MMX - wizje

Zacnego mmx-a nikomu z forum amera przedstawiać nie trzeba. Mam nadzieję, że do nas zajrzy, oto przytulny kącik, gdzie może publikować i gdzie Wy możecie wklejać wizje mmx-a jakich na forum nie było. 

[2023-09-22] Lidia_L
Witajcie ponownie. Za pozwoleniem mmx-a wrzucam streszczenie Jego wizji do grudnia 2022. Resztę spiszę w niedalekiej przyszłości, jeśli macie takie zapotrzebowanie. 01/10/2016 Zachód będzie spalony, bloki będą się waliły, a Polacy będą je naprawiali Pustki na ulicach, ludzie siedzą w oknach, zero samochodów tylko coś na wzór wojska Do Ziemi zbliży się dziwny obiekt, muśnie ją albo skosi jej trajektorię Ciemność na ulicach (przerwy w dostawie prądu), ludzie chodzący grupkami, nigdy w pojedynkę Obcy już tu są, ale nie ujawnią się, opmogą zbalansować wielką wojnę (dość krótką), ich pojazdy są na orbicie. Obych nie zobaczymy bo są w innym wymairze. W czasie wojny Pokska zawrze przymierze z jakimś krajem (nie z USA), przyjmie pozycję pasywną i to nas uchroni. Polska stanie się najważniejszym krajem na Ziemi, bo w czasie wojny na naszym terytorium będzie przebywała Arka Przymierza (coś bardzo potężnego, dlatego inni nie będą z nami zadzierać) Chiny będą próbowały z Rosją, ale w końcu zaatakują Stany. Szklane domy/szklane niebo: w górach powstaną i będą oddzielać wybrańców od tych na dole. NWO rozpadnie się/nie dojdzie do skutku. W Polsce „back budżetowe” wynalazki, będziemy władać potężną bronią nie bezpośredniego kontaktu, ale „poziom wyżej”, dlatego nas nie ruszą. 22/11/2018 Potop: będzie połączony z wielkim „syfem”, smrodem, ale to będzie po inwazji czarnoskórych/islamistów/z Indii do Europy. Zmiana trajektorii Ziemi będzie tu miała znaczenie. Zamek w puszczy: budowa zostanie ukończona. Co do powrotu do kraju: tak, u nas będzie w miarę stabilnie /perspektywa 2-3 lat/ być może chodziło tu o czasy covidowe, więc wizja sprawdzona. Dzięki Arce nikt nas nie tknie, będziemy omijani jak sędzia na boisku. W ciągu 2-3 lat dojdzie do przełomu/wynalezienia czegoś w naszym kraju. Powoli tworzony jest potężny system kontroli i ubezwłasnowolnienia, woda zatruwana cyjankiem i fluorem, paraliż motywacyjny i decyzyjny (czymś wywoływany celowo), otumanienie, spadek kreatywności. 24/11/2020 Powódź na Pomorzu: powolny napływ kilkanaście metrów wody (albo coś wpadnie do Bałtyku, albo ruch płyt tektonicznych albo robota człowieka, jak w Fukushimie). Ciekawsze jest, co zostawi po sobie ta fala: coś fluorescencyjnego różowo-niebieskiego. Na północy Polski uaktywnią się wulkany, aktywność sejsmiczna (stąd wielka woda na Pomorzu, zgliszcza, runą wysokie budynki). Silne wiatry, możliwe, że Ziemia zatrzęsie się właśnie od tych wiatrów. Lata 2042-2044 to ważny okres, w 2044 będzie koniec, multum ludzi umrze i będzie żałowało, że musi umrzeć (tak jakby ktoś im powiedział, że muszą umrzeć w tym 2044), bo potem życie będzie ciekawsze. 17/12/2020 Uciekać w góry albo na wieś na wyżyny z dala od dużych miast. Covid to preludium do następnej gorszej zarazy. Ludzie zostaną zamknięci w domach. Zaczną się zmiany w psychice (efekt preparatów) i te zmiany będą katastrofalne. Ludzie będą ogłupieni, jak pijani. Szpitale będą wypełnione ludźmi biernie czekającymi na coś. Na zmianę, decyzję. Wiele ludzi zdesperowanych, próbujących przetrwać za wszelką cenę, ale bardziej ogłupionych. Zarekwirowanie (samochodów, domów, mieszkań), żebyś przypadkiem nie opuścił wielkiego maista (nie uciekł). Życie poza miastem będzie o wiele łatwiejsze. Ludzie w miastach zaczną fiksować (nie będzie prądu, nie będzie gazu – ale to rok 2042-44 bardziej). Nie będą mogli wychodzić na zewnątrz, pojawi się psychoza, gdy już ich wypuszczą. Transport zbiorowy (grupka ludzi przed każdym autobusem, będą zliczani). Wojsko na ulicach. Będą ganiali ludzi, a oni nie będą uciekali. Ci, którzy mają coś do ukrycia, będą aresztowani „na ostro”, z bronią. Wojsko w mundurach ciemnozielonych albo czerń/granat. Z depopulacją trzeba się pogodzić. Z utratą bliskich, bo i tak zostaniemy sami albo oddzieleni. W każdym pojawi się pustka.Benefity dla zaszczepionych: wyjście z domu/jazda samochodem/możliwość wypożyczenia). Relokacja: dużo ludzi przemieszczających się, idą w ciemności, nakazy pracy nie tylko w Polsce ale nakaz pracy poza jej granicami. Stadami/zespołami, a nie pojedyńczo. 25/05/2021 Każda informacja w TV jest po coś, nawet najmniejsza. Że „przecież mówiliśmy wam o tym”. Żółta osa/pszczoła, coś będzie nadchodzić z terenu Chin. Oddział ludzi lub coś w powietrzu. Padający ludzie, a przede wszystkim otępieni. Ludzie w kombinezonach idący po innych w asyście uzbrojonych. Powietrze/eter/niebo ludzie bardzo niespokojni. Woda płynie raz szybko, raz wolno, a potem znowu szybko. Niebo/chmury poszatkowane. 16/07/2021 Na ulicach prawie zero samochodów. Tylko małe samoloty na niebie. Pozwolenie na samochód pod warunkiem spełnienia czegoś. 28/07/2021 2024-2034 kluczowe lata i największe wydarzenia. Covid odejdzie tak szybko, jak przyszedł, ale zamiast tego pojawi się coś większego, grubszego i portwa ze 2-3 lata. Coś, co spowoduje potop wyjdzie spod wody, a nie z nieba. WOT i dziwne pojazdy, kanciaste. 05/09/2021 Włochy, puste ulice, kolejny początek „czegoś”, może powrót po czymś strasznym, jak ponowne zalesianie obszaru zurbanizowanego. Od Hindusów i Chińczyków znów wyjdzie coś niedobrego. 11/09/2021 Zamykać okna i jednocześnie przebywać jak najwięcej na powietrzu. Nawet w Polsce trwa od groma eksperymentów które skończyłyby się w Norymberdze. Jasnowidzący są załamani jakby coś odcięło ich od wizji/informacji. 16/10/2021 Do obozów będą zsyłani zaszczepieni. Redukcja ludności 70-80% dotyczy właśnie ich. Również ludzie nienadający się do życia i sotsunków międzyludzkich będą tam zamykani. Hybryda – wojsko, łapanki na ulicach dotyczyć będą tych hybryd (zaszczepionych). Będą traktowani jak obcy gatunek, egzekucje hybryd. Ludzi zostawią w spokoju. Zaniki prądu albo przez osę (żółty pył) albo dziwne awarie (sabotaż) albo sztuczne kataklizmy. Przydział do pracy, skoro będzie nas mniej, będziemy wysyłani do kraju, który ma na nas zapotrzebowanie.. Nie będzie istotne czy coś umiemy. Nie zabierzemy ze sobą nic. Zniszczenia: na naszym terenie trzęsienia ziemi i woda. Wojsko: dwa mundury, jakby łączone patrole dwóch krajów. Nie będą to nasze służby. Okupant? Siły EU? Hybrydy będą bardziej odporne na ból i złamania. Czarny pająk, mechaniczny, ze stali, którego nie sposób zniszczyć. Dziwne powietrze, naelektryzowane, napakowane impulsami, falami dźwiękowymi, oddychać można, ale czuje się w nim to „coś”. Zakaz wstępu do lasów. Wysokie budynki: zakaz wstępu dla mieszkańców, coś jest montowane na ostatnich piętrach. Mieszkania wykupowane na ostatnich piętrach, ale tylko wysokich budynków. Wzgórze, na nim ważna siedziba czegoś, runęło, osunęło się w dół. Trójkątne małe robaki z kolcami. Puste Włochy. Trzeba uszczelnić okna. Coś dzienwgo wisi w powietrzu, co coraz bardziej doskrwiera. I nie jest to żaden wirus. Wpływ tego jest coraz mocniejszy i bardziej dokuczliwy. Niewidoczne pojazdy, zostawiające ślad w naszym mózgu, szybko lecące, że oko nie wychwyci, ale mózg zarejestruje. 30/10/2021 Aby rodzina dostała coś, ktoś z rodziny będzie się musiał zaszczepić. Będzie kara/nagroda zbiorowa. Miasta opustoszeją (brak jedzenia, oświetlenia, ogrzewania, szabrownicy i to „coś” w powietrzu), dużo ludzi nigdy nie wróci do domów, wrócą nieliczni „za powoleniem” lepsi, posłuszniejsi, przydatni. Wybrani. Samochodów prawie nie będzie. Już teraz zwężają ulice. Nadchodząca zaraza ma wyeliminować nieprzydatnych. Co do naszego kraju jest inny plan. Obowiązkowych nigdy nie będzie. 20/09/2020 Przedział moich wizji to nie 3-5 najbliższych lat, ale więcej. Dla Polaków projektowany jest nie głód, a niedobory. Ludzie siedzą w domach, bo boją się wyjść inni żebrają po domach jedzenie, na ulicy pełno wojska. Przeciwko nam. Pojawi się fikcyjne zagrożenie. Rozdawanie czegoś do picia z autobusów. Zakaz przemiszczania się/wychodzenia z domów. Ludzie będą wychwytywani (ci, co wyjdą). Ludzie wędrują po nocy, z plecakami (Polacy). Dziwny pobór do wojska/mobilizacja. Nawet ktoś, kto nie był w wojsku będzie oddelegowany „byle potrafił strzelać do wroga, nawet niecelnie”. Plan jest, by jak najwięcej nas nie wróciło z tej wojny. Depopulacja. Z kim będziemy walczyli? Dwa mundury, dwie służby, być może wojska dwóch państw. Generalnie mieli wyłapywać ludzi. Miasta puste i ciemne, zniszczone budynki (kilka najwyższych pięter), ale nadal siedzą tam ludzie. Jeśli coś zacznie się dziać, to nie tylko na wschodzie Polski. Coś doleci i tutaj, ale będzie to false flag. Fala wody, ale ona szybko ustąpi. Budynki będą odbudowywane (kupować mat. Budowlane), jedzenie i survivalowe zapasy – nie, i tak będą przesiedlenia/mobilizacja. Pomoc USA śmiechu warta, parę helikopterów, duużo wojsk amerykańskich. Małę drony podlatują do okien, skanują i odlatują. Kupujcie leki na robaki i zatrucia. Nie przyjmujcie w płynie tego czegoś ani szczepionek. Nie dajcie się wywieźć. Niemcy: woda, zalania, wojsko walczy z kimś albo sami między sobą. Nie używajcie poczty na g, trwa profilowanie każdego i to będzie miało wpływ na wasze życie i pracę. 22/09/2022 Nadal będzie jakaś gotówka. Banknoty CR-XXX i czasem przewinie się złotówka. Waluta tymczasowa globalna w dwóch postaciach elektronicznej i papierowej. Bardzo wartościowy będzie płynny metal, ale nie rtęć. Mieszkania kupować do 4 piętra, nie wyżej. Nakaz rozbiórki wyższych pięter. Przymusowe dokwaterowania, duuża migracja ludności. Wojna: dostaniemy od „przyjaciół” 20-30 modeli broni i tyle różnych kalibrów amunicji. Będzie „przecież mieliście broń, mogliście się bronić”. Trzeba inwestować w broń i amunicję. Decyzje teraz zapadają, ale odwracana jest uwaga ludzi. Ludzie będą się potem dziwić, jak do tego doszło, jak można było tego nie wiedzieć. Część prowokacji będzie robiona tak nieudolnie, że będziemy się śmiać. Z nieba będą spadać duże obiekty. Dziwne obiekty jakby skały, duże, powodowały uszkodzenie wszystkiego dookoła, eskortowane przez samoloty/helikoptery/duże drony. Ciemno, bez śniegu, bez opadów deszczu. Wszyscy zdziwieni, że to się stało, że nie przewidzieli tego. Za kilka-kilkanaście lat. Wschodnia PL uciekać albo już się pakować. Środkowa – jechać do rodziny w zachodniej stronie. Zachód: kupić jedzenie. Zakaz wychodzenia z domu. Ludzie będą nosili na szyi legitymację, dokumenty. Łapanki wieczorami, bo zakaz wychodzenia. Zagrożenie będzie sztuczne, ale zakaz realziowany przez służby. Żółty pył, atom albo inne skażenie, kupić zapas wody i filtry. Dużo wody na zachodzie, zalewa ogródki i osiedla. Autobusy, kolejki do nich i wozy bojowe. Okryć brzuch i plecy metalem. 25/09/2022 Coś zadzieje się z wodą, coś mętnego. Uważać na to, co się pije. Coś zadzieje się z wieżami wiertniczymi, ludzie trują się od gazu, ropy. Ludzie migrują małymi samolotami 10-20 osób. Powódź od zachodu, północnego zachodu, jakby coś pchało wodę w zatoki. Wydarzy się coś na Bałtyku. Inwestować w nieruchomości, ziemię, dolary, złoto. Przesiedlenia i zniszczenia będą tymczasowo, jak zabiorą 1z5 to i tak coś zostanie. Niestabilność w Europie zachodniej: migracja do Polski, może pod tymczasowym zaborem amerykańskim. Będzie źle, ale stabilnie. Dostaniemy po d..pie przez Niemców, u nich będzie największa wtopa. U nas źle, ale przeczekać i lepsze przyjdzie. 14/10/2022 Uszczelnić okna. Wizja z dziećmi wchodzących do gabinetów i wychodzących. Tu będą punkty. Nie w szpitalach, ale szkołach i przedszkolach. Tabletki białe o ostrych krawędziach. Parują. Robią się ciężkie. Są rozdawane. Ludzie chodzą i szukają mięsa, a potem kogoś, kto umie to ugotować. To co nastąpi nie będzie prawdziwe. Po tej akcji nasz kraj się zmieni nie do poznania. Ludzie będą oburzeni na rządzących. Zaczną się migracje. Miejsca gdzie ludzie leżą, równo ustawione łóżka, choć ludzie wyglądją na zdrowych. 16/10/2022 Jodek to będzie niewypał, ludzie będą się z tego śmiać. Wojska na obrzeżach lasów. Wuhan: „no tak, teraz niestety będzie u nas jak tam”. Zamykanie ludzi na konkretnych terenach, ucisk. Ostrzeżenie przed czarnym pająkiem/psem mechanicznym, przeciwko nam. Pojawi się nagle milion takich „psów”. Coraz mocniej czuję jakąś energię na terenie naszego kraju. Atom albo inna broń energetyczna. Jak niewidzialna bareiera dookoła czegoś. Rzucisz kamieniem, to się odbije od tej ściany. 18/10/2022 U nas nie będzie tak źle, jak gdzie indziej. Mamy parasol ochronny nad nami. Ale i tak wszystko zostanie zdewaluowane. Złoto, pieniądze, dobra stracą 90% wartości. Zniszczenia bardziej pozorowane, takie fejkzniszczenia. Panika, strach, ukrywanie się. Zapasy na miesiąc. Dwóch najeźdźców na nasz kraj. Położonych blisko siebie. Rosja/Białoruś? IIIWŚ nie będzie w sensie militarnym i globalnie. Będą miejsca spokojne i niszczone. 22/10/2022 Koniec 2023 zacznie się i u nas pseudo-W. 27/10/2022 Silny przebłysk, że stanie się coś wielkiego dokładnie za rok. Coś bardzo niedobrego. Pustki na ulicach, górne piętra budynków specjalnie chronione z zakazem wstępu, ludzie boją się wychodzić, kropki na skórze, ciemne, na brzuchu i piersiach. Pojawiąją się nagle z dnia na dzień. Robić jednak zapasy. Mleko będzie miało duże znaczenie. Braki prądu, kontrole czy używamy. Nowy dokument, obowiązkowy, w etui na szyi. Czasem trzeba pokazywać, czasem ukrywać ten dokument. Niesamowicie napięta sytuacja. Będziemy patrzyli na zewnątrz przez zamknięte okna. Drony monitorujące. Ludzie przerażeni, zastraszeni, rodziny rozdzielane, żeby za dużych skupisk ludzi nie było. Mnóstwo ludzi zniknie z miast, nie będziemy mieli skrupułów, by się zab…jać. Wojsko, pojazdy wojskowe na ulicach i dopiero po tym dziwna woda na północy kraju. Wizja jest wstrząsająca. Wszyscy Polacy powinni wyjść na ulicę albo nie przestrzegać obostrzeń. Internet będzie regionalizowany, telefony będą działały, ale jakoś inaczej. Kupcie aparaty fotograficzne. Wszystko to będzie fejk ale mnóstwo ludzi w to uwierzy i potem długo będzie szukało rodzin. Będzie kilka roślin/antidotum. Pod koniec 2023 będzie się działo coś, czego nasz rozum nie może sobie teraz wyobrazić. To będzie początek końca czegoś. Musimy wytrwać chociaż rok. Potem przyjdą lepsze czasy. 30/10/2022 Wizja ludzi w czarnych garniturach, coś ostrego/przełomowego w ciągu tygodnia. [Uwaga: wizja precyzyjna i sprawdzona: rakieta w Przewodowie!!] 20/11/2022 Lato 2023 pokój/zawieszenie broni, a jesień walnie ze zdwojoną siłą.Masowa migracja ze wschodu do nas, nowa choroba. Coś skórnego. Wypryski, czopy. Zagrożenie militarne, stan nadzwyczajny. Opuszczanie domów pod groźbą kary lub więzienia. Rodziny wyznaczają jedną osobę, która się dziabnie i dostanie glejt na opuszczanie domu/zakupy. Dokwaterowania U pod groźbą. Dziwne fejkowe grupy na zewnątrz stworzone przez państwo (zmilitaryzowane), nie na wojnę, a do pilnowania nas, byśmy nie wychodzili z domów. Druga linia czasowa: idziemy na rzeź wiadomo z kim i nas jako narodu nie ma. Dziwne zachowanie polityków, nie będą podejmowac pewnych tematów. Państwo odseparowane od państwa. Drony monitorujące. Jeśli opuścisz miejsce zamieszkania to na 1000% już do niego nie wrócisz. Zbliżza się drugi Wuhan tylko rozegrany inaczej. 06/12/2022 Na 90% szczepienia będą obowiązkowe w 2023. Dużo ciężarówek i białych minivanów jeżdżących jak po pajęczynie – dystrybucja. W II połowie 2023 zacznie się u nas dziać „wojskowo” i będzie to strasznie smutne. Przestraszymy się, ale przyjmiemy postawę pasywną, sytuacja będzie bez wyjścia.Rok 2023 będzie dla niektórych z nas ostatnim. Odejdzie dwóch sławnych polityków. Trzy rady:1. patrz do góry,2. jeśli zgodzisz się wyjść, to już nie wejdziesz/nie wrócisz,3. środki przeciwbólowe i uspokajające. Spirytus będzie na wagę złota, dobra lokata.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga