie z powietrza, tutaj z ziemi, przez ludzi. Nie miałem styczności z tym, ale człem że to ma jakiś zapach, jakiś neutralny. @WO - nie, nie czuję żeby ten pas miał związek z wirusem czy podobnymi rzeczami. Możliwe też, że to miało symbolizować wyspę (?) bo coś tam Chiny rzucają się na Tajwan, a w zamian zajmą nas jakimś wybuchem atomu czy skażeniem lub kosmitami (do upadłego). Jedna rada dla was jak chcecie zaoszczędzić trochę życia - zignorujcie ten temat, nie czytać nawet książek/filmów oglądać o tym, bo to wam nic nie da. Jedynie odwróci waszą uwagę od spraw istotnych. Jak się pojawi ufo, to szukajcie informacji co wydarzyło się kilka dni wcześniej lub co w czasie "obserwacji" będzie się innego działo. Nie dajcie się narracji i wkręcaniu w temat jak za czasów zwida, bo raz was wytegowali i zmarnowali wasz cenny czas. Zapewne media nie powiedzą, ale zawsze jakiś przeciek będzie dostępny. Wyśmiewajcie temat ufo jak tylko możecie, bo to jest broń przeciwko wam (informacja, zabieranie czasu, odrywanie od istotnych spraw). @izi - daj spokój, impuls do zmian że mam teraz środków na 2-3 miesiące ? Nawet z tym uzdrawianiem to nie do końca jest to takie proste, bo ja albo cienki Bolek jestem, albo część chorów wraca do mnie, jakbym nie miał dostatecznej ochrony.

[2023-03-31] izi
@mmx, wyjścia nie masz, musisz coś przedsięwziąć. Co do uzdrawiania:uzdrowiciele po każdym pacjencie (albo codziennie, nie wiem, nie znam szczegółów) się oczyszczają. Jak? Trzeba doczytać, pewnie każdy ma swoje sposoby, ale na pewno zdejmują z siebie chorą energię pacjenta. Tu apropos nowej energii: https://e-magazyny.pl/magazyny-energii/pierwszy-domowy-akumulator-wodorowy/

[2023-04-01] Gość
Wrzucam to wszystko, bo jedynie w połączeniu tego wszystkiego udało mi się zrozumieć całość... 13 lat nad tym siedzę, dlatego te materiały są według mnie istotne. Trzeba połączyć dosłownie wszystko... Nawet najbardziej niedorzeczne informacje.

[2023-04-01] Gość
@PB i tu masz błędne myślenie, potrzebna jest zmiana świadomości każdego człowieka żeby to nastąpiło... Ja sobie tego nie wymyśliłem, nie rozumiesz głębi w tym co jest napisane. Nawet w tych przepowiedniach jest mowa o nowym systemie. Otwórz się na to i wyobraź sobie jak mogłoby to wyglądać jak napisałem..

[2023-04-03] mmx
Siema, będzie długo i energetycznie, ale chciałbym raz na zawsze wyprostować jeden temat który @Blady rozpoczął. @Blady (choć też @Gosc, @PB), ja jednak nie zgadzam się z tym co napisałeś. Głębi w tym nie ma, jedynie czuję ucisk, totalna kontrolę i przede wszystkim kompletne załamanie wszelakich wartości. To co opisujesz to utopia a zarazem bezsens egzystencji. Pamiętasz ten tekst "bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa" i to jest właśnie system napędowy, taka torpeda dla naszego organizmu. Nawet nie zrobimy dobrego uczynku, jeśli nie będzie z tego korzyści. Ty twoimi teoriami mógłbyś co najwyżej zniszczyć ludzką egzystencję oraz postęp. Nikomu nie chciałoby się pracować i wkładać wysiłku w pracę aniżeli wymagane minimum. Usunięcie pieniądza spowoduje...jego ponowne pojawienie się w postaci (jak teraz promowanej) cyfrowej waluty. Upadek kościoła, wiary, spowoduje rozpad instytucji rodziny, przekazywania na kolejne pokolenia co lepszych genów. Skończy się to hodowaniem ludzi w probówkach. Brak kościoła, świąt, obrzędów, to również uwstecznienie człowieczeństwa, pozbawienie go małych i prostych uciech. Twój ogólny tok rozumowania pokrywa się z tym co elita chciałaby osiągnąć właśnie i do czego dąży obecnie - usunięcie gotówki (ale kryptowaluta...), usunięcie religii i bóstw (ale lgbt i podobne), usunięcie rządów (ale ktoś musiałby jednak nadzorować wszystko). Ten nasz niby obecny ucisk co to istnieje to jest milion razy ciekawszy niż twój proponowany system zniewolenia. Wiem że moglibyśmy godzinami debatować nad tym wszystkim, ale wyłącz swoje głębokie myślenie i zobacz co mass media obecnie promują - wszystko to, co chciałbyś usunąć. Myślisz że oni to robią dla naszego dobra ? Wręcz przeciwnie, to kolejne etapy do wprowadzenia totalnej kontroli, przydziałów, zakazów i nakazów uśmiechania się i bycia szczęśliwym. Uczepiłeś się religii, a tak naprawdę gro osób kompletnie nie wierzy w te opowieści i już są szczęśliwi. Ja nie mam nikogo nad sobą i jestem wolny, piorunów z nieba się nie boję. Gro osób zgromadziło potężne majątki i mimo że nie pracują, to udzielają się charytatywnie, finansują różne drogie projekty, nieważne czy wypalą czy nie, ale przekazują swoje środki na te cele. Ty chcesz z kolei im to zabrać poprzez brak systemu wymiany i monetarnego ? Ty zastanów się lepiej, dlaczego tysiące patentów nadal siedzi w sejfach i dlaczego nikt nie chce ich upublicznić, bo założyłbym się, że gdyby je wszystkie upublicznić, to świat dopiero wówczas wyglądałby inaczej. Jesteś samowystarczalny, robisz co chcesz, jeździsz gdzie chcesz i na którą planetę chcesz i masz w nosie dziurę ozonową, co2, metan, czy co tam jeszcze kolejnego wymyślą. Tylko tutaj również jest haczyk, bo każdy mógłby zniszczyć inne planety, o życiu/zanieczyszczeniu zasobów tutaj na ziemi nie wspominając. Czyli to też jest złe. Dlaczego ? Bo nie byłoby kontroli nad tym co ludzie mogą a co nie i ostatecznie zniszczylibyśmy się sami dzięki danej nam wolności. Moglibyśmy dyskutować godzinami na ten temat, ale co to zmieni, skoro nie zapowiada się, aby cokolwiek w niedalekiej przyszłości miałoby się zmienić. Wiesz co moim zdaniem jest najgorsze ? Bezsens naszego istnienia. Nie wiadomo po jaką cholerę sie tutaj znaleźliśmy, kiedy, co mamy robić tutaj (tematy religijne pomijam celowo), jaki jest nasz koniec i kiedy on nastąpi. Jesteśmy wyłącznie głupią energią która akurat tak się "ułożyła" że spowodowała powstanie takich jakby samodecydujących o sobie mniejszych zlepkach energii. To jest chore i bezsensowne. Te energie (my) nie mają żadnego celu w życiu. Potem powstały wizualizację (przed wytworzenie się zmysłu wzroku i dotyku), ale to jest też ratowanie się energii przed samozniszczeniem. W miarę ewolucji nas (=energii) zaczęliśmy się zastanawiać sami po co to wszystko i o ile kiedyś udawało nam się wiele rzeczy zatuszować mówieniem "a bo bóg tak chciał...a bo ewolucja...a bo duchy...a bo nieśmy dobro...a bo będzie lepsze jutro...", tak teraz zaczynamy słuchać jakichś znawców tematu, guru, którzy próbują udowodnić że jesteśmy czymś więcej, że musimy dążyć do samorealizacji, rozwinięcia duchowego czy innego, ale to jest bajka dla naiwnych, to nie ma również sensu żadnego. Niektórzy ludzie łykali to jak pelikany, niektórzy jednak i w to zwątpili. Jeszcze inna grupa promuje jakieś duchy, bogów, zjawy (do upadłego) i że porwie nas demon, bóg ukarze...no to ja nakładam nowy obrus, zaparzam kawę i czekam na tego boga czy demona i usiądziemy i pogadamy sobie, bo oni (jeśli istnieją) są również bezsensowną energią, zapewne wymuszającą na nas pewne zachowania i żerującą na naszym strach, emocjach, ale to również jest energia. Energia która żywi się energia. Bez nas demony, bogowie nie istnieją, jeśli można tak spłycić temat. Teraz z kolei wszystko się wydało - że to wszystko, nasze działanie nie ma najmniejszego sensu i do niczego nie prowadzi. Inne byty to tak samo znudzone energie jak my, cieszące się na widok ruchu i działania jakiegokolwiek (a uda mi się, a może nie, a może mu zrobię psotę i będzie mi wesoło, hihi, hehe). O przewrócił się, inna energia próbuje mu pomóc, o wojna, ale się dzieje, ale zawirowania energi niesamowite, ale mam ubaw...Czy tak nie działałby właśnie bóg ? On musi mieć jakiś impuls do egzystencji czy podtrzymania swojej egzystencji. To skomplikowane, a zarazem proste jak drut. Teraz z kolei Elity próbują nam wmówić że jednak jesteśmy potrzebni, ale to również nie jest prawdą. Ci ludzie są prości, to proste energie, które cieszą się z prostych rzeczy, wydarzeń i w ogóle że coś "się dzieje". Nawet ta wojenka, wirusik to dla nich jakiś impuls żeby samemu podtrzymać się energetycznie. Za chwilę będzie globalny głód, zarazy, choroby, ludzie zaczną sobie pomagać (albo i nie), oni dorzucą nam jakiś "bonusik" h5n1000 i znów ta agonia zostanie przedłużona o x lat. I to wszystko dzieje się tak naprawdę w sferze energetycznej (a nie naszej "widzialnej") i jest tak samo bezcelowa i bezsensowna. Ja po swoich wizjach wiem, że w przyszłości (nie znam czasu), ludzkość dalej będzie istniała, ale uwierz mi na słowo, praktycznie nikt z prostaków jak my, nie będzie zadowolony z tego. Niby uzyskasz jakąś wolność, ale kupa ograniczeń które zostaną na ciebie nałożone spowoduje, że wszystko przestanie ci smakować. Miałem również wizje ludzi prostych, otępionych, którzy nic nie musieli (twoja promowana teoria) ale jednak cosik tam musieli robić, ale robili to na siłę, bez przykładania wagi do staranności i dokładności i były momenty, kiedy byłem wku...na nich i sam chciałem to za nich zrobić (w uproszczeniu jak przygotowanie kebaba samemu zamiast czekania wieki i otrzymania nie takiego jak chciałeś). Powiem ci jeszcze jedno, w dwóch miałem tak, że jakby czułem że nawet jak jesteś niezadowolony z życia i popełnisz sepuku, to...to to nic nie zmieni, wracasz jakby do tego samego momentu. Jak wczytanie stanu gry sprzed godziny. To będzie dopiero bezsens egzystencji w przyszłości i będą ludzie którym będzie zależało na tobie, ale tylko dlatego, aby cieszyć się z twojego ruchu, uciech, niepowodzeń i to będzie ich trzymało przy (ich również bezsensownym) życiu, a z punktu widzenia czystej energi - ich i nasze działanie będzie kompletnie obojętne, dalej bezsensowne i bezcelowo. Nie pomyślałeś przypadkiem dlaczego w przeszłości niektóre cywilizacje wyginęły ? Bo może tak właśnie chciały, że osiągnęły apogeum swoich możliwości, zreflektowały się że są tylko energią, mogą nią władać, zmieniać materię...no i co z tego ? One również zreflektowały się, że ich egzystencja jest bezcelowa. Nie wiem czy istnieje jakaś teoria podobn do tej co opisałem, więc jeśli nie, to rezerwuję sobie prawo do tego - że poprzednie cywilizacje nie uciekły w inne uniwersum czy czasoprzestrzeń lub wymiar, tylko popełniły masowe (światowe) sepuku albo przeszły z formy żywej na energetyczną, dającą...no właśnie nie wiem co, komputer, wirtualne życie, a to co obserwujemy obecnie naszymi patrzałkami (jakieś ufo, wizualizacje, obiekty pędzące 10 km/sekunde co widziałem), to może są właśnie te/ci ludzie, albo jakiś "gwiezdny sms" który sobie leci od nadawcy od odbiorcy. Inni z kolei mają fun męcząc ludzi (demony, duchy, itp) i sobie z nas jaja robią, bo opanowali sposób władania materią (energią). Oni to mogą być takie komputery energetyczne z mocą pulsara (?) lub podobnych i sobie coś tam wiecznie obliczają. Jak natrafią na jakiś pomysł (nowy twór fizyczny de facto energetyczny), to go "uklejają" i obserwują co robi. Albo robią to kompletnie z nudów lub w nadziei że odkryją coś nowego, jakiś nowy układ fal, protonów, srotonów czy kwarków. Oni również nie mają celu dalszej egzystencji, bo wszystkim już władają. Nas z kolei straszyli pójściem do piekła za zabicie drugiej "energii", nawet za samobójstwo skazywali nas na piekło i smołę, a tak naprawdę to miał być impuls dla nas abyśmy tego nie robili, abyśmy nie pozbawiali ich uciech gdy patrzą na ruch nas/naszej energii, nasze niepowodzenie, niedopasowania energii, nasz smutek i szał, itp idp. W grach komputerowych jest prosto - rozpoczynasz jako biedak i twoim celem jest zniszczenie wroga bądź zdobycie jak największej ilości gotówki. Na końcu jest wynik, dążymy do najlepszego. Potem zaczynamy grę od nowa, aby pobić swój rekord (abstrahując od tego po jaką cholerę to robimy i co to zmieni) i znów jest zabawa. Z kolei tutaj na ziemi co wiadomo ? Nic, ja sam nawet nie wiem czy zjedzenie ryby, wędzonki jest dobre czy złe, czy bóg zrobił dobrze robiąc wiadomo co z ludźmi podczas potopu (wg niepewnej jednej przeinaczonej książki) czy nie. Mam żyć krótko czy długo (co2, metan). Mam się cieszyć czy żyć w ascezie ? Co jest moim mission tutaj, bo jeśli poprawienie wyników z poprzedniego życia (doskonalenie energii, swojego zlepka energetycznego...?), to dlaczego nie pamiętam swojego ostatniego wyniku i dlaczego ktoś przede mną to ukrywa, lub jaki miałby w tym cel ? Ot prosty przykład, a pokazuje że takie gadanie typu "w przyszłym życiu będziesz miał lepiej" nie ma sensu i jest tylko wymówką lub gadaniem nawiedzonych ludków dla mamony. Kiedys było niebo i piekło (fizyczne), teraz niebo to przenośnia, stan umysłu. Anioły, bogowie, demony, zjawy, cuda i inne kwiatki - a kto to widział i dlaczego mam się bać boga ? Ja również zacząłem być zwolennikiem jednej teorii, że to wszystko (my, otoczenie) to jak mówiłem wcześniej i ty teraz (materia która nas otacza tak naprawdę jest energią i wibracją) to jest właśnie dokładnie to. Tylko i aż tyle, czyli kompletny bezsens egzystencji naszej. Zrobimy coś albo i nie - to nie jest istotne. Ten ucisk (walka o przetrwanie) został wymyślony wyłącznie na potrzeby uzasadnienia naszej egzystencji, abyśmy wiecznie coś próbowali, żyli "jak bóg nakazał", bali się, radowali, śpieszyli, potem odpoczywali, aby znów się śpieszyć. Karmić inne istnienia energetyczne, aby nadawać im sens dalszego bytowania. To nasze działanie wprowadza do naszego życia kompletny chaos, ale też i potrzebę działania. Natomiast Ty proponujesz rezygnację z tej wiecznej walki. Usunąc przymus, religię, wszelkie baty na nas, to w takim razie co nam pozostanie ? Dłubanie w nosie ? Kto będzie chciał żyć w twoim świecie, zakładając że taki obywatel jest miglantem, nie chce mu się pracować, a za swoją minimalną pracę i wysiłek, dostanie tylko wikt i opierunek, a resztę czasu będzie siedział pod drzewem i patrzył na zachód słońca ? Rozumiesz do czego zmierzam ? Ucisk jest potrzebny, aby zachować nasz gatunek, inaczej jesteśmy skazani na wyginięcie. Możliwe że to samo stało się z poprzednimi cywilizacjami na ziemi, bo mieli już taki luz, że przestało im się chcieć cokolwiek robić i ostatecznie życ, bo zrozumieli że to wszystko (nawet pomimo braku ucisku) jest bezsensem. Przeszli do "wyższego wirtuala" i oglądają nas, takie mróweczki. Teraz my/nam również nam proponują inni ludzie tutuaj coś podobnego, ale w wersji o wiele bardziej powalonej i bezsensownej - przejście do tego meta cośtam, wirtuala, ale tutaj już byłaby kontrola Elit nad nami i jeszcze większe ograniczenia. Niby elity chcą coś zrobić na wzór tego co zrobiły stare cywilizacje, ale zapewne zrobią to tam samo "dobrze" jak Mikrosoft Winde. I co chciałbyś teraz powiedzieć kolego ? Zaprzeczyć teorii mmx-a o "bezsensownej egzystencji zlepku energii pn. człowiek" czy idziesz nie wielki krok naprzód a jedynie tiptopek, mówiąc abyśmy zrezygnowali tylko z religii, pieniądza i władzy ? Ograniczasz się chłopcze. Myślisz krótkowzrocznie i twoje sugesie byłyby jak kropla w morzu oczekiwań. Nic nie zmienią. Jak chcesz pogadać o tym więcej, to powyżej masz mój mail na gmailu. Ja pieniędzy za swoje teorie (a raczej rzeczywistość, prawdę) nie biorę, mówię tylko to, co przekazuje mi energia. Inni nawiedzeni ego/ego/bio/nwo naiwniacy i fałszerze jedynie ukrywają prawdę, próbują dalej zarobić na swoim gadaniu (jak jasnowidze pożal się boże narodowi). Powiem ci chłopcze, że rzeczy które miałem w wizjach to przeczesz, przesitkuj cały internet, nie znajdziesz. Tobie izi też nie mówiłem, bo są zbyt odjechane i uznacie mnie za wariata jeśli opowiedziałbym wam o nich. Tak, boję się mówić o niektórych, bo za duże kłamstwo i biznes za tym stoi. Z drugiej strony ja sam się zastanawiam nad tzw sepuku u siebie, ale w ludzki, łagodny sposób, bo po prostu za dużo widziałem, wiem, za dużo zrozumiałem, tego całego bezsensu egzystencji i kłamstw dookoła ciągnących się wiekami. To zaszło tak daleko, że nie sposób wszystkiego odkręcić. To jak jeden żołnierz przeciwko milionowi. Niemożliwe nawet energetycznie, wibracyjnie wygrać z milionem. A to co @Gosc pisal ze "to juz jest napisane ze tak bedzie"...no pewnie ze tak, bo ktoś był na tyle mądry kiedyś i trzeźwomyślący, że zreflektował się że taka rzecz już się wydarzyła w przeszłości (to pseudo wyginięcie starych cywilizacji) czy to, że prości ludzie będą na tyle mądrzy, że zreflektują się że to nie ma sensu, że nie ma sensu karmić innych bogatych emocjami. Jednego co elita zapewne chce teraz, to wielkiej zabawy nami poprzez...no zobaczcie sobie ostatnie wydarzenia z paru lat. More to come.

[2023-04-03] izi
@mmx "Nie mam wpływu na to, jakie dostałam karty, ale mam wpływ, by wygrać nimi życie". Nie będę polemizowała co do Boga/energi albo do sensu czy bezsensu naszej egzystencji. Zauważę tylko jedno: gdybyś przez tydzień nie miał kompletnie kontaktu ze światem, bez netu, bez tv, bez maili (tydzień może być dla umęczonego umysłu za mało) i nagle wyszedł na zewnątrz, okazałoby się, że świat istnieje, idzie wiosna, jest spokój, niebo błękitne albo i zachmurzone, ludzie chodzą po ulicach jakby nigdy nic i tak naprawdę wszystko zło i wojenki elit z ludzkością są wirtualne. Nawet podczas poprzedniej IIWŚ ludzie w Polsce żyli tak, jakby wojny nie było (były miejsca przecież o znikomym terrorze). W którymś momencie zamordyzmu zwanego pandemią sama się zatrzymałam, rozejrzała dookoła, a tu ani trupów ścielących się po ulicach, ani totalnej apokalipsy, właściwie życie toczy się jakby nigdy nic i tylko nam w głowach przestawiono wajchę na "śmiertelne zagrożenie". I takie myślenie, żeby siebie samą i moją rodzinę odwachować, czyli wyjść z narzucanego schematu, będę stosować. Nie wiem, co dla nas szykują, mam tylko wizje moje, Twoje, owszem są straszne, ale będę próbowała żyć po swojemu i jak najlepiej, a gdy już całkiem mnie omotają, zatrzymać się, wyjrzeć na wiosenny/letni/jesienny/zimowy świat by upewnić się, że trwa, nic się nie zmienił, jest okej. Karmią nas patologią, przemocą i zboczeniami od rana do nocy, bez przerwy próbują nas zdemoralizować i wydaje się nam, że ludzie tacy się stali: podli, amoralni, okrutni. Ale ludzie pozostają dobrzy, pomocni, uczynni. Serio! Tak naprawdę gdy potrzebowałam pomocy i potrafiłam o nią poprosić, nigdy nie zostałam sama. I nie mówię o rodzinie, ani przyjaciołach ale nieznajomych. Może dlatego że sama nigdy pomocy nie odmawiam, a dobro wraca?

[2023-04-03] Gość
@izi tak jak mówisz, święte słowa

[2023-04-05] Gość
@izi tak jak mówisz, święte słowa

[2023-04-06] Gość
@izi tak jak mówisz, święte słowa

[2023-04-06] Nostradamus II
Ludzie, ile jeszcze chcecie wskazówek? Wojna moskale - UA to tylko jeden z epizodów i zakończy się zwycięstwem UA, ale nie takim jak wszyscy oczekują...... Będzie jej podział. Jedno z państw przylegających do niej "coś skubnie", potem nastąpi konfederacja, następnie ją wchłonie....Prawdziwa wojna zacznie się w 600 roku Liturgii - 2030 (20*30=600)............zapamiętajcie datę 11.07.2030...czwartek....godz.3 nad ranem .....kiedy będzie odtrąbiony pokój....nadejdzie Mahdi......

[2023-04-07] zibi
mmx. blagam, napisz prosze skad wiesz ze totek to przewalka na calego bo dopiero teraz trafilem na to forum tutaj i art na gazecie ze teraz juz nic nie pada wiekszego dla zwyklych ludzi. Czy dalbys rade moze zobaczyc co jest w tych kulkach losowanych w srodku albo jakis inny szwindel dasz rade zobaczyc? Please please pomoz kolego, zaoszczedz nam kasy. Tu macie potwierdzenie tego co mowil mmx a jak gadalem ze znajomkami w pracy ktorzy graja we wszystko praktycznie od lotka (salon,kasyno,online,zdrapki,gry male) to nic nie pada teraz, doslownie nic. Na zagranicznych kasynach nawet lepiej sie teraz wychodzi niz u naszego krajowego "czempiona". https://www.money.pl/forum/losowania-lotto-sa-ustawione-sprawdz-t3082918s1.html

[2023-04-10] izi
Polecono mi ten kanał o resecie 676, moim zdaniem wyjaśnia wszystko, o czym tu dywagujemy, przepowiednie również. I przygotowuje do tego, co ma nadejść. Obejrzyjcie, warto! https://www.youtube.com/@GeoReset2024/videos

[2023-04-11] Gość
@izi tak jak mówisz, święte słowa

[2023-04-12] Przemko
Tak czytam i czytam i śmieszy mnie, że się tutaj bawi w jasnowidztwo i przepowiadanie przyszłości. Tylko Bóg zna przyszłość. Jedynie wpisy "izi" są sensowne. Odniosę się tylko krótko do krainy U - dostali na co zasłużyli, nie przeprosili za zbrodnie dokonane na naszym narodzie, teraz chcieli dokazywać Rosjanom i chyba jako jedyne państwo na świecie dzisiaj próbuje się budować na ideologii nazistowskiej. Oby tylko jak najszybciej zniknęli z naszego kraju.

[2023-04-12] Gość
@izi tak jak mówisz, święte słowa

[2023-04-13] izi
@Gość, coś chyba się skopiowało zbyt wiele razy. :) @Przemko, dziękuję za dobre słowa.

[2023-04-13] dk
@Przemko, też się zastanawiam po jakiego wuja angażujecie się tutaj w tematy stricte polityczne. UA czy inne kraje to tylko maszynka do zarabiania pieniędzy, część większego planu. Jeśli dobrze przeczytałem, to ten mmx pisał że winowajcom jest jeden trzyliterowy kraj, a teraz patrząc jak upada to mocarstwo, to widać gołym okiem do czego jest zdolne. UA już od dziesięcioleci współpracowała z nimi i się doigrała. Wszyscy wieszają psy na FR, a nie pamiętają co sami UA robili w ostatnich dwudziestu latach, czy chociaż nam po wojnie. Dali się zrobić w konia i tyle. Nie zauważyliście z resztą dlaczego nie mamy żadnych informacji z FR a tylko hamerykańskie ? Wszystko co nam przekazują (czy to US czy UA), jest napisane i tak przez US. To ten sam scenariusz (a może reżyser) jak za robala, a dobijając do brzegu, to piszcie więcej swoich wizji i nie skupiajcie się tylko na tych dwóch krajach, a na całości. Za chwilę każdy znajdzie sobie słabszego i zacznie go wykorzystywać. US ma Europę. Rosja może południe, a Chiny Tajwan i część Rosji. To jest walka o tanie surowce, teren, a że nie sposób tego dokonać bez prowokacji, to tworzy się miliony teorii teraz, wliczając w to przeludnienie i waszych kosmitów. Im mniej ludzi w konflikcie tym lepiej. Na waszym miejscu spróbowałbym zobaczyć co będzie za pięć czy 10 lat. @MMX pisałeś o jakiejś energii która przejeżdża przez Polskę. Dokąd jechał transport albo co dokładnie wiózł ? Może to nie była żadna konwencjonalna energia jaką sobie wyobrażamy tylko coś nowego, jakieś przełomowe odkrycie, wynalazek ? Budujące jest to co pisałeś na początku, że będzie na terenie Polski jakaś arka przymierza i że Polska będzie najważniejszym krajem na świecie, to czy można założyć że to jakaś nowoczesna broń która przyjechała do nas z US ? Wiecie, Edisson, Tesla, Einstein, von Braun, Thule i inne jednostki, które już od 80 lat pracują nad rozwojem nowoczesnych broni i technologii. Pisałeś również, że nikt z nami nie będzie zadzierał właśnie przez to i może dlatego wielu jasnowidzów i ty piszecie że Polska nie zostanie znacząco zniszczona, bo będą się narody bały czegoś co jest tutaj. Sonic waves ? Weź takie coś podsuń swojej świadomości. Inna kwestia to taka, kto będzie tutaj mieszkał w Polsce. UA, Polacy, amerykanie - to również zweryfikujcie, bo podejrzewam że Polska będzie tylko z nazwy. Na koniec muszę was zdołować, bo wygląda na to, że cały ten (misterny) plan jest rozłożony na dziesięciolecia i jak na początku zakładano że uda się go zrealizować w 10 czy 20 lat, tak teraz wygląda że to już 20+ lat będzie, bo ludzie się buntują, bo dostrzegają w końcu że są robieni w balona, więc trzeba ludzi uciszyć. A to wojenka, a to zaraza, a to jakiś krwawy przewrót, a to likwidacja dużego państwa i jego rozczłonkowanie. Kolejne próby zapewne są w drodze, typu głód, mind control?, woda, ale czy my wszyscy tutaj dożyjemy tych czasów aby się nimi interesować ? Popatrzcie sobie na tych biednych sportowców młodych którzy nie dożyli nawet 18 lat przez wiadomo co, a inni w takim wieku teraz w kamasze i do rowu na wieki. Wiecie czego ja osobiście pragnąłbym najbardziej ? Ujawnienia patentów na wieczne zdrowie i młodość, wyeliminowanie głodu i deficytu energii, tylko to wszystko niestety nie na rękę rządzącym, więc zostają nam te tzw. plagi egipskie w nowoczesnym wydaniu. Btw, czy jasnowidzenia można się nauczyć na kursach czy trzeba mieć jakieś predyspozycje genetyczne czy energetyczne jak mawiacie ?

[2023-04-13] izi
Może streszczę ten reset 676, bo nikomu chyba nie chce się wchodzić w polecane przeze mnie linki. Otóż odkryto w warstwach lodowca (piszę z pamięci, może to były skały?) wysycenie amoniakiem powtarzające się mniej więcej co 676 lat. I te warstwy amoniakalne nakładają się na wielkie resety w życiu ludzkości. Pandemie dżumy na przykład. Przy czym zwolennicy tej teorii odkryli, że objawy dżumy były nie "dżumowe", a przypominały chorobę popromienną. Wysnuto zatem hipotezę, że co 676 lat doświadcza Ziemię rój meteorów, ogromny, ciągnący się na miliony km kw. I ten rój właśnie się zbliża i uderzy w Ziemię na początku 2024r. Przy czym elity rządzące światem o tym wiedzą i w jakiś sposób próbują nas przygotować, nie wzbudzając paniki. A to ćwiczą zamordyzm i niewychodzenie w domów, a to głód i blacouty, a to zagrożenie IIIWŚ czy bombą atomową. A dla siebie szykują bunkry. Z tą teorią pokrywają się (w większości przepowiedni) trzy dni ciemności. Bo jak te meteory pieprzną w Ziemię, to się podniesie pył i kurz. I z azotu i wodoru wytworzy się ten amoniak (trujący), trzeba więc będzie siedzieć w piwnicach i uszczelniać okna. Powiem Wam, że gdy wysłuchałam materiałów z powyższego kanału ytb bardzo to do mnie przemówiło, mam jednak pewną wątpliwość: gdyby rzeczywiście co 676 lat następowała meteorytowa apokalipsa, to byłoby PEŁNO wzmianek o niej we wszystkich religiach i cywilizacjach. Nie wiem bowiem po co miano by to zatajać.

[2023-04-13] izi
@dk, myślę, że pewne zdolności prekognicyjne trzeba mieć. To jest jak z talentem, masz albo nie masz, jak masz to szlifujesz, albo marnujesz.

[2023-04-15] Leon
@izi aby utrzymywać pakiet kontrolny na globalną gospodarką i siecią powiązań społecznych,ekonomicznych, politycznych???np.Możemy tylko gdybać.. te teorie są tak niesamowite i tak mrożące krew w żyłach.Jeżeli założymy scenariusz w którym te katastrofy kosmiczne cyklicznie nas nawiedzają to pytanie..gdzie uderzają te meteoryty?.Punktowo w znane miejsca czy może bez kontroli...czyli na chybił i trafił.Jaka skala zniszczeń ,jaka cześć populacji zginie itd itp.Reasumując przy scenariuszu bez kontroli nad tym zjawiskiem lepiej aby większość sie nie orientowała.Chaos i psychoza tłumu mogłaby być gorsza w skutkach.Musimy założyć tak jak pszczoły ( owady społeczne) pracujemy i żyjemy normalnie ( ul w każdym momencie może zostać zniszczony przez wiatr lub atak drapieżnika jak niedźwiedź)to jednak nie zmienia podejścia do życia takiej pszczoły..zapyla ona do końca życia i dosłownie i przepracowując się.Taki jej los i rola społeczna,pracować na rzecz rodziny.Cel zbierać zapasy na zimy ,dzielić rodzinę poprzez rojenia aby pula genetyczna przerwała tek rodziny i wszystko. Więc tak myślę bez schizowania..ale z świadomością,że system gospodarki połączonej jest kruchy i chwilowy ,może runąć w każdym momencie.Musimy żyć normalnie ale bliżej natury ,nie podlegając fałszywym wzorcom zachowań społecznych i konsumpcyjnych , żyć trochę tak jak nowocześni ,, zbieracze i łowcy i trochę rolnicy ,, rozumiejąc, że lodówka może przestać działać a gaz chwilowo przestać płynąć w instalacji.Na chwilowe problemy są rady ,na globalny problem katastrofy w czarnym scenariuszu nie ma rad.Wtedy zadecyduje Bóg czy może inaczej Stwórcy tego świata naszego ,zaprojektowanego. Kto ma żyć ,a kto nie i jakie ,,plemię ,, ma zdobyć przewagę po resecie.Jest wiele wskazań w literaturze ,że to nasz czas nadchodzi.

[2023-04-16] gość
Skoro mmx nie chce tego opisać to ja pozwolę sobie. Ostatnio rozmawialiśmy z mmxem i próbowaliśmy połączyć kilka wydarzeń oraz obserwacji które czynię od niedawna, bo zauważyłem że od czasu spoglądania na serwisy o podobnej tematyce i te komentarze tutaj, to dziwne myśli mnie nawiedzają. Dwa tematy wałkowaliśmy z mmxem, jeden z powierzem i zawartością szkodliwych substancji i czekamy jeszcze na jedną osobę guru w temacie, to wam powiemy więcej, ale drugimi wnioskami możemy się pochwalić. Chodzi o...papierosy. Tak, zwykłe fajki. Jak sobie pogadaliśmy w większym gronie, to znalazło się kilku palaczy i wszyscy narzekają że to nie jest ten sam wyrób co kiedyś. Wiem że każdy może tak powiedzieć o wszystkim, ale chodzi tutaj o dodawanie pewnych substancji do nich (konkretnych roślin) i to celowo. Szczególy poznamy jak nasz guru zrobi badania o które prosiliśmy. Z kolei tych palących poprosiliśmy o chowanie na przyszłość po jednej paczce, kupowaniu co tydzień nowych paczek i okazało się, że są partie które smakują jak rośliny. Akurat palacze nie potrafili powiedzieć jakie to są z braku wiedzy, ale poprosiliśmy ich jeszcze o sprawdzenie starych paczek i smaków. Też nie jest to odkrycie, ale uważajcie teraz. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że odczuwają inne stany po nich i ponoć po paru petach odczuwali zmiany nastroju, znużenie, pobudzenie, zwiększenia lub zmniejszenia funkcji kognitywnych i tutaj również skorelowaliśmy te odczucia z tym "roślinnym smakiem" papierosów. Strzał w dziesiątkę. Palacze są również sterowani i jeszcze co odkryliśmy, to fakt, że coraz częściej chorują (a mówili że wcześniej nawet przeziębień nie mieli). Nie wiem panowie i panie, ale ktoś nami pięknie steruje. Jeszcze parę dni temu tak z ciekawości zapytaliśmy ich o rownież prostą rzecz - wyroby mączne typu bułka, chleb. Wnioski podobne - różne rejony kraju, odczucia te same, ale od dwóch tygodni wszyscy mówią że pieczywo wróciło do normy. Tutaj również nie muszę tłumaczyć skąd to owo "kiepskie pieczywo się wzięło", bo to temat aktualny, aczkolwiek nic zapewne z tego nie wyniknie. mmx próbuje to powiązać z psującymi się jelitami, ale ponoć nie jest pewien czy to już ten czas spełnienia jego wizji czy nie, bo mąka ponoć była z jakimiś zanieczyszczeniami i przez jakieś substancje również kancerogenna. Nie bez powodu zapewne premier buduje nam nową sieć szpitali onkologicznych. Byłbym zapomniał, mmx prosił aby wrzucić tu jego ostatnią wizję. (kopiuj/wklej): "mroczny klimat, szarość, szare miasto i jakby szare postacie przemieszczały się a było ich mało, jak duchy z długimi wstążkami zamiast palców i na ciele. Jedna kobieta o takim wyglądzie właśnie wyglądałą jakby wszystkim zarządzała (jakieś medium/duch?). Budynki szare, wysokie, przestawiane w miejsce drugich (!), jakby przenoszone niewidzialną siłą w drugie miejsce, z centrum do mniejszych miast". Koniec cytatu. Nie znam szczegółów, miałem tylko wam wkleić. Pa.

[2023-04-17] izi
@Leon, meteory będą spadać losowo, niektóre tereny mają być zniszczone całkiem, inne niemal nietknięte (tu wiele przepowiedni mówi, że Polska ocaleje), ale samym meteorem trudno będzie dostać (że niby kamień czy skała z nieba na ciebie spadnie). Niebezpieczne są pyły i gazy, które wznieci upadek. No i pożary. Coraz częściej jednak myślę, że to nie apokalipsa mnie przeraża, a życie PO apokalipsie. Odbudowa cywilizacji. I to, co zostanie dla naszych - całkiem pogubionych i przerażonych - dzieci, które dziś bez smartfona i wygód żyć nie mogą. @gość, dzięki za wizje i informacje, są cenne. Tutaj menda z USA przyznaje otwarcie, że truli, trują i będą truć ludzi chemtrialsami: https://halturnerradioshow.com/index.php/en/news-page/news-nation/no-more-conspiracy-theory-they-admit-using-chemtrails

[2023-04-19] 5v
Do mmx. To co czułeś w powietrzu to zapewne fale skalarne i milimetrowe, również te proste jak 2,4GHz, co de facto dzieje się już od około 2017-2018 roku i związane ze tym waszym robakiem, bo testy zaczęto już rok/dwa wcześniej (w terenie), pod przykrywką innych chorób które się pojawiały znikąd nagle, najczęściej na terenach biednych, ale były również w obszarach silnie zurbanizowanych, aby porównać zachowanie/efekt działania dwóch składników czy składowych razem wziętych. To samo jest z mięsem które trafia do nas ze wschodu (kraju nie wypowiem i musicie się domyślić) od wielu lat, skażone niestety "czymś", a również w ostatnich latach doszła ta substancja z powietrza oraz "monki". Musicie się kochani domyślić co to za wyroby 3-literowe, ale to jest siatka przed którą nie ma ucieczki. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze zaaplikowanie tego każdemu i regularnie (nie udało się dotychczas), więc czekamy na coś w rodzaju combo - mięso, owad, albo z owadem, a ten owad coś tam ma w sobie, co powoduje te choroby jelit (ktoś wyżej pisał). Książkę mógłbym o tym napisać z racji zbliżonego fachu. mmx, pisałeś o odwracaniu o 180 stopni faktów. Zgadzam się, tak to się właśnie robi, nawet dzisiaj z tą "monkom" i zbliżonymi produktami. Jeszcze czekamy na nabiał, choć czerwony alarm już był dawno wam dany, że mleczarnie plajtują, krowy puszczają śmiertelne gazy dla planety i tym podobne "pierdy". Nas z kolei (tu też trafna wizja mmxa) męczy się z powietrza przez co czujemy się słabi i nie wiemy czy to robal, post-powikłania czy może woda, która (jak to zauważył ktoś wyżej) również jest skażona "czymś" i razem z powietrzem, falami sc+mm-owymi powoduje nieurodzaje. Dla osób zajmujących się ogrodnictwem, proponuję zaopatrzyć sie w duże ilości zwykłej aspiryny. Przepis w internecie. Nie pomoże, ale złagodzi efekty u roślin, choć z kiełkowaniem nie będzie tak prosto za rok czy dwa. Chomikowanie nasion "na przyszłość" to średni pomysł. Kiełkowalność, a raczej odmiany są targetowane na konkretny rok i zaplanowane wydarzenia, a kto dawno temu nazbierał sobie nasion Bawolego Serca, ten niech to kultywuje (odnawia je co roku) i będzie milionerem za jakiś czas. Generalnie mmx podobają mi się twoje wizje. Są trafne, mało który jasnowidz porusza te niewygodne tematy ja tym, ale popracuj nad przekazem, wejdź w świat polityki po tych wizjach, to zobaczysz, że poukładają ci się one w ciąg, prosty do bólu ciąg wydarzeń. Na koniec zagadka dla was - wymieńcie jeden kraj na świecie, który jawnie chwali się produkcją broni biologicznej, a który to nie ponosi konsekwencji, a wręcz przeciwnie - zasilany jest miliardami.

[2023-04-19] izi
@5v, a propos czekania na nabiał, Kill Bill prorokuje combo-pandemię https://newstarget.com/2023-03-24-next-pandemic-planned-sars-hiv-h5n1-flu.html SARS+HIV+H5N1 (ptasia grypa). Łącząc z tym, że nawet jedną kurę musisz zgłosić do PIW, i fakt, że w przypadku ptasiej grypy w Rzeszowie wybiją ci stado na Mazurach... moje jajka od niezgłoszonych zakonspirowanych kurek będą niedługo bezcenne. PS w hipermarketach są jajeczka z krainy U. Tanie jak barszcz. Polacy kupują je pewnie całymi zgrzewkami. Jeszcze jedno: chcą nas przestawić na mąkę z owadów. Zgadnijcie, czym wysokobiałkowym będą te owady karmione? (Przecież same się nie wyżywią!). Zgadliście: zbożem, które można byłoby przerobić na mąkę... Mąka z karaluchów nie ma nic wspólnego z ekologią. To zwykłe poniżanie ludzi przez elity.

[2023-04-19] izi
Pisałam tutaj parę miesięcy temu o mojej wizji: za pięć lat wybuchnie w Polsce powstanie. Dziś po raz pierwszy usłyszałam to słowo, więc też ku pamięci zapisuję linka: https://www.youtube.com/watch?v=tdd6uW8z0NY Program (bardzo dobry zresztą) K. Woźniaka i K. Jackowskiego dot. ćwiczeń antyterrorystycznych polskich służb i FBI. Właściwie nie wiem po co to tutaj zapisuję. Za pięć lat nie będzie internetów przecież.

[2023-04-20] GośćX
Witam wszystkich. Chciałbym wam napisać co przydarzyło mi się wczoraj i co może mieć (potencjalnie) związek z alertami RCB. Może komuś z wizjonerów uda się to rozwikłać. To było wczoraj, 19 kwietnia, akurat nie mogłem spać i odbijałem się od okna do okna patrząc już tępo w okno i budynki dookoła. O 4:34 przeleciało coś bezszelestnie nad moim osiedlem. Było to coś białego, pędzące z niesamowitą predkością, mniej więcej z południa na północ, pojawiło się nagle i w pewnym momencie znikło. Zakładam (może błędnie), że zniknęło nad chmurami albo rozpłynęło się w powietrzu albo nawet przyśpieszyło tak, że mój wzrok nie nadążył za nim. Rano dostaję alert RCB o ćwiczeniach naszych służb z FBI. Do teraz zastanawiam się czy to nie przypadek, że w ten sam dzień dzieją się dwie tak dziwne sprawy - obiekty na niebie i pare godzin później sms. No i to "FBI". Czy te kule pędzące to nie jest sprawka "national security" ? Do tego zostałem dzisiaj wylogowany z wielu serwisów (tokeny miałem ważne!). Zagadkowa sprawa, ale jeśli można połączyć te dwa wydarzenia w całość, to służby nieźle się bawią naszym kosztem i testują niezłe wynalazki, albo ścigają zbiega kosmitę, który potem przesiadł się do taksówki, bo w sms-ie była informacja o utrudnieniach na drogach. Tego akurat na S-kach nie zauważyłem.

[2023-05-03] mmx
Siema, Krótko o pewnym przebłysku podobnym do tego co miałem kiedyś. Trwało to chyba z ułamek sekundy, nie wiem jakim cudem tyle obrazów zobaczyłem. Chodzi o to, że to były jakby wyrywki z wielu miejsc, ale wszystkie były pod ziemią (wodą?). Szkoda że nie mogę tutaj zamieścić szkiców (a i rysownik ze mnie słaby byłby i tak), ale wszystkie obrazy pokazywały jakieś budowle pod ziemią. Rozciągały się nie wszerz, a w głąb ziemi, windy (choć takie nietypowe, wielkie, chyba bez guzików albo tylko kilka). Jeden obraz dotyczył znów terenów niemiec (?) i tego, że był blisko wody albo woda zalewała całe piętra, ludzi ginęli tam (utopili się) i nie było możliwości ewakowania się. Mam dosłownie ten obraz przed oczami nadal. Kto się w porę nie ewakuuje, tego zaleje woda i klops. Czułem jakby to było sterowane, celowe. Dużo osób wewnątrz było. Istniały również jakieś ciemne duże tunele transportowe, może kolej. Szerokie na (strzelam) 10 metrów, możliwe że też pod wodą były ukryte. Drugi obraz to także jakby pod wodą, jakby ściana, nabrzeże, jak w akwanarium podwodnym (czy jak to się nazywa), że można byłoby sobie oglądać życie w wodzie po drugiej stronie. Tutaj również "poziomy", w cholerę nisko, tzn. było ich naprawdę dużo (ponad 20?). Schody ułożone w kradrat, jakby schodziło sie 4 poziomy do następnego niższego piętra, windy też duże, tutaj też to było. Korytarze bardzo długie, może w kwadrat ułożone i po wewnętrznej części (tutaj strzelam), jakieś pomieszczenia, pokoje?. Wyglądało to jakby ktoś zbudował albo dobudował sztuczne nabrzeże pod wodą. Tutaj wody nie było, ale ludzi również nie. Pojedyncze ludki, może obsługa (?). Jeszcze jeden obraz to coś niezrozumiałego dla mnie. Tutaj już nie było "kwadratowych pięter, kątów prostych, wszystko jakby łagodnie pozaginane, korytarze również. Choć mogłem się rozglądać to w ograniczonym zakresie, albo inaczej, jakbym patrzył czyimiś oczami. Wszystko zaokrąglowe, jakby nawet piętra były nie z kątów prostych, a wszędzie zaokrąglone. W środkowej częsci pustka, pusta przestrzeń. Windy były nietypowe, jakby doklejone do ścian, ale widać było lekkie wgłębienie, więc chyba częściowo jechały w jakimś wyżłobieniu. Szybkie, pokonujące kilka pięter w ciągu sekundy. To wszystko w ułamku sekundy, nie wiem jak to możliwe aby tyle informacji sppłyneło do mózgu nagle. Czy ktoś może kojarzy takie przestrzenie pod ziemią ? Coś tam kiedyś oglądałem o "podziemnych amerykańskich bazach", ale tutaj architektura w każdej (i umiejscowoenie) było różne, jakby inne kultury, nacje. Mi od razu skojarzyły się po tym przebłysku dwie rzeczy - że jak kiedyś słyszałem jakąś wypowiedź że nawet w PL mamy schronów dla większej ilości ludzi niż mamy mieszkańców (tam mamy się schować? one już istnieją?), a dwa że byłaby to piękna okazja, aby spędzić całą ludność pod ziemię, posegregować wg jakichś kryteriów i po prostu zalewać konkretne (odizolowane od siebie) piętra, że niby jakiś przeciek, blablabla i zostawić tylko przydatnych ludzi. Spędzić byłoby prosto ludzi, że jakieś skażenie, rozpylona bron biologiczna czy inne pierdy telewizyjne. Aha, na koniec chciałbym się pochwalić, że byłem u jednego "jasnowidza" podpytać dlaczego pojawiają mi się takie rzeczy, żeby spojrzał we mnie, może coś by dostrzegł, a okazało się, że to jakiś słabeusz. Wiecie co mi powiedział jak zapytałem dlaczego widzę oczami więcej niż (normalny?) człowiek ? "No tak czasem jest...". I to jest odpowiedź jasnowidza, a dlaczego mam pewne umiejętności, to powiedział że "jestem wyczulony na takie rzeczy". Nosz lipa, a kosztowało mnie to 200 zł, za 9 minutową solo-pogadankę. Nazwisko jego zaczyna się na S jakby co. Podajcie jakiegoś dobrzego jasnowidza lub kogoś, z kim mógłbym porozmawiać o tym moim "pieprzącym się mózgu", bo z tego co widzę, to większość wali farmazony z kosmosu. @GośćX - oho, widzę że kolega również zaczął dostrzegać to samo co ja i cieszę się, że nie jestem już jedyny(m) wariatem :) Tak, wspominałem wiele razy o tym, że to się dzieje już ładnych pare lat. Też uważam, że to ma związek taki o jakim wspominasz. Ścigani kosmici ? Zapomnij o tych bajkach, nie zawracaj sobie tym głowy, bo to wszystko kłamstwo. Znaczy się nie do końca, ale mógłbym książkę o tym napisać, bo powiedziałbym tutaj tak i nie. Zależy skąd i jak na to patrzysz. Napisz maila to ci wyjaśnię, również dlaczego jest taki rozjazd "widzenia" kosmitów u różnych nawiedzonych w internecie. Aaa, z internetem to jest już w ogóle jest tragedia, nie ma prywatności, co mi potwierdziło już kilku ludzi na mailu (choć nie żadne voodoo, prosta sprawa). Jeżeli macie cokolwiek do "schowania" to róbcie tak jak ja - miejcie jeden komputer (bez wifi i blietooth) i nie podłączajcie go do internetu potem lub w ogóle (dobra rada). Inaczej zaczną wam znikać różne rzeczy i to nie będzie wina dysku, ale miałem często serie ciekawych zdjęć z telefonu (numeracja od 000-xxx), zgrywam wszystkie i nagle - nie ma kilku. Albo dzieje się to nawet z poziomu telefonu. Chcę koleżance pokazać kilka (bo robiłem kilka pod rząd) i nagle żadnego nie ma z nich. Śmiałem się z takich ludzi kiedyś i teraz ja wychodzę na wariata, ale po mnie będą kolejni, więc się tym nie martwię. Jak gdyby coś lub ktoś zinterpretowało te zdjęcia, że zawierają coś nieciekawego, czego użytkownik nie powinien był widzieć lub dostrzec. @GośćX - stawiam kratę że nie zrobiłeś zdjęcia bo trwało to za krótko ? Aha, przypomniało mi się - opuścisz dom - już nie wrócisz, więc radzę w razie W, P czy SR zostać tam gdzie jesteście, gwarantuję wam że będziecie bezpieczni :)

[2023-05-03] izi
Czy ktoś coś przeczuwa na początek roku 2024?

[2023-05-05] izi
Coś mi przyszło do głowy, pozwólcie więc, że sobie podywaguję. Załóżmy, że badania i obliczenia co do resetu 676 są prawidłowe i w roku 2024 czeka nas światowy kataklizm (wejdziemy w rój meteorytów i asteroid, takie są przewidywania). Załóżmy, że deep state o tym wie, może otrzymał info z innych planet, a może od podróżników w czasie. Oczywiście nie może ujawnić tej informacji, bo lud Ziemi wpadłby w panikę i już teraz dokonałby się ów reset. Ale załóżmy, że DS wie i wie nawet, które kraje najbardziej ucierpią. I może w tych krajach była najsilniejsza covidowa tresura, coby ludzie przywykli? Albo żeby przećwiczyć zachowania ludzi i metody radzenia sobie z nimi? Taka próba generalna. Idąc tym tropem najbardziej zniszczone będą Chiny, USA, Australia, Austria, Szwablandia, Albania, Cypr, Filipiny. O ile dobrze pamiętam w tych krajach był największy zamordyzm. Przypominam, że w Polsce nie było tak źle i według wszelkich przepowiedni Polska ma ocaleć! Moje rozmyślania mają jakiś sens?

[2023-05-06] mmx
Siema, króciutko dzisiaj. Miałem taki przebłysk Putina w trumnie, wyraźne rysy twarzy i to na pewno był on. Dookoła ludzie jacyś chodzili, ale nie pokazano mi żadnej twarzy. Ciekaw jestem co wy sądzicie - czy to oznacza koniec wojny, Putin "ułożył się z kimś" w sprawie czegoś, czy faktycznie będzie to jego papa. Druga bardzo ważna sprawa, że rozmawiałem z osobą 10 poziomów lepszą ode mnie, która mówiła, że teraz możemy się czuć naprawdę wyładowani jak bateria, jak chorzy i to jest jakiś wpływ energii (choć ona chyba powiedziała to inaczej), a czerwiec będzie ostrym miesiącem. Ponoć 3 czerwca ma się w nocy stać coś, po 3-ciej w nocy. Zapytam ją jeszcze raz dokładniej co to ma być i na jakiej płaszczyźnie. Ona jest deko nawiedzona i widzę że to jej życiowa pasja (fantastyka tryliarda równoległych światów), ale spróbujcie także coś poszukać o tej dacie. @GośćX - jeszcze raz ja :) Napisałeś o ciekawej godzinie 4:34 a ja codziennie po kilkanaście razy widzę te 3-ki i 4-ki. Z początku fajna sprawa, czujesz jakąś "tajemniczość", ale po jakimś czasie zaczyna cię taki ciąg liczb denerwować. Na zegarku i dzisiaj nawet się wkurzyłem jak jadę autkiem i przede mną rejestracja XX 344XX, XX XX444 czy ..44. Po prostu jedziesz, i widzisz jak prawym pasem wymija cię taki z takim numerem i akurat traf chciał, że mój wzrok musiał tam spojrzeć. Nie na lewy istotniejsz pas, a prawy, wolny z natury.

[2023-05-08] Leon
@izi mają sens, lubię czasami sobie w myślach porozważać na różne tematy I wątek resetu także rozważałem w aspekcie covid,dodaj do tego paszporty dla pochodzących z odp nacji ( Pan Pająk w książce o tym wspominał ) ,wojna na Ukr( dziwna wojna ) ostrzeżenia A Kudlińskiego( miał jakąś misję za życia ziemskiego ),film Nie patrz w górę itd itp i można uznać,że jest coś na rzeczy. Oficjalnie nigdy nam nie powiedzą,z taką wiedzą ludzkość zaciukałaby się sama .Zakładając, że nam stale odwracają koty ,wiele kotów ogonem.Wszystko możliwe.

[2023-05-09] Hgm
Pokrótce wygląda to tak: siły zła depopuluja tych dobrych, żeby im nie przeszkadzali a siły dobra depopuluja tych złych, żeby destrukcja nie postępowała, ogólnie czeka nas rozpad wielu struktur i ta wojna toczy się też w kosmosie, zło teraz ujawnia się, jedni są zmęczeni inni tryskają energia, ogólnie każdy otrzymuje teraz zapłatę za swoje myśli i działania a dobro powoli przywraca rownowage

[2023-05-11] izi
@Leon, @Hgm, mi oczy szeroko się otworzyły, gdy obejrzałam "Europa The last Battle" (uwaga, BARDZO drastyczny, można znaleźć tłumacznie pl i lektora). Od tego momentu wszystko widzę bardzo jasno, kto kogo depopuluje i w jakim celu i szczerze? Z taką potęgą tak bezwzględnych bes tii nie mamy szans... Jeśli Bóg/Energia/Najwyższa inteligencja nam nie pomoże, nie mamy szans... Objerzyjcie go, proszę. Naprawdę warto wiedzieć, kto jest rzeczywistym wrogiem. Aha, jeszcze jeden ciekawy filmik o trzęsieniach ziemi i tsunami wywoływanymi przez HAARP. https://www.youtube.com/watch?v=i_zAL6CZ1XA Fukushima to była celowa robota (wg tego profesora). Tam jest ciekawa wzmianka, że działania prowadzone są na jonosferze, tej samej, gdzie powstają błyskawice, duszki i dziwne światła nad ziemią. A ludzie przed trzęsieniem w Turcji obserwowali właśnie dziwne światła. Tak mi się jakoś te kropki łączą...

[2023-05-14] anonim
@mmx, polecam ci oglądnąć na flixie film pn. "Ostatni skok w historii USA". Pamiętałem twoje komentarze, a podczas oglądania zszokowało mnie ile tych twoich wizji było zawartych w tym filmie albo odwrotnie, ile ty miałeś tych wizji które ktoś spisał i nakręcił film. Gorąco polecam ten film wszystkim. Ja naliczyłem 8 sytuacji o których mmx wspominałeś nawet w swoich pierwszych wpisach (2016?), a film jest z 2020 roku. Oglądajcie ten film uważnie, dostrzeżecie zapewne wiecej niż ja (oprócz symboli które nie każdy skuma). @izi, też mi się wydaje że nie mamy żadnych szans z tymi potęgami, ale mmx też wspominał że to trzyliterowe jednak się zrealizuje i będziemy w nim, ale szybko upadnie (true+true). Dlatego, bo ludzie szybko się zreflektują że ktoś ich robi w coś. Na pewno nie obędzie się bez buntu i dlatego wielu jasnowidzów widzi właśnie jakieś zamieszki, zniszczenia, ale nie takie prawdziwe jak wojna. Prawdziwa wojna, a nie ta sztuczna co teraz. W tym całym zamieszaniu chodzi o jedno - zrównanie poziomu życia każdego z każdego kontynentu (wliczając Afrykę). To już widać po USA gdzie poziom życia spada, teraz czas na Europę. Jeszcze moment, a Afryka odżyje i w końcu się podniesie (od momentu podboju południowej części). Migracje będą głównie do byłych krajów bloku ZSRR, bo tam będzie lekki wzrost (do tej równowagi co nastąpi), więc ludzie mieszkający tam będą "w raju", a europejczykom spadnie poziom. Zasadniczo nie będzie różnica pomiędzy poziomem życia tu i tam. Bóg/Energia/Inteligencja (masło maślane) oczywiście nam nie pomoże, bo to nie w jej interesie. Widzisz, ja param się taką małą magią, niektórzy rozróżniają biała i czarną ale to jest wyssany z palca podział. Jedno wydarzenie może być równocześnie dobre dla jednej grupy jak i złe dla innej. Energia nie zna pojęcia dobre czy złe, a raczej równowagę i dążenie do zrównoważenia sił (szczerze to nieaktualne już). Jing jang, czaisz ? @mmx, czy te twoje Niemcy, to przypadkiej nie topniejąca Antarktyda ? Co do 3 czerwca, to czy mógłbym grzecznie poprosić na odpowiedź na maila, bo ciekawi mnie jakim cudem udało ci się dostrzec tą datę ? Kto to ci podsunął ? Nie sądzę abyś miał przebłysk w jakiejkolwiek postaci. Sorry, ale za cienki jesteś na te sprawy. Jedno co mi wpada do bańki, to że masz potężnego opiekuna i to by również tłumaczyło te symbole które widujesz a będziesz ich widywał coraz więcej :-) Dotyczy to również proroczych wizji. Wiedz, że dużo może się zmienić w twoim życiu, a spory odsetek ludzi już nie wraca do tzw starej normalności i żałują tej zmiany, ale skoro u ciebie trwa to dosyć długo, to mam mocne wrażenie że sam temu pomagasz i się prosisz o to. Ja tylko ostrzegam. Przyjedziesz do mnie na seans jak napisałem w mailu to sam zrozumiesz. Dla niewtajemniczonych, tu nie chodzi o tę konkretną datę w czerwcu, to jest bardziej przełomowy czas i ciężko cokolwiek znaleźć o niej gdziekolwiek. Przypuszczamy, że nic się nie stanie tego dnia (a ryzyko wpływów jest duże bo obecnie energie są ciężkie do przewidywania) i waszymi zwykłymi oczkami i tak nic nie zobaczycie. Jeszcze raz mmx, jeżeli mówisz prawdę i nie blefujesz, to będzie to miało również ogromny wpływ na ciebie i ostrzegam, nie ma ścieżki powrotu. Sygnały dostawałeś długo, mogłeś się wycofać. Odkapslujesz napój, to nałożenie go ponownie nic nie da. Bąbelki ulecą i tu ich nie złapiesz.

[2023-05-17] RK
@mmx ten twoj post z 27 listopada mrozi krew w zylach. Opis wyglada jak film fantastyczny, ale im wiecej slysze z telewizornii, tym bardziej jestem sklonny uwierzyc ze miales prawdziwe przeblyski. Prad, rozdzielanie rodzin, mowisz o przenoszeniu ludnosci sila do innych krajow. Wyglada to jak depopulacja Polski i kto tu zostanie to bedzie mial nielatwo (jak wczesniej nietegowani), a ci lepsi (tegowani n-razy) beda mogli wyjechac do innych krajow. W sumie to akurat moja teoria, ale tym sposobem zmusili by wszystkich do wziecia tego i tamtego czy w koncu nadania nam ID. Piszesz tez, ze widziales siebie na polu bitwy jakims i puste domy oraz "max 4-ro pietrowe". Mozesz sprecyzowac ? Czy to nie jest zwiazane z partyzantka moze (albo przeciwnie) ktora sie pojawi i zeby miec lepszy poglad na to co sie dzieje kilometry dalej ? W sensie ze z budynku 10-cio pietrowego widac lepiej. Jeszcze rok wczesniej pisales ze "bedzie cos montowane" na ostatnich pietrach i ludzie nie beda mieli tam wstepu. Jak Ty to widzisz ? Natomiast tak ode mnie, to przeraza mnie co sie w tym kraju dzieje i jestesmy faktycznie na sciezce wojennej/totalitarnej. Policzcie sobie ustawy ktore przeszly wczesniej rok/dwa. Przymus tego tego, zabieranie majatku teraz (a mmx pisal ze nie widzial samochodow na ulicach juz), teraz cos o karze smierci i ciekawe czy to bedzie uzyte za odmowe walki, dziabniecia sie czy moze odmowe walki z fikcyjnym wrogiem. Na 100% plan juz jest gotowy, tylko my o tym nie wiemy. Do tego umozliwiono wwoz materialow radioaktywnych do nas (domyslacie sie po co byly te tematy ze zafalszowanymi licznikami i tabletki z "jodkiem"?). mmx chyba pisales ze nie bedzie atomowki u nas (wybuchu), ale 99% spoleczenstwa boi sie tego najbardziej, wiec dla zmylki powiedza nam pewnie ze jest "skazenie jakiestam" i wszyscy musza wziac szpryce z jodkiem moze (?!), przeniesc sie w inne miejsce polski (twoje przesiedlenia?), ale najbardziej chyba trafiles z ta energia co przejezdzala przez nasz kraj na samym poczatku tego roku. Kurde. Teraz mowi sie wlasnie o tym wwozie do kraju tych radioaktywnych materialow (i zapewne odpadow), wiec to chyba odbylo sie odwrotnie - wpierw wjechaly te paskudztwa, a teraz zrobili przepis aby to usankcjonowac. I jeszcz jedna twoja bombowa wiadomosc - pamietam jak wczesniej zaczelo zastanawiac mnie to twoje "brak amunicji, nie bedzie kompatybilna". Teraz slysze ze nasz kraj ma produkowac ogromne ilosci tego czegos. Do tego rzad bedzie nas karal na "pomowienie", "prawdopodobienstwo" popelnienia jakiegos czynu, wiec obstawiam juz w ogole sytuacje lepsza niz za Stalina. Do tego te twoje "rekwirowanie" wszystkiego co ma obywatel. @mmx, mam zagwozdke, czy to bedzie u nas ta niekompatybilnosc, na ukrainie, czy jednak tej amunicji nie bedzie (jak izery, szwalni maseczek i innych ambitnych planow "naszego" rzadu ? W jednym moge cos podpowiedziec, bo mowiles ze "cos jest w powietrzu". Czy to nie jest sygnal z tych naziemnych anten ? Mam dwie duze obok siebie i od okolo miesiaca budze sie w nocy 6:00, 6:30. Tak +/- kilka minut, ale codziennie. Oczy nagle mi sie otwieraja, nie ma takiego momentu "zaklejonych oczu" przy wybudzaniu sie. Jakbym dostawal jakis sygnal "obudz sie". To nie zadne dzwieki z zewnatrz (nie mam okna gdzie spie tymczasowo i nie mam sasiadow), a miernik EMF ma dosyc dobry i nic nie pokazuje. Zauwazyliscie tez, ze ostatnio przestano mowic o "hum noise" czyli tym buczeniu ? To mi daje do myslenia ze sa to jakies mega niskie czestotliwosci a nie jakies LTE czy nowsze. @mmx, bracie, jestes lepszy niz te wszystkie nasze mierne jasnowidze, dzieki tobie dowiedzialem sie wiecej co nasz czeka niz od nich wszystkich. Skoro straciles robote, to moze idz do jakiegos naszego wsi lub czegos podobnego i moze tam znajdziesz robote ? Mowie serio, oni potrzebuja ludzi z roznymi umiejetnosciami. A moze miales jakies wizje ze dla kogos juz pracowales, to moze wiesz kto moze szukac takich freakow jak ty ? Nawet gdybys nie trafil z datami wydarzen bo mowisz ze nie widzisz zadnych dat, to informacje w stylu twoich wizji, obrazow, odczuc emocjonalnych do wydarzen i ludzi bylyby rowniez istotne dla nich, nawet jako jeden z potencjalnych wariantow. Jak sie nie uda, to idz dalej, do brotherow za oceanem, moze cie rowniez podszkola w tym, bo opowiadasz nam czasem historie i sytuacje ktore wydaja sie nierealne i nie do pojecia dla nas, a na pewno gdzies sie wydarzyly albo wydarza (te tunele, pociagi, budowle pod woda, energie). Najwyzej jak im sie nie spodobasz to cie "wygumkuja" jako potencjalne zagrozenie ;) Daj nam znac co z tym 3 czerwca, bo ostatnio ogladalem film Prawda na jednym z serwisow i bylo zblizenie na "21 czerwca". Od razu skojarzylem sobie to z jakims kodem (da vinci ;) to nie jest moze 2+1=3 ? Pasowalo by do twojego 3.06. @anonim napisz co to za sygnaly my odbieramy, ze widzimy takie powtarzajace sie liczby (juz 3 osoby tutaj o nich pisaly!) i podziel sie wiedza co to za data i co oznacza, bo szukalem w internecie i nic nie ma o niej, oprocz tego ze bedzie to sobota (hmm...) i 99% jasnosci ksiezyca. To jakies ezoteryczne swieto ?

[2023-05-19] Kamila
Mistrzu, oglądnęłam sobie przed chwila filmik Nazara "Polska do 2 lat". Dumał i dumał, ale zszokowało mnie to, że to od ciebie dowiedziałam się tego wszystkiego (plus dyskusje na privie). On mówił wczoraj, że coś się zadzieje na Bałtyku (jak ty 3 lata wcześniej) a ludzie wyśmiali cię, że to będzie Atlantyk albo Pacyfik. To mogą być dwa różne, ale istotne wydarzenia ? Że dolar spadnie ale wzrośnie na chwilę (ja trzymam je nadal), odpływ fimy z naszego kraju i wyłączenia prądu z racji masakrycznego zadłużenia i oszczędności (to akurat dyskutowaliśmy na privie), ale wszystko przebiła chyba jedna wizja Nazara o której ty mi pisałeś (piszę to żeby ludzie wiedzieli). To były dwa wojska i ty pisałeś że Rosja plus Białoruś/Chiny, a Nazar dzisiaj wyskoczył że też Rosja+Chiny (pakt). Z kolei z jednej twojej wizji sama cały czas się śmieję jak sobie ją przypominam. Mówiłeś, że ci zatentegowani będą p--nięci czy jakośpodobnie. Wczoraj czytałam dosyć poważne rozprawy medyczne (i de facto twardy proof) o tym, że to powoduje degenerację mózgu, jakby zanik umiejętności wyższych, spadek IQ, ogromną podatność na bodźce oraz nawet prostą socjotechnikę. Napiszcie do mmxa o kurs po ktorym sprzedawać dolce, bo on nie chce tego publicznie ogłaszać, a potem to już nie będzie jak je wymienić. Jeżeli to ci mi pisał mmx, to nie będzie to takie proste. Sama mam ok. 1/3 oszczędności w dolcach (w tym dostaję wypłatę) i dla mnie to oznacza wegetację albo profity. @mmx, jak wypali z kursem, to tego samego dnia opłacę ci ten obiecany pobyt w górach, a w zasadzie jednej :)

[2023-05-24] mmx
@anonim - nie wiem co ci mam odpowiedzieć. Też wydaje mi się, że to my sami zaczęliśmy rozróżniać materie na złą/dobrą i nie mam zamiaru z tym walczyć. Ja po prostu piszę to co pojawia mi się przed oczami/nie oczami, ciężko to wytłumaczyć. Nie wiem o co chodzi z tym 3 czerwca. Kobita co mi to powiedziała była z deka odklejona od rzeczywistości i powiem ci że to mnie zaciekawiło a szczegółów nie napisała. Jedynie że to będzie miało na mnie wpływ (uśmiercą mnie?). Nie wiem czy mam opiekuna i nawet nie wiem czy jestem dobry czy zły, czy tym pisaniem z ludźmi i na stronach jak tutaj nie narobię sobie więcej złego niż pożytku. Nie blefuje, bo mi to wszystko lata. Ostatnio to nawet jakiś czuły się zrobiłem na odchodzące osoby dookoła. Jednej nocy dziwnie nie mogłem spać, a kilka dni później widzę jego żonę (jakby nie ta osoba) i okazało się w końcu jak zobaczyłem ludzi na czarno, że to sąsiad akurat tego dnia zszedł. Kiedyś myślałem, że to wpływy księżyca, a okazuje się że to duszyczki dookoła odlatują :). Maila to jakiego maila wysłałeś bo nie dostałem żadnego od "anonim". A co ja odkapslowałem, skoro nic takiego nie robiłem ? To wszystko przyszło samo do mnie, może jakieś 5% to mój udział. Napisz mi jeszcze raz co mi grozi. @RK - dzięki. Gdybym miał czas i chęci, to bym spisywał te swoje wizje (i jak doszło do ziszczenia się ich), a tak to zrobił się faktycznie chaos. Może gdybym oglądał telewizję, to bym więcej rzeczy połączył w całość, ale ja już widziałem co nastąpi więc mi to lata. Sam i tak nic nie zdziałam, stado i tak pójdzie...stadem. Bloki które widziałem to był przekaz średnio zrozumiały dla mnie. Po prostu stoją białe, skończone (?) ale nizamieszkałe, nie ma ludzi dookoła, rzadko będzie można spotkać kogoś dookoła (to też chyba warto byłoby połączyć z innymi moimi wizjami, spróbuj jak masz czas). Te max 4-ro piętrowe to będą takie budowane a stare niezamieszkane albo przyburzane (?). Sorry, to moje domysły, to było jedno zdanie które padło też mi w wizji od kogoś za mną. Może trzęsienia, może jakieś co2, jednego dnia skojarzyłem t ojeszcze z czymś jak otworzyłem gazetę, ale nie zapisałem sobie :( Z tym karaniem za pomówienia lub słowa to pisałem dawno, że będziemy wiedzieli że rząd nas robi nas w balona, a my nic nie będziemy mogli złego powiedzieć o nim. To jakby jeszcze kazać mówić dobrze o przestępcy czy złodzieju, ale zapewne wiele się będzie kryć pod tą cenzurą. Wściekłość nas samych przede wszystkich. Z tym budzeniem to stary numer. Jak mieszkałem w centrum to miałem tak cały czas, potrafiło się "włączyć" nawet o 5-tej godzinie nad ranem. Niedawno to się zmieniło, ale i ja nie odczuwam tego samego co poprzednio bo mieszkam tymczasowo w innym miejscu. A, powiem ci jedną ciekawą rzecz z dzisiaj (23 maja). Wracam do domu i właczam kompa - czarny ekran. Rozkręcam go i wg instrukcji to jakieś spięcie było (był kod na wyświetlaczu na płycie pokazany). Faktycznie, nie było prądu. Coś zrobiłem z backup bios i działa. W międzyczasie klawiatura na baterię szwankuje - batere siadły. Biorę taką małą do telewizorów. Nie działa. Wymiana dwóch paluszków i znów działa. One działają po pół roku a tu nagle jednego dnia się rozładowały. Resztę sprawdzę później. Idę na zakupy i obok jest jakaś rozdzielnia prądu. Stoi duże auto (auto agregat?) i siedzieli tam prawie do wieczora. Wieczorem drzemka. Poleżałem z pół godzinki i człowieku, obudziłem się wypoczęty jak małe dziecko. Obstawiam że w nocy było jakieś spięcie w sieci/zwarcie, ale zastanawiają mnie te baterie w osobnych urządzeniach, jakiś impuls na nas poszedł i po tym wyładowaniu (albo zepsuciu się czegoś), nagle przestało działać i śpimy jak nowonarodzeni ? Ktoś to mi wytłumaczy ? Do żadnego wsi nie pójdę, bo mi się nie chce już pracować i coś mi zaczyna sugerowac również żebym się przestał przejmować pracą, rozwojem w pracy i że jakby los inaczej mnie poprowadzi niż sobie wyobrażam. Nie wiem co to oznacza! Jasnowidze ukrywają to przede mną dużo albo nie chcą poweidzieć mi prawdy. Swoją drogą kiedyś napiszę wam o grawitacji i jak wyskakiwałem z okna (w wizji!). Odlot jak w filmie fantastycznym, ale łączy się z tym ci pisze izi powyżej. Pisałem pare lat temu żeby zacząć żyć z oszczędności albo na pół gwizdka robić i się nie przemęczać. Coś miało się wydarzyć w tym roku jak pisałem (paź/listopad), ale coraz bardziej czuję (nie umiem powiedzieć w jaki sposób) że to się nagle oddaliło, ta data. Wygumkują...dobre, uśmiałem się, dzięki. Mi to wisi już, niech gumkują. Nie, nie odpowiedziała mi kobita jeszcze co z tą datą. Najwyżej jak nie będę pisał po tej dacie, to faktycznie zostałem wygumkowany :) @Kamila - wysłąłem ci zaszyfrowany plik, za jakiś czas wyślę hasło. Co do tych wojsk to sam do końca nie byłem pewien bo akurat było w TV coś o tej Białorusi i faktycznie może być rusek i chińczyk, dlatego pisałem albo-albo. Ja tylko poczułem ogromne przerażenie przed jednym z nich, jakby był jakiś bestialski albo miał takie zamiary. @izi - ten rój meteorytów, ogień w miastach (i wspomniany blackout), popromienne choroby (i moje kropki może?), grawitacja, drony jakieś dziwne. To była jedna z moich wizji, mam to nadal przed oczami :) To była jedna z tych wizji że śmieję się w niej z tej sytuacji, a to oznacza że znałem ją wcześniej czyli taką jaką teraz wam opisuję, że śmieję się z tego że "wiedziałem że tak będzie". Na koniec zagadka - dlaczego policja maluje swoje pojazdy i dodaje teraz kolor żółty ? :)

[2023-05-24] izi
Mam od jakiegoś czasu dziwne wrażenie/przeczucie. Podobne do tego z sierpnia 2022 ("wojna została odwołana"). Tylko teraz, że krach/kryzys finansowo-bankowy został odwołany. Nakręcali go i nagle zmienili plany. Zamiast tego kryzysu dogną nas czymś innym. Stawiam (ale to już moje przypuszczenie a nie wizja), że skażenie promieniotwórcze. Ja cały czas monitoruję to licznikiem geigera i przedwczoraj (22/05) był skok prawie trzykrotny. Z 0,08-0,10 (zwykle) do 0,30 mikroSv. To nadal w normie, ale tak wysokiego jeszcze nie widziałam (monitoruję od roku mniej więcej). Może tak być, że to skażenie będzie równie "rzeczywiste" jak pandemia covidowa, czyli będą nas straszyć w mediach. My będziemy się bać, będą ewakuowane regiony Polski, stan wyjątkowy, przełożone wybory etc. Ktoś coś widzi podobnego?

[2023-05-27] Hgm
@izi tez mi się rak wydaje ale myśle ze i to odwołają i chyba się rozejdzie pi kościach, jak już wspominałam dużo ludzi umrze ale nie w jakichś męczarniach tylko ot tak

[2023-05-27] TW
@izi, to raczej jest czas na wyciszenie starych spraw i przygotowanie nowych ustaw. Zauwaz ze teraz co ukrowe jest cacy, nawet Wolyn o bohaterowie (?!) i nie wolno ci myslec inaczej, a jesli bedziesz sie obnosic z tym, to nazwa cie "spiskujaca z rosja" i zarekwiruja co masz. Cos na wzor kanady jesli wiesz o czym mowie (dziwnie podobne scenariusze, nieprawdaz?). Ostatecznie trafisz do ciupy, aczkolwiek bardziej beda ci chcieli wszystko zabrac zamiast utrzymywac w wiezieniu, bo to im sie nie oplaca. Za chwile dojda te traktaty who (2024?) i bedziesz wrecz zagrozeniem dla otoczenia i co (jeszcze) mialas, to stracisz, bo nigdzie sie nie ruszysz. Wode zatruja (wolno/szybko mmx-a?), zwierzeta niezarejestrowane wybija i "niczego nie bedzie", nawet glupiej-dotacji-rzadowej-z-jeszcze-glupsza-nazwa plus nie dostaniesz. Jak czytalem komentarze mmx to mialem wrazenie, ze to wszystko co opisywal pare lat wczesniej zaczyna sie powoli sprawdzac. Te puste ulice, opuszczone (albo niezamieszkane) budynki, auta zabrane, te patrole na ulicach (paramedyczne?), szczepionkobusy ktore cos rozdawaly. Nawet ostatnio jak pisal o tej broni przejezdzajacej przez Polske na wschod. Gdzie ona ostatecznie trafila to nikt nie wie, ale dzisiaj slyszalem w tv, ze Bialorus bedzie miala i zaczalem sie zastanawiac, ze moze nasi dali Ukrainie, a Rosja Bialorusi aby bylo 1:1, bo w te wielkie haslo o energii a atomi w Polsce to ja tez nie wierze, a moze to bylo tylko zamacenie nam w glowie "atomem", a rzeczywistosc wyglada jak napisalem. Wpis jego z 2021 roku tez mowi cos o wojsku w kombinezonach, my mamy "jodek", niedawno bylo glosno o schronach (mamy wiecej niz dla wszystkich obywateli), w stanach ktos zaczal zlecac produkcje kombinezonow i takich srodkow jak my (wydali 290 milionow na to). Cos mi glowka podpowiada, ze jednak cos wiekszego wykluje sie z tego, a przyjaciele Blaszczaka nawet nie pomoga, bo nie dojada lub nie wjada do nas. Za duzo koincydencji ostatnio, za duzo. Z tym skazeniem to bylo jakies macenie ostatnio, zeby nie powiedziec tuszowanie, wiec calkiem mozliwe. Skoro rakiety wlatuja do naszego kraju i tylko machaja Patriotom, to wszystko moze do nas przyleciec nawet pod Warszawe lub zawisnac na drzewie jak ten zamrozony dzik. Ta cala nasza obrona to jakis pic medialny.

[2023-05-28] robert
@mmx, mow nam prosze wiecej ! Normalnie galy z orbit mi wyszly gdy przeczytalem twoje wizje, zwlaszcza w zwiazku z tym nadchodzacym Traktatem. Mowi on o godzinie policyjnej, a ty o lapankach na ulicy. Pisales o autobusach z ktorych bedzie cos rozdawane, a Traktat mowi o tym ze to ta trzyliterowa organizacja bedzie decydowala o tym jakie srodki zastosowac. Obserwujcie uwaznie i raportujcie przecieki odnosnie tych autobusow (a moze wezma komunikacje miejska skoro bedzie i tak godzina policyjna i zakaz przemieszczania sie). Chodzi mi o twoj wpis z 20 wrzesnia 2022. To jest dokladnie to co trzyliterowi chca wprowadzic tym traktatem. Zeby nie byc goloslownym, prosze bardzo, inny artykul o tym traktacie: https://wolnemedia.net/zdrowotny-totalitaryzm/ Potem piszesz o Niemczech 25 wrzesnia i stolikach, tasmach. Jezeli to sie rowniez sprawdzi, to kazde twoje slowo tutaj potraktuje jako prawde, bo tez mowiles o tym ze ludzie nie beda mogli powiedziec tego co chca (znow ograniczenie traktatu, dezinformacja, bla bla bla). Na twoim miejscu mmx to bym nie kolaborowal z tymi ludzmi, a raczej spadal z kraju tak szybko jak to mozliwe. Jesli sie dowiedza o tobie, to faktycznie bedziesz wygumkowany (zajefajne stwierdzenie do ominiecia przez cenzure). @izi/mmx - piszecie o chorobach skornych...to ja wam powiem ze juz teraz zglasza mi sie coraz wiecej pacjentow z dziwnymi plamami na skorze, glownie glowy. Wypryski, czopy, wygladaja na infekcje i bardzo wolno sie wchlaniaja, zadne medykamenty nie przyspieszaja gojenia sie tych ran. Dodatkowo coraz wiecje osob zglasza sie z torbielami rozsianymi po calym ciele. Torbiele naskorkowe, cysty, czegos takiego nie widzialem w takiej ilosci od wielu lat, ale najwiecej jest tego na glowie. Poniewaz nadaje anonimowo, proponuje to leczyc na razie...moczem. Brzmi niedorzecznie, ale warto sprobowac jako dodatkowa metode. Plus, suplementacja magnezem, bo wynik labolatoryjny jest w wiekszosci...ekm...nie bardzo. Wspomniane przez was jelita to autentyk, ale wolalbym to pozostawic na chwile obecna bez komentarza.

[2023-05-28] robert
Dodam jeszcze jedno zrodlo, bo dziewczynka potwierdza wszystko co mowil mmx. https://www.youtube.com/watch?v=b-SdfYY1Luo&t=366s

[2023-05-28] izi
@Robert, dzięki za informacje! Są cenne. Spróbuj leczyć te zmiany wyciągiem z glistnika. Nalewką alkoholową. Miejscowo i doustnie. Również mam wykształcenie medyczne i przyznam, że umiejscowienie tych zmian, o których mówisz, jest więcej niż zaskakujące. Głowa? To chyba najrzadsze do tej pory miejsce na takie zmiany. A jednak... @TW tak, zgadza się, za DOMNIEMANIE mogą ci teraz odebrać majątek. Chyba przeszła już ta ustawa/zmiana w konstytucji. Antypolskie gnidy robią, co chcą. Ale ich czas jest policzony.

[2023-05-29] Hgm
@robert, na wypryski w moim srodowisku sprawdzila sie tinctura/intractum z jemioły do kupienia w kazdej aptece, leczy wszystko co na skórze, polecam tez polewac sie zagotowanym i ostudzonym rozmarynem ma bakterie lekooporne, tluklismy tym gronkowca zlocistego, na torbiele odwar z korzenia lopianu pity conajmniej 5 miesiecy, mi pomoglo na 14cm torbiel w watrobie, obkurczyla sie w 3 miechy

[2023-06-18] Turbo turbo
3 czerwca już był, mówi się trudno ale czy możecie tu wrócić? Nie martwcie się może inna data będzie trafniejsza

[2023-06-21] izi
Ja tu zaglądam. Całkiem niedawno miałam wizję: wojny w Polsce nie będzie, ale będzie taka zaraza, że będziemy się bać. Czyli powtórzenie tego, co już wcześniej czułam. Może ktoś potwierdzić? Ktoś czuje coś podobnego albo innego? Ponoć traktują Warszawę takimi falami 5G, że skali na miernikach brakuje. Ktoś coś? Tak ogólnie po tym co oglądam i słucham, stwierdzam, że to musi pier**lnąć. Świat jest tak zdegenerowany, że normalnie womitować się chce. Słyszeliście, że ONZ (tak to ONZ) chce zdepenalizować pe do ilię, pod hasłem "każde dziecko powinno mieć partnera seksualnego"? Ja nie chcę takiego świata ani dla siebie, ani dla moich dzieci...

[2023-06-23] Ika
Myślę, że ten świat jeszcze dużo zniesie. To co dziś jest normą 300 lat temu wydawałoby się przekroczeniem wszelkich granic. Uważam, że ktoś lub coś korzysta z ludzkiego strachu i niepokoju. Nie wiem w jaki sposób nie wiem po co, ale uważam że nie chodzi im o to abyśmy się bali byle by się bać. Tylko to jest im do czegoś potrzebne. Nie da się wystraszyć całego świata, ale spora część świata to i tak dużo. Pandemia, wojna, rozmieszenie broni nuklearnej. Ludzki mózg jest wielka zagadką cały czas. Kiedyś śmiano się z osób, które wierzyły w bakterie na rękach. Dziś śmieje się z osób, które umieją odczytywać otoczenie i zagłębić się we własny rozum i myśli. Cały czas mam w głowie te kometę która w 2030 ma się zbliżyć do ziemi i coś jakby miała znaczyć. Nie chodzi mi o uderzenie w ziemię tylko o jakieś znaczenie tego wydarzenia. Kiedyś słyszałem o wielkim hałasie lub wielkim huku. Coś co powoduje beztialstwo na ziemi. Normalnie nikt tego nie słyszy bo jest to taka częstotliwość, ale udowodniono że ma to wpływ na ludzkie zachowanie. Może ten strach zasiany plus częstotliwość strachu spowoduje że ludzie nie będą mieli w sobie empatii, będzie łatwiej patrzeć na cierpienie i sprawiać cierpienie, tolerować cierpienie innych. Dziś ludzie okazują sobie dobroć na wyreżyserowanych filmach w internecie ze smutnym podkładem muzycznym. Na ulicy na twarzach ludzi jest coraz mniej uśmiechu lub dobroci. Ludzie zmieniają się na gorsze.

[2023-06-23] AII
Dodam jeszcze jedno zobaczcie. Katastrofa milionerów z łodzi podwodnej. Jeżdżą pancernymi samochodami (bo boją się o życie), mieszkają w luksusowych fortecach, opłacają kosztowną ochronę w trosce o własne życie. Tylko ładują się na łódkę bezmyślnie podpisując umowę, że w sumie to będą ja testować bo nikt nie chciał. Przypominam, że chodzi o milionerów czyli osoby które jako tako umieją liczyć jako tako. Już mniejsza z tym czy byli tacy naiwni czy nie, chodzi o to jak to odbiera większość. Najczestrze komentarze to: dobrze im tak, cieszę się, mają nauczkę, wreszcie sprawiedliwość itp. Ludzka gębą ma ogromną siłę sprawczą, zawsze tak uważam i masa ludzi ściąga na siebie w ten sposób masę złej energii. Ja wierzę w Boga i nie wstydzę się tego, ale czasami rozumiem osoby które nie wierzą w Boga i nazywają go energia lub czymś innym ( nie będę tutaj agitować). Myślę że to nie jest bez znaczenia, to wydarzenie nie było przypadkiem ani z głupoty.

[2023-06-26] izi
@AII a ja uważam, że to była zasłona dymna. Przez tydzień grillowali nas nieszczęsną Anastazją i Titanem, non stop od rana do nocy. Pytanie, co przemycili, odwracając tym naszą uwagę? Może właśnie przeszedł traktat pandemiczny? Dający WHO nieograniczoną władzę?

[2023-07-01] Janek
A po co WHO nieograniczona władza? Po co najbogatszym ludziom tej planety nieograniczona władza nad zwykłymi ludźmi? Kupić mogą sobie wszystko i bez tego. Pieniądze straciły dla nich wartosc taką jaką mają dla innych ludzi. Gdy ma się już wszystko co mogło się wymarzyć, gdy cielesne zachcianki zostały spełnione, to przychodzi czas na sferę duchową. Poświęcają ofiary z nieświadomych ludzi modląc się do jakichś satanistycznych stworów. Coś tam musi być skoro tacy miliarderzy ładują w to czas i pieniądze oraz maja takie ciśnienie by kontrolować każdego człowieka. Coś musieli kiedyś zobaczyć skoro pd tyłu lat w to wierzą. Albo zostaliśmy już skolonizowani przez obcą cywilizacje tylko nic o tym nie wiemy

[2023-07-01] grzdyl
Wojna w UA niedługo się zakończy i przez pewien czas będzie nazywana III wś, jednakże do czasu

[2023-07-02] analizator
tak w skrócie: - lipiec – wrzesień 2023 rozpoczęcie udziału NATO w ograniczonym zakresie w wojnie w UA (przyczynkiem – atak na jednego z sojuszników przez białego rusa, użycie atomu w UA również wchodzi w grę), - 15.11.2023 (po 90 tygodniach, 630 dniach) koniec wojny w UA zakończonej zgniłym pokojem, podział UA, - styczeń / luty 2024 reset (cykliczne naturalne zdarzenie) i początek totalnego chaosu na świecie, - w trakcie i po resecie w krajach Europy i w większości świata bunty, rebelie i rewolucja u ruskich, w tym użycie atomu pomiędzy ruskimi frakcjami, - ujawnia się „Mahdi” (pogranicze Afganistan – Pakistan) i następuje podbój Bliskiego Wschodu, w tym zdobycie atomu w Pakistanie i jego użycie, - wiele się będzie niedobrego działo (za dużo, aby o tym teraz pisać), ale w trakcie permanentnego chaosu świat nie będzie reagował na poczynania „Mahdiego”, - upadek słabego NATO i słabej UE, powstanie okrojona unia na krótki czas, - 2030 wojna domowa w USA, - 11.07.2030 zacznie się „trzecia” uderzeniem Chin w ruskich i „Mahdiego” z trzech / czterech kierunków na Europę, w Europie migranci i „lewi” piątą kolumną, - długa wojna na świecie z przerwami, w jej trakcie wróg mojego wroga moim przyjacielem….

[2023-07-02] izi
@Janek, bo to jest to, czego jeszcze nie mają: całkowitej władzy nad ludźmi. Takiej władzy jaką ma pasterz nad stadem bydła, bo tym dla nich jesteśmy. Bezgranicznej. Po co im ta władza? Dla jaj. Żeby mogli skarmiać nas karaluchami a sami wpieprzać krwiste steki z wołowiny wagyu. I rechotać, oglądając jak jemy "bułki" z mąki z tych karaluchów. Oni nas nienawidzą i nami gardzą i cieszą się, mogąc nas bezkarnie krzywdzić. Do tej władzy absolutnej potrzebne tym mendom coś, co nas śmiertelnie wystraszy, na przykład inwazja obcych. Pytanie: czy ci obcy nie będą chcieli ocalić nas, zwykłych ludzi, przed tymi zbrodniczymi mendami?

[2023-07-06] Janek
Zobaczcie wszystko w historii zawsze zatacza koło, karma nie rychliwa ale często potrzeba 100 lat i w końcu sprawiedliwa. Sami coś wywołają i sami od tęgo zdechną. Ciekawe co planują wymyśleć, pełnonw internecie informacji o tej wojnie jak oni się tym bawią tak naprawdę. Ciekawe czy planują bardziej rozbujać to czy tak sobie rzucają tam w kamykami na siebie i zaraz otrąbią pokój aby po chwili zacząć działać.

[2023-07-14] Realista
Straszne te wizje tutaj. Mam nadzieję że nic się nie sprawdzi.

[2023-08-01] argon
@Ika te dźwięki możnaby połączyć z otępieniem MMX-a. Do tego byłoby potrzebne coś w naszych organizmach. Zauważyłeś/łaś że ostatnio ktoś promuje wszczepianie sobie czegoś pod skórę ? Dlaczego im tak zależy aby to było pod skóra ? Dlaczego nie może być to w formacie karty kredytowej w kieszeni ? Może dlatego, że takiej karty nie da się zmienić, modyfikować, wyłączyć (zniszczyć) a coś w nas w środku już tak. Abstrahując od jednego geologa który pisał o tym "cosiku", to podejrzewam że to ogromna ilość klocków, z których wykluje się jeden finalny cel. @Janek nadmiar pieniędzy a raczej czasu u bogatych ludzi. Wszystko co mogą mieć to już mają, postępu technologicznego nie ma (albo jeszcze nie dla nich kiełbasa), więc chodzą takie mendy i robią innym na złość, dopóki mają pieniadze. Wojna, głód, choroby, znęcanie się nad zwierzętami - to wszystko spowodowane jest nudą. Człowiek pracujący nie ma czasu na takie rzeczy, bo walczy o przetrwanie. Zauważyliście że te pożary ostatnio były grillowane kilka dni w TV i cisza ? Tak z wieloma tematami było jest i będzie, a ponoć na tych terenach ma powstać farma solarów i były już plany kilka lat wcześniej. Tylko po co tym ludziom tyle pieniędzy ? Anuż dlatego, że nie mają co innego do roboty. Zobaczcie też na pewną "krainę", jak miliony ludzi w kuku zrobili i ilu niewinnych ludzi zginęło. To mi przypomina ten tekst MMX wyżej, gdzie pisał że wszystko jest energią, nasze ciała nie mają znaczenia. A propos energii, to ostatnio cuda się dzieją - w nocy w lipcu 8 stopni, gdzieś pożary, u nas leje i będzie lało 2 bite tygodnie. TV promuje "kosmitów", wy tu piszecie o latających kulach i (energetycznych?) dziurach w chmurach, ktoś chce nam coś wszczepić pod skórę, a Stany mówią o przjętych obiektach kosmitków i ich technologiach, a u nas pojawiają się zakamuflowane maszty walące jakąś energią (już są na YT filmy amatorskie), że już sam zaczynam podejrzewać, że kolejne wydarzenie na miarę zarazy będzie związane z energią. Widocznie ktoś coś odkrył i chce to wykorzystać do własnych ekspansjonistycznych celów. Może dlatego utylizuje się teraz tyle konwencjonalne broni, bo lada moment pojawi się "latający spodek za $50.000" albo zagrożenie z kosmosu. Jedno jest raczej pewne - znów czeka nas kolejna ściema. Wiecie może dlaczego MMX nie pisuje już tutaj ? Ciekaw jestem co widział jeszcze w przyszłości, bo praktycznie wszystko co opisywał tutaj sprawdziło się. My tu kojarzyliśmy te fakty z Ukrainą i aktualnymi wydarzeniami na świecie, a okazuje się że to co nam przekazywał, to było (jest) z wyprzedzeniem kilku dobrych lat i dopiero nadejdzie. Mnie przeraża jego wizja czy opis z 2022-11-20 - zobaczcie że pisał to rok temu i wszystko się sprawdza, może to znów z wyprzedzeniem rok do przodu i coś się faktycznie zacznie dziać w listopadzie.

[2023-08-07] pikpok
obczajcie ten link. mmx pisal o tym dawno. jak tak dalej bedzie rzucal takie teksty,to nie wrozy mu to dobrze. https://stopzet.pl/2017/03/17/kontrola-umyslu-urzad-patentowy-usa-potwierdza-uklad-nerwowy-czlowieka-moze-byc-manipulowany-pola-elektromagnetyczne-monitorow/ a co do ciebie mmx, to daj znac czy zyjesz. mam mnostwo pytan doprecyzowujacych to co opisalez nam tutaj. chyba ze znikles jak lepper 😀 chodzi mi o straz pozarna glownie, o ktores gadalismy na.mailu kiedys, bo mam rownoez male przecieki.

[2023-08-14] Gość
@analizator Kibicuję bo ciągle uważam ze że taki mniej więcej odtworzony scenariusz przepowiedni.

[2023-08-18] ja
@argon, mam to samo skojarzenie, że opisuje wydarzenia z dużym wyprzedzeniem i nie uwierzyłbym w jego opisy, gdybym parę dni temu stojąc na swiatłach rano nie zobaczył dziwnych dziur na niebie, a on mówił żeby patrzeć w górę. Teraz skojarzyłem to wszystko z Maui i pasuje idealnie, tzn. to co pisał, to widocznie musiał widzieć dokładnie (typ broni), ale dosłownie na tego nie powiedział, nie zilustrował tego, a tylko opisem dziecka. Celowe działanie, du..pochron ?

[2023-08-21] mmx
Siema z tej strony :) Sorki, ze dlugo nie odpisywalem, ale bylem zajety samorozwojem i musialem takze duzo odpoczywac. Potrafilem spac po nauce nawet 14-16 godzin i jeszcze czuc lekkie wyczerpanie. Szczerze powiem, ze nie chce mi sie dzisiaj czytac waszych komentarzy, a z drugiej strony zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem to co opisuje (niedaleka przyszlosc) jest jakby...mozliwa do realizacji po tym jak wam juz o tym opowiem. Do admina - ludzie pisali mi, że twoj serwis zaczął być dostrzegany przez gogla, często podawali własnie ten tutaj artykul. W kazdym badz razie ostatnio zauwazylem, ze jezeli powiem prawde, to ona jakby mimo ze sie zaczela realizowac, to jednak nie dojdzie do skutku. Cos jak gdyby ktos dowiedzial sie/wiedzial juz o czyms i zmienil przyszlosc, albo moze to ja ja zmieniam. Mowie to po analizie kilku powazniejszych przypadkow/scenariuszy. Jednym z moich testow bylo to, ze przed faktem, niektorym pytajacym, odpisywalem na wiele pytan i odpowiedz spakowalem do pliku z haslem, a innym (przy innych wydarzeniach) po prostu opisalem swoje wizje. Sprawdzalnosc mojego sposobu ? 100%. Ludzie to jest niesamowite co organizm ludzki potrafi. Jeszcza wam powiem cos ciekawego, bo tylko z kilkoma osobami o tym mailowalem. Chodzi o to, ze zaczalem bawic si e chorobami, rakami potocznie. Zabawa polegala na tym, ze jesli wiedzialem o kims i jego chorobie, to probowalem go leczyc przez usuniecie choroby albo zatrzymanie jej. U innych probowalem tak jakby indukowac choroby, raki. Nawet nie wiem jaka jest roznica pomiedzy rakiem a nowotworem, guzem, ani nawet jak to wyglada. Po prostu uzylem swoich wypracowanych technik i czekalem. Tydzien, miesiac dwa. Nie wiem czy jakis "magik" wam o tym opowie, ale tutaj tez zdarzaja sie ciekawe przypadki. Czasem potrzebny byl mi obraz tej osoby (akurat mijalem na glownej ulicy), a czasami jej zapach czy perfuma. Tak je identyfikowalem. Innym razem praktycznie nie musialem dokladnie widziec, czuc tej osoby, bo wystarczyly mi czesciowe informacje (jedno spojrzenie), a nawet "mniej wiecej jak wyglada" u tych, ktorych nie widzialem lata. Jak w totolotku - wyniki byly ciekawe, u niektorych potrafilem indukowac w przeciagu tygodnia (bo tak ich widze mniej wiecej czesto), u niektorych ten proces trwa dlugo. Jeszcze lepiej bylo z wyleczeniem. Dotyk byl mi praktycznie niepotrzebny. Co do skutecznosci, to byla ona wysoka, jedynie pojedyncze przypadki byly jak kamien, doslownie jak gadka z zaprogramowanym robotem, a on i tak ma swoj algorytm. Tutaj ani w jedna, ani w druga strone nie potrafilem nic zdzialac. To samo ze zwierzetami, potrafilem zobaczyc "chorego", a czasami dotknac, poglaskac. Nie widzialem dokladnie chorego narzadu, ale zmiany u zwierzat szybciej sie pojawialy niz u ludzi i jeszcze po tym zwierze jakby "rozumialo" ze to Ty polepszyles jego stan, ze az piszczy gdy sie znow widzicie. Jeszcze probowalem stworzyc wokol siebie pole pewnego rodzaju, takie 5-10 metrowe i sprawdzac jak ludzie sie czuja. To jest dopiero przezycie, ale po tym jestem nieprzytomny 3 lub wiecej dni, wiec sprobowalem tego tylko dwa razy, bo nie bylo nawet wykonalne obserwowanie potem wiecej niz 2-3 osob z tej grupy. A, wzialem sobie w zeszlym tygodniu ucznia :) Wiem ze to moze sie nie sprawdzic, moze nie bede w stanie go czegokolwiek nauczyc a moze mu nawet zaszkodzic, ale sam dobrowolnie zgodzil sie na nauke. W koncu ja za to nie biore nic. Gdyby ktos chcial sprobowac z tymi rakami, to niech odezwie sie do mnie. Jak sie uda, to nie wiem - 10 tysiecy od glowy biore, bo potrzebuje teraz wiekszej sumy na podroz. O dziwo taka, ktora mi niegdys jakas wrozka opowiedziala, ze wybiore sie w te miejsca. Ja do nikogo niz 50 km nie dojezdzam bo auto mi sie rozpadnie, a termin to nie ja wybieram, bo moze byc to za 3 dni, 2 lub 3 tygodnie. Powaznie, czas, to nie ode mnie zalezy. Chyba najlepiej u mnie w domu, bo nie wiem czy akurat nie jest tak, ze te "moce sprawcze" to nie jest efekt otoczenia w ktorym przebywam. Heh, na to akurat teraz wpadlem, moze zrobie jakis "test" na zewnatrz. Jeszcze skumalem sie lepiej z sasiadem ktory mi pomaga w sprawach internetowych, a teraz pomaga sie uczyc programowania stron www, wiec zapewne niedlugo stworze swoja wlasna, ale to moze byc nawet za rok/dwa. Szczerze to wielu z was mi to sugerowalo, ale ja nie wiem co bym mial nawet na niej miec. Juz chyba wole bardziej takie forum jak tutaj, bo przynajmniej na te fora wchodza ludzie ktorzy cos tam chca sie dowiedziec a nie zabic nude. Aha, jakby ktos mial podobne "umiejetnosci" z tymi chorobami, to napiszcie na maila. Moze wymienimy sie doswiaczeniami. I jeszcze gdyby mi ktos zarzucal zebym "odstawil uzywki", to sorry, ale ja nie mam zadnych nalogow :) Wizje innym razem. Dobra, trzy odpowiedzi na wasze pytania jeszcze :) @Janek - dokladnie, zabawa sie liczy, nic wiecej. @robert - ja date skojarzylem po analizie innych wizji (wpasowalem je w reszte innych) a "wypryski" to jeszcze zobaczysz. Kurde, nie chce mowic doslownie jak pisalem, ale nie tylko glowa - glownie bedzie cialo i to w Europie. Bedzie szok ze takie cos w ogole przyszlo droga naturalna. @argon - nie wiem na jakiego maila pisales, ale ten wyzej jest poprawny. Napisz z jakiego adresu wysylasz ale podaj najwyzej czesc maila to sprawdze w spamie. Mowilem o datach, ja ich nie widze, a co do pieknych widowisk i tych "niewidzialnych" ktore juz teraz nas dotykaja to mowilem ze to bedzie zwiazane z energia. Nas z kolei zmusza sie do ograniczenia zuzycia energi. Polacz fakty, ale nie doslownie. Mysl :) @analizator - napisz do mnie, sprzedam co bombowe wiadomosci :) @robert - fajnie opowiada ta dziewczynka i fajne ze mowi tez to samo o tym "wuo", ze bedzie i sie rozpadnie. Sprobuje ogladnac caly i do niej dotrzec, bo temat innych istot jest jak bajka z ujawnieniem danch przez US o ufo - nic z tego nie bedzie, ale zeby ocenic ogladne caly wywiad wpierw, dzieki za linka. @dk - jestem pod wrażenie twojego umysłu, jeden z najlepszych komentarzy tutaj. Napisz na priv, to podam ci kilka przyszlych faktow, ale pod warunkiem ze opiszesz/zanalizujesz je po swojemu i opiszesz je tutaj, zgoda ? Przedstawiana nam arka to fejk, Polska najwazniejsza...ale jako hub (hab?) i przez to chroniona (choc z konfliktami sztucznymi), juz nie taka Polska jaka znalismy wczesniej. @TW - gratulacje, napisales duzo prawdziwych wydarzenia z prze i przyszlosci. Strzelaj ktore to, masz jedna probe z prze/przy :) @Kamila - o Nazarze nie wspominam i skad ma te informacje. Madry zrozumie, a o mózgu to ci mowilem, ze czekaja nas jeszcze lepsze kwiatki. Z regeneracja (?) i bolem u czlowieka rowniez. Z dolcami jeszcze trzymaj, jak nie zapomne to napisze tutaj SPRZEDAJ TERAZ a nie tobie na maila.

[2023-08-21] mmx
Dobra, jeszcze jedno wam powiem, bo widze ze snujecie domysly tutaj, ze wszystko dookola jest niszczone, plagi tu i tam, wody wylewaja, opady niespotykane, trzesienia i ze w Polsce najbezpieczniej. A g. prawda. Znaczy sie jak ktos ma szczescie. W pewnej swojej wizji (popartej de facto obserwacjami) zauwazylem ze plan dla PL jest rowniez w trakcie. Zobrazuje to mniej wiecej tak. Szachy, pionki rozstawione. Ktos nad plansza trzyma ciezka kulke i spuszcza na plansze. Jeden pionek pada, jest usuwany z planszy, reszta bawi sie i nie zauwaza braku jednego. I tak dalej, i kolejna plansza...Mysle ze zaden gpt tego nie skuma, bo to i tak padnie, ale chca sobie wyrobic marke, ze mozna mu zaufac, a ostatecznie to czlowiek bedzie stal po drugiej stronie, a ludzie wierzyli ze to "Arcy madra maszyna" tak powiedziala.

[2023-08-21] izi
Krzysztof Jackowski przestawił wajchę z III WŚ na nową pandemię. Mówi to, co ja widziałam już w sierpniu zeszłego roku: "wojna została odwołana, szykują nam nową zarazę taką, że się pos**ramy. Tym razem uderzą w dzieci. Będzie wysoka śmiertelność, będą mówili o 50% ale w rzeczywistości będzie wynosić 30%". To jest moja wizja sprzed roku. Gdy jeszcze mówiło się o eskalacji konfliktu ja już czułam, że przestawiają się na pandemię. Co dziwne, jestem spokojna, nie czuję paniki, chociaż przełom 2023/2024 to czas, w którym wg mnie to zrobią. Może dlatego, że jestem przygotowana nawet na pół roku niewychodzenia z domu? Nie wiem. Wiem, że jeszcze można być spokojnym. Ale na wszelki wypadek się przygotujcie. Będą potrzebne środki odkażające (moim zdaniem zaraza da objawy skórne, pęcherze na rękach), rękawiczki, nawet kombinezony ochronne. Miałam kiedyś wizję, że nie pozwolą nam poruszać się po ulicach bez kombinezonów. A że Niedzielskiego zastąpiła zamordystka, wszystko jest możliwe. Spokojnie szykujcie się na apokalipsę zombiech.

[2023-08-27] Darek
@mmx rok temu pisales o zakrywaniu brzucha i plecow metalem. daloby rade cos wiecej powiedziec ? akurat ogladnalem fajny material "kolumny" wiadomo jakiej (goraco polecam, to podsumowanie) gdzie wspominaja o czyms, a mi sie skojarzyl ten twoj metal jako ochrona. jestem tez ciekaw czy dziabnales sie, bo skoro masz wizje z przyszlosci, to chyba nie (skoro tam "zyles" chwile), albo znalazles jakis srodek, panaceum a nawet skuteczna ochrone. i znow, mecze swoja glowe tym tematem z metalem.

[2023-08-29] bywalec
izi, mmx to nie ty bo piszesz to samo co mmx i on tez pisze o dzieciach, ze cos dostana w szkole a ludzie z autobusow. darek, 5ta kolumna ? widzialem i pplecam, duzo rozjasnia tego co mmx tu pisal. ja czuje i tak jakies skazenie chemiczne, jakies wojsko i sluzby medyczne na ulicach (pakuja ludzi do czarnych workow?), bo o kombinezonach czytalem dawno, ze zlecono masowe ilosci do produkcji z kraju na 3 litery. moze to to i teraz sie zacznie, bo sam katarek kuz sie znudzil ludziom, nie lykna tego drugi raz. jeden minister od plynow, drugi od lugoli i kombinezonow, a legionella bedzie zaliczona do tych chemicznych atakow pozniej na jego konto, bo kto bedzie w obliczu zaglady testowal ludzi na jakas bakterie z kranu (ciekawe co ustalilo abw, wie ktos?). o zombi tez pisal mmx i coraz bardziej przeraza mnie mieszkanie w miescie - na wielkim blokowisku. mmx, warto wymienic drzwi na jakies pancerne ? okna rowniez zaslonic, o to chodzilo z tym.metalem ?

[2023-08-29] Janek
Chodźcie kiedyś się spotkamy wszyscy i wypijemy piwo

[2023-08-30] zorbi
Kurczę, oglądnąłem wczorajszy wywód Jackowskiego ale też i komentarze. W nich piszą ludzie o jakichś trzęsieniach i przez to wylewaniu się wody z Bałtyku o którym pisaliście wcześniej. Przez ponad 30 lat nie słyszałem o trzęsieniach w Europie  (oprócz krajów gdzie są wulkany), a teraz że może objąc to zasięgiem całą Europę ??? Ciekawa jest teza (teoria) twoja mmx, że coś będzie z góry, żeby patrzeć w górę, a co przychodzi z góry już widzieliśmy - spadające ptaki, dziwne trzęsienia i pożary w stanach. Tutaj zgodzę się w 101%, że wszystko przyjdzie z góry. Nie na darmo zamknięto swego czasu labolatoria astronomiczne w stanach czy meksyku. Teraz to już nikt nie wie co się dzieje i znajduje nad naszymi głowami. Piszesz mmx o dziurach w chmurach. Pisałeś to w lutym, więc może to był tylko test rok wcześniej i zacznie się w styczniu/lutym następnego roku ? Ten twój wspomniany przełom 2023-2024. Wszystko się zgadza jak na razie. Kolejna Ściema zapewne, układ oddechowy (z niedotlenienia, problemu z transportem tlenu) i może być faktycznie pogrom. izi - to może być właśnie ta energia z kosmosu mmx-a. Jackowski jakoś na razie nie wspomina o tym albo się po prostu boi. Mówił też mówił o wysiedleniach jak wy tutaj, z terenów wschodnich, a mmx żeby nie opuszczać ich, bo nigdy już do nich nie wrócimy. Śmierdzi mi to z góry ustalonym planem na jakiś nowy obszar albo państwo. Puste jak część pewnej krainy którą można zagarnąć. Część krainy i Polski ? Ja obstawiam w takim razie skażenie chemiczne w południowej Polsce, zakaz przemieszczania się (pewien obszar) i jakieś przepustki. Kurde, to samo co mmx opisał wyżej - służby medyczno-wojskowe (a może zagrożenia biologiczno-chemicznego izi?), coś na szyi jakiś dokument, przemieszczanie ludności, nakaz pracy - zobaczcie że to wszystko mówi mmx i Jackowski, jeden w jeden. O dziwo mmx jako pierwszy a powinno być odwrotnie. Jeszcze pociągi mmx-a i tłumy na stacjach, czyli znów potwierdzenie tego, że będą ludzie się masowo tysiącami przemieszczać. Może dlatego Jackowski mówił że w urzędzie będą wydawali "jakieś dokumenty", takie "ID" do przemieszczania się, cyfrowe lub papierowe. cowID się nie udało, to będzie może warID ? Szkoda że mam ponad 300 metrów dachu, bo z chęcią obiłbym go jakimś metalem grubym aby ustrzec się przed nieznanym z kosmosu. Może tylko okna wystarczy albo rolety metalowe (są jeszcze?), bo mury ponoć blokują fale energetyczne ?

[2023-08-30] izi
@zorbi, bywalec: nie, mmx to nie ja, ale wizje mieliśmy/mamy podobne, chociaż ja mmx-owi do pięt nie dorastam i może to dobrze, nie wytrzymałabym psychicznie ciągłych "jazd". Ja miałam trzy wyraźne wizje: zarazy, która daje zmiany skórne (pojawiają się najpierw między palcami), atakuje dzieci i ma wysoką śmiertelność, "miękkiej okupacji" (cokolwiek to znaczy) części Polski (bardziej północo-wschodnie rejony) oraz ul. Grójeckiej w Warszawie zupełnie pustej, aż po horyzont, a po obu stronach sterty czarnych worków. Wcześniej miałam BARDZO silne przeczucie covidu (wróciłam po wielu latach ze granicą do Polski zimą 2019/2020) i równie silną wizję "wojna została odwołana, teraz szykują nam taką pandemię, że się pos**ramy" w sierpniu 2022. Wiem jeszcze jedno: zawsze byłam bardzo proszczepienna, teraz jestem totalnie antyszczepienna. NIE WOLNO DAĆ SIĘ ZASZCZEPIEĆ przeciwko temu, co nam szykują.

[2023-09-06] lipapanyipanie
W grudniu 2022 mówiłeś MMX, że w przyszłym roku (2023) będą "na 90% obowiązkowe" i że nie wywiniemy się od nich. Ano zgadłeś. Czytać atora, a będą nawet dla dorosłych obowiązkowe. Te twoje autobusy to tylko czekać aż zaczną ludzi zamykać w domach, będzie więcej autobusów miejskich i z nich będziemy dziabani. Ja to czuję na 200 procent. Jeszcze tylko traktat nad konstytucją i mamy co przewidziałeś, czyli nas już nie ma. Szkoda że nie miałeś większego rozgłosu wczesniej, bo teraz to po ptokach.

[2023-09-10] Robert
to ja rowniez dorzuce potwierdzenie z tymi czestotliwpsciami. tu macie cos na temat niskich czestotliwosci mmx-a. scrollowac na sam dol. https://miziaforum.com/2023/09/badanie-krwi-lekarza-czy-niezaszczepieni-ludzie-sa-mniej-podatni-na-kontrole-umyslu/ Od siebie moge powiedziec, ze przestalem jakis rok temu slyszec niskie czestotliwosc i pojawila sie u mnie lekka afazja oraz szumy uszne nieproporcjonalne do wieku. Zaszczepilem sie F-ką wczesniej, inaczej stracilbym robote. @@mmx masz jakies antidotum na te czestotliwoscilub o czym mowia w tym artykule podanym przezemnie ?

[2023-09-12] Gość
Do wyborów nic się nie stanie, a potem zobaczymy. Pytanie tylko co jest bardziej szkodliwe: kolejny syntetyczny, laboratoryjny wirus czy też "lekarstwa" na niego.

[2023-09-20] mmx
Siema, dzisiaj tak pokrotce, bo chcialbym pewnemu forumowiczowi tutaj (agentowi), ktorego pomogla mi rozszyfrowac pewna jasnowidzka, i ktory (de facto ich organ) byl odpowiedzialny za moja utrate zdrowia i za to ze nie dali mi kasy za cos (o czym akurat nie chce tutaj mowic) oraz blokuje mi znalezienie pracy, chcialbym mu powiedziec zeby wsadzil sobie swoje pogrozki gdzies gleboko. Zatem jedziem z koksem i na maksa dzisiaj, bo ja juz jestem w polowie padaka i tak. Otoz po wspomnianej dacie faktycznie troche sie u mnie pozmienialo i nie wiem czy na lepsze czy gorsze, ale poznalem mnostwo ciekawych ludzi (w duzej mierze dzieki temu forum), ktorzy by na mnie nawet nie spojrzeli wczesniej, a jak mowili ze gdy tylko odpalili translatora, od razu poprosili o kontakt. Raz nawet zjadłem obiad na ich koszt pierwszy raz w zyciu (i chyba ostatni) za okolo 700 zl (liczylem banknoty, rzucil 3x500zl a jedlismy to samo). Ze znajomymi jasnowidzami powymienialismy sie spostrzezeniami oraz wizjami. Zatkao mi kakao, jak ci ludzie mowili o rzeczach ktore ja rowniez mialem w wizjach, a ja glupi bylem ze nie patrzylem na szczegoly. Nie daty, a szczegoly w wizjach. Oni akurat bili mnie o glowe jesli chodzi o skoki w przyszle wydarzenia i nawet potrafili kierowac pytania do obrazow ktore im sie pojawialy podczas wizji. Nie wiedzialem nawet, ze cos takiego jest mozliwe. Ponoc te predyspozycje ma sie od urodzenia, nie da sie tego nauczyc samemu. I wiecie co jeszcze uslyszalem od nich ? Zebym sie nie upublicznial to oczywiste, ale zebym zachowal swoje wizje dla siebie bo (nie pamietam co dokladnie powiedzial), ale ze burze tym samym porzadek, cos jak spiecie na linii, przez ktore inni maja wiecej roboty. W pewnym sensie ja to czulem wczesniej (i dlatego zrobilem eksperyment z kopertami) co potwierdzilo mi tylko moje przypuszczenia, wiec teraz ciagle mam zagwozdke czy mowic czy nie. Powiem wam, ze potem dwa nasze spotkania wygladaly jak spotkanie kapturowcow. Wskazane miejsce zabrania przez temp maila (taki jednorazowy mail). Kazdy musial zostawic wszystko co mial w jednym miejscu, potem juz wszyscy podjechalismy do innego mmiejsca (jak wiezniowie!) i kazdy dostal takie "odzianko" dla siebie i papciochy. Czulem energetycznie ze to bylo lekko pod ziemia, ale nie ze 100 metrow, super kompleks wojskowy czy bajki w tym stylu. Wydaje mi sie ze ze to byla jakas grota, bo nad nami nigdy nie bylo przestrzeni wolnej i jeszcze tak jakby powiedziec, bloga cisza energetyczna. Cos podobnego gdy zjezdzasz do kopalni, ale czujesz jakby ci ze skory odpadla jakas dodatkowa skora. Przez chwile probowalem zobaczyc "przez sciane" czyli co jest za nia, albo z czego jest zbudowana i powiem wam ze nic, nic nie czulem, czulem pustke, taka gra w ping ponga, pilka zawsze wroci. Potem dowiedzialem sie co to jest bo chcialem sobie zbudowac mini wersje tego, ale nie mam warunkow "technicznych" ze tak powiem, bo cena jest strasznie smieszna i dostepna dla KAZDEGO w porownaniu z dobroczynnym dzialaniem. U mnie odpada bo za duza waga. Smieszne jest to, ze te dwa materialy macie w domu, codziennie patrzycie na nie. Trzeci jest przydatny rowniez, ale waga jest jego ogromna. Dwa zazwyczaj wystarcza. Jezeli mi pozwola, to opisze wam co to za proste wynalazek. Bylismy tam dwa dni, ja mialem zapewniony transport (bo sam juz nie potrafie prowadzic). Jakby ktos chcial wiedziec jak mi sie spalo w nowym miejscu, to powiem ze nie wiem, wstalem jedynie wypoczety jak za malolata. Jedzonko robily nam dwie dziewczyny ktore rowniez byly zaproszone tam, jedna byla siostra "uczestnika", pracujaca fizycznie i to tez obala mit, ze nauczyc sie czy posiadac ciekawych umiejetnosci moga tylko bogacze, zdrowi, jak w reklamie. Gwno prawda, licza sie predyspozycje i jak potem sie dowiedzialem, to macie to wylozone na talerzu w postaci snow, mozecie sie z nich duzo dowiedziec o samych sobie i czy w TYM zywocie/formie bedziecie mieli jakies predyspozycje. W eterze nic nie ginie. Ja dowiedzialem sie, ze moja babka rowniez maczala palce w magii, ale potem popadla w jakis obled i probowala tworzyc negatywna rzeczywistosc, taka dopasowana do swojego "ja chce zeby..." i z perspektywy czasu powiem wam, ze jak patrze na swoje ciotki, wujkow, to co mowila mi matka (jak sie babka zachowywala i mowila), to tak sie stalo w 100%. A, w moim miescie jest jeden sklep "ezo" i juz pamietam za mlodu przechodzac obok niego czulem ze "tak" ale i "nie". Teraz wyszlo na jaw, ze to przyczulek pewnych sluzb i mimo dobrej checi (ponoc pomagaja na poczatku), to ostatecznie werbuja dla siebie :) Teraz wracajac do naszych spotkan tam, to nigdy w zyciu nie uslyszalem tyle, ile media nam nie powiedzialy. Koalicje, sztuczne generowanie chaosu, polityka, w zasadzie juz teraz nie uwierze zadnemu politykowi czy osobie pietnujacej wysokie stanowisko. Po doslownie godzinie poczulem ze zylem w swiecie iluzji, falszywej nadziei. Chcialem zawsze cos dodac od siebie, ale to co mowili, albo to co ja wiedzialem to bylo moze 2% kazdego tematu. Potem zdradzili mi, ze ja jestem tutaj po to zeby "na razie tutaj sluchac" (?). Pamietam ze raz usiadlem w prowizorycznej kuchni i doslownie skostnialem jak zaczalem przypominac sobie slowa klucze/tematow o ktorych dyskutowali. O politykach opowiadali jak o postaciach z filmow w stylu "a widziales jak tamten zaniemowil gdy tamten drugo powiedzial ze" albo "patrz jak urabiaja ludzi tym wydarzeniem". Uzyli lepszych slow, ale ja to pisze z pamieci, a moj zasob slow jest znikomy. Praktycznie wszystko co dzieje sie obecnie i potem w przyszlosci jest juz rozpisane na kartkach, bo jak zaczeli mi przez ramie czasem podrzucac o czym jest dyskusja albo o kim, a potem widzialem te klamstwa w TV to okazuje sie, ze wszyscy wszystko juz ustalili, druga strona (jak ci ludzie) wiedza to, ale mimo to nie chca mowic. W koncu dowiedzialem sie dlaczego tak sie dzieje i powiem wam, ze to co mamy teraz i tutaj, to praktycznie jest nieistotne, kompletnie nieistotne czy wygra wybory ten czy tamten, jakie panstwo na jakie napadnie w przyszlym roku, to ja odczulem nawet, ze to jest tak krotki okres czasu ze wrecz pomijalny, nieistotny, a jedynie my (ci przeciwnicy, antysystemowcy) nam wydaje sie ze cos zmieniamy, ze potrafimy. Nikt tych anty nawet nie dotyka, bo (tu tez mi wytlumaczyli), ze te grupy sa rowniez potrzebne. Dopiero gdy cos powaznego zdziala jakas grupa, to sie ja eliminuje, ale zawsze gdy mowilem o tym, to sie usmiechali, w sensie ze media powiedzialy, a oni na to ze i tak nie powiedza za co zostali ukarani dokladnie, tylko ogolnikami typu ukradl, zle zrobil i nigdy nie nie dowiadujemy sie CO dokladnie zdzialali, bo odkryloby to karty i zagrozilo drugiej stronie rowniez. Jak z kolei pytalem o jakies fakty, to najczesciej dostawalem nie odpowiedz a rowniez pytanie. Nie powiem ze mnie wysmiewali, ale chcieli zmusic do myslenia, do zmiany postrzegania wydarzen.Tyle co sie nasluchalem w jeden wieczor, to tysiace ludzi przez cale swoje zycie nigdy nie uslysza. Kanada, Rumunia, Chiny, Rosja, Australia, wschodnia Afryka, to wszystko jest juz ustalone. Moge sie jedynie pochwalic datami ktore im podawalem, ze ja czuje te lata, a mimo ze oni sie praktycznie nigdy nie poslugiwali nimi, to nigdy nie zaprzeczyli mi tego, w sensie ze walnalem sie o 5-10 lat, tylko zazwyczaj podumal ktos chwile, popatrzyl na bok i tez stwierdzil ze to mnie wiecej tak wypada na linii (w zasadzie oni czesto uzywali slowa sinusoida i jakiegos drugiego fizycznego okreslenia, potem mi sie przypomni). Dobra pozno juz, potem dokoncze. Na razie rzuce jedna zagwozdke - ze to tzw. znamie ktore bedziemy nosic wszyscy...tego nawet nie bedzie widocznego na skorze :) Albo jeszcze druga - ze Rosja i Stany nie beda tam gdzie obecnie. Nierealne jak na obecne czasy, co ? Okej, jeszcze jedna ktora mi potwierdzili - jak mieszkacie w wysokich blokach to proponowalbym sie wyprowadzic albo zaczac je sprzedawac :) Ciekawe czy dwoch smiesznych naszych pseudo-jasnowidzow tez za chwile nie zacznie o tym mowic jak to przeczytaja i jestem ciekaw co to dziwactwa zaczna opowiadac (jak, skad, gdzie, kto), bo nie slyszeli szczegolow co ja :)

[2023-09-21] xxx
Pisałeś mmx o Szczecinie, a dzisiaj na Glorii pokazują zdjęcia z szachownicami na niebie jak w USA i że mimo słońca plantatorzy narzekają tam na pleśnie wszelakie. Do tego jeszcze o wodzie (butelki?) a potem o wlewającej się. Ja też coś slyszałem o tym mieście, więc napisz proszę wpierw ty a później ja podam co zaszłyszałem.

[2023-09-21] Lidia_L
Witaj, mmx. Czytuję Twoje posty (i posty pozostałych forumowiczów oczywiście) od samego początku i przyznam, że nigdy tak precyzyjnych wizji u nikogo nie widziałam. Wszyscy nasi jasnowidzowie mogą się schować. Jeśli jest jakaś grupa - a piszesz, że właśnie brałeś udział w spotkaniu - która rzeczywiście widzi przyszłość i to jeszcze dokładniej niż Ty, to... niesamowite po prostu! Mam prośbę, pod którą podpisze się pewnie dużo z tu obecnych: pewnie nie możesz nam powiedzieć, co się wydarzy, o czym na tajnym spotkaniu rozmawialiście - rozumiem i szanuję - może jednak mógłbyś powiedzieć, jak się na to, co nam gnidy szykują, przygotować? Gdzie/kiedy/dokąd uciekać chociażby? Co kupić? Jak się zabezpieczyć? Co sprzedać? Będę wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie. Lidka

[2023-09-22] izi
Nie wiem, czy słyszeliście, że niejaki pan Jacek Bartosiak na kanale Historia Realna zapowiedział III WŚ dokładnie na grudzień 2027. Warto odsłuchać ten wywiad https://www.youtube.com/watch?v=7quB1KLfTqc bo w ogóle mówi ciekawe rzeczy, jak to, że Polska będzie pozostawiona sama sobie. Ja z kolei miałam ponownie silne odczucie, że za 5 lat (od 2022 czyli też 2027) wybuchnie w Polsce powstanie. Nie wiem, czy można to połączyć z "wizją" pana Bartosiaka, ale... jeśli ktoś chciałby podyskutować na ten i inne tematy, zapraszam: kalinka2000@proton.me Szczególnie ważne są dla mnie wizje i przewidywania dla naszego kraju na najbliższe lata. Niedobrze je czuję, oj niedobrze.

[2023-09-22] Lidia_L
Witajcie ponownie. Za pozwoleniem mmx-a wrzucam streszczenie Jego wizji do grudnia 2022. Resztę spiszę w niedalekiej przyszłości, jeśli macie takie zapotrzebowanie. 01/10/2016 Zachód będzie spalony, bloki będą się waliły, a Polacy będą je naprawiali Pustki na ulicach, ludzie siedzą w oknach, zero samochodów tylko coś na wzór wojska Do Ziemi zbliży się dziwny obiekt, muśnie ją albo skosi jej trajektorię Ciemność na ulicach (przerwy w dostawie prądu), ludzie chodzący grupkami, nigdy w pojedynkę Obcy już tu są, ale nie ujawnią się, opmogą zbalansować wielką wojnę (dość krótką), ich pojazdy są na orbicie. Obych nie zobaczymy bo są w innym wymairze. W czasie wojny Pokska zawrze przymierze z jakimś krajem (nie z USA), przyjmie pozycję pasywną i to nas uchroni. Polska stanie się najważniejszym krajem na Ziemi, bo w czasie wojny na naszym terytorium będzie przebywała Arka Przymierza (coś bardzo potężnego, dlatego inni nie będą z nami zadzierać) Chiny będą próbowały z Rosją, ale w końcu zaatakują Stany. Szklane domy/szklane niebo: w górach powstaną i będą oddzielać wybrańców od tych na dole. NWO rozpadnie się/nie dojdzie do skutku. W Polsce „back budżetowe” wynalazki, będziemy władać potężną bronią nie bezpośredniego kontaktu, ale „poziom wyżej”, dlatego nas nie ruszą. 22/11/2018 Potop: będzie połączony z wielkim „syfem”, smrodem, ale to będzie po inwazji czarnoskórych/islamistów/z Indii do Europy. Zmiana trajektorii Ziemi będzie tu miała znaczenie. Zamek w puszczy: budowa zostanie ukończona. Co do powrotu do kraju: tak, u nas będzie w miarę stabilnie /perspektywa 2-3 lat/ być może chodziło tu o czasy covidowe, więc wizja sprawdzona. Dzięki Arce nikt nas nie tknie, będziemy omijani jak sędzia na boisku. W ciągu 2-3 lat dojdzie do przełomu/wynalezienia czegoś w naszym kraju. Powoli tworzony jest potężny system kontroli i ubezwłasnowolnienia, woda zatruwana cyjankiem i fluorem, paraliż motywacyjny i decyzyjny (czymś wywoływany celowo), otumanienie, spadek kreatywności. 24/11/2020 Powódź na Pomorzu: powolny napływ kilkanaście metrów wody (albo coś wpadnie do Bałtyku, albo ruch płyt tektonicznych albo robota człowieka, jak w Fukushimie). Ciekawsze jest, co zostawi po sobie ta fala: coś fluorescencyjnego różowo-niebieskiego. Na północy Polski uaktywnią się wulkany, aktywność sejsmiczna (stąd wielka woda na Pomorzu, zgliszcza, runą wysokie budynki). Silne wiatry, możliwe, że Ziemia zatrzęsie się właśnie od tych wiatrów. Lata 2042-2044 to ważny okres, w 2044 będzie koniec, multum ludzi umrze i będzie żałowało, że musi umrzeć (tak jakby ktoś im powiedział, że muszą umrzeć w tym 2044), bo potem życie będzie ciekawsze. 17/12/2020 Uciekać w góry albo na wieś na wyżyny z dala od dużych miast. Covid to preludium do następnej gorszej zarazy. Ludzie zostaną zamknięci w domach. Zaczną się zmiany w psychice (efekt preparatów) i te zmiany będą katastrofalne. Ludzie będą ogłupieni, jak pijani. Szpitale będą wypełnione ludźmi biernie czekającymi na coś. Na zmianę, decyzję. Wiele ludzi zdesperowanych, próbujących przetrwać za wszelką cenę, ale bardziej ogłupionych. Zarekwirowanie (samochodów, domów, mieszkań), żebyś przypadkiem nie opuścił wielkiego maista (nie uciekł). Życie poza miastem będzie o wiele łatwiejsze. Ludzie w miastach zaczną fiksować (nie będzie prądu, nie będzie gazu – ale to rok 2042-44 bardziej). Nie będą mogli wychodzić na zewnątrz, pojawi się psychoza, gdy już ich wypuszczą. Transport zbiorowy (grupka ludzi przed każdym autobusem, będą zliczani). Wojsko na ulicach. Będą ganiali ludzi, a oni nie będą uciekali. Ci, którzy mają coś do ukrycia, będą aresztowani „na ostro”, z bronią. Wojsko w mundurach ciemnozielonych albo czerń/granat. Z depopulacją trzeba się pogodzić. Z utratą bliskich, bo i tak zostaniemy sami albo oddzieleni. W każdym pojawi się pustka.Benefity dla zaszczepionych: wyjście z domu/jazda samochodem/możliwość wypożyczenia). Relokacja: dużo ludzi przemieszczających się, idą w ciemności, nakazy pracy nie tylko w Polsce ale nakaz pracy poza jej granicami. Stadami/zespołami, a nie pojedyńczo. 25/05/2021 Każda informacja w TV jest po coś, nawet najmniejsza. Że „przecież mówiliśmy wam o tym”. Żółta osa/pszczoła, coś będzie nadchodzić z terenu Chin. Oddział ludzi lub coś w powietrzu. Padający ludzie, a przede wszystkim otępieni. Ludzie w kombinezonach idący po innych w asyście uzbrojonych. Powietrze/eter/niebo ludzie bardzo niespokojni. Woda płynie raz szybko, raz wolno, a potem znowu szybko. Niebo/chmury poszatkowane. 16/07/2021 Na ulicach prawie zero samochodów. Tylko małe samoloty na niebie. Pozwolenie na samochód pod warunkiem spełnienia czegoś. 28/07/2021 2024-2034 kluczowe lata i największe wydarzenia. Covid odejdzie tak szybko, jak przyszedł, ale zamiast tego pojawi się coś większego, grubszego i portwa ze 2-3 lata. Coś, co spowoduje potop wyjdzie spod wody, a nie z nieba. WOT i dziwne pojazdy, kanciaste. 05/09/2021 Włochy, puste ulice, kolejny początek „czegoś”, może powrót po czymś strasznym, jak ponowne zalesianie obszaru zurbanizowanego. Od Hindusów i Chińczyków znów wyjdzie coś niedobrego. 11/09/2021 Zamykać okna i jednocześnie przebywać jak najwięcej na powietrzu. Nawet w Polsce trwa od groma eksperymentów które skończyłyby się w Norymberdze. Jasnowidzący są załamani jakby coś odcięło ich od wizji/informacji. 16/10/2021 Do obozów będą zsyłani zaszczepieni. Redukcja ludności 70-80% dotyczy właśnie ich. Również ludzie nienadający się do życia i sotsunków międzyludzkich będą tam zamykani. Hybryda – wojsko, łapanki na ulicach dotyczyć będą tych hybryd (zaszczepionych). Będą traktowani jak obcy gatunek, egzekucje hybryd. Ludzi zostawią w spokoju. Zaniki prądu albo przez osę (żółty pył) albo dziwne awarie (sabotaż) albo sztuczne kataklizmy. Przydział do pracy, skoro będzie nas mniej, będziemy wysyłani do kraju, który ma na nas zapotrzebowanie.. Nie będzie istotne czy coś umiemy. Nie zabierzemy ze sobą nic. Zniszczenia: na naszym terenie trzęsienia ziemi i woda. Wojsko: dwa mundury, jakby łączone patrole dwóch krajów. Nie będą to nasze służby. Okupant? Siły EU? Hybrydy będą bardziej odporne na ból i złamania. Czarny pająk, mechaniczny, ze stali, którego nie sposób zniszczyć. Dziwne powietrze, naelektryzowane, napakowane impulsami, falami dźwiękowymi, oddychać można, ale czuje się w nim to „coś”. Zakaz wstępu do lasów. Wysokie budynki: zakaz wstępu dla mieszkańców, coś jest montowane na ostatnich piętrach. Mieszkania wykupowane na ostatnich piętrach, ale tylko wysokich budynków. Wzgórze, na nim ważna siedziba czegoś, runęło, osunęło się w dół. Trójkątne małe robaki z kolcami. Puste Włochy. Trzeba uszczelnić okna. Coś dzienwgo wisi w powietrzu, co coraz bardziej doskrwiera. I nie jest to żaden wirus. Wpływ tego jest coraz mocniejszy i bardziej dokuczliwy. Niewidoczne pojazdy, zostawiające ślad w naszym mózgu, szybko lecące, że oko nie wychwyci, ale mózg zarejestruje. 30/10/2021 Aby rodzina dostała coś, ktoś z rodziny będzie się musiał zaszczepić. Będzie kara/nagroda zbiorowa. Miasta opustoszeją (brak jedzenia, oświetlenia, ogrzewania, szabrownicy i to „coś” w powietrzu), dużo ludzi nigdy nie wróci do domów, wrócą nieliczni „za powoleniem” lepsi, posłuszniejsi, przydatni. Wybrani. Samochodów prawie nie będzie. Już teraz zwężają ulice. Nadchodząca zaraza ma wyeliminować nieprzydatnych. Co do naszego kraju jest inny plan. Obowiązkowych nigdy nie będzie. 20/09/2020 Przedział moich wizji to nie 3-5 najbliższych lat, ale więcej. Dla Polaków projektowany jest nie głód, a niedobory. Ludzie siedzą w domach, bo boją się wyjść inni żebrają po domach jedzenie, na ulicy pełno wojska. Przeciwko nam. Pojawi się fikcyjne zagrożenie. Rozdawanie czegoś do picia z autobusów. Zakaz przemiszczania się/wychodzenia z domów. Ludzie będą wychwytywani (ci, co wyjdą). Ludzie wędrują po nocy, z plecakami (Polacy). Dziwny pobór do wojska/mobilizacja. Nawet ktoś, kto nie był w wojsku będzie oddelegowany „byle potrafił strzelać do wroga, nawet niecelnie”. Plan jest, by jak najwięcej nas nie wróciło z tej wojny. Depopulacja. Z kim będziemy walczyli? Dwa mundury, dwie służby, być może wojska dwóch państw. Generalnie mieli wyłapywać ludzi. Miasta puste i ciemne, zniszczone budynki (kilka najwyższych pięter), ale nadal siedzą tam ludzie. Jeśli coś zacznie się dziać, to nie tylko na wschodzie Polski. Coś doleci i tutaj, ale będzie to false flag. Fala wody, ale ona szybko ustąpi. Budynki będą odbudowywane (kupować mat. Budowlane), jedzenie i survivalowe zapasy – nie, i tak będą przesiedlenia/mobilizacja. Pomoc USA śmiechu warta, parę helikopterów, duużo wojsk amerykańskich. Małę drony podlatują do okien, skanują i odlatują. Kupujcie leki na robaki i zatrucia. Nie przyjmujcie w płynie tego czegoś ani szczepionek. Nie dajcie się wywieźć. Niemcy: woda, zalania, wojsko walczy z kimś albo sami między sobą. Nie używajcie poczty na g, trwa profilowanie każdego i to będzie miało wpływ na wasze życie i pracę. 22/09/2022 Nadal będzie jakaś gotówka. Banknoty CR-XXX i czasem przewinie się złotówka. Waluta tymczasowa globalna w dwóch postaciach elektronicznej i papierowej. Bardzo wartościowy będzie płynny metal, ale nie rtęć. Mieszkania kupować do 4 piętra, nie wyżej. Nakaz rozbiórki wyższych pięter. Przymusowe dokwaterowania, duuża migracja ludności. Wojna: dostaniemy od „przyjaciół” 20-30 modeli broni i tyle różnych kalibrów amunicji. Będzie „przecież mieliście broń, mogliście się bronić”. Trzeba inwestować w broń i amunicję. Decyzje teraz zapadają, ale odwracana jest uwaga ludzi. Ludzie będą się potem dziwić, jak do tego doszło, jak można było tego nie wiedzieć. Część prowokacji będzie robiona tak nieudolnie, że będziemy się śmiać. Z nieba będą spadać duże obiekty. Dziwne obiekty jakby skały, duże, powodowały uszkodzenie wszystkiego dookoła, eskortowane przez samoloty/helikoptery/duże drony. Ciemno, bez śniegu, bez opadów deszczu. Wszyscy zdziwieni, że to się stało, że nie przewidzieli tego. Za kilka-kilkanaście lat. Wschodnia PL uciekać albo już się pakować. Środkowa – jechać do rodziny w zachodniej stronie. Zachód: kupić jedzenie. Zakaz wychodzenia z domu. Ludzie będą nosili na szyi legitymację, dokumenty. Łapanki wieczorami, bo zakaz wychodzenia. Zagrożenie będzie sztuczne, ale zakaz realziowany przez służby. Żółty pył, atom albo inne skażenie, kupić zapas wody i filtry. Dużo wody na zachodzie, zalewa ogródki i osiedla. Autobusy, kolejki do nich i wozy bojowe. Okryć brzuch i plecy metalem. 25/09/2022 Coś zadzieje się z wodą, coś mętnego. Uważać na to, co się pije. Coś zadzieje się z wieżami wiertniczymi, ludzie trują się od gazu, ropy. Ludzie migrują małymi samolotami 10-20 osób. Powódź od zachodu, północnego zachodu, jakby coś pchało wodę w zatoki. Wydarzy się coś na Bałtyku. Inwestować w nieruchomości, ziemię, dolary, złoto. Przesiedlenia i zniszczenia będą tymczasowo, jak zabiorą 1z5 to i tak coś zostanie. Niestabilność w Europie zachodniej: migracja do Polski, może pod tymczasowym zaborem amerykańskim. Będzie źle, ale stabilnie. Dostaniemy po d..pie przez Niemców, u nich będzie największa wtopa. U nas źle, ale przeczekać i lepsze przyjdzie. 14/10/2022 Uszczelnić okna. Wizja z dziećmi wchodzących do gabinetów i wychodzących. Tu będą punkty. Nie w szpitalach, ale szkołach i przedszkolach. Tabletki białe o ostrych krawędziach. Parują. Robią się ciężkie. Są rozdawane. Ludzie chodzą i szukają mięsa, a potem kogoś, kto umie to ugotować. To co nastąpi nie będzie prawdziwe. Po tej akcji nasz kraj się zmieni nie do poznania. Ludzie będą oburzeni na rządzących. Zaczną się migracje. Miejsca gdzie ludzie leżą, równo ustawione łóżka, choć ludzie wyglądją na zdrowych. 16/10/2022 Jodek to będzie niewypał, ludzie będą się z tego śmiać. Wojska na obrzeżach lasów. Wuhan: „no tak, teraz niestety będzie u nas jak tam”. Zamykanie ludzi na konkretnych terenach, ucisk. Ostrzeżenie przed czarnym pająkiem/psem mechanicznym, przeciwko nam. Pojawi się nagle milion takich „psów”. Coraz mocniej czuję jakąś energię na terenie naszego kraju. Atom albo inna broń energetyczna. Jak niewidzialna bareiera dookoła czegoś. Rzucisz kamieniem, to się odbije od tej ściany. 18/10/2022 U nas nie będzie tak źle, jak gdzie indziej. Mamy parasol ochronny nad nami. Ale i tak wszystko zostanie zdewaluowane. Złoto, pieniądze, dobra stracą 90% wartości. Zniszczenia bardziej pozorowane, takie fejkzniszczenia. Panika, strach, ukrywanie się. Zapasy na miesiąc. Dwóch najeźdźców na nasz kraj. Położonych blisko siebie. Rosja/Białoruś? IIIWŚ nie będzie w sensie militarnym i globalnie. Będą miejsca spokojne i niszczone. 22/10/2022 Koniec 2023 zacznie się i u nas pseudo-W. 27/10/2022 Silny przebłysk, że stanie się coś wielkiego dokładnie za rok. Coś bardzo niedobrego. Pustki na ulicach, górne piętra budynków specjalnie chronione z zakazem wstępu, ludzie boją się wychodzić, kropki na skórze, ciemne, na brzuchu i piersiach. Pojawiąją się nagle z dnia na dzień. Robić jednak zapasy. Mleko będzie miało duże znaczenie. Braki prądu, kontrole czy używamy. Nowy dokument, obowiązkowy, w etui na szyi. Czasem trzeba pokazywać, czasem ukrywać ten dokument. Niesamowicie napięta sytuacja. Będziemy patrzyli na zewnątrz przez zamknięte okna. Drony monitorujące. Ludzie przerażeni, zastraszeni, rodziny rozdzielane, żeby za dużych skupisk ludzi nie było. Mnóstwo ludzi zniknie z miast, nie będziemy mieli skrupułów, by się zab…jać. Wojsko, pojazdy wojskowe na ulicach i dopiero po tym dziwna woda na północy kraju. Wizja jest wstrząsająca. Wszyscy Polacy powinni wyjść na ulicę albo nie przestrzegać obostrzeń. Internet będzie regionalizowany, telefony będą działały, ale jakoś inaczej. Kupcie aparaty fotograficzne. Wszystko to będzie fejk ale mnóstwo ludzi w to uwierzy i potem długo będzie szukało rodzin. Będzie kilka roślin/antidotum. Pod koniec 2023 będzie się działo coś, czego nasz rozum nie może sobie teraz wyobrazić. To będzie początek końca czegoś. Musimy wytrwać chociaż rok. Potem przyjdą lepsze czasy. 30/10/2022 Wizja ludzi w czarnych garniturach, coś ostrego/przełomowego w ciągu tygodnia. [Uwaga: wizja precyzyjna i sprawdzona: rakieta w Przewodowie!!] 20/11/2022 Lato 2023 pokój/zawieszenie broni, a jesień walnie ze zdwojoną siłą.Masowa migracja ze wschodu do nas, nowa choroba. Coś skórnego. Wypryski, czopy. Zagrożenie militarne, stan nadzwyczajny. Opuszczanie domów pod groźbą kary lub więzienia. Rodziny wyznaczają jedną osobę, która się dziabnie i dostanie glejt na opuszczanie domu/zakupy. Dokwaterowania U pod groźbą. Dziwne fejkowe grupy na zewnątrz stworzone przez państwo (zmilitaryzowane), nie na wojnę, a do pilnowania nas, byśmy nie wychodzili z domów. Druga linia czasowa: idziemy na rzeź wiadomo z kim i nas jako narodu nie ma. Dziwne zachowanie polityków, nie będą podejmowac pewnych tematów. Państwo odseparowane od państwa. Drony monitorujące. Jeśli opuścisz miejsce zamieszkania to na 1000% już do niego nie wrócisz. Zbliżza się drugi Wuhan tylko rozegrany inaczej. 06/12/2022 Na 90% szczepienia będą obowiązkowe w 2023. Dużo ciężarówek i białych minivanów jeżdżących jak po pajęczynie – dystrybucja. W II połowie 2023 zacznie się u nas dziać „wojskowo” i będzie to strasznie smutne. Przestraszymy się, ale przyjmiemy postawę pasywną, sytuacja będzie bez wyjścia.Rok 2023 będzie dla niektórych z nas ostatnim. Odejdzie dwóch sławnych polityków. Trzy rady:1. patrz do góry,2. jeśli zgodzisz się wyjść, to już nie wejdziesz/nie wrócisz,3. środki przeciwbólowe i uspokajające. Spirytus będzie na wagę złota, dobra lokata.

[2023-09-24] B.W.
@mmx - czy na tych spotkaniach rozmawialiście o tych ostatnich robalach z 2020? Ciekawość mnie zjada co takiego wasze głowy widziały i czuły w tym temacie.

[2023-09-25] mmx
Siema. Uff, przeczytalem posty od czerwca, wiec tylko krotko odpowiem i pare zdan o spotkaniu naszym ostatnim. @Ika - polacze to z tym co slyszalem, albowiem to o czym ty piszesz to ja czulem juz dawno czestotliwosci/dziwiek) i sam zauwazylem zmiany w ludziach juz dawno, ale nie potrafilem tego zlokalizowac (czy niebo, czy z nad ziemi), a na spotkaniu tez poruszyli ten temat. Chodzi o to, ze to eksperymenty i zaczely sie juz w 2016 roku. To wowczas zaczeto testowac rozne czestotliwosci dzwiekowe (te niskie o ktorych mowilem) i nie dotyczylo to tylko jednego źródła, bo ponoć ich jest więcej czyli niska orbita, wieze telekomunikacyjne, a nawer same budynki czy biurowce, czy rowniez sprzet ukryty w samochodach. Mowili cos o IOT i w koncu musialem doczytac co to jest, a okazalo sie ze to praktycznie bron ktora z jednej strony jest ogolnodostepna, ale opracowuje sie specjalne programy, dzieki ktorym te urzadzenia moga byc w pelni uzyte czy jakos tak. Dla nas nie sa oferowane te funkcje ponoc. Ze to w jaki sposob zadziala urzadzenie elektryczne, zalezy od tego jaki program dziala. Podawali rowniez przyklady katastrof ktore byly przykladem dzialania tej tzw. broni. To ze ktos kogos zaciukal gdzies, to nie bylo ponoc przypadkowe a sterowane. Cos jak ten dawny mkultra. To IOT bedzie dostepne do czasu az nie usprawnia "sprawnosci" (czy jakos to brzmialo) i potem na byc ograniczona mozliwosc nabywania urzadzen. A, jeszcze jedno - to jest zarowno celowane dla dzialan i wplywania na czlowieka, choc Ika dobrze to podsumowalas "czestotliwosc strachu", choc ja slyszalem od nich o wywolywaniu roznych stanow emocjonalnych, bylo cos ze w sterowaniu gospodarka jest za duzo czynnikow losowych, a tutaj tego zagrozenia nie ma. To ponoc nie jest testowane na jednym kraju a calym swiecie. Sam jestem ofiara takich eksperymentow z racji ogromnej sensytywnosci (to cytaty bioenterapeutow) i mam wywalona poza skale wrazliwosc, nawet dotyk obcej skory sprawia mi bol (i dlatego nikomu nie podaje zwyklego "czesc"), umiem przeczuwac zmiany pogody, troche zachowanie ludzi (co zrobia za 5-10 sekund) a juz w ogole to czytac osobe po mimice twarzy bo ze zdjec nie potrafie (chyba potrzebuje jakiegos bodzca elektrycznego w powietrzu). Teraz z kolei bawie sie chorobami. Ta bron (czestotliwisci) jest rowniez uzywana do wplywania na ziemie, ta same metoda, ale moc wieksza. Podawali gdzie sa osrodki u nas ale zapomnialem (bylem jak w transie sluchajac tego). Pieknym przykladem dzialania tych dzwiekow bylo stworzenie tego "świrusa" ktory nigdy wg nich nie istnial i nie bedzie (to juz nie tylko moje przeczucie, dziwne ze na przestrzeni 8-9 lat nigdy nie padlo mi takie cos w wisjach, jakis swirus, tylko zawsze cos jakby TO powodujace). O reszcie calej reszcie wirusow sie nie wypowiem, bo mam za blisko do okna. Mowili jezykiem dla mnie niezrozumialym (z biologii zawsze mialem 2), ale wszystko jest teraz indukowane tymi czestotliwosciami. Nawet z gniazdka ktore zasila sprzed rtv i ponoc YT rowniez ma to zaimplementowane (a zgadnijcie co w TVP piszczy :). Jednym z wrogow tych czestotliwosci bylo wlasnie pozbycie sie niskich czestotliwosci z kazdego zrodla (piosenka, film, jakiekolwiek video) czy zwykle wiadomosci w TV i tam sa ponoc przyciete niskie czestotliwosci. Akurat to zapamietalem, bo sam to zauwazylem wczesniej jak pisalem powyzej i ze mlodzi ludzie wola chodzic w sluchawkach an uszach nie z wlasnej woli, ale to mozg domaga sie zaklocenia tych czestotliwosci z zewnatrz lub je zrekompensowac/podniesc przez podkrecenie (basow?) w zrodle. Ponoc lepiej sie oglada wszystko w TV jak sie podbija wlasnie basy, to rozreguluje wszystko, tylko ze ja mam TV z wbudowanymi glosnikami (pierdziawkami) i tego nie sprawdze. Jak ktos chce, niech sprobuje i opisze doswiadczenia. @All - "Katastrofa milionerów z łodzi podwodnej" - a skad wiesz czym sie zajmowal po godzinach albo jakie udzialy akcji mial ten gosc ? To jak ze srowidem - odszedl nagle i nie draz tematu. Kiedys ze znajomymi sprzeczalismy sie wiecznie o ta sztuczna inteligencje, ze ludzie tworza roboty, ze roboty beda nas wyreczaly w zadaniach, ze juz potrafia podnosic ciezary, chodzic, rozmwiac, a ja wiecznie im mowilem ze komputerowym programem nie da sie tego zrobic, ze bedzie cos lepszego. Okazalo sie ze mialem racje - ponoc firmy opuszczaja strefe "sztucznej inteligencji" i zwalniaja pracownikow z tej domeny, ale nie przyznaja sie do tego. Teraz jest ten rozwoj AI ale ja szczerze mowiac nigdy nie interesowalem sie tym, a bardziej tym jak czlowiek bedzie ewoluowal i chyba mialem racje, bo ja zakladalem ze bedzie silniejszy czlowiek, nowe istoty. W swoich wizjach mialem jakies kroczace pajaki, inne stworzenia ktore potrafily biec prawie po scianach na zakretach i to byly zywe istoty (czulem to!) a nie jakies programy komputerowe. Teraz kierunek jest taki, aby zmienic czlowieka, zmienic zwierzeta, moc sterowac jego zachowaniem i zdrowiem to jedno, ale rowniez powodowac u niego choroby i je leczyc czy takze dodawac nowe funkcje typu "wzmocnienie miesni/kosci". To tez mialem w wizjach, mozna bylo zeskoczyc z paru pieter i moglo sie nic nie stac takiemu czlowiekowi. To juz bedzie wowczas, gdy nasza planeta lekko opustoszeje. MYsle ze po tym, jak samochodom rowniez bedziemy mogli wydawac polecenia glosowe (choc tutaj nie widzialem i nie czulem zadnej zywej masy w nich, zwykla elektronike, zawodzaca). Generalnie Ika to fajnie podsumowal - to co teraz wydaje nam sie dziwne, za 300 lat (chyba 50) nie bedzie nam sie wydawalo dziwne. Czlowiek jak komputer - takie cos mi sie kojarzy, ale nie ze mozg jest procesorem, tylko funkcje wspomagane sprzetowo. To co ja zawsze czulem w wizjach, to niezadowolenie ludzi z tego nie wiem, ze posiadaja taka funkcje? albo ze istnieje cos takiego? Ja tylko czulem niezadowolenie, przygnebienie. z tego powodu. Mozliwe ze bedzie trzeba uiszczac jakies oplaty za to i ze konieczne bedzie pracowacowanie, a nie ze w ogole cos takiego istnieje. Od siebie dodam teraz, ze "mi sie wydaje", ze bedzie mozna rowniez sterowac ludzkimi emocjami, bo to po prostu jest to samo - gilgotanie narzadow ludzkich, czy to jest mozg czy cos innego - to zalezy od abonamentu. Do tego wlasnie sa potrzebne cos co musi byc w czlowieku w srodku oraz na zewnatrz. Moze i na masztach, ale tez globalnie trzeba trzymac nas w ryzach, ze gdyby cos nawalilo na ziemi, to zostaje jeszcze eter i stamtad ma leciec "przymulenie". To jest akurat moja teza i tego sie trzymam. Innymi slowy - nie uciekniesz przed tym wplywem. @argon - spostrzezenie w 10-ke. Powiem ci to co mi powiedzieli - kazde wydarzenie teraz na swiecie to jest albo test, albo celowe dzialanie. Nawet jak sie pojawi ufoludek w pizzerii, to jest to sondowanie, badanie tlumu, bo ufoludkow jakich nam sie przedstawia (i w tej formie) nie ma i nie bedzie, wbijcie sobie to do glowy na zawsze. Nie bylo i nie bedzie nigdy. Stawiam skrzynke jak sie pomyle. A, co do tych czestotliwosci/dziwekow to ponoc pod koniec roku ma byc ta niespodzianka na swiecie, ale mi nie powiedzieli mi o tym, tylko ze to bedzie pare dni po naszych wyborach w Polsce, ze najlepiej isc do lasu i tam siedziec i zeby miec jak najmniej wspolnego z elektrycznoscia i przede wszystkich nie wierzyc w ogolny narzucony przekaz. Dobra, koniec na dzisiaj. Potem powiem wam o wschodniej ukrainie i jej losie, i promowaniu roznych grup, moze o prawdziwym celu imigrantow (bo tego to i ja nie dostrzeglem po wizjach, choc to bylo baaardzo oczwiste i polaczone z innymi wydarzeniami). Ile ja bym dal gdybym mogl miec tam dyktafon i nagrac wszystko, a tak to pisze z pamieci tylko. A wiecie z czego sie ciesze (mimo niezdolnosci do pracy, walki o kazdy grosz co dzien) ? Ciesze sie, ze nie mam w zyciu juz nic, bo juz mieszkanie musialem zastawic niestety. Gdy zaczna sie przymusowe migracja/relokacje, to ja tylko pakuje majty/skarpetki i ide w swiat. Wspolczuje tym ktorzy maja rodziny, dzieci, choc jak mowilem - nasze emocje beda maskowane, tzn. bedziemy czuli smutek ale i cos bedzie programowalo nasze glowy abysmy tego nie czuli, ale zrobi to bardzo nieumiejetnie, niedokladnie, ze nasze mysli beda splatane. @xxx - temat tego Szczecina (i innych miast bo tam ponoc tez dzieja sie male cuda) bede chcial zapytac o to nastepnym razem, wiec na razie moge tylko swoje odczucia i wizje wyprostowac (choc de facto wszystko i tak wspolny poczatek, spust). A, to jeszcze jedno. Ja i jeszcze jedna osoba zapytalismy o "aluminiowe czapeczki". Szczerze to ja dla sondowania ich, a okazalo sie ze temat jest wcale nie taki glupi. Ten temat byl dosyc szybko zepchniety na boczne tory, ale chodzi o to ze to dziala, a jedynie ludzie zle tego uzywaja, bo to nie jest tak ze folia na glowe i spokoj. Tam jest jeszcze izolacja, warstwy, ksztalt, ale jak widac, najlepiej pokazac takiego downa w czapce z glupim wyrazem twarzy na memach i go wysmiac od razu, aby inni rowniez wysmiewali takie osoby. Piekne programowanie umoyslow. BTW, ktos wie co moze oznaczac "20 430" ? Albo "20 430 00" ? @Lidia_L - ja juz na temat naszych jasnowidzow sie wypowiedzialem, generalnie przeskakuja z tematu na temat - pogoda, moze Rosja, moze Bliski Wschod, ale to sa (wg mnie oczywiscie) oplacone klamstwa albo walka o lajki. Jak tylko jeden temat sie wyczerpuje, przeskakuja na drugo. Malo tam juz jasnowidzenia. @Lidia - na reszte odpisze ci na razie w mailu. Dla wszystkich to uwazalbym nadal na sasiadow, te windy spryskiwane ostrymi srodkami, czy chlodnice samochodow, ale co ciekawe (bo slyszalem rowniez od jednej osoby tam), sa tez klamki domow i samochodow, wiec to juz nie tylko moja wlasna paranoja, a taki maly juz fakt. O marketach juz nie wspominam bo to nudne. Chodzi tez o sasiadow, bo jest teraz mnostwo rzekupnych gnid, ktore dla pieniedzy zrobia wszystko. @izi - trzymaj zwykle zarowki, o ledach sie tez nasluchalem. To ponoc chodzi o cala elektronike ktora podatna jest na...chyba nie musze konczyc, ale na pewno nie na szybsze zuzycie. Dobra, juz koniec. Po prostu kazdy temat walkowany byl czasem kilka minut a niektore raptem kilkanascie sekund i jak mi sie przypomina podczas pisania to opisuje je wam tutaj, ale mysle ze na poczatek wystarczy. Teraz mozecie pytac dokladniej, a jak ktos bedzie mnie chcial wygumkowac za to co przekazalem wam tutaj, to niech mnie najpierw zaprosi na dobra mala czarna i potem dopiero zrobi swoje. Ja i tak mam dosyc juz swojego kalectwa.

[2023-09-25] izi
Streszczenie w paru zdaniach artu z wp.pl: Nadchodzi następna pandemia X, czynnika zakaźnego jeszcze nie znają, ale już pracują nad szczepionkami (serio, tak było w artykule). Typują ptasią grypę, małpią ospę albo hantawirusy. Te ostatnie - doczytajcie o nich - ja typowałam jakieś dwa lata temu na następną pandemię. Śmiertelność 50%, jeden z objawów: czerwone kropki na skórze, o jakich wspominał mmx. Jeśli jak twierdzi mmx i Jackowski będzie to tylko fejk-pademia, medialna, to luzik, ale jeśli rzeczywiście zamierzają sieknąć nas hantawirusami, mamy przechlapane. PS Zwykłe żarówki mam. Cała rodzina się ze mnie śmieje. Z zapasów zwykłych żarówek między innymi. Ale przynajmniej nie będę siedzieć po ciemku z tymi plamkami na skórze. :) Jakby ktoś kiedyś potrzebował (żarówki, nie plamki) niech do mnie pisze. Nie będą tanie, będą drogie, ale przynajmniej w ogóle będą. :)

[2023-09-27] mmx
@B.W. - o czym ? Jak mozna zobaczyc cos czego nie ma. To jest wlasnie ciekawe, ze nikt z nas nie widzial tego robala w swoich wizjach. Praktycznie zawsze padalo slowo pudlo lub pustka. Dopiero po skupieniu sie na calej otoczce cos tam nam wychodzilo, ale nie bylo to zgodne z glownym przekazem, bo to byl zlepek kilku czynnikow/sprawcow. Jezeli ktos mowi ze toto istnieje to spoko, wolna wola. Ja tylko mowie jak to wyglada od strony ze tak powiem ezoterycznej. I co jeszcze ciekawsze, czegos takiego nikt nie widzial gdy skupialismy sie na kolejnych latach, choc byli tacy ktorzy probowali omijac temat (a ja od razu poczulem jakos dziwnie, ze zapewne nie bedzie ich na nastepnych spotkaniach), a raczej znow mix wydarzen, czyli czesc bedzie prawdziwa a czesc nie. Znaczy sie ta nieprawdziwa bedzie prawdziwa, ale znow z inna przyczyna. Mowie wam, jaja jak berety. W polskich mediach NIC nie slyszalem o tym o czym tam mowili, nawet ze jestesmy arena dziesiatek testow obecnie. Wszyscy tylko czuli ze to sie zacznie w stanach i znow jest to tak oczywiste jak to ostatnie "ufo" ktore znow o dziwo upatrzylo sobie moze nie stany, ale ameryke. Generalnie to cala pierwsza polowa przyszlego roku bedzie wkurzajaca, nienormalna, abstrakcyjna na calym swiecie, odcinane bedzie kraj po kraju w tym i handel. Dziwi mnie tylko, ze media, czy wielcy "glosiciele prawdy" rozbijaja kazde wydarzenie ma male atomowe czesci, gubiac przy tym obraz calosci. To co mowia jest wowczas bez sensu. Myslicie ze zatruwanie wody, potem powietrza, dziabanie, metale ciezkie w pozywieniu, wierze "gie", nagle choroby, otumanienie ludzi, sprowadzanie ich w dziesiatkach tysiecy w Europy to sa odrebne wydarzenia/projekty ? A takiego uja. Inni z kolei wieszcza ze zginie 80% ludnosci na swiecie...co to sa za banialuki ? Kto to wymyslil i czy zrozumial to co mowil ? Tu nie chodzi o fizyczne odejscie, tu chodzi o to ze przestana byc ludzmi takimi jakimi byli. Europa cofnie sie w rozwoju umyslowym, tak zakonczylismy nasze spotkanie. Teraz dla dociekliwych - polacz kropki te moje powyzej. Co wy myslicie, ze immi przyjezdzaja tutaj (a raczej sa celowo sciagani) zeby co, pracowac ? Nikt z nas nie widzial takiego celu w najblizszym okresie (nie latach) i nikt nie widzial tej calej masy pracujacej. To oni beda narzedziem tego naszego wyludnienia Europy (poprzez otumanienie ich wiadomo czym oraz nas wiadomo czyms bardziej oczywistym), a na koniec jak nie beda potrzebni, to sie ich po prostu...wiadomo co. Oni sa tylko narzedziem i taka polityke uprawia wieeele panst, inaczej realizowanych, ale idacych w tym samym celu. Tak samo Ukraina - to jest tylko i wylacznie test (nie powiem ktorych dwoch rzeczy), ale Ukraina jest tak samo powazna jak Rosja czy Stany. Wszyscy graja do tej samej bramki, realizuja te same cele, a raczej srodki do tego samego celu. Wiecie jak sie skonczy to wszystko ? Zostaniecie tak otumanieni, tak sparalizowaniu umyslowo, ze bedziemy nadawali sie wylacznie do prostych prac oraz "bedziemy z tego szczesliwi". Wiecie co to ostatnie oznacza ? W ogole ktos zadal sobie to pytanie jak to ma byc zrealizowane ? Wszyscy piernicza tylko o czipach, ale nie widza calosci, no to ja wam powiem ze to co my widzielismy, bylo po prostu realizacja (poprzez wiele srodkow) do tego, abysmy to my byli niewolnikami, niezdolnymi do ambitniejszych zadan, ze sterowanymi myslami (o tym chyba pisalem) i bedziemy cieszyli sie...no wlasnie bedzie kazano nam sie cieszyc i nie bedziemy nawet mieli mozliwosci pomyslec inaczej, jak zaprogramowany zdalnie komputer do wykonywania okreslonych zadan i mysli. Ciezko to wszystko strescic w paru zdaniach, ale mamy przej...ne i dlatego mowilem wczesniej ze zadna walka, przeciwstawianie sie nie ma zadnego sensu. Kazdego to dopadnie. Jest tyle czynnikow teraz, ze niemozliwe jest "uciekniecie gdziekolwiek" gdzie dana "machina" dziala. Teraz jeszcze mozemy myslec samodzielnie, ale to sie skonczy niedlugo. Zobaczycie ze wasze mysl nie sa wasze, ze niby chcecie cos robic (wasze pasje), ale tak naprawde szybko je porzucicie i zajmiecie sie innym tematem, takim marnotrawiaczem czasu. Media oczywisie w tym biora udzia, promujac tania rozrywke, ale powiem wam ze ta rozrywka bedzie sie wam podobala niedlugo ! Ba, nawet jasnowidze maja przykazane teraz, aby rozbijac tematy na mniejsze czesci, niby nie zwiazane ze soba, wprowadzac w blad myslowy ludzi, czego przykladem jest u nas teraz pan J. Zobaczcie jakie on tematy podejmuje i dlaczego dopiero teraz mowi o kontrolach na granicy, kiedy to ja dawno pisalem o szarej odcietych niemcach, o blokadach na drogach wojskowych (checkpoint?). On z kolei dopiero teraz o tym, wiec co to sa za wizje, kto za nie placi ? Czy jest tutaj ktos, kto rowniez moglby mi zaplacic za nie ? Otoz nie, bo ja nadaje w nieodpowiednim momencie nieodpowiednie tresci. TO akurat odnosnie uzytkownika ktory pyta czy mi ktos za to placi. Oj, nie zdajecie sobie sprawy z tego ze nas (Europy) juz praktycznie nie ma. Putek tak oj bardzo zly, ze realizuje te same cele co inni, media robia nam zmow gre w stylu USA-Rosja typu PO-PIS. Ukraina to sama siebie zaorala przez jednego (nie uzyje brzydkiego slowa), sterowanego z zachodu. Ludzie tam rowniez zostali zahipnotyzowani, teoretycznie waleczni (choc glupio waleczni), to jednak zostali tym samym zlamani albo unicestwieni i problem sie rozwiazal. U nas w PL jest inny plan, zlozony z kilku operacji, ale rowniez nasza walecznosc zostala tylko na jutubie i kartkach z dykty na kiju, ale spokojnie, u nas bedzie kilka planow realizacji, podzielony na rejony :) Drugi pan znany z wizji N. to kreciwoda widze jakich wiele. Pamietam ze w jednym odcinku co mi przysylaliscie, to pytaliscie o to czy to prawda co mowil. Sorry, nie dojechalem nawet do 1/3. Tarot...nie znam sie, moze i jest w tym cos, ale po paru minutach zrobilo mi sie mdlo, takie tam...ciekawostki lecialy. To nie jest jasnowidzenie. Obrazki ubrane w piekne slowa, a wiecie jakie to prawdziwe ? Otoz ja mam 3 raki (teraz po ostatnim PET dowiedzialem sie o trzecim! na plucach) a zaplacilem 170 zl za to, zeby dostac wizje na rok 2024. Ja wiem co bede robil i jak, a wiecie co mi kobita wywrozyla z tarota ? Ze w drugiej polowie roku bedzie u mnie ciekawie, duzo podrozy, poznam wieeelu wybitnych ludzi. Super trafione, co nie ? Jak ktos takim dobrym jasnowidzem jest, to niech mi powie jaka ocene dostalem pluc - Tx, Mx czy Nx i poda numerek :) Dobra, wystarczy na dzisiaj. Dalbym wam jednak dobra rade, nie sluchajcie popularnych jasnowidzow, a ostatnie ich "widzenia" jasno pokazuja, ze jest to dzialanie pod dyktando, takie gadanie zawsze po ptokach, albo po artykulach w mediach. I taka ciekawostke wam rzuce na koniec - skad to sie wzielo, kto robil jakies analizy ile bedzie potrzebne, albo skad wie ze akurat onkologia "to jest to" w co warto zainwestowac ? Link: https://www.gov.pl/web/premier/25-mld-zl-z-funduszu-medycznego-dla-szpitali-onkologicznych

[2023-09-27] izi
@mmx, może zamiast skupiać się na przyszłości, którą już jako tako widzicie, skupcie się, jak nas ratować? Może nie jasnowidzenie jest Waszym powołaniem, a uratowanie jak największej ilości ludzi? Z jakiegoś powodu wszyscy tutaj trafiliśmy...

[2023-09-28] antyturbojasnowidz
Z ciekawości weszłem na kanał tego pana J. Dzisiaj o wyborach mówił i powiedział to samo co Ty tutaj mmx, tylko że ty dawno temu o tym pisałeś. Pan J. mniej więcej powiedział, że po wyborach zacznie się dziać bardzo źle. Puste ulice. Są patrole. Doświetlanie ciemnych ulic. Jak byk kradnie ci wizje ! Ty nie pisałeś nic o polityce i wyborach to i on skwitował to lakonicznie "zacznie się dziać bardzo źle". Reszta to zieeew wypełniacz w postaci ojca Pio. Dawaj teraz mmx o wyborach. Zobaczymy czy on znów zgapi od Ciebie. A czekaj, może i nie mów, niech on dalej brnie w tą swoją ciemność i niepokój, bo co ma powiedzieć jak nie ma na kim bazować. Co do tych fal mmx, to czytałem parę dni temu o tym, że teraz moduluje się nawet prąd w gniazdku (częstotliwość), co wpływa na wszystko - ekrany komputerów, żarówki ledowe i potrafi to wywołać wiele urojonych chorób. To były właśnie te częstotliwości bardzo niskie rzędu kilku herców max. Jak tylko to przeczytałem, to zrozumiałem dlaczego na laptopach chińskich Lenovo źle mi sie pracuje, bo częstotliwość matrycy to jakieś 56-58.4 Hz, często zmienia się podczas pracy. Jeszcze prąd w gniazdku (ledy?) to standardowo 50 Hz to i mamy jakiś rezonans: ekran -->  światło, a te wiele chorób wywołuje się właśnie małymi różnicami do 7-8 herców (a najczęsciej poniżej 4 i 1 Hz). Pamiętacie jak nasze babci i dziadki były przyklejone do ekranów podczas cowida ? To i pasuje idealnie do tego co napisałeś - gilgotanie narzadow ludzkich.  Kiedyś widziałem dosyć ciężką stronę z opisem wieeeelu częstotliwości i wpływu na organizmy żywe. Poszukam. Ja pierdyle mmx, skąd ty masze te wszystkie informacje !!! Jeszcze rozbraja mnie twoje luzackie podejście do sytuacji jak mówisz że widziałem siebie we śnie jak jesteś gdzieś, smiejesz się. To wygląda jak combo oobe/ld ale z lotem w przyszłość. Jeśliś łaskaw, powiedz czy jesteś wierzący, bo ciekawi mnie czy te twoje wizje mają podstawy lub związek z jakąś wiarą.

[2023-09-30] mmx
Siema. Dzisiaj tylko przekaze wam ogolnie odnosnie tego co mi podsylaliscie ostatnio. Primo - ostatnio piszecie mi ze znikaja kontenery mieszkalne/pracownicze. Jedna osoba u mnie z rodziny mowila, ze w jednym miejscu stalo kilkadziesiat (50-60) i nagle jednej nocy znikly wszystkie. Ponoc mialy okna, kible, prad, drzwi. Nie wiem czy to fejk czy nie, nie skupialem sie nad tym jeszcze, aczkolwiek te kontenery to juz mialem kiedys w wizjach, biale, a te co mi podsylacie byly roznokolorowe, niebieskie, pol na pol. Moze poszly do odmalowania na bialo i dostana jakies nalepki wielgasne. Kojarzy mi sie dawna wizja z jakimis strefami "dekontamizacji" czy jakos tak ale w sklepach, ludzie niechetnie tam wchodzili, a ja obszedlem ten obiekt (choc to bylo wieksze niz kontener, moze 4 razy wieksze, i patrzylem na to co go zasila, jakby cichy agregat i grube kable. Sprobuje przywolac te wizje z kontenerami, bo cos mi nie daja teraz spokoju i mysle ze cos sie szykuje ciekawego, jakby oczyszczanie nas z czegos abysmy nie roznosili, ale tym samym nawdychali sie jakiegos swinstwa. Zobaczcie ponizej, moze to zwiazane, a pan wielki J. niech sobie zrobi teraz znow swoje ummm, ommm i tez poda slowo klucz "kontener". Sekundo - czuje ze od okolo tygodnia/dwoch cos jest znow w powietrzu, a wyczulony jestem cholernie na wszystko ostatnio. Mieszanka jakby moze grzybow/bakterii oraz fal EM. Fal, bo mi pisaliscie, ze znow jest problem z zasypianiem, budzeniem sie w nocy. Ja z kolei obserwuje niebo i na razie takiego nasilenia (impulsow?) z gory nie ma i pączki się rzadziej pojawiaja na niebie, ale za to jest ich od diabla wiecej ! Jakby ktos przepuscil strumien przez diament - rozsypuje sie nie na jeden a na 5-6-8 miejsc. Telefonem niestety nic nie zrobie, bo jest po prostu lipny i przy takim swietle jakie jest, nie daje rady wylapac to co oko, nie wspominajac juz o jakichs energiach ktore przelatuja mi przed glowa, ja ich nie widze, ale "czuje". To nie mety w oku ani zacma, bym rozpoznal. Tercio - spadek popedu seksualnego (?). Znow to samo. Oraz stany depresyjne biorace sie jak mowicie z niczego, rozbicie, niemoznosc skupienia sie na waznych tematach. Quatro - bylem ostatnio w mega galerii kupic sobie spodnie. Chcialem wiecej, ale nie moglem. Nie moglem tam oddychac normalnie, czulem jakies dziwne zapachy (slodkie/chlor) oraz bezwonne, po czym zaczalem psikac jak wariat. Obstawiam jak pisalem kiedys i nadal sie tego trzymam, ze jest rozyplane znow cos w wielkich sklepach ORAZ, bo dwie osoby mi pisaly o tym samym, ale tak sie czuly w samochodzie w centrach jak staly w korkach i te same zapachy. Inne miasta, nawet wojewodztwa. Chyba znow to samo co czulem wczesniej i opisywalem, to jakis znak ze przyjdzie znow to NA-GLE. Pinto - dzieci, znow wizje a przed tem jakies dziwne uczucie jak patrzylem na mlodziez na miescie. Jakbym dziadek sie robil i ocenial mlodziez, ale zaczelo mi byc smutno jak patrzylem nawet na nastolatkow, jakbym chcial powiedziec im ze "daruj sobie" albo "ciebie tu juz nie ma". Nie bede nawiazywal do witaminek, ale bardzo mocno to czuje ostatnio. Potem w ulamku sekundy przyszla mi znikad taka mysl w domu, ze dzieci, cos zrzuca na dzieci, wine, ze oni rozsiewaja cos, przynosza do domu, jakby srodkiem zaradczym bylo cos w szkolach (a moze te kontenery?), ale nie na 100% witaminki. Po prostu zrobi sie z nich (wrobi ich) kozla ofiarnego, bedziemy zrzucac wine na nie, beda pretekstem. Jesli chcecie sprobuje sprowokowac jakas wizje, moze sie uda. Ostatecznie to i tak slabo widze ludzi (moze nie az tak jak IZI z tymi procentami), ale cos teraz bedzie inaczej. Wczesniej czulem ze beda obowiazkowe witaminki dla wszystkich w 2023 i tak mi sie zdaje ze gdybyscie zrobili sobie testy krwi (ci bez witaminej), rowniez byscie cos tam mieli jak pozostali. Probowal ktos ? Nie wiem co sie bada, a filmikom ktore mi podsylacie to srednio wierze. @antyturbojasnowidz - prad ? Zgadza sie mowilem o tym. Dlatego wylaczam wszystko u siebie na noc, a jestem jeszcze w trakcie eksperymentu o ktorym pisalem chyba tutaj. Szukam do tego materialow lepszych, bo te co mam rozsypuja sie w rece. Lenovo - ciekawe, poczytam o tym, ale z drugiej strony to chyba oczywiste a reszta niech sobie doczyta sama. Ledy wywal, ale sa jeszcze jakies bez elektroniki teraz (takie slupki zolte), widzialem w sklepie i nie czulem zeby one byly lepsze ani gorsze. Takie...nijakie. Poczulem taka mysl, ze czegos im brakuje jeszcze (moze jakis stabilizator migania, napiecia ?) ale te herce w gniazdku przeciez i tak wplywaja na nie. Jak jest na sali jakis elektronik, to moze powie wiecej. Ponizej 4Hz to sie zabija :) Stronke z tymi czestotliwosciami jak najbardziej podaj, ciekaw jestem co pisza o tych niskich. Luzackie podejscie mowisz ? To fakt, to jest piekne. Widzisz wszystko dookola, ale ono, to otoczenie jest takie...plaskie, plastikowe, jak idealnie narysowane otoczenie z glebia 3D, ale czuje sie ze to nie jest "real". Och ile bym dal, abym mogl cos wiecej w nich zrobic, choc moze i robie (decyduje), ale to na tamta chwile, zwiazana z tamtym byciem tam, a jak sie obudze to oczywiscie przychodza lepsze pomysly na pytanie i dzialanie, ale na tamta chwile moglem zrobic tyle...ile dana sytuacja wymagala. oobe/ld nie znam, nie nadaje sie do tego, nie mam cierpliwosci, choc moze kiedys...I nie, nie jestem wierzacy, zadna religia do mnie nie przemawia, wole surowe dane. @IZI - no chyba czas najwyzszy zrobic taka liste (moze wlasnie tam :), ale sytuacja jest z deka patowa. Chyba ze lubicie takie moje gdakanie. Okej, do pozniej.

[2023-10-02] izi
@mmx, skorzystaj proszę z tego, co Ci podesłałam. Robiłam to sama, nikt mi przy tym nie pomagał więc jest całkiem bezpieczne. Co do oceny celuję w Nx3 :) @all, nie wiem na ile przyda Wam się ta informacja, ale wyjeżdżam na parę miesięcy (do stycznia) z Polski. Tak jak przed covidem wróciłam, bo coś KAZAŁO mi wrócić, tak teraz wyjeżdżam, bo coś KAŻE mi wyjechać. Na drugi koniec świata. I żegnam się z bliskimi i przyjaciółmi, jakbyśmy mieli się już nie zobaczyć. W to samo miejsce wyjechałam na początku tego roku, turystycznie, i nie miałam takich jazd, jak żegnanie się z bliskimi "na zawsze" albo na bardzo długo, teraz mam. I jeszcze: cieszę się jak dziecko z każdej dobrej chwili, każdego spokojnego dnia, fajnego spotkania, dobrego jedzenia, śmieję się, żartuję, cieszę się życiem po prostu. Jakby jutra miało nie być. O dziwo nie czuję wewnętrznego napięcia i strachu (jak to było przed covidem) tylko spokój i poczucie, że robię dobrze. Ach, teraz przyszło mi do głowy: kupujcie kombinezony medyczne (takie białe, jednorazowe). Mogą się przydać i być na wagę złota. Maseczki i jednorazowe buty też. Jeszcze jedno, tam gdzie wyjeżdżam nie będzie tak bezpiecznie, żeby zostać na zawsze. Takie "na zawsze" bezpieczeństwo czuję w Ameryce Południowej (Paragwaj, Urugwaj, Chile). Jeszcze: ja na noc też wyłączam prąd i wifi. Wszelkie urządzenia na prąd, laptopy, telefony, odłączam przedłużacze. Zastanawiam się nad wyłączaniem korków w całym domu, ale aż tak zdesperowana jeszcze nie jestem.

[2023-10-05] Ravi
Wprawdzie nie jestem elektronikiem, ale kilka informacji mogę przekazać. Co do modulacji prądu w gniazdkach, raczej jest to mało możliwe, gdyż system energetyczny by źle działał, albo nie działał. Kilka lat temu było pewne zdarzenie z niewielką zmianą częstotliwości w sieci i tego niespodziewane konsekwencjach opisane np. tu: https://www.crazynauka.pl/europejskie-zegary-zgubily-6-minut-co-sie-stalo/. Czestotliwość prądu w sieci jest łatwa do zmierzenia, mierniki częstotliwości prądu w sieci są raczej tanie można sobie kupić i sprawdzać na bieżąco wskazania. Bieżąca wartość częstotliwości w sieci elektrycznej można sprawdzić też na stronie: https://www.pse.pl/dane-systemowe. A jak ktoś chce mieć czystą sinusoidę 50 Hz może korzystać z UPS z podwójną konwersją (pure sine), powinny trochę pomagać (choć czasami niektóre zakłócenia jakimś cudem mogą z sieci przechodzić). Na inne zakłócenia w sieci mogą pomóc w niektórych przypadkach filtry przeciwzakłóceniowe. Jeśli coś jest modulowane to raczej dzieje się to w samych urządzeniach. Inny duży problem z dzisiejszymi urządzeniami elektrycznymi to ekonomia: właściwie wszędzie stosuje się zasilacze impulsowe, bo są dużo tańsze i lżejsze od zasilaczy transformatorowych/toroidalnych. A zasilacze impulsowe tworzą dużo zakłóceń w sieci (tzw. szpilek) i prąd się "psuje", i tu ciekawostka niektóre liczniki energii elektrycznej słabo sobie radzą z pomiarem tych szpilek w sieci i może się zdarzyć, że np. ktoś wymieni zwykłe żarówki na ledy, a zużycie prądu wskazane przez taki licznik w ogóle nie spadnie, a nawet może wzrosnąć. Każda żarówka ledowa ma taki zasilacz wbudowany w sobie, zasilacz tani i przez to zapewne badziewny. Te słupki żółte, prawdopodobnie przez zwiększoną liczbę diód działają na 220 V, więc mogą nie potrzebować zasilaczy (jeszcze takiej żarówki nie rozbierałem, więc nie wiem dokładnie jak w środku wyglądają). Inny problem z prądem to generowane pole elektromagnetyczne, elektryczne i magnetyczne i tu dzisiejszy świat przestał w dużym stopniu zagrożenia widzieć, np. kiedyś przewody były tylko w ścianach, aby prąd płynął jak najdalej od człowieka, dzisiaj instalacje elektryczne montuje się czasem i w podłogach; kiedyś obudowy komputerów były z grubej blachy stalowej, dzisiaj metalu w obudowie mało, albo w ogóle go nie ma itd... Dochodzi jeszcze nowa moda: prawie wszystkie urzadzenia AGD są wyposażane w moduły Blututh, pytanie po co?. Tak w ogóle to prądem, aż tak bardzo bym się nie przejmował, bardziej martwię się wifi 5 MHz i już bliskim uruchomieniem prawdziwego 5G (obecnie 5G jest na częstotliwościach LTE, niedługo będzie na częstotliwościach dużo wyższych)i to może być dużo, dużo większy problem dla naszego zdrowia. Pytania do mmx: czy kuchenki indukcyjne wyrzucić jak ledy, czy są w miarę ok?, Czy próbować izolować się od wifi 5 MHz i 5G (farby, maty, folie itd. chroniące przed promieniowaniem elektromagnetycznym), czy to raczej bez sensu? Ewentualnie sugestie jakie materiały poza metalami nadawałyby się na ekran absorbujący,chroniący przed promieniowaniem 5G?

[2023-10-06] mmx
Siema. Sluchajcie, na prosbe wielu z was, sprobowalem swoich sil w takim sztucznym jasnowidzeniu, cos czego nigdy nie praktykowalem, a zobaczymy czy sie sprawdzi i na ile. Wcale nie mowie ze to bedzie tak jak bedzie, moze to beda prawdziwe wyniki, a w TV podadza inne, nie wiem. W kazdym razie podaje wygrane procentowo (bo chyba nie mamy jeszcze ciszy wyborczej?). Oto one. PIS 43, KOPO - 31, KONF - 10, BEZP - 5 (tutaj moze i zero, nie wiem), 3CIA - 6, PJJ - 3, NOWALEW - 3, RDIP - 2, NK - 1, PL - 1. Suma rowniez sie nie zgadza (105%), ale jak mowie, to jest moja eksperymentalna metoda ktora praktykuje od kilku miesiecy dopiero. Nie wieszajcie psow na mnie za to. Nastepnym razem podam wam daty wydarzen z moich wizji. Niektore analizowalem pod katem konkretnych lat. Tez ta sama technika, bo mimo ze wizje nie maja dat, to nie do konca mi wszystko pasuje jak zaczynam je chronologicznie ukladac. Dlatego sprobowalem innego podejscia.

[2023-10-06] izi
@Ravi, ja pozbyłam się kuchenek mikrofalowych, indukcyjnych, nawet elektrycznych, wróciłam do starego dobrego gazu, na dodatek z butli. Czuję, że żywy ogień to jest to. Powymieniałam też żarówki w całym domu na zwykłe. I jak wspomniałam na noc wyłączam wszystko, co się da. Przede wszystkim routery wifi. Podłączam się do pytania o izolatory. PS mierzyłam miernikiem pole elektromagnetyczne i największe emituje lodówka. Nawet jak nie działa (jest podłączona do gniazdka, ale nie pracuje). Emitowała większe niż włączona kuchenka elektryczna. Ale lodówki na noc nie wyłączę... może właśnie dlatego tak silnie emituje? Bo jej nie wyłączymy? Może ma coś w środku, co celowo emituje to promieniowanie?

[2023-10-07] mmx
Siema. Najpierw powiem od siebie, a potem ci Ravi i IZI odpowiem. Wiec tak. Dalsze proby mojego eksperymentu. Teraz sprobowalem z datami i istotniejszymi wydarzeniami ze swoich wizji. Daty jak daty, nie wiem czy jest sens w ogole skupiac sie na nich, ale to wszystko przychodzi/przyjdzie naprawde szybko. Tak wiec zaczne od swojej rodziny (ktora mi pozostala). Dodatkowo dodam (jesli to istotne) czy brali eliksir plusem lub minusem. Dawna tesciowa+ i tesc+ zejda w 2024. Dwie osoby z mojej rodziny +- w 2023 i 2024, tak wiec bedzie ciekawie. Szok mialem, gdy wyszlo mi ze 5 osob z dalszej+++- w 2027. Generalnie 2025/202 bedzie spokojny i naturalny, ale przerazil mnie ten 27. Nawet dosyc mlode osoby zejda (20-pare lat-). Niestety zejde w tym roku i ja. Wczesniej bylo 2024 (ale uniknalem powazniejszego wypadku, szczerze to samobojstwa), potem bylo 2028, ale przez to ze teraz nie chce sie leczyc i nie lecze w ogole, to chyba to przyspieszylo na 2027. Co ciekawe ja sobie kupie w 2027 auto (!) tylko nie wiem jak je bede prowadzil jak juz teraz nie moge, choc ta wizja jak rozwalam sie nim (a w zasadzie ze on spada do wody, a ja na zewnatrz) daje do myslenia. Nie czulem nawet jakiegokolwiek zalu ze go trace, a utopil sie w wodzie ktorej obecnie w tym miejscu nie ma. Brakuje moze jakies 3-4 metry do tego poziomu (choc busy ZKM beda jezdzily po takim terenie jeszcze, tam gdzie utwardzony, a woda dookola). Piekny to byl widok w wizjach, troche przerazajacy ale tez ciekawy, bo nigdy nie jechalem autobusem gdzie....w odleglosci powiedzmy 5 metrow stala woda, woda z rzeki, drzewa w wodzie. W 2029 tez beda schodzily mi osoby w rodzinie (raczej familii odleglej) wiec to jest jakis trop, ze cos tam nas zostanie, nawet 40-50 latkow. NIe na wszystkich robilem ten eksperyment z braku czasu (sil). Teraz wydarzenia. Pominalem te odleciane (bo sam ich nie rozgryzlem do konca), a wybralem te najciekawsze/najefektowniejsze. 2024 - beda te dziwne kolory sie pojawiac na ziemi, albo cos wyrzuconego z wody, albo ludzie na ziemi z jakimis plamami fluorescencynymi (chyba IZI pisala ze to juz jest taki srodek), wozy na ulicach o ktorych pisalem wczesniej ze nasze wojsko/wot(?) dostalo rok/dwa temu (zobacz sobie wyzej) i beda kogos szukali, wylapywali. 2026 - to wowczas pojawi mi sie ten zegar o ktorym pisalem kiedys, ze zawisnie na jakims budynku mieszkalnym, moze i w wiekszej ilosci budynkow. I teraz znow szok, bo przychodzi 2027 i wszystkie wydarzenia zbijaja sie w ten moment i czas, tzn. dron przy oknach budynkow (migajace swiatelka, odlatuja, moze sprawdzaly czy ktos w domu? bo w wizjach czulem rozpoznawanie twarzy ludzi). Ogien i jakies zniszczenia na polnocym zachodzie kraju, jakby cos tutaj dupnelo. Inne rejony musze sie skupic jeszcze raz, ale wryl mi sie teren NW polski. Jakies miejsca pod ziemia o ktorych pisalem wczesniej, jakby do zamieszkania, albo stworzone pod ziemia aby byly dla ludzi. Tam chyba byly nawet ulice ze sklepami, wiele ulic rownoleglych, ale na oko wysokoc byla moze tego miejsca tak 20-30 metrow? Teren nierowny byl tam zawsze i ulica potrafila sie konczyc w gore i...w scianie, tzn nie bylo tam dalej wykopane nic. NA pewno nie byly to kopalnie wegla, a wygladalo to jak tam w Wieliczce. Stacje kolejowe tez w 2027. Biale pociagi, jakby specjalne, wygladaly jak z plastiku na zewnatrz i wewnatrz. Kupa ludzi na dworcach. Swego czasu wtedy jak to tu opisywalem, to widzialem dworzec u siebie w miescinie (czulem ze to jest to miejsce!) ale jakos mi nie przypominal tego rzeczywistego bo byl jakis nowy/bialy. Dopiero teraz, moze miesiac temu, w gazecie lokalnej pokazali ze przejdzie on i inne renowacje/modernizacje i kuzwa wszystko stalo sie zrozumiale, wiec to chyba nauczka dla mnie, aby robic ryciny lub dokladniej zapamietac te budynki czy miejsca, bo okazuje sie ze to co widze, jest z kilku lat do przodu. O reszcie wizji nie powiem na razie bo jak mowie - sa odjechane i nie wiem teraz po tych dworcach, czy to bedzie efekt dzialania promieni/fal/psychodelikow czy kto wie czego. Na chwile obecna wydaja mi sie jakies dziwnie bajkowe, nierealne. Dobra, a teraz wydarzenia. Moj blad ze niedoprecyzowalem sobie O CO PYTAM, o co mi konkretnie chodzi. Chcialem tak tylko ogolnie sie dowiedziec, wiec wyszlo tak (xx to brak w danym roku): SWIR=23/24/xx/26/27. INNY=xx/24/xx/26/27. OBOWIAZKOWE=xx/24/25/26/xx (moj blad, nie doprecyzowalem jakiej grupy, gdzie, czym, czy wszystkich, a ciekawy jest brak w 2027 co nie?). WOJENKA=xx/xx/xx/xx/27 (przysiegam na co moge, ze tak wyszlo, lecialem latami po kolei, wychodz znow ze wpierw strzaly a potem wojenka, co juz przerabialismy z RU, jak powtorka z rozrywki). WIR/BIOL=xx/xx/25/26/27. CHEM=xx/24/xx/xx/xx (ze niby jakies chemiczne zagrozenie, tez lipa z precyzja). ATOM=xx/24/xx/xx/xx (rowniez brak konkretow w pytaniu moim, znow nie doprecyzowalem). OBOWIAZKOWEPICIE=xx/24/(reszty nie wiem co nabazgrolilem na kartce) (tu chcialem sie dowiedziec czy cos bedzie nam podawane do picia, bo skojarzylem sobie atom<>lugola czy jakos tak). Jeszcze pytalem o pare rzeczy odnosnie siebie (rozwoj parapsychicznych cech) i wyszlo mi ze od roku 2023 bedzie duzy skok w uzdrawianiu u mnie, a od 2024 skok turbo skok w jasnowidzeniu. Wiecej sprobuje nastepnym razem, chyba ze macie jakies konkretne pytania, to napiszcie mi maila. Pobawie sie w takiego Jackowskiego, ale nie za lajki tylko darmo :) (chyba mowilem juz wyzej ze on juz nie ma daru jasnowidzenia? ze nie czuje tego u niego?). Teraz odpowiem na pytania. @IZI - skorzystam :) Nx3 to jeszcze nie, na razie jest t1c. Sprobuje sie sam wyleczyc, roslinami i swoja metoda. Na razie potrzebuje wiecej badan i jeszcze ocene konsylium. W styczniu to moze i ja bede mial dla ciebie prezent, ale to niezalezne ode mnie. Wyjazd ? A to nie ten rok co mowilem ci ze cie nie bedzie juz ? Przeczytaj nasza dyskusje, ja nie pamietam o ktory to rok pytalas a ja odpisalem. Ja sprobuje "wywizjowac" koncowke roku jeszcze, wraz z tym styczniem, ale z doprecyzowanymi pytaniami. Moze ty cos czujesz, a ja tego w ogole nie bralem pod uwage, ale tez mam to samo i pisalem (paz/listopad) i to odjezdza mi niestety w czasie, ale ja to CZUJE CALY CZAS. "Jakby jutra miało nie być" to może te worki twoje ? To twoje poczucie braku leku to niestety nie jest, nie wychodzi od ciebie, to przychodzi z zewnatrz. Zobaczycie jak bedziecie "dziwnie zrelaksowani" i "lekko otumanieni, spokojni" w dzien wyborow. Gwarantuje. Kombinezony to juz nie pamietam, czy ktos mi mowil czy ja to mialem w wizjach (nie mam w notatkach). aaa, jest. To pisalem "Ludzie w kombinezonach, ale takich juz naprawde prawdziwych. Idacych po innych, prawdopodobnie w asyscie uzbrojonych, ubranych na granatowo/ciemnozielono". Maski tez mieli, chyba wysylalem ci jakie. @Ravi - to co opisujesz to nawet ja ciemny z fizyki rozumiem, ale tutaj w wizjach chodzi o cos wiecej, cos czego my jeszcze nie znamy i nie widzielismy a jest testowane na nas. Dawno mowilem o monitorach (CRT?), potem o telewizorach i ja to czuje. Ktos chyba pisal ze to od karty graficznej idzie (stad rowniez te czeste aktualizacje windowsa/sterownikow? i co pare dni ???). Nie wiem jak ci to wytlumaczyc na uniwersytecki sposob, bo ja nie umiem. Ja to czuje. Nawet woda sie przeciez zmienila i stad pisalem kiedys ze rury przewodzace prad i transportujace wode, rowniez zamienia sie na plastiki i to nie w imie ekologii czy innej bajki, ale wlasnie o to aby "takie cos w takim stanie" dotarlo jak najblizej nas, do kranu oraz nie wchodzilo w reakcje w metalem. To jak ktos ma ledy na 12v i toroid, to moze pomoc w tych szpilkach ? Faktycznie ja coraz wiecej dostaje za prad, a wylaczam co moge na noc bo brak kasy. Zostaje mi tylko lodowka, ale niedawno wyczytalem ze mozna ja wylaczyc na iles tam godzin i dalej trzyma temperature. Pytanie czy pozniej tego nie nadrobi. O nowych nie wiem jak dzialaja, mam starusienka polara :) Z tymi Gie to ja co powiem jak ja to czuje teraz - nie wysokie czestotliwosci a niskie ! 5G, 6G (juz mi ktos pisal ze to juz dziala eksperymentalnie u chinoli i ludzie glupieja od tego, organizmy tez). Niskie. Nie pytaj dlaczego, nie wiem. Ledy wyrzucic (ja mam prawie wszystkie tylko "zarowki") choc pare ledow jeszcz jest. Chcialem te slupkowe tez kupic, ale cena to 45 zl za sztuke ! Jak nie zapomne to sprobuje je przeanalizowac swoja glowka :) Tylko ze...monitor od komputera tez musialbys wyrzucic. Ja swego czasu pamietam wlaczylem stary CRT i takie pikselowe wszystko bylo (zadne tam HD), ale on byl na czyms innym niz ledach i nawet film sie pieknie ogladalo. Prad z UPS-a nie z sieci wiec nie wiem czy byly zaklocenia (tak mi cos podpowiadalo zebym sprawdzil), ale 10 minut max wytrzymal UPS. Sprobuj znalezc jakis monitor CRT lub na (moge sie walnac), swietlowkach ? Te bylyby dobre jeszcze, bez "majndkontrola". Farby, maty, folie. Mnie na to nie stac, ale ciagle mam to w glowie, takie "musze to miec" wiec JAK NAJBARDZIEJ. Im grubiej tym lepiej. Dobra, zdradze wam co ja testowalem na sobie - akwarium. Dookola mnie szklo/woda/szklo, tylko ze nie mam uziemienia teraz i pomysl padl, a jeszcze mam malo sily w rekach zeby przenosic szklo wiec temat u mnie umarl. Mozesz ewentualnie kupic dobra siatke (ktos mowil ze oczko JAK NAJMNIEJSZE) albo metal (nie wiem czemu ale mi glowa podpowiada ocynk i jakis drugi szkodlwy (nie pamietam nazwy) i to jest TEZ dobre. Sa jeszcze dwa metale, jeden jest plynny (choc to nie rtec) i jakis drugi (jak szukalem po wizji tego, to chyba znalazlem ale to byl jakis z kosmosu metal, nigdy o nim nie slyszalem) i chyba tych nie dostaniesz, wiec probuj jak najbardziej. Daje sobie reke uciac, ze mowie prawde. Nie wiem czy to admin pusci, ale czapeczka foliowa tez dziala tylko ludzie zle to robia i dlatego nie dziala. Tez chcialem poeksperymentowac wiecej jak ty, ale zdrowie juz nie to i nie mam kasy, a nikt mi nie da jej na "widzimisie mojej glowy". Czuje sie troche jak artysta ktorego nie stac na farbki i plotno :) a dwa, ze mi to...wisi wszystko juz (mowilem ci ze widzialem swoja smierc, miejsce a teraz jeszcze rok by sie zgadzal, bo pisalem ze wczesniej wygladalo to miejsce inaczej a teraz jest remont i zapewne potrwa jeszcze rok/dwa i zblizy sie ten 2027). Jeszcze do teraz mam to uczucie umierania przed oczami. Moze kiedys o tym opowiem. Jak dam rade do srody, to napisze wam jak sie mszcze na ludziach teraz i z jakim efektem (szczerze to ja jakby w poprzednich wcieleniach (glupie naciagane skojarzenie), wcale nie bylem taki dobry, to od innych ezoterykow).

[2023-10-08] izi
Cztery dni temu wyleciałam z Polski na drugi koniec świata, bo coś mi kazało wylecieć. Jeśli to co się od wczoraj dzieje w państwie na I. było tego powodem i właśnie zaczęła się IIIWŚ, cóż... zaczynam sobie gratulować intuicji.

[2023-10-08] izi
@mmx to by się zgadzało z moim wpisem z 2017, że wojna wybuchnie w 2027. Ja mam trzy rodzaje przeczuć/wizji: sny, jasnowidzenie pod wpływem NO2 i intuicję. Sny jak sny, intuicja tak silna, że po prostu nie mogę się jej przeciwstawić: całym ciałem czuję przymus działania, jak mi ona podpowiada. Najciekawsze są te wizje po podtlenku azotu (innych psychotropów nie używałam): jest to jakby zejście umysłem do podświadomości, niżej niż poziom &, pewnie do delty i szybkie serie pytanie-odpowiedź. Im precyzyjniejsze pytania, tym dokładniejsze odpowiedzi. Chociaż ostatnio jak byłam u dentysty (tam się traktuję tym podtlenkiem), to zamiast pytanie-odpowiedź ciągle miałam takie UWAŻAJ!!! UWAŻAJ!!! Nie mam pojęcia na co/na kogo mam uważać, więc to trochę lipa, ale cóż... uważam. :) @mmx tak, mówiłeś, że nie będzie mnie za 5 lat (2027), ja potem próbowałam to precyzować i w 2027 (wybuchnie w Polsce powstanie/wojna) zostanę uprowadzona/porwana, więc w jakimś sensie mnie nie będzie, ale być może polegnę. BTW Ja chętnie służę Ci pomocą, wiele razy do Ciebie pisałam, ale nie odpowiadasz, więc soł... Co do ochrony: znów mnie ciągnie do kryształów i powiem Wam, że naprawdę mają moc. Z tym że są bardzo drogie i domu nimi nie zabezpieczysz. Z kolei farby, blachy i folie, które chronią przed promieniowaniem EM to ołów i aluminium - silnie toksyczne. Nie radziłabym. Na pewno izoluje ziemia. Pół metra pod ziemią nie dociera promieniowanie jonizujące. Co do ekranów: jakiś fajny gość stąd polecał QLED.

[2023-10-08] Ziew
Do 2027 mamy czas, nie panikuj izi ;) To chyba Twoja pierwsza "wojna" w życiu. Cytując klasyka, "kolejny rok... a Liban płonie". Nic nowego.

[2023-10-09] gość
@Ziew, mmx napisał o jakimś wiszącym zegarze który odliczał czas w 2026 roku, więc chyba zostało nam mniej niż nam się wydaje. Daty co podał wskazują na to, że 2027 owszem będzie się coś działo, ale zastanawiają mnie poprzednie lata. Za chwilę pełny 2024/2025 i 2026 to już odliczanie, więc nie takie stabilne. Dla mnie, to wygląda na skażenie biologiczno/chemiczne, możliwe że chemiczne mmx widział jako atomowe (bo chemia?), albo wszystko się na raz ziści - woda,powietrze, świrek nowy lub podobny (też powietrze), oraz atom. Zaczynam mieć podejrzenia z tym atomem, bo kiedyś szkoły dostały jakieś pakunki (dowiedział się ktoś co to było?) i mmx+izi piszą o kombinezonach (może są biologiczno/antyradiacyjne?) i jako dopełnienie tego wszystkiego stacje i migracje ludności. Wychodzi na to, że chcą nas wywieźć z tąd. Mówi się o imigrantach, a tak naprawdę (jak słusznie mmx zauważył że trzeba odwrotnie czytać intencje rządu) to chcą nas wyemigrować z tego kraju i to chyba dlatego mmx pisał o pustych blokach i niedużych zniszczeniach (bo przyjdzie tutaj jakiś naród), a dla tych co zostaną (lub wcześniej) będą te medykamentach z autobusu. Japierdyle, dałbymwam za to nobla jeśli to prawda i tak się stanie. Wrzućcie linka na wp.pl bo mamy kolenych jasnowidzów w kraju a ty mmx widzę że się poddajesz już teraz. Powinieneś zrobić sobie rozgłos większy. @Ziew, mówisz że mamy czas do 2027. Wiesz coś więcej ? @mmx - napisz czy czułeś coś z tym Izraelem wcześniej bo nikt jakiś nie napisał słowa o tym że wydarzy się w tym roku, a z tymi monitorami jest coś grubszego, bo w pracy mamy 17-ki Della i mimo że pracują w kurzu (to są CCFL-e), to po przetarciu nawet dłonią fajnie się przy nich pracuje. Gdy idę do biura gdzie są nowe i większe LED-y to tego komfortu nie czuję. Może coś jest w tych sterownikach, bo część starych pracuje u nas jeszcze na DOSie bo dla Windowsa nie ma sterowników (firma już nie istnieje), mamy tylko exeki.

[2023-10-09] izi
@Ziew, druga. Przeżyłam, z pałowaniem włącznie, stan wojenny 1981. :) Jednak w porównaniu z obecnymi wojnami i ich okrucieństwem, tamta to pikuś, pan pikuś. Poza tym po drodze do tego 2027 szykują nam inne rozrywki, ale spoko, ja jestem na końcu świata, to Polacy w kraju zaraz się dowiedzą, że "wojna w I to nasza wojna".

[2023-10-09] Hgm
O wojnie w I, ze wybuchnie pod koniec wrzesnia mowila w zeszłym roku Wrózka Astylla na yt i miało to byc rok temu ale we wrzesniu powiedziała, ze to jednak zostało przesuniete w czasie ale bedzie, co do dalszych spraw wszystko wyjasnil nejaki MUKI na wordpress i sa jego streszczenia wraz ze scenariuszem co dalej i gdzie uciekac na MUKI salon mistyka bb, a pełny scenariusz co nas czeka jest w rzadowym dokumencie pt postepowanie w stanie kryzysu czy cos takiego

[2023-10-09] Ziew
2027 wojna wiosną, 2029 - dwa lata po jej rozpoczęciu kometa. Wojna z Rosją skończy się pod koniec 2025.

[2023-10-09] Cwx
@izi Qledy - polecałem oledy (brak emisji niebieskiego światła) Co do mnie - przeprowadziłem się w 20 roku miasta 500k do 100k, teraz się przenoszę do 20k, bo tak podpowiada mi intuicja. Z Polski się nie ruszam.

[2023-10-10] vi
Uwaga bomba - zerknijcie na to: https://www.bitchute.com/video/DAjyUuzFEUn9/ W połowie przeraża mnie wypowiedź tego łysego, że aktywator może pochodzić od sygnałów z jonosfery. Jak byk pasuje mi to do sugestii mmx-a o "okrągłych dziurach w chmurach" (testują już teraz?) i tego że nadal (mimo że wirus ten nasz stary już praktycznie znikł), to są nowe przypadki wira ???. Dlaczego akurat tysiąc, dwa, pięć, a nie sto tysięcy i gdzie jest ta panika co poprzednio ? Nie rozprzestrzenia się teraz tak jak wcześniej ? Mi się to kojarzy z podejrzanymi testami próbnymi obecnie, gdzie tylko część ludzi jest teraz podatnych na to z jonosfery (link powyżej) w połączeniu z tym co mają już w sobie raz, dwa czy 4-ry razy. Włączy się to co nad nami, to uaktywni się coś w ludziach i będzie to nazwane Marburgiem, Ebolą czy czym tam sars-11. Co się z takimi ludźmi zrobi ? Wrzuci do izolatki, czyli kontenera o którym ktoś pisał że znikają obecnie ze składów. Co się zrobi z ludziskiem co się ukryje ? Tu mmx chyba nieświadomie strzelił (ale celnie), że będą drony podlatywać do okien i chyba podczerwienią sprawdzać temperaturę (w spisie powszechnym było pytanie ile mamy okien). Pytanie kiedy uaktywnią to wszystko, bo Ty @mmx piszesz o odliczaniu w 2026 i obowiązkowych w 24/25/26 (znów 3 lata psychoterroru?), więc ja obstawiam to na 2027 rok, kiedy to rozegra się jakaś wojna konwencjonalna pomiędzy wieloma państwami, będą polegli, rzekomo od broni biologicznej, a tak naprawdę będzie to coś aktywowane w nas dopiero wtedy, z góry. @bywalec pisze że czuje czarne worki do których pakowani są już...ex-ludzie. @mmx - czy mógłbyś sprawdzić jak z tymi szczepieniami będzie, bo nie gra mi jedna rzecz, albo źle opisałem swój bieg wydarzeń. I jeszcze jedna prośba - spróbuj pisać jaśniej co widzisz lub z czym ci się te wydarzenia od razu skojarzyły. Więcej szczegółów podawaj nam. Nawet jak jeden na 5 będzie tylko trafny/e, to i tak lepiej niż nic nie pisać. Myślę, że Ty wyłapujesz wszystko z eteru (wiele wydarzeń równolegle) i próbujesz połączyć czasem niezwiązane ze sobą wydarzenia, a gdybyś podawał więcej szczegółów, to może inni forumowicze pomogliby rozszyfrować twoje przekazy jeszcze lepiej ? Ja osobiście nie mam do ciebie żalu i szanuję cię bracie, ale daj więcej czadu, bo czasu coraz mniej mamy. Mnie przywiało dopiero dzisiaj z bacologii i szkoda że nie byłem tutaj od początku, ale spróbuję cię zareklamować na serwisach gdzie bywam. Za friko.

[2023-10-10] izi
@Gość, przed radiacją chroni tylko fartuch ochronny z ołowiem, jaki mają w rtg. Jeśli chodzi o Izrael: chyba wszyscy się tego spodziewaliśmy. Od lat wiemy, że tam musi pie***lnąć. Kwestia była nie "czy" tylko "kiedy". Zastanawiam się, jaki będzie to miało wpływ na nas, Polaków, skoro mnie wywiało na drugi koniec świata. Z wizji mmx-a wynika że najgorsze lata to 2024 i 2027. Coś jeszcze przyszło mi do głowy: zawiesiliśmy się - ja i mmx - do roku 2027 i przynajmniej ja nie widzę nic poza tą datą. Może dlatego, że mnie może nie być, ale świat będzie chyba dalej istniał? @Mmx, widzisz następne lata? Ach, i walcz z tym raczyskiem, przecież potrafisz! Wyleczyłeś innych, to siebie też dasz radę! @Hgm próbowałam czytać tego MUKI, ale stylem przypomina mi Nazara, którego nie trawię. Dałabyś namiary, gdzie pisze o tych przeczuciach? Jaki jest dalszy scenariusz? Dokąd wg niego uciekać? Z tego co doczytałam, postanowił zostać w Polsce...

[2023-10-10] izi
@vi obejrzałam i pierwsze, co mi przyszło do głowy to: "Kupujcie kombinezony!" i jeszcze, że trzeba szukać obszaru "dziewiczego" czyli bez anten 5G. Te anteny mają mały zasięg (do 200m) i cały kraj nie może być nimi pokryty. Tutaj pożyteczny link ale nie wiem na ile sprawdza się z rzeczywistością (zasię 5g w Polsce i na świecie) https://www.nperf.com/en/map/5g Z drugiej strony jeśli będą to aktywować z kosmosu, to nikt się nie ukryje. @Cwx, tak! I kupiłam laptop i telefony właśnie z tym ekranem qledowym (TV nie mam), dzięki.

[2023-10-11] mmx
Siema, dzisiaj krotko, bo jutro mam wizyte u lekarza od ktorego bedzie zalezalo czy bede pisal te wizje dalej czy nie. @Ziew - moze napisz cos wiecej o komecie i ogolnie 2027/2029, bo ja nie skupialem sie na 29 (skoro mnie juz nie bedzie to po co?), moze mi to rozjasni wiele sytuacji. Moim zdaniem bedzie to jednak JESIEN, choc wnioskuje po tym jak bylem ubrany. Tak sie jeszcze zastanawiam, ze co by bylo gdybym ta bluze ktora mialem na sobie w wizji, nagle bym dzisiaj wyrzucil do kosza ? Czy to by cos zmienilo, bieg wydarzen moze ? Ot, taka zagadka. Dzisiaj w radiu slyszalem, ze jakies wojskowe szychy zrezygnowaly (gen broni i ktos tam) i tak sobie mysle czy to nie jest wlasnie to co ja widzialem, ze na terenie polski bedzie albo przejmie kontrole wpierw WOT a potem armia amerykanska, bo skoro swoich nie mamy i nie ma kto nimi zarzadzac, to moze te sku. z usa nam zrobia lepiej. @Hgm - aha, widzisz, to nie tylko mi, izi ale i innym wrozka sie "przesunelo w czasie". Ciekawe czy kiedys poznamy prawdziwe plany jakie mialy byc (a nie wypalily). Ten serwis musi to jakas popelina, duzo gadania, zero faktow, wieje nuda i gadaniem i niczym. A, nie wiem czy mowilem o tych stacjach ktore mialem w wizjach, z jednak w moim otoczeniu i dopiero dzisiaj w gazecie bylo duzo wiecej zdjec tego dworca. Projekt oczywiscie, ale idealnie pasowalo do tego co widzialem, a czesci wyposazenia w srodku nawet nie pokazali na zdjecia, a ja juz wiem gdzie beda ruchome schody i filary (bo dworzec bedzie dwupietrowy ostatecznie) ktorych na wizualizacji jeszcze nie ma :) Remont obstawiam ze zakonczy sie za mniej wiecej 2 lata, czyli to bedzie 2023/24+2= 2025/2026, czyli idealnie pasuje do odliczania w 2026 i wydarzeniami w 2027. Przy innej stacji ktora dobrze znam bedzie wybudowana droga wzdluz torow (teraz jest cos a la polna) wiec moze kiedys pokaze wam zdjecia/ujecia przed i po tych miejsc, tylko ze droga jest ponoc w planie na 2024/2025 i na razie tylko oczyszczaja teren i stawiaja jakies kontenery przy torach (jakies tam napisy maja po "elektycznemu"). @vi - dzieki, w koncu i wy zaczynacie kojarzyc fakty z "dziurami w chmurach". I tak, testuja juz teraz, ale czuje ze to nie ma zwiazku tylko z czlowiekiem a srodowiskiem, woda. Dluga historia na inny raz. Konwencjonalna wojna ? Nieee, to jest grubszy temat, zlepek wielu wojenek i sposobow prowadzenia jej. Czesc co widzialem to nie opisywalem, bo jak mowilem - brzmi to za bardzo jak film fikcji. ex-ludzie - podoba mi sie to takie slowo, ale ja czuje bardziej slowo "mieso", zwykle mieso. Warto wowczas zagladnac do takiego worka, bo zobaczycie wowczas ciekawe rzeczy, ale nie bedziecie mogli sie tym pochwalic nigdzie i tak. Tez mi sie wydaje, ze wylapuje wszystko jak leci. Nawet przed tym Izraelem ostatnio, mialem pare dni wczesniej przeblyski w dzien, gdzie widzialem znow czarnych ludzi w skupisku, jakby sie nad czyms zastanawiali, uzgadniali, dwa dni to mialem, ale zignorowalem i nie mowilem wam, bo co mialem powiedziec ? Widzialem ludzi w garniturach z czarnymi czapkami ? Nie mam chlopie tyle czasu. Jakbys mogl funkcjonowac tylko 4-5 godzin dziennie to zrozumial bys, ale skoro chcecie, to okej, bede opisywal kazdy flesz/wizje. Szczerze mowiac to zaczynam sie zastanawiac czy one nie maja zwiazku z moja choroba, bo od tego ostatniego raka zaczalem miec niedotlenienia, moze mozg niedotleniony i zaczyna dzialac "inaczej" a mowili ze to moglo sie u mnie pojawic juz dawno, a ze u lekarza bylem ostatnio z 5-6 lat temu to sie laczy w calosc. Juz powoli planuje sobie jak sie z tego wyleczyc swoimi sposobami i juz chodzi mi po glowie taka mocna kuracja, bo do 2027 mam niby dojechac, czyli ze ta kuracja zadziala, chociaz zeby przedluzyc swoj zywot o te 3/4 lata. Lekarz mi nic nie powiedzial sensownego, bardziej "to roznie bywa i zalezy od podjetej terapi bla bla bla" na ktora i tak sie nie zdecyduje. Jutro decydujacy dzien u mnie, bo na pewno sie nie zalamie (wiem od innych jasnowidzow) ale moge podjac ponoc dziwne kroki. To bedzie dotyczyli pierwszego przyszlego polrocza, bo w drugie jakis nie chce mi sie wierzyc ze tak bedzie jak opisala mnie babka. Wiecej czadu ? Sluchaj, moglbym ksiazki pisac, ale czesc rzeczy zostawiam jednak dla siebie. Nie wiem, po prostu cos mi podpowiada aby to zostawic dla siebie, jakby sugestia zeby nie siac paniki. Skoro to forum juz jest wylapywane przez gogola, ludzie linkuja na innych forum linku do tego tutaj, to wiesz co by sie stalo gdybym napisal naprawde te mocniejsze wizje ? Ja nie chce rozglosu, pisze tu i tam, bo nie mam w zyciu nic juz do roboty ani sily. Gdybys byl w takich stanach jak ja, przezyl takie stany (cos podobnego jak ludzie po halucynach mocnych choc ja nic nie biore), widzial jakby "inny swiat" kompletnie niezrozumialy obecnie, to po takich wydarzeniach zupelnie INACZEJ postrzegasz ludzkosc czy w ogole sens istnienia. Pomysl sobie co bys robil gdyby zaniklo o ciebie uczucie bolu albo sentyment, uczucia ? Dla mnie tamte przezycia byly przerazajace a zarazem...obojetne. Zreszta, cos podobnego i tak Wy doswiadczycie na sobie, gwarantuje na 101%. Jedyne co bym chcial to odwiedzic kilka miejsc i spotkac sie z kilkoma ludzmi, jeden na jednego, tylko tyle chce w zyciu, ale ani nie mam srodkow ani sily/zdrowia i to mnie wpienia, ze nie zrealizuje sie do konca, a mial byc to dla mnie tez czesc takiego "przeskoku ogromnego" (nie dopytalem o szczegoly jasnowidzke, d-pa ze mnie). Widzialem tylko ze pewne sluzby sie mna zainteresuja, spotkam sie z nimi odbiora mnie z domu :( (@izi - tak to ten samochod!) ale niestety tu tez mam rozjazd, bo jakby jedna droga mowi ze bede dla nich cienki bolek i nic z tego nie wyniknie, a druga ze no powiedzmy cos wiecej, wspolpraca, choc krotka. Nie zrozumcie mnie zle, ja nie biore dragow czy podobnych, ale ta nasza rzeczywistosc jest po prostu fikcja i mowie to z pelna powaga. Jak strategoczna gra komputerowa w ktorej masz wszystko poukladane, ale nie wiesz ze istnieje cos poza ta gra, ze istnieje gracz i jego srodowisko. To wlasnie JA widze czasem, choc tam jest tylko energia, a pojecia typu czlowiek/uczucia...sa kompletnie sztuczne, tzn. wytworzone sztucznie. Dobra, koniec, musze sie wyspac choc i tak zapewne nie zasne bo jestem juz caly ob...ny przez jutrzejszym meetingiem z lekarzami :) Zyczcie mi powodzenia bo to w waszym interesie rowniez. Aha, u mnie poprawa finansowa ma byc w styczniu czy lutym 2024 (potem sprawdze). Nie chce mi sie wierzyc, ale dzieki temu mialbym rzekomo spelnic sie w koncu, choc tez i nie do konca (czynniki zewnetrzne pojawia sie, uniemozliwiajace podroze). Urwa, same przeciwnosci wiecznie poprzeplatane plusy i minusy, zwariowac mozna. A, @izi - kombinezony...ale ludzie nie wiedza jak ich uzywac, brakuje im obeznania, zaczna je uzywac zle i to nic nie pomoze. Tak samo maska - przeciez 90% ludzi powie ze "cholera, dusze sie w tej masce, zdejme filtr". Te dwa metale dostepne dla nas to przypomnialas mi - to byl cynk i olow. Juz sie zapominam, nawet kurna slowa olow o ktorym tak pisalem, ale jego mozna opakowac w cos aby nie utlenial sie i tez bedzie mega skuteczny. Natomiast te dwa pozostale (rzadkie) czuje ze sa uzywane do antygrawitacji. Do tego jeszcze wolfram, ale ja go czuje jako "domieszke" do czegos a nie jako sam w sobie. Stad tez walka o Slask i dwa podzialy polski ktore widzialem - jeden pionowe pasy, drugi wyrywki, jakby slask byl takim quasi owalem odosobnionym. @IZI - jeszcze raz, bo chyba odwiezylem strone i sie pojawil twoj wpis :) Nie, poza 2027 nie wychodzilem, choc wiem ze czesc mojej rodziny przetrwa. To sa mlode osoby na teraz, a z tego co slyszalem bardzo sprytne, madre, nie wiem dlaczego mialyby to przetrwac. Jedna nawet do (moment) 2032, inna (choc teraz juz dorosla) do 2029, ale jak mowie - to sa naprawde madre, sprytne byty. QLED - ale ja chyba mowilem o OLED...? Kurcze, szkoda ze wyjechalas, bo moze jak masz srodki, zainwestowalabys nie w jakas glupia klatke faradaya, a klatke olowiowa ? Piwnice zapewne masz ? Ja cos czuje ze wtedy jak bylismy na tym spotkaniu, to doslownie czulem ze nad nami cos jest, nie tylko ziemia, to MUSIAL BYC jakis metal. Nastepnym razem jak bedziemy tak, to spytam co jest nad nami, najwyzej nie odpowiedza. Mi od dluzszego czasu chodzi po glowie walkie-talkie (pamietam te kwadratowe z dziecinstwa jak byly w sklepie z "elektronika" obok video!) ale teraz jakies lepsze. Nie kupuje bo nie mam rodziny juz i przyjaciol, wiec co, ze zwierzakiem bede gadal ? Ja zostaje w Polsce, ujowo ale stabilnie, bo przy reszcie krajow to bedzie pikus. Czuje po prostu ze to bedzie moze z 2/3 dni i po ptokach i bedziemy jakby unicestwieni, nadzy i nic nie zaszkodzimy nikomu wiec i bezpieczni. Przy kolejnych konfliktach czy wydarzeniach rowniez. Pierdololo ze polska bedzie pod woda (ktos nam najeje z kosmosu wody?). Bedzie fala, narastajaca, ale potem opadajaca. Nie wiem, skazi ziemie (choc czuje ze "sztucznie") i sie cofnie. Trzesien ziemi w polsce sie obawiam i jeszcze bardziej mega wiatrow (trzesienia beda akurat od wiatrow) - to one zrobia najwieksze spustoszenie, wieksze niz sama sztuczna wojenka - po prostu analiza tego co bylo w wizji. Czuje ze niemiaszki jakos pochowaja sie pod ziemie, ale to bedzie klatka smierci dla nich. Nie, nie wiem ktory to rok, nie mam punktu zaczepienia i jeszcze nie poznalem jednej waznej osoby w moim zyciu - jakas Marta. Ukryje ukryje, ale pod ziemia wlasnie, choc nie 2 metry w dol niestety.

[2023-10-11] izi
@mmx, wracam do kraju na początku stycznia (jeśli będzie do czego wracać), bo tam mam zapasy, kombinezony (dużo :) więcej niż żarówek :)) i domek przygotowany do off grid. Mogę tam mieszkać nawet jak cywilizacja się skończy, bo woda własna jest, opał jest, działka do hodowli zwierzaków jest i wspaniali sąsiedzi z którymi tworzymy małą społeczność są. Jeśli chodzi o zabezpieczenie piwnic, to pamiętajcie, że pół metra betonu i ziemi są nieprzenikliwe dla promieniowania ciężkiego. Wystarczy ołowianymi płytkami (blachą) zabezpieczyć okna i cieńsze mury. Powiedz nam tylko @mmx czy zostanie na naszym terytorium użyta atomówka, bo jeśli nie, to szkoda forsy na ołów. Chyba że ma chronić przed syfem 5G, ale muszę doczytać czy akurat ołów chroni, że aluminium to wiem. Zabezpieczyłabym ściany piwnicy zwykłą folią aluminiową spożywczą (ze 2-3 warstwy), ale od strony mieszkalnej dałabym jakąś izolację (choćby materiał, bawełnę), bo AL jest toksyczne. Co do kombinezonów: jestem przekonana, że nie pozwolą nam wyjść z domu BEZ kombinezonu. Nie masz - umrzesz z głodu. I takich BEZ będą ścigać i wyłapywać. Dlatego trzeba się w nie zaopatrzyć. Wyżej ktoś wspomniał o virusie Marburg... z gorączkami krwotocznymi jest o tyle dobrze (tak, właśnie dobrze), że zarażają chorzy z objawami, a objawy są widoczne. Gorsze są wirusy i bakterie, gdy chory zaraża w okresię wylęgania, gdy jeszcze nie ma objawów choroby. Dlatego Marburg jest mało zaraźliwy (chorych można łatwo izolować), a grypa hiszpanka albo HIV bardzo. @all: przemknęło przez sciekmedia przez nikogo specjalnie niezauważone: na Słowacji było spore trzęsienie ziemi 5,2 w skali R. Ktoś odczuł to na południu Polski? BTW nie miało chyba związku z wygranymi przez niewygodną partię wyborami? :) na koniec: jeśli chodzi o przymusowe szczepienia jedyna rada, to wymiksować się/zniknąć z systemu. Niestety nie napiszę jak, sami musicie kombinować. O kraju na I nie chcę pisać, bo mi się ciśnienie podnosi. Ogłosili, że Palestyńczycy dla to zwierzęta, więc mają prawo ich... I jeszcze: nie wiem czy fajnie, że nasze kameralne forum nabiera rozgłosu, naschodzi się zaraz hejterów, zrobi się szambo i po forum... Cała nadzieja w Gospodarzu, że będzie pilnował porządku, ale mógłbyś @mmx zacząć prowadzić swojego bloga. :)

[2023-10-11] izi
Jeszcze jedno, sorry, że tyle tu piszę, ale piszę tylko tu. :) Niejaki Jacek Bartosiak (to jakaś szycha z USA/NATO) oznajmił, że wielka wojna wybuchnie dokładnie za cztery lata i trzy miesiące. Tzn grudzień 2027. Pamiętajmy to. Sypnął się w wywiadzie tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=7quB1KLfTqc

[2023-10-11] izi
Ktoś czuje stan wojenny u nas w Polsce w ciągu najbliższych tygodni?

[2023-10-12] mmx
Siema. Niestety to juz moj ostatni post. Zawiodlem siebie, ale jest tez i kilka innych przyczyn. Czesc.

[2023-10-12] zomo
@izi, gdyby to byly kombinezony to nie wiemy jeszcze jakie beda ich normy. Tak samo z butami i maskami. Poza tym gdzie mielibysmy w nich wyjsc? Slowacja to ciekawa koincydencja, tak samo pisal mmx i ja tez zaczalem tak ogladac telewizje.

[2023-10-12] izi
@zomo, to nie będzie miało znaczenia, tak jak nie miała znaczenia jakość maseczek. Miałeś ją nosić i tyle. Ona nie miała chronić, a miała nas tresować. @mmx, co z Tobą, bracie? Wyniki wyszły nie tak? Mam nadzieję, że jednak wrócisz, bo Ciebie potrzebujemy!

[2023-10-12] AII
Rozwalali i rozwalają polska gospodarke i polskich przedsiębiorców, no robią miejsce dla przedsiębiorczego narodu ogarniętego wojną. Przyjadę i biznes zacznie się opłaca, tylko zmienia się właściciele to dalej będą Polacy, ale Polacy z podwójnym obywatelstwem.

[2023-10-12] izi
Coś bardzo niedobrego przyszło mi do głowy. Załóżmy, że nasz polskojęzyczny nierząd zdecyduje się wysłać wojska do krainy I w celu pacyfikacji krainy P. A Naród powie, że nie ma takiej opcji, że się nie zgadza na mo**owanie niewinnych. A tu nagle dochodzi do ataku t powiedzmy w warszawskim metrze i ginie mnóstwo ludzi. Naród od razu zmienia się w żądnego krwi mściciela i wręcz każe wysłać polskie wojsko do P. Pytanie, czy polskojęzyczny nierząd stać byłoby na taką prowokację pozostawiam otwarte... Nie wiem czy Gospodarz przepuści ten komentarz i nie wiem czy to przeczucie, czy analiza sytuacji, ale...

[2023-10-12] Hgm
@izi wszystkie scenariusze sa mozliwe, co do mukiego i nazara zgadzam sie z Toba, to agenci nieprzychylni Polakom ale warto zapoznac sie z tym co mowia, bo warto znac posuniecia wroga, ciemne siły maja wszytsko zaplanowane z wyprzedzeniem; teraz rozgrywa sie walka dobra ze złem wszędziei na gorze i na ziemii, tak jak pisałam kiedys BARDZO WAZNE JEST ABY ZACHOWAC SPOKOJ I WEWNETRZNA HARMONIE; beda chronieni ludzie dobra należacy do boskiego światła,kazdy dostał szanse i mogł tam przejsc i sie zmienic i przygotowac; dla ludzi swiatła sa tzw wary, czyli ukryte pod ziemia miejsca mocy polaczone z bezpieczenstwem, ja wiem gdzie one dokladnie sa w europie, ale nie moge ujawnic tych informacji, kto jest godzien i jest swiatłem dostał juz ta informacje; tak samo jest z ciezkimi chorobami- kto nalezy do swiatła ten zostanie wyleczony

[2023-10-12] Hgm
@izi wszystkie scenariusze sa mozliwe, co do mukiego i nazara zgadzam sie z Toba, to agenci nieprzychylni Polakom ale warto zapoznac sie z tym co mowia, bo warto znac posuniecia wroga, ciemne siły maja wszytsko zaplanowane z wyprzedzeniem; teraz rozgrywa sie walka dobra ze złem wszędziei na gorze i na ziemii, tak jak pisałam kiedys BARDZO WAZNE JEST ABY ZACHOWAC SPOKOJ I WEWNETRZNA HARMONIE; beda chronieni ludzie dobra należacy do boskiego światła,kazdy dostał szanse i mogł tam przejsc i sie zmienic i przygotowac; dla ludzi swiatła sa tzw wary, czyli ukryte pod ziemia miejsca mocy polaczone z bezpieczenstwem, ja wiem gdzie one dokladnie sa w europie, ale nie moge ujawnic tych informacji, kto jest godzien i jest swiatłem dostał juz ta informacje; tak samo jest z ciezkimi chorobami- kto nalezy do swiatła ten zostanie wyleczony

[2023-10-14] zomo
@hgm, pytanie mam do ciebie o te wary pod ziemia. Czy to nie jest przypadkiem to samo o czym mowi mmx ? Zobacz wpis z "[2023-02-25] mmx". On pisze o duzych przestrzeniach pod ziemia i miejscach tetniacych zyciem. Pytam z ciekawosci, bo jezeli mmx widzial siebie tak, to znaczy ze on tez tam bedzie, a jakos nigdy nie wspominal ze dostal jakiekolwiek zaproszenie. I jeszcze jedno pytanie do ciebie. Dla kogo pracuje ten pan jasnowidz N ? W sensie kraj, bo ogladam go regularnie, ale po tym jak mmx powiedzial ze wyglada na goscia z koneksjami z pewnym krajem, to ja od razu zaczalem na niego inaczej patrzec, bardziej sceptycznie podchodzic do jego "wizji live". @izi, te kombinezony to chyba bylaby przesada, badz cos w stylu "kombinezony sa dla nas panie Mireczku, dla was jest siedzenie na grzedzie w kurniku, abyscie nie wiedzieli co sie dzieje dookola was". @all, tak z ciekawosci wstukalem w google fraze "jasnowidz mmx" i wyskoczylo mi to wlasnie forum na pierwszej pozycji. Tez tak macie, czy to tylko u mnie? Mozliwe ze kiedys wpisalem taka fraze w telefonie i mi zapamietal kikniete wyniki (akurat szukalem ponownie tego serwisu amera metoda zblizonych hasel).

[2023-10-15] izi
Obejrzałam sobie ponownie "I pet goat II" i oto co przepowiadają nam jeszcze: 1. ludzie poznakowani/oczipowani pozamykani w obozach koncentracyjnych 2. wojna domowa w USA, 3. zalanie Nowego Jorku, 3a. zalanie Rosji przez Chiny, 4. bomba atomowa zrzucona na Egipt, 5. nadejście antychrysta i wielkie zwiedzenie, 6. inwazja obcych/zniszczenie islamu, 7. upadek chrześcijaństwa.

[2023-10-16] izi
!! Jest na telegramie ciekawy kanał: Anielskie Siostry Jasnowidzki, zbierają materiały z całego świata i jedna wrzutka zbiła mnie z nóg (sprzed paru dni): facet pokazuje na tiktoku bodażje swój certyfikat szczepień (trzecia dawka, pfizer) a na nim oprócz danych osobowych, serii szczepionki etc... kod 5G. I podobno te kody 5G są nie na każdym cert. szczepień. Koniecznie odszukajcie i obejrzyjcie, jeśli znajdziecie coś co pomoże zweryfikować, że to prawda, to... przyznam, że nie wiem jak to skomentować. @zomo, biorąc pod uwagę, że mogą zrobić wszystko i już o tym wiedzą, mogą zrobić wszystko. Wprowadzili zakaz wstępu do lasów, a nie wprowadzą nakazu chodzenia w kombinezonach? Chiny już to przerabiały. I powtarzam: tu nie chodzi o nasze dobro, że niby o nas tak zadbają, tu chodzi o tresurę i śmianie się nam, ludziom w twarz.

[2023-10-16] AII
Obejrzyjcie występ Madonna Eurovision 2019. Gwiazda światowego formatu występuje na takim zapomnianym i trochę wieśniackim konkursie. Na koniec tańczą żołnierze z flaga I oraz P na plecach. Przewidziała pandemię i wojnę. @Izi w I pet goat 2 na niebie widać skorpiona a właśnie jesteśmy w roku skorpiona lub wchodzimy w niego

[2023-10-16] All
Izi zwróć uwagę na grafiti z napisem Donald i porwaną amerykańska flagę która lata jak szmata, tak jakby oznaczało to upadek kraju po prezydenturze Trumpa

[2023-10-17] izi
@AII o, na to nie zwróciłam uwagi, nota bene fajnie byłoby się gdzieś zebrać i zrobić analizę tego filmu, innych profetycznych wrzutek i okładek The Economist, też są bardzo ciekawe. Co do IPGII ta dziewczynka, która zatrzymuje czołgi ma na plecach tygrysa, ator coś tam mówił o roku tygrysa, a z tego co pamiętam Tajwan jest nazywany tygrysem Azji (sprawdziłam, że tych "tygrysów Azji" jest więcej: Malezja, Tajlandia, Indie, Filipiny, Wietnam), więc nie wiem na co to może być inwazja.

[2023-10-17] izi
@AII ale jaja, film jest z 2012 r wtedy nie było jeszcze mowy o Trumpie jako prezydencie...

[2023-10-18] Ech...
Zastanawiałam się wtedy, w 2009, dlaczego nikt nie stanie po stronie Rosji, po stronie Izraela podczas Wielkiej Wojny. To wydawało się tak niemożliwe... Teraz już lepiej już dobrze widać fundamenty. Obserwuję i czekam. Radość na przyszłość, ale i smutek, bo wiele cierpienia przed ludźmi :(

[2023-10-18] Hgm
@zomo, pod ziemią jest kilka konstrukcji, o ktorych zwykli ludzie nie wiedza, sa tam bazy wojskowe, tunele przemytnicze ale to nie Wary, temat Warów jest bardzo popularny w necie, wiele osób ich szuka i podaje lokalizacje, czuja je głównie Slowianie i oni tam wejda a przepustką jest światło boskie w nich, pan N. i wiele innych zwiazany jest nie tyle z krajem a z narodem, ktory uwaza siebie za w..... a mieszkaja oni i rzadza w kilku krajach, tez w tym wielkim za wielka woda, maja pieniadze, wpływy i władzę a teraz choduja swojego antychrysta ale nie maja najwazniejszej rzeczy- nie maja boskiego światła, bedziemy teraz swiadkami wielu trudnych wydarzen na calym swiecie, caly swiat zwariuje ale to proces oczyszczania poprzez chaos, nalezy trzymac sie jasnej strony mocy a bedzie dobrze (ps. uwazajcie, bo wiele osób podaje sie za tych dobrych, poznacie ich zawsze po oczach, jak oczy człowieka nie sa anielskie i krystalicznie czyste i pełne miłości to bez wzgledu na gloszone wartosci, przepowiednie, porady duchowe itd wiadomo z kim trzyma

[2023-10-19] Gość
Dodam dlaczego religie musza upaść. One nie maja nic wspólnego ze stwórca czy tez jego synem. Sluza jedynie do wykonywania zbiorowych i indywidualnych rytuałów aby pozyskiwać energie z ludzi i zniewalać ich. Jezus a jego prawdziwe imię to Jessa przychodził wielokrotnie żeby ludziom pomoc się wyzwolić. Religie upadną ale osoba połączona ze stwórca nie potrzebuje pośredników ani kapłanów wiec ludzie wierzący nic nie stracą bo Bóg jest niezniszczalny

[2023-10-22] zomo
@hgm,wary z przepustka "na aniola" czy swiatlo to chyba sama przyznasz ze nie brzmi racjonalnie ? Choc z drugiej strony te opisy mmx tez wydaja mi sie momentami nierealne wiec to twoje swiatlo moze byc jakims skanem, czyms odbitym, skanowaniem jak skaner biurowy i weryfikowaniem czegos w czlowieku. Czas zapewne pokaze o co w tym chodzi, ale nie wychwalalbym slowian jako narod wybrany i tym sposobem oszczedzony. O tunelach poczytalem niedawno i faktycznie moglo to miec zwiazek z tym buczeniem na calym swiecie i budowa tuneli czy nawet podziemnych miast, ale ciekaw jestem czy mmx widzial siebie w tych wojskowych czy moze w warach.

[2023-10-23] Karina
Brr, przeraziłam się waszymi opowieściami. Ja mam 4 mieszkania i jeden dom i zaczynają mnie nachodzić złe myśli. Te puste domy które widziałeś @MMX to zapewne tzw. dyrektywa wywłaszczeniowa, czyli konieczność modernizacji termicznej budynków. Bez tego nie będzie można nawet wynajmować takiego domu czy mieszkania i pozostaną nadal puste. Jak zawsze byłam za EU, tak teraz jestem już na sto procent przeciwko niej. Już wolę się dogadać z ruskim, niż żyć w eurokołchozie, który więcej złego nam uczynił niż ten zły terrorysta ze wschodu. Te kamery @MMX to świetny pomysł. Teraz widać jak na dłoni kto tymi wydarzeniami kieruje, a prawdy dowiemy się zapewne tylko z nagrań które nam pozostaną, bo wszystko wydarzy się jak mówicie - nad ranem, kiedy ludzie będą spali. Kolejna twoja wizja @MMX to wojska nacierające ze wschodu. Masz rację, że to będzie Rosja i Chiny. Już teraz głośno mówi się w niektórych kręgach o zmowie Xi z Putinen (stąd te ostatnie wspólne spotkania) i niewykluczone że natrą na Europę nie osobno a wspólnie. Sprawiać to będzie wrażenie przeciwwagi dla USA, a tak naprawdę jest jak mówisz - zmowa na poziomie kontynentalnym. @MMX, spróbuj spojrzeć w przyszłość i powiedz co widzisz jako zagrożenie biologiczne. Cytując Ciebie: "WIR/BIOL=xx/xx/25/26/27. CHEM=xx/24/xx/xx/xx", zakładam wpierw zagrożenie chemiczne, a po roku (czyt. jak się sprzedadzą wasze kombinezony), pojawi się kolejne biologiczne (ponownie nabijanie kieszeni), a potem już 2026 (przygotowanie) i w 2027 konflikt na skalę III WŚ, ale Co lub Gdzie dokładnie widziałeś te skażenia w tych latach ? Domnieman, że wiesz, tylko nie chcesz siąć paniki, więc może napiś chociaż czy będzie to zrobione z ukrycia czy w świetle reflektorów doświetlających kamery, w jakości 4k.

[2023-10-23] Martha
Nostradamus i Trzecia Era Marsa, Proroctwa III wojny światowej, G. A. Stewart Bardzo ciekawe spostrzeżenia .https://theageofdesolation.com/nostradamus/2023/10/13/the-crocodile-has-hidden-on-the-land/

[2023-10-24] gość
Witam grono dociekliwych. Weszłam tutaj ponownie tylko dlatego, aby zostawić ciekawą informację, którą otrzymałam od osoby blisko niejakiego jasnowidza J. jak go tutaj nazywacie. Ta kobieta powiedziała mi że wymienia się informacjami z panem J. (w skrócie jako jedna z wielu podsyła jemu tematy do wizji, tych w czasie rzeczywistym), a mnie zapadło w pamięci słowo "broker" więc od razu skojarzyłam to z naszą wymianą mailii oraz z tym forum tutaj, bo trafiłam tutaj raz kiedyś i nawet napisałam komentarz powyżej jako Gość. Chcę tylko powiedzieć, że pan J. już zna to forum (Ciebie również MMX) i jeżeli chcielibyście wiedzieć dlaczego nie porusza tematów opisywanych tutaj, to dlatego że się boi. Nie będę wrzucała całej mojej dyskusji z tą panią, ale pan J. miał rzekomo powiedzieć jej, że nigdy nie skomentuje tego co Wy Państwo tutaj opisujecie (twoje wizje MMX), ponieważ boi się po prostu przyznać że tutaj jest więcej informacji niż on sam posiada. Nie chodzi o to co wyczyta podczas wizji (bo one najwidoczniej nie pochodzą z jego głowy), a chyba bardziej chodzi o to (i przyznała to wprost), że tu jest więcej niż on (lub z pomocą innych) mógłby wymyśleć. Jeszcze jedno kudos dla MMX, bo on również czerpie informacje z Twoich wizji i stąd najpewniej jest złudzenie że to pan J. powiedział, a nie anonim MMX. Ciebie nikt nie zna (to dobrze?), a jemu przypisują "zasługi", przepowiednie które się sprawdziły, a z racji że jestem stałym widzen jego kanału, to mam wrażenie (porównywałam daty live-ów i Twoich wizji), że jego są "publikowane" z kilkudniowym opóźnieniem. Co ty nie powiesz - on również podejmuje te tematy, bądź wspomina o nich w jednym czy dwóch zdaniach, po których bardoz prędko leci kolejna wizja. Tym sposobem (gdy Twoje się spełnią), on podbudowywuje swoją reputację jako jasnowidz. Ty masz lekko rozmyte czasowo te wizje i faktycznie ciężko się je czyta (skleja z aktualną rzeczywistością), ale ten zmysł masz naprawdę dobry. Pan J. niestety ma większą smykałkę do robienia interesów niż ty. Gratuluję poświęcenia, może nagroda przyjdzie do Ciebie również w jakiejś dziwnej postaci. O 2027 rok się nie martw. Jeśli zdrowie ci dopisze, to będzie tak jak mówiłeś - będziemy się śmiali. Ci akurat którzy przeżyją największy updadek. Na maila wysłałam tobie kontakt do bioenergoterapeuty, który leczył podobne przypadki. Jeżeli dobrze kojarzę temat, to niejeden jasnowidz z umiejętnościami leczenia nie był w stanie uleczyć siebie samego i Ty nie próbuj na siłę leczyć się sam, tylko skorzystaj z usług innych. Otwórz się na ludzi, zaufaj im. Jeżeli posiadasz ten dar, to spróbuj zczytać uprzednio jego aurę. Jeśli nie, to powiem ci jaką Ty masz - białą, z przeskokami w błękit a nawet purpurę. Wiesz co to oznacza i co jest ci przeznaczone ? Poczytaj o aurach, zwłaszcza o białej, bo tej widzę u Ciebie najwięcej. Pozdrawiam, gość.

[2023-10-25] Witt
Aury - ja mam ciemnoniebieską. Info od J., która kiedyś prowadziła o nich bloga. Info dostałem na żywo. Pozdrawiam, Witt

[2023-10-26] izi
@gość, dzięki za cenny wpis. Mam nadzieję, że Mmx do nas wróci, potrzebuje tylko czasu. Mmx, jeśli to czytasz, wiedz, że czekamy (pozwalam sobie użyć liczby mnogiej bo chyba nie tylko ja na Ciebie czekam). Co do Jackowskiego: jego wizje przyjmuję z coraz większą irytacją, bo powtarza wciąż to samo, aż w końcu trafi (wybuch, wojna, eskalacja). A już gdy zaczyna chwalić się odnajdowaniem osób tragicznie zmarłych, to mnie ciska. Do niego nie dociera, że za jego triumfami stoi tragedia i rozpacz rodzin? On się cieszy z czyjegoś cierpienia? Zdaje się bardzo empatyczną osobą, naprawdę lubię jego gawędy, ale w tych momentach wychodzi z niego jakiś psychopata! Dodam, że jasnowidzem jest kiepskim, ale medium naprawdę genialnym. Tu trzeba oddać mu cześć i chwałę. Ale jeszcze jedno mnie irytuje: ciągle czyta z płotek, z Moravitza, z Dudy, ze Bidena, który mózgu już w ogóle nie ma, zamiast zająć się czytaniem z mend, które NAPRAWDĘ coś wiedzą, bo to zaplanowały: Rotschild, Soros, Schwab, Gates, Musk, ... A już najciekawszy i najbardziej miarodajny byłby Larry Fink (panie Jackowski, słyszałeś w ogóle o kimś takim?), facet, który stoi na czele BlackRock, korporacji, która zarządza światem (że zacytuję polityka.pl). Albo Jeff Bezos, najbogatszy człowiek świata. Z nich zrób czytanie, panie Krzysztofie, a nie z płotek, które wykonują rozkazy!! Odchodząc od tego tematu, przypomniałam sobie ostatnio wizje Slawika i pokrywają się co do joty z I pet Goat II, przy czym Slawik miał te wizje w latach 90 a I pet goat powstał w 2012 bodajże. Ciekawostka: strona producenta, co stworzył i opublikował "I pet goat II" została wyczyszczona. Jest zupełnie pusta. I www i ytb.

[2023-10-27] podpis
Wiecie moze co sie dzieje z mmxem ? Bez niego wieje tutaj nudą. Nie odpowiada na maile wiec rozkminiam czy moze ktos ma jakis namiar do niego albo wie jak go zlokalizowac fizycznie ? Nie mam zlych intencji. Poprostu mialbym do niego powazny interes i chcialbym sie spotkac z nim f2f bo gosc ma niesamowity potencjal, podobny do tego co mial moj znajomy. To o czym pisal wydaje sie byc blizsza przyszloscia niz mi sie wydaje. Ewentualnie moze ktos z was zna jakiegos jasnowidza, ktory pomoglby mi go zlokalizowac ? Ja na razie pytalem sie jednej jasnowidzki i mowila ze potrzebuje chociaz zdjecia. Najlepiej swiezego. Szukalem go tez po nazwisku na google, ddgo i znalazlem. Znaczy sie nie znalazlem, bo zostalem zalany dziesiecioma milionami wynikow (tyle wynikow daje zapytanie "adam walter kontakt telefoniczny"). Wiec jak. Zdjecie ktos ma, numer telefonu lub chociaz te rysunki o ktorych wspominal niedawno ? Obawiam sie najgorszego, ze mogl cos zlego sobie zrobic, bo mialem na studiach kolege ktory tez zaczal nam nagle opowiadac dziwne historie i jakos w niecaly rok wypalil sie kompletnie. Zawsze byl aktywny, zawsze gotowy do pomocy, do rany i butelki przyloz i zajebiscie zdolny a potem zaczal nam opowiadac swoje wieczne "wydaje mi sie". Tak doslownie zawsze zaczynal swoje teorie. W koncu jak slyszelismy jak zaczyna zdanie to patrzylismy na niego z politowaniem. Raz siedzielismy obok na auli a on wystrzelil mi nagle do ucha, ze wydaje mu sie, ze z tym leworecznym (wykladowca) nie bedziemy mieli kola bo nie dociagnie do konca semestru. Gosc na oko mial ze czterdziesci kilka lat. Przed koncem semestru klepsydra. Pod koniec uczelni mialem lekki wku...w z wyborem promotora i mowil mi ze wydaje mu sie, ze lepiej gdybym bral tego prodziekana, bo bede musial dwa razy pisac prace. Haha i zignorowalem go. Potem mialem juz plan zaakceptowany i pierwszy rozdzial prawie gotowy, a tu prodziekan sie zawinal w wypadku (dr Widelak). Kolejny nie chcial mi zaakceptowac tego co on i musialem w bolu pisac o tym co mi podrzucil (narzucil temat) a czego nie lubialem i napisalem ostatecznie na odpiernicz, obrona na 3. Zwykle minimum stron i rysunkow ile mialo byc - to bylo dla niego ok, reszta byla u mnie zerznieta calymi akapitami z bibliografii. Mowie wam o tym dlatego, ze trzeba takich ludzi jak mmx sluchac i wszystko spisywac, pytac o wszystko, prowokowac takich jak oni obydwoje do myslenia. Mnie i innych kumpli nie interesowaly wowczas inne jego "wydaje mi sie", a teraz po latach zaluje jak cholera, ze nie wypytalem go o wiecej rzeczy. Bylem prawdziwym glupim studentem. On nie obronil pracy (nie przyszedl). Potem - ale to widac bylo z dnia na dzien - zaczal sie odsuwac od wszystkich i ucichl na amen. Zamiast rodziny, pytalismy jego sasiadow i dowiedzielismy sie ze przestal kompletnie mowic, potem wychodzic na zewnatrz i popadl w gleboka depresje. Skonczyl ze soba. Mowili jedynie ze duzo patrzyl przez okno. To mi bardzo pasuje do mmxa. Obydwoje mowili swoje "wydaje mi sie" i jak skonczyli to skonczyli ze soba. Jak program komputerowy. Moj kolezka sprawial tez czesto wrazenie jakby cos widzial, albo wiedzial o sobie. Takie nie bedzie niczego konona, ze nie mamy sie starac i po co nam ten dyplom uczelni. Ostatnie co zaobserwowalismy u niego to zamilowanie do roslin, bo mial masowo zastawione parapety roslinami i na wiosne zawsze cos dlubal w ziemi. mmx tez pisal cos o roslinach. Moze to i zbieg okolicznosci, ale te dwa przypadki osob idealnie mi kurde do siebie pasuja. Jeszcze raz, czy ma ktos zdjecie, rysunki albo telefon do niego ? Dzieki z gory.

[2023-10-27] podpis
Jeszcze jedno. Czytalem ze mmx wysylal wam cos na maila. Mozecie powiedziec co was przysylal ? To byly linki, zdjecia, rysunki ? Nawet cokolwiek co mialoby pozorna wartosc na obecna chwile. Chcialbym zobaczyc czy nie daloby sie tego powiazac z przyszloscia albo czy juz nie wystapilo takie powiazanie. Sprobuje to powiazac rowniez z moim ex-kumplem. Dzieki z gory.

[2023-10-29] Gość
podpis - tyś agent

[2023-10-30] Gość
O, mi przysłał. Cztery pliki zaszyfrowane i potem mówił że przyśle hasło jak to się wydarzy. Jak przysłał za pierwszym razem to pasowało do tego co dostałam. W paru podpunktach napisał że zobaczę jak walą się sztucznie domy w Turcji i że takie coś czeka Polskę tylko trochę inaczej wykonane czy zakonczone. Nie pamiętam dokładnie. W tamtym czasie w telewizji nie mówili jeszcze nic o Turcji. W drugim jak dostałam go i ptem hasło (było to jeszcze w sierpniu tak myślę), to od myślnika kilka miesięcy podane od listopada do kwietnia chyba. Pamiętam że były tam podane miesiące i duże wydarzenia w Polsce które mają się spełnić. Dwa razy pamietam było słowo zamach i to mi najbardziej utkwiło w pamięci. Do trzeciego i czwartego nie mam hasła jeszcze a stare nie pasują. Hasło jest bardzo długie z dziwnymi znakami. Jak podasz maila, to ci prześlę wszystkie co mam jak wrócę do domu. Oprócz tych plików to pisaliśmy do siebie co pare dni. Pisał bardzo dużo i treściwie o swoich ostatnich wizjach i że on teraz próbuje zawrócić bieg rzeki czy jakoś tak, bo dostał drugie zaproszenie na to swoje spotkanie. Nie napisał kiedy ma się odbyć, ale ponoć miał się do tego przygotować na poważnie i będą też inni jasnowidzowie. Mogę ci też przesłać tego emaila. Telefon to muszę sprawdzić, bo przysyłał mi zdjęcie i nie pamiętam czy był to sms czy email. Zdjęcie jakiegoś miejsca, wyglądało jak kościół, kopuła. Zobaczę w historii rozmów i też mogę przesłać jeśli chcesz zrobić dochodzenie. Tych plików nie miałam upubliczniać, ale podesłanie komuś innemu to chyba nie jest publiczność tylko jednostka. @Mmx jak nie chcesz abym to robiła to napisz na czymkolwiek i proszę, dokończ z moim ojcem. Czeka na kontakt od ciebie cały czas. Mogę z nim podjechać do ciebie nawet jutro.

[2023-10-30] izi
@Gość 2023-10-30 Serio chcesz komuś anonimowemu z netu wysyłać prywatne wiadomości??

[2023-11-02] Gosc
Juz jestem po obrzedach i w domku. Gosciu, nie podales maila to napisz do mnie wpierw ty. Jutro sprawdze dokladnie poczte i sprobuje odnalezc te pliki. Na razie znalazlam maila z ktorego ostatnio wysylal maile wiec bede szukala. Nowych maili nie mam od niego ale przegladnelam kilka i znalazlam rowniez numer telefonu, bo moj tato chcial z nim jeszcze porozmawiac. Jest z nim o wiele lepiej niz przedtem (poprzedni PET podawal guzy ktorych na ostatnim teraz nie ma) ale mmx mial jeszcze kontynuowac prace z nim i chcialam nas umowic na wizyte u niego lub chociaz porozmawiac co mozemy teraz sami zrobic. Mamy juz termin przyjecia do szpitala, ale tato boi sie (77 lat) i chcial sie dowiedziec czy szpital to teraz jedyne wyjscie czy bedzie sie dalej poprawialo. Jutro po swietach sprobuje zadzwonic do niego jeszcze raz. tatiana.roz@interia.pl

[2023-11-05] Lidka
Opowiem Wam bajkę... Od tysięcy lat ziemie Polski zamieszkiwali Polacy, lud zacny i pracowity, uprawiał ziemię, hodował zwierzęta, prowadził handel z sąsiadami i całym światem, nie wadził nikomu. I tak samo od tysięcy lat po Europie szwendali się Nomadowie, których zewsząd wypędzano, bo leniwi byli i cwani, tam gdzie przybyli - czy raczej dokąd ich wpuszczono - trudnili się lichwą i pasożytowaniem na gospodarzach. I oto po II wojnie światowej okupant Polski powiedział do Polaków: "Oddacie Nomadom jedno województwo, bo starożytne księgi mówią, że przed dwoma tysiącleciami u was, w Polsce mieli swój kraj". Polacy protestować nie mogli - byli pod okupacją. Rosjanie do spółki z Nomadami wysiedlili wszystkich Polaków z Województwa Podkarpackiego i się zaczęło... Nomadowie z roku na rok zaczęli się rozpełzać po całej Polsce, wyrzucali Polaków z ich domów, sklepów i fabryk, zagrabiali ich ziemię, pola i dobytek. Doprowadzili do tego, że to Polacy mieszkali na skrawkach dwóch województw, odgrodzonych od Nomadów wysokim płotem. Nomadzi do Polaków, którzy wzniecali do czasu do czasu bunt, strzelali jak do kaczek. Nomadzcy żołnierze chwalili się w internetach filmikami, jak to snajper zabija polskie dziecko. Bo do polskich dzieci również strzelali. Świat był pełen oburzenia: jak to tak? strzelać do dzieci?? Ale nie zrobił nic... Jakiś czas temu Polacy zaczęli organizować ruch oporu. Powstała partyzantka o nazwie Armia Oporowa i dokuczała Nomadom jak mogła. Wtedy przywódca Nomadów Nomadjahu po cichu, w konspiracji utworzył inne ugrupowanie, w kontrze do Armii Oporowej, niby polskie ale z korzeniami nomadzkimi i nazwał je Armią Polacką. Armia Polacka zaczęła prowadzić partyzantkę z Nomadami. Co raz robiła wypady na ziemie kiedyś polskie i dokuczała Nomadom jak mogła. Nomadzi krzyczeli: "To terroryści!" i w odwecie mogli mordować Polaków i zagrabiać im jeszcze więcej ziemi. W końcu Polacy zostali zepchnięci na teren Szczecina. Tam mieli ostatnią polską enklawę, którą nazwali Strefą Razy. Taka nazwa, bo pod powierzchnią ziemi były nieprzebrane ilości gazu, którego chętnie od Polaków NIE RAZ by ktoś kupił - albo ich z niego ograbił. Nomadowie ogrodzili Strefę Razy jeszcze wyższym murem, Polacy by wyjść do pracy na terenach dawnej Polski musieli nosić opaski z numerami, niczym bydło kolczyki. Nie wolno im było podróżować po dawnej Polsce bez przepustek ani odwiedzać polskich niedobitków na dawnych polskich ziemiach. Zostali zamknięci w gettcie, jakim stał się Szczecin. I tak żyli od dziesięcioleci. Świat był oburzony: "Hej, Nomadzi, tak nie wolno! Uwolnić Polskę!", ale każdy głos oburzenia Nomadzi nazywali antynomadyzmem, a antynomadyzm to największa zbrodnia na świecie... Polacy więc cierpieli w Strefie Razy, zaś Armia Polacka wytępiła rdzennie polską Armię Oporową i dokuczała Nomadom jak tylko mogła. Nomadom zaś samo istnienie Polaków było kością w gardle. Po pierwsze tak wyssali ziemie Polski, że coraz bardziej jałowiały i kończyła się woda. Po drugie Nomadzi to pazerny naród i zawsze im mało. Nadszedł październik AD2032, tak dobrze czytacie, to się jeszcze nie wydarzyło... Nadszedł więc październik i Nomadzi, coby raz na zawsze rozwiązać kwestię polską, dali Armii Polackiej znak: "Atakujecie! My przez osiem godzin wam na to pozwolimy. Rżnijcie wszystkich jak leci, strzelajcie do cywilów, porywajcie, torturujcie i oczywiście wszystko nagrywać!". I Armia Polacka tak zrobiła. Wdarła się na tereny dawnej Polski, teraz Nomadii - przy czym armia nomadzka przez obiecane osiem godzin nie reagowała, mur nie był właściwie chroniony - i mordowała, porywała i torturowała, nagrywając wszystko. Gniew Nomadów był straszliwy! Zapowiedzieli zemstę na Polakach. Ogłosili, że Polacy to zwierzęta i jak ze zwierzętami Nomadzi będą postępować. Gdy ktoś napomknął, że nawet mordowanie zwierząt jest nieludzkie, nazywany był z miejsca antynomadowcem! Nomadowie jak zapowiedzieli, tak zrobili: zaczęli bombardować Szczecin dzień i noc. Celowali zwłaszcza w bloki mieszkalne, szpitale, szkoły i obozy dla uchodźców. Świat podniósł rwetes: "Olaboga, olaboga, jak tak można, to ludobójstwo!". To znaczy nie cały świat, a ta część, której rządy nie zostały przejęte przez Nomadów, bo ci mieli swoich na całym świecie... Armia Polacka, która miała walczyć z Nomadami - po coś to powstanie wznieciła - owszem, coś tam powalczyła, ale raczej zeszła do podziemi i to dosłownie, bo pod całym Szczecinem wykopała kilometry tuneli. Powierzchnię zostawiła ludności polskiej, na którą wciąż spadała tysiące ton bomb i białego fosforu. Świat lamentował: "Olaboga, olaboga, Nomadowie dokonują ludobójstwa Polaków!", ale poza lametami nie robił nic. Jednak Nomadom nienawiść zwykłych ludzi na całym świeci szła nie w smak, zdobyli się na gest wobec Polaków i dali im ultimatum: "Przeniesiecie się do zachodniej dzielnicy Szczecina i damy wam tam spokój - przynajmniej na razie. Macie na to 24 godziny". Świat podniósł rwetes: "Jakże to tak?! Ponad 2 miliony ludzi mają się przenieść do zachodniej dzielnicy Szczecina w ciągu doby?!", ale nie zrobił nic. Nomadowie tymczasem, nadal postępując z Polakami jak ze wściekłymi zwierzętami, odcięli im wodę, prąd, gaz i zaopatrzenie oraz spuszczali im na głowę tysiące bomb tudzież biały fosfor odpowiednik niesławnego napalmu. Ginęły tysiące dzieci, tysiące kobiet i starców, mężczyzn i chłopców też... Polacy byli zagazowywani i paleni białym fosforem. Świat lamentował. Niemcy zamknęli jedyne przejście graniczne, bo chociaż też nienawidzili Nomadów, nie chcieli mieć 2 milionów polskich uchodźców... Jak się ta bajka skończyła? Niedobitki Polaków - kilka tysięcy z ponad 2 milionów, a swego czasu nawet 40 milionów, rozpierzchły się po świecie, który do dziś potępia pacyfikację Szczecina, zaś ów Szczecin, czyli dawną Strefę Razy - jak całą resztę Polski - przejęli Nomadowie. Polska przestała istnieć i już nigdy się nie podniesie. Niegdyś piękny i bogaty kraj popada w ruinę, a Nomadowie już rozglądają się za kolejną Ziemią Obiecaną, coraz częściej zerkając na Wschód, ale na Zachód i na Południe też...

[2023-11-06] Dobranoc
Cześć. Ja co prawda nie dostałem żadnego załącznika od niego, ale kilkanaście odręcznych rysunków gdy omawialiśmy jego wizje. Potem doszliśmy do konsensusu, że to dotyczy jednak odległej kilkuletniej przyszłości dla Polski, bo dostrzegliśmy tylko małe wycinki planu realizacji (jak narazie), a całość (finisz) zakładaliśmy że była właśnie w tych rysunkach mmxa, które na obecne czasy jest ciężka do wyobrażenia sobie. @Gosc(Tatiana)/@izi - nie wiem o co wasza spinka, po prostu napiszcie o czym była rozmowa lub (jeśli macie), to co było przedstawione na rysunkach. To by wniosło bardzo dużo do naszej dyskusji. Rysunki które ja dostałem, mogę opisać pokrótce, ale interpretować je sam bez mmxa raczej nie. Z ciekawszych rzeczy które mi mmx opisywał, to że w Polsce nie będzie dużo zniszczeń, bo jesteśmy nic nie warci (oprócz złóż) i jak pokazałem mmxowi jak wyglądają autostrady i jakie są w planach, to pamietam że bez zająknięcia powiedział, że Polska=autostrada. Teraz wg niego jesteśmy podtruwani (taka eliminacja w humanitarny sposób), a za jakiś czas będziemy musieli opuścić nasze domy (niektórzy) z powodu zagrożenia. Ostatecznie, aby rozbić naszą tożsamość narodową, będziemy przenoszeni w inne miejsca i poza kraj. Też pytałem go jak patrzy na kwestię imigrantów i doszliśmy do teorii (?), że będziemy zmuszeni przyjmować ich do siebie do domu w dużej ilości. Tu podsunąłem mu hipotezę, że może metraż będzie istotny i pamiętam stwierdził że u niego w domu też będą ulokowani. Zerknąłem na naszą rozmowę właśnie, gdzie opisał jak to u niego ma wyglądać i tak. Nie jest to cytat, ale mówił że nie pamiętał płci, ale u niego było więcej kobiet, zapatrzonych w telefony (szukających informacji o rodzinie?). Trochę to dziwnie brzmi, bo on miał jakieś nowotwory i coś tam finansowo podupadał, a z drugiej strony pisał że jest w tych wizjach dalej u siebie i że w połowie przyszłego roku ma zacząć działać. Nie klei się, bądź faktycznie polepszy mu się w jednym i drugim. Cudowne uzdrowienie a może wygrana w totolotka ? Piszę to dopiero teraz, bo u mnie kontakt z mmxem się urwał, a jak sam zacząłem sobie składać wiadomości w całość po ostatnich wydarzeniach na świecie, to wywnioskować można z tego następujący scenariusz dla nas, a o wszystkim mmx w sumie pisał, raz skąpo, raz wylewniej. Podawał daty zagrożen biologicznych, chemicznych (radioaktywne włączają się do biologicznych?). Jeśli to będzie w Europie, to mamy imigrantów, jeśli w Polsce, to będą ludzie musieli przenieść sie w innej miejsce i "decyzją komitetu centralnego" nakażą dokwaterowanie tych osób (te jego okna w spisie powszechnym?). Nie mam pomysłu na to, czy będzie to już W trakcie zamieszek w naszym kraju czy jeszcze PRZED, czy PO zniszczeniach czy nie, ale może będzie problem z prądem (mi mmx pisał że w przyszłym roku widział na rachunkach 1.98 zł za jedną kWh, nie pytałem o sieć i taryfę, brutto/netto), ogrzewaniem i srogą (sztuczną?) zimą, więc będziemy musieli się "ściaśnić" i może przenieść z domków do wysokich bloków gdzie można pomieścić z 500 osób (?). Może to doprowadzić do zamieszek o których mmx pisał, a część możliwe że będzie musiała wyemigrować dobrowolnie pod przymusem (bo jak tu prowadzić handel przy nakazach, zakazach i reglamentacji). Popatrzcie sobie jaki scenariusz był zaplanowany dla Ukrainy, Rosji, a teraz dla Izraela/Palestyny. Indie, Chiny, Turcja i inne - zniszczenia. Dla każdego coś innego - dla tych pierwszych to możliwe że był wybrany scenariusz depopulacji w ten sposób, a u nas chemiczny/biologiczny. Śledzę strony GIF-i i wydawane ostrzeżenia, a ostatnio to już "wada jakościowa" przekształciła się w "zagrożenie dla życia" i to nawet w lekach nasercowych czy nadciśnieniowych. Jeszcze woda do kompletu (ja na działce nie mogę wykopać studni i czerpać zdrowej z głębokości 8 metrów?) oraz promieniowanie i po cichu znikamy. Nie wiem czy wiecie, ale pewna firma biotechnologiczna na literę B działająca w U na zlecenie organizacji zagranicznej C, przeniosła się teraz do PL. Szkoda że mmx się nie odzywa, ale nie wydaje się wam, że coraz bardziej zacieśnia się pętla ekonomiczna na szyi i gotowanie żaby jest tak powolne że większość tego nie dostrzega ? Jeśli mogę dodać coś od siebie, to celowałbym w jakieś zagrożenie porażeniem prądem, bronią elektromagnetyczną i te wysypki na skórze o których było wspomniane tutaj. Mówi się że koljena wojna będzie na kamienie, a ja obstawiałbym że na broń laserową, soniczną, EK i to celowaną głównie w ludzi (pod różnymi postaciami). Pytanie do wszystkich - czy mmx pisał wam może o tych broniach ? Z rysunków które mam od niego to kojarzę dwa, które mogą mieć z tym związek. Ekm, mmx artystą też nie jest. @Lidka - piękny komediodramat, tylko dlaczego Szczecin...? Może popadam w paranoję, ale coraz częściej słyszę właśnie o tym mieście. Dlatego że leży nad rzeką/jeziorem i można wypłynąć statkiem z Bałtyku ? Na vesselfinder aż wszedłem teraz i widzę, że do Centrum miasta dopływają nawet 30-to tysięczniki (jakiś statek seacon7). Byłby to idealny kanał do "ewakuacji". Dlaczego również piszesz o 2032 ? On powyżej dn. 2023-10-11 napisał że jedna osoba z jego rodziny ginie właśnie w tym roku. To będą te niedobitki ? Napisz nam drugi epizod.

[2023-11-08] izi
Chodzi za mną od jakiegoś czasu: IIIWŚ będzie wojną przeciwko ludzkości. Nie wiem, co to znaczy, mogę się tylko domyślać. X lat temu obstawiałam jej początek na 2027 (jest gdzieś tutaj mój komentarz z tą datą) i nadal się pod tym podpisuję. O wojnę Ussraela z krajami muzułmańskimi się jakoś nie martwię, bo wszystko zakończy pandemia. Potrwa 3 lata i zakończy się tą IIIWŚ przeciwko ludzkości. Cokolwiek to znaczy. Przy czym to nie będą bomby zrzucane ludziom na głowy, tylko coś bardziej "subtelnego" i skutecznego.

[2023-11-10] dociekliwy
@mmx, napisałeś "WIR/BIOL=xx/xx/25/26/27" a ja znalazłem ciekawy trailer filmu "Lockdown 2025" https://www.youtube.com/watch?v=vFq48QU5XjM czyli jak u Simpsonów - już zapowiadają i podają nawet rok. Po przeanalizowaniu waszych komentarzy dochodzę do wniosku, że słowo "wirus" się przeje nam wszystkim i będzie potem straszenie czymś nowym, biologicznym. Dziwnie mi się również kojarzy ten typ co go szukali ostatnio po lasach z wydarzeniami w Gdańsku czy Gdyni, bo coś tu nie gra na całego. Do portu miało bodajże coś trafić biologicznego, a ten typ i jeszcze jeden wcześniej z Formozy (też zabił córkę, @mmx, powielony scenariusz co nie?) pracowali w tym samym miejscu ponoć. Za dużo widzieli ? Jeszcze z jednym zagrożeniem można skojarzyć to "niebezpieczeństwo" które pojawi się w Polsce. Otóż z tą "energią" o której pisał mmx że przejeżdża przez nasz kraj. Ja stawiam na atom, ale może to coś, co niesie już efekty promieniowania ? W każdym bądź razie, nie na darmo gro generalicji zrezygnowało ostatnimi czasy - widocznie nie chcą brać udziału w ludo...e własnych obywateli. I tutaj również pięknie mi pasuje to co już dawno nasz rząd podpisał, że w razie zagrożenia wewnętrznego, zarządzanie militarne przejmie armia USA, wówczas a może nawet wcześniej, pojawią się oddziały medyczno-militarne do pacyfikacji niepokornych i grupkami, w strachu będziemy uciekać z tego kraju. Ale mamy jako naród przes...ne. @mmx, piękne dzięki za analizę sytuacji od drugiej strony. Wszystko mi się układa w całość teraz.

[2023-11-10] izi
@Dociekliwy, teraz pytanie, co z tą wiedzą - z całością układanki - zrobisz. Bo jest jeszcze czas, żeby się przygotować. Mieć jakąś "metę" daleko od miasta, bo w miastach będą pogromy. I g_no prawda, że po co coś robić, skoro nie można się przygotować na wszystko. Tak twierdzą ci, którzy przygotowanych będą potem ograbiać albo żebrać o pomoc. Ja znajomych ostrzegam o tym, co nadchodzi, oni śmieszkują: wystarczy, że ty masz zapasy, w razie W zapukamy do ciebie. Otóż nie, pokażę im drzwi bez skrupułów. @Dociekliwy, z rysunków @mmx-a co do tej energii wynikało, że to zupełnie coś innego, niż atom. Coś nowego i nieznanego. I bardzo potężnego.

[2023-11-13] Hgm
Czesc wszystkim! kto ma sie bac ten niech sie boi. Nie jest tak zle jak wielu mowi. Owszem spora liczba ludzi odejdzie z tego swiata, nawet w sposob drastyczny. Karma przyspieszyła i nie musimy czekac na sprawiedliwosc do nastepnego pokolenia i wcielenia, znaczna czesc osob juz zbiera kare za swoje zle uczynki. Trwa wielkie oczyszczanie Ziemii i kto sie przygotował mentalnie ten nie czuje sie bardzo zle, nie odczuwa strachu i dobrze mu sie zyje. Bedziemy musieli zrezygnowac z wielu rzeczy i zmienic styl zycia ale dla ludzi polaczonych z natura to zaden problem.Siły dobra zmieniaja nam teraz wiele spraw i okolicznosci przyrody, Ziemia upomniała sie o siebie i pozbywa sie intruzów, a siły zła generuja konflikty i morderstwa rytualne poprzez wojny. Tak bylo, jest i bedzie, nie ma sie co martwic tylko nalezy cwiczyc odwage i siłe a dacie rade. Powodzenia!

[2023-11-14] dociekliwy
@izi. Co ja zrobię z tą wiedzą ? Otóż nic. Po prostu widzę teraz jasno i wyraźnie, że udział w tym ludo wiadomoczym mają praktycznie wszystkie państwa. Zastanawiałem się dlaczego i zrozumiałem, że osiągnęliśmy już taki poziom rozkwitu i zaawansowania, że dalszy wzrost jest niemożliwy i próba podtrzymania tego stanu spowoduje tylko zamieszanie i niepotrzebny chaos. Każdy kraj widzę chce się pozbyć części ludności, bo to im nie na rękę. Byli seniorzy (chyba niewypał się zrobił), dzieci się wysterylizowało, a ludzi w średnim wieku sprowadzi się do poziomu robaków, z problemami psychicznymi poprzez sztucznie wykreowane kryzysy i biedę. Sami się zawiną. Jeśli nie, to zrobi to za nich dźwięk i wpływ na organizmy żywe. Łącząc to co powiedział mmx z innymi dawnymi wizjami jasnowidzów, to w pełni zgodziłbym się teraz z powiedzeniem, że ci co przeżyją, będą żałowali i zazdrościli tym co odeszli. Życie w ciągłym bólu w końcu doprowadzi ich również do samozagłady. Jeszcze raz - co ja zrobię z tą wiedzą ? A co miałbym zrobić ? Udawać że uda mi się ? Gdybyśmy żyli 100 lat wcześniej, to ukryłbym się w jaskini lub głęboko w puszczy amazońskiej, a jeżeli bakterie, skażenia lub dźwięki będą dobywały się z powietrza i orbity, to ja i tak nic nie zrobię, nikt z was nic nie zrobi. Wcześniej myślałem o zabunkrowaniu się w lesie (mam doświadczenie w extreme survival), ale to widać również odpada i przeszło mi ostatecznie. mmx pisał o dronach podlatujących do okien, więc stawiam złoto za drewno, że będą posiadały mnóstwo czujników i skanerów aby wykryć potencjalne życie. Pierwszy przykład z brzegu. Bawiłaś się kiedyś radarem Dopplera ? To wiesz o czym mówię. Te kolejne 2-3 lata nie są dane nam na przygotowania, a bardziej przygotowanie przez nich środków do eliminacji i zniewolenia nas. Zajebiście podsumował to mmx: "gdybym mogl pozwolic sobie przestac juz teraz pracowac i zyc z oszczednosci, to zrobilbym to jak najszybciej i cieszyl sie kazda chwile, kazda godzina". Gdybym to przeczytał w 2021 roku, to nie zozumiałbym, ale teraz widząc co się dzieje na świecie, zgadzam się z nim w 100 procentach. Elity schowają się do swoich bunkrów lub terenów nieobjętych skażeniem, działaniem promieni, a ja jestem tylko zwykłym pracownikiem biurowym (nie mam samochodu), więc jedyne co mogę zrobić to schować się w ubikacji, jak 99% społeczeństwa. Przeczytaj dokładnie o czym pisał mmx. Ja widzę że każde jego zdanie miało coś konkretnego do przekazania. @Hgm. Uważasz, że jest szansa na ruch oddolny, który zmieniłby planowany bieg wydarzeń ? Musiałby mieć miejsce na całym świecie i zacząć się w tym samym czasie i z zaskoczenia, aby przynieść pożądane efekty. Ja w to nie wierzę. Nawet w Polskę jako zbawiciela również z tym o czym piszę poniżej, to może odrobinę tylko silniejszą. Ludzie już teraz pozbawieni są uczuć wyższych i niczym obecne młode pokolenie nie różni się już od małp. Nie powstanie nic (śmieszna iskra z Polski), wygodnictwo sprawi że nie będą zdolni do samoorganizacji. @Hgm. Jak można się przygotować mentalnie, do czego ? Jakie siły dobra ? Jaka karma, jaka "spora liczna ludzi odejdzie" ? Piszesz ogólnikami. @izi. Jeszcze raz przeskanowałem to forum. Chcę nawiązać do tej energi. W jednym komentarzu w 2016 pisał faktycznie o czymś w rodzaju arki przymierza. Póżniej że Polska również będzie władała jakąś bronią. Bez mmxa cięzko określić, ale to może być ten atom lub może coś dźwiękowego, jak trąby jerychońskie czy ta arka. Może to jedno i to samo. @Hgm. Ja z astrologią jestem na bakier, streścisz co ostatnio ciekawego tam się dzieje ? @Kamila. Czy te rozprawy naukowe o mózgu włączały w tą całą zabawę traktowanie ludzi dźwiękiem czy prądem ? Jeszcze do @wszystkich mam pytanie. Co myślicie o tych obcych ? USA ma niby dowody (ciała), mmx pisał że są ale się nie ujawnią, że nie zobaczymy ich a ich statki są przy ziemi już teraz. Potem wszyscy piszecie o orbach. Zaczynam się zastanawiać gdzie leży prawda. Jeżeli orby, te statki i ufoki są w formie energetycznej, to USA kłamie. Jeżeli natomiast USA mówi prawdę, to może to wszystko jest pewnego rodzaju "cloakingiem" lub dematerializacją i to czuł właśnie mmx, że są już ale ich nie widać. Warto byłoby również zastanowić się jak wyglądają ci prawdziwi marsjanie. Forma ludzka z cloakingiem czy energetyczna ? Tutaj mam dziwne wrażenie, że ta broń która jest czy będzie na terenie Polski będzie właśnie tym samym co to UFO i kosmici, a mmx nie miał wiedzy i dlatego przekazał nam to wszystko po chłopsku. @podpis. Udało się coś rozszyfrować ? @gość. To powiedz tej kobiecie aby ten jasnowidz N spróbował zlokalizować mmxa.

[2023-11-14] izi
@Dociekliwy, wydaje mi się, że moje pytanie odebrałeś jako atak, a absolutnie nie miałam tego na myśli. Po prostu my na tym forum i inni, słuchający jasnowidzów, wiemy co ma nadejść (mniej więcej wszyscy mówią to samo), ale nikt nie mówi, jak się przygotować. Właściwie tylko mmx dawał konkretne rady gdzie, jak, kto, co. Rysunek energii, o której wspominał, wyglądał mniej więcej jak napęd smochodu z "Powrotu do przyszłości". Wiemy już, bo zostało to oficjalnie potwierdzone, że gnidy mają broń laserową, EMP, mikrofalową (nie wiem, jak to działa i jak się nazywa, ale powoduje poparzenia, zastosowano ją po raz pierwszy na demonstrantach antycovidowcyh w Australii) i broń infradźwiękową. Co do obcych - poczytaj wizje Sławika Kraszennikowa, on bardzo dokładnie ich opisał, ale moim zdaniem fundują nam jedną wielką ściemę. Tzn. obcy już tu są (mmx wspominał o tym), ale USA ujawnią pseudoobcych w znanym celu: wspólny światowy wróg, jeden światowy rząd. I wiesz co? Nie wierzę, że ludzie wyginą i nic nie można zrobić, może to nie a propos, ale 8 mld ludzi można stłoczyć na powierzchni połowy woj. mazowieckiego (osobiście policzyłam, bo nie dałam wiary filmikom na ytb https://www.youtube.com/watch?v=Sxejy6jd_zc). Tak więc Ziemia nie jest przeludniona i znajdą się miejsca, gdzie ludzie nie będą słyszeć o jakichś IIIWŚ, pandemiach, pogromach... Zauważ, że podczas covida ludzie na wsi żyli zupełnie spokojnie, nikt normalny na polu nie nosił maseczek. @Hgm, skoro należysz do Wybranych, ciesz się tym i nie irytuj skazanych na wymarcie tudzież rzeź. Piszesz z pozycji Nadczłowieka do Podludzi, a to jest słabe.

[2023-11-14] izi
Predykcja depopulacji w procentach. Ciekawe... https://twitter.com/Old_Bea/status/1419135463454040067/photo/1

[2023-11-14] Hgm
@izi, niektórzy urodzili sie bez duszy i serca i nie sa ludzmi ani istotami swiatla, ich nie da sie uratowac i oni czesciowo znikna, reszat tzw ywbranych miała wiele czasu aby kierowac sie dusza i sercem i oni zostana zaopiekowani, niektórzy musz umrzec w formie cielesnej na ziemii, bo jakoistoty duchowe sa potrzebni gdzie indziej, zycie nie toczy sie tylko na Ziemii, kiedy sie to wie, to smierc fizyczna nie jest taka straszna, gorsze, ze bez duszy i serca funkcjonuja w kosmosie i tam dopiero sa rzezie, ale mimo wszystko mozna sie przygotowac ale nie tylko zasobami zewnetrznym ale wewnetrzne sa najistotniejsze @dociekliwy wszechswiat jest ogromny i istnieje w nim wiele form zycia, jedne na wyzszympoziomie, inne na nizszym, siły dobra jak logika wskazuje nalezy do wyzszych form zycia opartych głownie na cechach mentalnych i energetycznych, ci, którzy nie sa w stanie tego osiagnac wspomagaja sie technologia i tak samo jest na Ziemii, powoli ludzie rozłacza sie na tych skupionych na technolologii i na tych z boska iskra, ale konflikty byly, sa i beda we wszechswiecie to musicie zrozumiec i wybrac do ktorej ze stron bedziecie naleze,mozna sie wstrzymac od wyboru dopoki Was ktos nie zaatakuje, wtedy nalezy umiec stanac do walki

[2023-11-14] Hgm
a propos radzenia sobie, siły zła maja wszelaką bron, najpopularniejsza jest mikrofalowa, nic nie da ukrywanie sie ani gromadzenie zapasów ani podrozowanie z jednego konca na drugi Ziemii czy wszechswiata, istotne jest nauczyc sie ochraniac siebie energetycznie, tutaj przypomne o omawianej opasce z kryształami i kwarami na głowe, spac przy ametystach i turmalinach,ograniczyc wifi itp na codzien, a to tylko po to, zeby miec wiecej siły fizycznej na trening mentalny, bo bez niego sprawy fizyczne nic nie dadzą @Dociekliwy, astrolodzy mowia to co wszyscy, ze wchodzimy w nowa faze ewolucji swiadomosci i nie kazdy da rade, bo nie nie poswiecil czasu i uwagi na wlasny rozwoj, zaczynaja sie bardzo ciekawe układy planet i generalnie czeka nas miszmasz boskosci i technologii i zmiana wielu rzeczy, bedzie grubo ale ciekawie, na pewno nie bedzie spokojnie, bo nadchodzi chaos czyli wychodzimy ze strefy komfortu i to bedzie codziennoscia

[2023-11-15] dociekliwy
@izi. Tu jest ciekawszy forecast: https://www.dni.gov/files/documents/Newsroom/Reports%20and%20Pubs/2025_Global_Trends_Final_Report.pdf Co ciekawe (a raczej nudne), to że wszystko rozpatrywane przez amerykańców, w kontekście interesów ameryki, pojawia się znowu (do znudzenia) sponsorowany temat terrorystów, islamistów, czyli któtko mówiąc ten twój i mój dokument, są jakby założeniami USA odnośnie rozpływania się islamu po świecie, przepływu towarów, GDP, pensji i ludności. Typowe plany ameryki co do całego globu, aby zarobić samemu jak najwięcej, możliwe że wzniecając bunty w niewygodnych krajach. To są bardziej wytyczne dla wszystkich ich służb trzyliterowych. Twój forecast to typowa wyliczanka jak ten mój. Dla Polski minus 8 procent ? Wynikałoby z tego, że z 36 milionów ostałoby się nas 33 miliony. Odliczając od tego starców i szczepanów co zawiną się niedługo, to okaże się że mamy zajebisty przyrost noworodków. Stany minus 80 procent? Jasne. To już trąci bajką. Nie obrażam się, ale to co mówią jasnowidzowie, to kropla w morzu potrzeb teraz i ostatecznie zero konkretnych porad. Jak znajdę czas, to prześledzę każdą wypowiedz mmxa tutaj, bo jego słowa chyba trzeba traktowac jak opisy w biblii. Skąpe ale treściwe. Dobrą robotę wykonała też Lidia_L powyżej, takie summary, ale kilku jej opisów nie znalazłem w słowach mmxa ???? Co wynika z tych wszystkich opowieści ? Są jedynie opisem nadchodzących wydarzeń. Najbardziej skłaniam się teraz ku opisom mmxa, bo czytuję różne serwisy i co chwilę wychodzi na świat nowy wątek, który on mniej więcej nakreślał. Zauważ także jedno - mmx nie napisał nigdzie jak powinniśmy się całościowo przygotować do zmian. Nie chciał siać zamętu, odkrywać kart, a może po prostu nie mógł ? Jednego jestem na chwilę obecną pewien, że jak mówił - będzie dużo sztucznych sytuacji, prowokacji i lepiej nie łykać takich newsów. Tego ja się będę trzymał i każdemu polecam. Zapasy nie wiem czy będę gromadził, bo jeśli mmxa pisał, że będą obowiązkowe przesiedlenia, to na nic moje zbieractwo. Dziwnie to wszystko wygląda. Teraz mmx zapadł się pod ziemię i to w najciekawszym momencie, gdy już przekazał nam ogrom informacji, a mi brakuje kilku ostatnich rozdziałów. Chociażby z tymi kulkami latającymi i obcymi. Jeszcze jedna hipoteza - możliwe że to są jakieś latające układy scalone i jedni mówią że obcy istnieją a inni nie, bo kojarzą obcych z istotami żywymi ? USA na pewno zrobi jakąś prowokację z obcymi i duży teatrzyk dla mas. Sławik pisał nawet o tym. Będą widziane obiekty które tak naprawdę nie będą tam fizycznie. Przepraszam bardzo za tak długi (drugi) post, ale na koniec poproszę jeszcze wszystkich tutaj, aby spróbowali odznaleźć mmxa. Macie adresy IP, telefony, adresy ? Ja mieszkam na południu i mogę podjechać ze 100-200 kilometrów, bylebym zmieścił się w jednym dniu.

[2023-11-15] izi
@dociekliwy, dzięki za link! Uważnie go przestudiuję, chociaż to 120 stron. Co do mmx-a myślę, że należy dać mu spokój, skoro sobie tego życzył. Jeśli będzie chciał, to się pojawi. Co do -8% dla Polski, to się zgadza w przepowiednią ojca Klimuszki, który dokładnie przewidział, że zostanie nas 30 milionów i to będzie bardzo dużo w porównaniu z innymi krajami. Co do -80% dla USA teraz wydaje się to niewiarygodne, ale zakładając... nie wiem co, połączenie nowej pandemii ze śmiertelnością 50% (deBill Gates już taką "przwiduje" czyli jest na etapie wdrażania), śmierci poszczepiennej i wojny domowej (to też zostało przepowiedziane) plus katastrofy "naturalne", kto wie ile ich tam zostanie... Latających kulek nie widziałam, ale może po prostu nie chcę ich widzieć, bo się boję. Wiadomo, że najdoskonalszym kształtem w przyrodzie jest właśnie kula, więc taki przybrałaby energia albo obcy w formie energetycznej. Ciekawą wizję miał ostatnio Jackowski (czytał z Kamali Haris), że jest ona łącznikiem między dwoma poziomami. Czy istotami na dwóch poziomach: naszym i ichnim. I niestety nie wrócił do tej wizji, zajmując się jakimś pionkiem-marionetką, co jest nieco dziwne. Grożą mu, czy co?

[2023-11-17] dociekliwy
@Hgm. Zgadzam się z twoją ostatnią wypowiedzią. Broń mikrofalowa, która potrafi rozwalić wszystko. To samo mmx pisał: "ale wszystko jest teraz indukowane tymi czestotliwosciami. Nawet z gniazdka ktore zasila sprzed rtv i ponoc YT rowniez ma to zaimplementowane". Obstawiam że to nawet powoduje te zmiany w mózgu o których pisał że nadejdą u niektórych, a ja stawiałbym jeszcze na choroby wprowadzane do nas tym sposobem. Gitara, widzę że jest was dwóch teraz, z tą samą tezą. Nowa faza świadomości mówisz...Ja uważam że coś większego się zadzieje. W maju mmx pisał, że miał wizje z wyskakiwaniem z okna (zakładam że tam przeżył), pisał również o powodziach, przesuwaiu domów. Wyadje mi się, że zmiany będą również na naszej planecie i to dosyć poważne. Albo jakaś energia to spowoduje, że coś zadzieje się z grawitacją i się zmniejszy???, bądź ktoś lub coś spowoduje takie właśnie zmiany. Kurde. Szkoda mi mmxa. Mimo że trafiłem tutaj dosyć późno, to czuję jakby mały smuteczek odnośnie mmxa. Nie mogliście go jakoś wesprzeć wcześniej ? Gość się napracował, wypluł z siebie wiele bombowych wizji które już zaczynają widzieć światło dzienne, a mimo to na tym forum panuje taka pustka, bezinteresowność. Może odechciało mu się pisać tutaj albo wpadł w jakąś chorobę psychiczną o której ktoś już wspomniał? Może to jakiś introwertyk, samotnik, który za dużo widział i wiedział, więc dał sobie spokój z popularyzowaniem swojej wiedzy, skoro nikt z tym nic nie zrobił ? mmx wydaje mi się, że to jednostka strasznie wrażliwa i przez to też miewał te swoje wizje. Szkoda chłopa, ale wy też nawaliliście po całości. Z tymi kryształami nie do końca rozumiem, musiałabyś nam to opowiedzieć w bardziej przystępny sposób (oczywiście jeśli masz taką chęć). Czytałem ten serwis Sióstr Jasnowidzek co podałaś wcześniej, ale każdy post jechał polityką, jakby dały się ponieść politycznym fake newsom. Dla mnie one odpadają, czyli jak większa ilość popularnych jasnowidzów którzy u mnie również odpadają na samym starcie. Bełkot. Ten jasnowidz "N" to już cuchnie polityką i nagłówkami z Faktów, ale polecam również popatrzeć na tytuły jego filmików z poprzednich lat - mało co się sprawdziło. Nieważne czy skaczę na lewej czy prawej nodze, a one i wszyscy inni robią ze wszystkiegi jakieś false-flagi, spiski i inne wymysły (może to również taki false-flag w ich wykonaniu?. Chcą niby dobrze pod płaszczykiem wolności i "prawdy" a ostatecznie są większymi kłamcami niż przeciętny zjadacz chleba. Ostatecznie to i tak jeden pies na której nodze skaczę i nic to nie zmieni. Słuchać ich vs. nie słuchać - to ja już wolę nie słuchać i myśleć samemu. Tylko mmx jakoś dziwnie przekonywująco opowiadał i chciało mi się się czytać od samego początku to forum. Zobaczcie jak blisko był z tym typowaniem wyników wyborów. Różnice kilku punktów, więc może tak wyglądały wyniki prawdziwe, a ta róznica wzięła się jedynie z manipulacji ludzkiej? Jasnowidzów z USA już w ogóle pomijam, bo to jest dopiero kreowanie rzeczywistości i manipulacja. Zobaczę jeszcze te trzy kanały co podałaś później. @zomo. Wpisałem tą frazę "jasnowidz mmx" - wyskoczyło mi także to forum. @izi. Polska 30 milionów to nie bardzo wierzę, bo słyszałem o 10mln dla nas, ale jeśli założyć że potraktują nas jak świnki doświadczalne lub rozzbrojone i uległe roboty do pracy to może prawda. USA jeśli będą dysponowały albo już dysponują poważniejszą bronią czy możliwością kształowania materii, to po jakiego grzyba im 300mln potencjalnych antysystemowców?

[2023-11-17] Hem
@Dociekliwy, generalnie chodzi o to, żeby się wzajemnie nie straszyć tylko wspierać i podnosić na duchu, pisałam, ze nie jest tez zle ,bo mam przekaz, i tez to czuje, ze Ziemia i ludzie otrzymali zastrzyk pozytywnej energii, przyroda i dna ludzi się odnawia. Ja nie polecalam sióstr jasnowidzek to ktoś inny pisał, ja zajmuje sie odczytywaniem ludzkiej energii i intencji i uwierz mi niewielu można zaufać z ich przekazami, kryształy i kwarce odbijają pole elektromagnetyczne i dlatego działają ochronnie, Antysystemowcw jest wciąż za mało, a za dużo konformistów i to jest odpowiedz dlaczego zmiany na lepsze idą opornie, ruch oddolny nie ma większego sensu, bo nie da sie przekonać ludzi zabetonowanych umysłowo, ja polecam raczej stworzyć własna spolecznosc

[2023-11-18] Zapytajnik
Ktoś ma wizję dla Polski na 2024rok?

[2023-11-19] Hgm
@dociekliwy, ja nie polecalam sióstr jasnowidzek, jak już to polecam obejrzeć filmiki po angielsku Maxa Spiers to może trochę będzie łatwiej zrozumieć co jest grane na świecie i we wszechswiecie

[2023-11-23] izi
Gorący news: w Chinach wybuchła epidemia ostrego zapalenia płuc u dzieci. Przyczyna jeszcze nie jest znana. Szpitale są przepełnione. Zamykają szkoły.

[2023-11-25] izi
Ciekawe wizje osoby komentującej jeden z filmów K. Jackowskiego: Glory264 1 dzień temu Kiedyś w ~2018 roku dla ciekawości robiłem pańską metodą, często podczas pańskich audycji, swoje wizje dla siebie o "dalekiej przyszłości". Robiłem to, bo Pan nie chciał w tamtym czasie iść tak daleko w przyszłość, nie wiedząc czy ma to jakikolwiek sens. Zakończyłem ten projekt po pewnym czasie, bo te wszystkie wizje przypominały koszmarny sen chorego psychicznie człowieka i bardzo źle to wpływało na moją psychikę, zresztą nie wierzyłem w to co tam widziałem i zresztą nie chciałem w to uwierzyć. Od dobrych 6 miesięcy przewiduje Pan coraz więcej wydarzeń, które tam wtedy widziałem. Przez wiele lat myślałem, że to "fikcja literacka" mojego mózgu, jednak jak widać myliłem się, ale nie czuję z tego żadnej satysfakcji, tylko smutek. Jeśli ktoś to przeczytał, to pamiętajcie: zapnijcie pasy, bo rok 2024 będzie jazdą bez trzymanki, taką jaką ten świat jeszcze nigdy nie widział. Nie ma też sensu bać się tego, czy tym stresować, po prostu żyjcie tak jak czujecie, że powinniście. Oni tymi negatywnymi emocjami żyją i dzięki nim stają się tylko silniejsi. Na przykład w jednej wizji Biden był najpierw tylko portretem, a potem portretem z czarną wstążką. Gdy to się wydarzyło, dziwne. bardzo wąskie i smukłe samoloty, które nie mogły mieć pilota w sobie (teraz wiem, że tak wyglądają drony, wtedy nie) zaczęły bombardować domy mieszkalne i bloki na terenach "w stylu sawanny" (teraz po filmikach z Izraela wiem, że to tamte rejony gdzieś). Bombardowali je tak "tylko" po to by naruszyć integralność ścian, nie by niszczyć wszystko. Następnie przyleciały samoloty z beczkami i zrzuciły te beczki na te miasta, rozpylając bezbarwny aerozol. Reszta będzie smutną historią. W innej wizji miałem poczucie, że kilka super tajnych magazynów USA wybuchnie w Niemczech +/- przy granicy z Polską i potem te czarne jak smoła chmury będą pustoszyć większość Europy. Zachód będzie przerażony (władze), ale są mniej więcej na to przygotowane. My nie. Będzie to raczej wypadek w który nikt w Europie nie będzie wierzyć. Będą uważać to za szantaż USA na Europę. Jest tych wizji ogrom i mała część już się spełniła, jak np. "mała wojna domowa w USA, gdzie tak jakby antifa, ale to jakby inna organizacja będzie palić miasta oraz spróbuje zabić Trumpa". Śmieszną ciekawostką jest to, że po tej wizji z tą wojną domową w USA mój telefon zaczął być podsłuchiwany (chwaliłem się na komunikatorach wśród znajomych że udało mi się to przewidzieć w mojej wizji). Mam na ten podsłuch dowody, zresztą sam PiS prawdopodobnie podsłuchiwał większość naszych obywateli :P c.d. To od 24 się zacznie, będzie narastać i kulminacja nastąpi w 25 i 26 roku.Na morzu Północnym będą stacjonować dziesiątki jeśli nie setki okrętów, nie pamiętam już czy to będą cywilne lub wojskowe. Będzie to znak, że to już ten czas. Z Polską jest taki problem, że pokazały mi się 3 lub 4 scenariusze w zależności od tego co się będzie działo. Piątym scenariuszem było "gdyby Trump zginął w zamachu podczas BLM", wtedy organizacja w USA miała oskarżyć XI i Chiny o zamach i byłby Defcon 1. Dwa scenariusze są "dobre", dwa są złe. Strasznie ciężko mi powiedzieć którym scenariuszem idziemy, w tamtym okresie z tego co rozumiem było pewne rozdroże z różnymi możliwościami. Raczej idziemy na zwarcie niestety, bo nasz rząd, musiałby być bardzo asertywny wobec USA, a jest dokładnie odwrotnie, raczej idziemy w stronę tych gorszych scenariuszy.

[2023-12-03] AII
Who ostrzega o ponownym zagrożeniu Europy przez nowy wirus z Chin

[2023-12-08] Gość
https://www.madhousedc.com/

[2023-12-11] K.K.
O cholerka. Wszystkie wizje nieciekawe. Jak czytałem i porównywałem daty równocześnie, to miałem cały czas wrażenie, że wasze opisy były rok-dwa do przodu. Zobaczcie że teraz dopiero się zaczynają ziszczać. mmx pisał o zamieszkach u nas w kraju, więc obstawiam również konflikt PL-UA na jakimś tle. Zdestabilizuje to nasz kraj, a mnie się wydaje, że chodzi tutaj o niedobór pracowników i zapaść gospodarczą (+inflację). Do tego dostawy energii (wieczne mamienie nas o wiatrakach i atomówkach których faktycznie nadal nie ma albo są nieopłacalne), rzeczywiście doprowadzi do blackoutu. U mnie w mieście już są powyłączane niektóre ulice (oświetlenie) oraz później się odpala się uliczne oświetlenie (kiedy już jest dawno całkiem ciemno). To samo piszecie o kimś idącym ze wschodu - obstawiam, że jak się skończy temat UA i UA skapituluje i zrzuci się winę na PL (jako głównego prowokatora?), to wówczas można będzie przejść do fazy nr 2, czyli przemarszu wojsk RU przez teren PL. Zrobi się z nas kozła ofiarnego. Pseudo-politycy już teraz wydają sie nie interesować tym krajem i działać na jego niekorzyść. Opis mmx-a z Niemcami, to pasuje mi teraz najbardziej - Polska będzie zblokowana od zachodniej strony, aby nie przyjmować imigrantów polskich, uciekających z kraju. Kraj może się rzeczywiście podzielić na kilka rejonów (przemysł, nacje, zasoby itd). Izi, opis który wkleiłaś pokrywa się ze słowami mmx-a. "Koniec 2023 to sie zacznie u nas", niemniej jednak największe obawy mam przed wspomnianymi przez niego przesiedleniami. Wschodnia ściana - rozumiem. Jeżeli natomiast będzie dotyczyło to pozostałych rejonów, no to zastanawiam się co będzie tego przyczyną, bo nie mogę na chwilę obecną znaleźć żadnego powodu. Gdyby jednak połączyć opis Gościa z 2016-12-16, to nakreśla się pewien scenariusz. Europę zaleje woda (czyli wybuch o którym mówił mmx, że będzie na Bałtyku). Ta powódz spowoduje ruchy masy ziemi i opisywane przez mmx-a przesuwanie się budynków. Czuję, że to będzie również powodem braku prądu który prorokował i zamieszek (ale kto z kim pozostaje chyba do teraz zagadką). Zatem Rosja próbująca obalić satelity USA, czyli państwa Europy, będzie musiała przejść przez Ukrainę, Słowację i Czechy lub Węgry (które są Russia friendly) i tym sposobem nasz kraj jako tako ocaleje. To będą chyba te wspomniane przez niego "połowiczne zniszczenia" - przez wodę oraz sztuczne naloty, bo mnie tylko samoloty i wypadki na lotniskach się ostatnio śniły (samoloty i inne latające pojazdy były zawsze czarne i nieoznakowane!). Przeczuwam w tych wszystkich działaniach spisek USA i w pełnym porozumieniu z Rosją. USA zostawią sobie ten nasz teren Polski jako swój stan, bo nieraz mówiło sie że jesteśmy pod tzw. "czyimś zarządzaniem". Możliwe, że nasze złoża oraz strategiczne położenie samej Polski zadecydują o tym, aby nas ocalić, ale równocześnie zniewolić (ubezwłasnowolnić i wydziedziczyć). Taka nowa linia Maginota na linii Odry lub Wisły (+podział Polski na 2-3 obszary jak NRD/RFN) mi się przed oczami rysuje. Do napisania swoich przemyśleń zainspirował mnie powyższy wpis mmx-a z dn. 2023-02-10 i nie potrzegam go jako jego "luźne przemyślenia", a realny plan wydarzeń. Teraz jest zawiła sytuacja z mocarstwami (Chiny, Rosja, USA) i czuję (tak jak Wy powyżej), że scenariusze się zmieniają - raz jeden z drugim, potem drugi z trzecim, więc ewidentnie widać tutaj plan globalny i zero przypadkowości. Jedynie te strony mogą udawać chwolowo że się nie lubią, a za chwilę spijać razem śmietankę (Europę). Zacząłem się jedynie zastanawiać ostatnio jak głupi, wyrzucając każdą drewnianą rzecz. Czuję opór gdy mam wyrzucić meble lub stare deski. Też tak macie ? Jak gdybym miał się tym opalać zimą albo jak mmx pisał - uszczelnić tym okna (?) Może jednak szyby powypadają nam z okien i kto się nie ochroni przez zimnem lub skażeniem powietrza (wspomniane zagrożenie biologiczne), to ten będzie kapput ? Napiszcie co Wam się ostatnio śni. Ja od paru dni zacząłem zapisywać każdy nowy sen, bo ewidentnie jest w nich coś zakodowane. Izi. Sytuacja w Chinach jest taka sama co roku. Byłem tam wiele razy i poza większymi centrami manufakturingu. Tak tam działa służba zdrowia, a raczej jego brak, a dodatkowo jest teraz pora roku sprzyjająca smogowi i nie chodzi mi o nasz Europejski sztuczny smog, tylko naprawdę taki gryzący, gdzie nawet słońca i nieba w dzień nie widać, dlatego takie newsy z kapelusza w ogóle mnie nie ruszają.

[2023-12-12] izi
K.K. Witaj w naszym gronie. To że w Chinach jakaś sytuacja jest co roku nie znaczy, że mendy nie robią nam właśnie nowej pandemii, na całym świecie seson grypowy też był co roku, a wydarzyło się, co się wydarzyło. Co do przeczuć, nadal jestem za daleką granicą, ale ciągnie mnie z powrotem do Polski i tak jak miałam zostać tutaj do końca marca, tak wracam z końcem grudnia. Dobrze piszesz, że plany się zmieniają (mam wrażenie, że mendy nie są zdecydowane, co z nami robić), ale pandemia 2.0 jest pewna. Podtrzymuję wizję z kiedyś tam, że w 2027 wybuchnie w Polsce powstanie. Na koniec ciekawostka: nagle zrezygnowała z pełnienia funkcji premiera Queensland (stan w Australii) bardzo znana i bardzo uznana A. Palaszczuk. To była jedyna premier w jedynym stanie, gdzie nie było tak drastycznych ograniczeń dla Australijczyków i takiego terroru. Jej rezygnacja wywołała tutaj prawdziwy szok, szczególnie, że nie podała przyczyny oprócz "trzeba odejść, gdy się jest na szczycie". To mniej więcej tak, jakby Tusk czy Kaczyński odeszli w chwili, gdy byli najbardziej popularni i cenieni. Przez całe miesiące temat rezygnacji nie schodziłby z pierwszych stron gazet. Tymczasem Palaszczuk to ogłosiła i dwa dni później nie ma tematu. A ja się zastanawiam, czy czasem nie dostała ultimatum, że tym razem podczas następej "pandemii" ma docisnąć śrubę biednym australijczyko, a ona powiedziała "nie". Co do drewna, od kiedy mieszkam na przedmieściach też nie wyrzucam, chociaż nie bardzo mam je gdzie gromadzić. Nie wyrzucam np. europalet. Choinek po świętach (mam już ze trzy :), urwanych gałęzi etc. Wnerwiam sama siebie, bo naprawdę nie mam na to miejsca, a jednak... Ostatnio chodzi za mną pomysł, by nakupować plexi, czyli coś może jest na rzeczy z Twoim przeczuciem, że nie będzie szyb w oknach. Właściwie to logiczne, że z każdą apokalipsą, nawet jeśli jest to "zwykła" wojna jest zapotrzebowanie na szkło. Dodam jeszcze, że z moich przedmieści (gdzie było mi bardzo dobrze), przenoszę się po powrocie do PL na głuchą wieś. Szukam dosłownie domku (małego, łatwego do ogrzania, z kuchnią kaflową na fajerki i studnią głębinową) w środku lasu. Koniecznie nad rzeką. I zamierzam przestawić go całkiem na off grid. Nie stale (dopóki są dostępne zdobycze cywilizacji będę z nich korzystać), ale tak bym z rok nie potrzebowała prądu, wodę miała własną i ciepło też. W tym domku zamierzam hodować zwierzaki i ekologiczną żywność, tak więc z mieszczucha stanę się rolnikiem. I gdy szukam tego miejsca, totalnie odrzuca mnie od terenów na wschód od Wisły i terenów przygranicznych z Niemcami. Łódzkie, mazowieckie (połowa) i świętokrzyskie. Żadne inne. Nawet kujawsko-pomorskie mi "nie leży", chociaż kiedyś uwielbiałam i chciałam się osiedlać na Mazurach, Podlasiu, Kujawach... Dziś nie to, że mnie tam nie ciągnie, co po prostu aż czuję zimno, gdy wyskakuje mi w wynikach wyszukiwania jakiś domek w tych rejonach. Tak jakby z Polski miał zostać mały fragment pośrodku i na południu. Śląskie, Opolskie i Dolnośląskie, Świętokrzyskie, Mazowieckie (połowa) i Łódzkie: taka mi się mała Polska widzi... Jednocześnie gdy myślę o tych terenach kojarzą mi się słowa: bardzo biednie, ale bezpiecznie. I to chodzi o przyszłość. I koniecznie ta rzeka! Od jezior totalnie mnie odrzuca, a naprawdę swego czasu oddałabym pół życia za domek na Mazurach nad jeziorem. Coś jeszcze chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie (nie wiem czy już o tym nie wspominałam): trzecia WŚ to będzie wojna elit przeciw ludzkości. I będzie to wielkie zwiedzenie.

[2023-12-22] Podpis
Jebaniutki mmx...Dzisiaj wchodze na na wp i tam od zatrzesienia artykulow o szklarlatynie czy ogolnie o infekcjach skornych, na klatce piersiowej, a Ty mmx ponad rok temu pisales (ze zacytuje) "Generalnie nastepnego zbowida nie widze, mozliwe jakies infekcje skorne o ktorych chyba pisalem juz powyzej, na klatce piersiowej, jakies "czopki" sie ludziom porobia w duzej ilosci." Szacun. Rok wyprzedzenia. Link na wp jeszcze do zobaczenia teraz. Pisales o plytach olowiowych a ja dzisiaj znalazlem artykul o ultradzwiekowej metodzie dostarczania szpionek. Link: https://www.naturalnews.com/2023-12-20-needleless-vaccines-are-here-poisons-delivered-ultrasound.html Czy to nie jest to co czules juz dawno temu ? Znow zacytuje ciebie (luty 2023): "Co do obowiązkowych to mam mieszane uczucia teraz, bo z jednej strony przeczuwałem 2023 na 100% ale jakoś nie wygląda żeby miały być, a z drugiej czułem że wszyscy już jesteśmy po.". Mam nadzieje ze sie myle i to nie o to chodzilo. Cos wam powiem jeszcze ze swojego otoczenia. Mnostwo ludzi choruje teraz na zatoki i ja to rozumiem, taki klimat. Ale znajomi mowili na poczatku, ze to jakas dziwna biala wydzielina, jakas mega gesta jak nigdy schodzaca z czola ktora trzeba od razu wypluc bo drazni jak sie ma to w ustach. Jeden znajomy z dzialu mowil (po chorobowym juz), ze postawil sobie nawet kubek przed komputerem i spluwal co chwile bo takie to bylo drazniace. @mmx albo @ktokolwiek - wiecie moze skad to sie wzielo ? Co to do diaska jest ???? Ja lubie zimno i nigdy nie chorowalem na zatoki, ale mam zkolei ostatnio dziwny kaszel jak wyjde na zewnatrz i do diaska to jest takie...geste i tez musze wypluc. Jest jakis doktor tutaj na sali ? Z przyziemnych rzeczy to ciekawa sytuacja u mnie we wsi. Bloki mieszkalne niskie, takie pgr-owskie, ale wieje nam dzisiaj (22.12) jak nigdy, nigdy w zyciu. Wyszedlem zobaczyc czy auto jest dalej cale bo nawet blachy od zadaszen lataja u nas w powietrzu i ludziska !! Pierwszy raz w zyciu poczulem ze ziemia podemna drga i to dosc mocno. Rano zobacze elewacje na budynkach. Tu mmx trafiles melona w totka jak przewidywales o trzesacej sie ziemi od wiatru. Swoja droga, u was tez dzwony bija tak czesto ostatnio ? Moja wioska jest na pomorzu, mamy chyba <1000 mieszkancow i teraz jeden lub dwa pogrzeby prawie codziennie a jeszcze kilka lat temu z jeden czy dwa w miesiacu i najczesciej byly to i tak wypadki przy maszynach lub inwentarzu. Szalu mozna dostac od tych dzwonow (rzadzi u nas ksiadz a nie wojt i musimy z tym zyc dalej).

[2023-12-22] izi
Jasnowidz Kalina, wizja dla Polski (z sierpnia 2021). Podkarpacie, Rzeszów: warto tu mieszkać w przyszłości. Teren rozwojowy. Duże pieniądze. Kraków: zlatuje się mnóstwo samolotów z różnych stron świata, bogaci ludzie, uchodźcy lecą ostatnimi samolotami do Krakowa. Stolica rozwoju. Lublin: nie warto mieszkać w przyszłości, Warszawa też nie, Białystok też nie. Ten trójkąt to miejsca gdzie nie warto mieszkać. W Białymstoku stacjonują wojska, czegoś pilnują, a z Warszawą coś się stanie. Olsztyn: nie warto tu mieszkać, Elbląg, Gdańsk, Słupsk też nie. Koszalin bardzo zimna energia, napływ wody, Szczecin też nie, Poznań -zalane wodą. Zielona Góra, Wrocław - niebezpieczne, anomalie pogodowe. Częstochowa jest okej. Gliwice, Bytom, Bielsko-Biała - dobrze. Łódź okej. Włocławek, Toruń - ok. Kalisz - dobrze, bezpiecznie. To miejsce (Łódź-Toruń, Kalisz) ocalone od wody i kataklizmów. Jasna plama na mapie Polski. Tu ludzie ocaleją od czegoś. Górna część Polski - może jej kiedyś nie być. Szczególnie Koszalin, jakby na niego szła woda.

[2023-12-22] izi
Jasnowidzka Kalina wróżba dla świata 2022r. Ukraina - energia skażenia na wschodniej stronie, ale nie od broni atomowej (rozszczelnienie reaktora). Ma być wywołany strach, przemieszczenia i problemy gospodarcze przez konflikt Ros-Ukr. Chiny użyją broni atomowej koło Bejrutu i Turcji. Na północy Oceanu Atlantyckiego silna energia albo broń innego pochodzenia (uderzenie, fala). Cztery uderzenia: O. Atlantycki, Bejrut-Turcja, granica Bangladesz/Indie i granica Chiny/Japonia. Polska - gejzery zaczną się aktywować. Ogłoszenie mobilizacji związanej ze skażeniem na Ukrainie. Zakłócenie transformatorów, odłączanie, sabotaż. Polska zostanie bardziej przejęta niż zaatakowana. Zagrożenie Suwałki-Warszawa-Lublin. Z Warszawy będą ludzie uciekać. Z Gdańska ludzie uciekają do Niemiec, z części Zachodniej też. Z Białorusi ludzie będą uciekać na północ i na zachód (Suwałki-Warszawa-Lublin).

[2023-12-30] K.K.
@IZI dzięki za tą jasnowidzkę. Momentami miałem wrażenie, że to wszystko mówił wcześniej MMX, a może nawet ta jasnowidzka podszywała się pod MMXA. Ona poruszyła wiele tematów i przeczesała świat w tej wizji wzdłuż i wszerz. Woda, wybuchy, wulkany i co mnie tknęło dosyć mocno, to jak MMX i ona mówili o tym, że będziemy jako ludzie w Polsce wkurzeni ale też i bezsilni. Ewidentnie politycy (PO) wmanewrują nas w jakiś konflikt a źródło informacji wyłączą (TVP?). O jakimś statku też pisał MMX i wypadną z niego jakieś małe rzeczy. Patrz, pudełka 5x15cm to mogą być magazynki i idealnie wpasowuje się to w jego teorię o braku amunicji - to Polsce będzie właśnie brakowało amunicji i warto byłoby ten temat nagłośnić w mediach. Kilkukrotnie wspominana przez niego OSA to już na bank pewne, że będzie to ta wyrzutnia Rosyjska OSA (9K33 lub nowsze) i poprzez zagłuszenie sygnału GPS zapewne padnie nasze lotnictwo, o ile coś nam jeszcze zostało. Zapewne jak się wypstrykamy ze wszystkich samolotów, to wówczas użyją tych systemów mobilnych przeciwko nam, albo jak mówi ta wróżka o wschodnio-północnym terenie (obwód kaliningradzki). Nie ma bata - karty już zostały rozdane i ja też zaparzam herbatkę i czekam na wieści ze wschodu, jak to Białoruś z Rosją idą na Polskę. To jest po prostu niemożliwe co wyrabiają jasnowidze. Kilka lat wcześniej znać bieg wydarzeń ????? Sam jestem teraz w kropce, więc poradzcie co czynić - zostać tutaj czy wyjechać ? Chciałem do brata w Walii jechać, a teraz ta jasnowidzka mówi że tam również nie będzie kolorowo. To mają być te zniszczenia o których pisał mmx ? Jutro kupię trochę funtów i dolarów, tak na wszelki wypadek gdy będę musiał się wykupić albo opłacić urzędnika gdy będą mnie próbowali przesiedlić (jasnowidzka i MMX widzę że są zgodni co do tego), bo Polska waluta to będzie za chwilę papier toaletowy. A skoro jesteśmy już przy pytaniach, to jak obstawiacie - gdzie spadnie pierwsza bombka ? Ja 50/50 że będzie to Anglia lub Polska, bo testy już trzy sobie gnidy zrobiły. @Podpis - o tą wydzielinę ktoś pytał w jednym z ostatnich wywiadów z Jaśkowskim. Wszyscy jesteśmy zaszczepieni mówisz ? Dałbym wiarę. Zwłaszcza po tym ilu moich kolegów obróciło się w tym roku, a nie brali tego świnstwa. Koleżanka z pracy miała pomoć zaleczony rak piersi ileś lat temu, ale wrócił teraz i ciach babkę w piach. Było po oczywiście. @IZI - "Polska zostanie bardziej przejęta niż zaatakowana". Też mam takie same przeczucia teraz, bo ponoć za dużo zainwestowali u nas i jak przejeżdżam przez centra dużych miast, to widzę piekne wyremntowane kamienice. Jeżeli to "to" plemie jest właścicielem, to nie mogą sobie pozwolić na utratę inwestycji, a polakom zrobi się już nie lockdown, a podstawi pociągi (też MMX pisał o tym!!!!). "Polska - gejzery zaczną się aktywować" - to chyba ta jasnowidzka mówiła, nie ? W takim razie MMX też o tym wspominał i będą się waliły domki, ale ja obstawiam tereny na których plemie nie inwestowało. Gdzie to jeszcze nie wiem, ale dowiem się. Na razie zobacze czy można sobie Rosyjskie obywatelstwo wyrobić :) Szczecin który wielu się tak kojarzył, to chyba chodzi o wybrzeże całe (Gdańsk-Koszalin-Szczecin), więc wykrakaliście sobie tą wodę, która zatrzyma się na tym obszarze IZI - Kalisz-Łódź-Toruń. Wejdź sobie na https://www.floodmap.net/ i wpisz z 50-70 metrów wody. Wisłą i od Niemiec poleje się, więc to będzie chyba ten Bałtyk MMX-a.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga